Reklama

Dookoła świata

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Trump woli dyplomację

Napięcie na linii USA – Iran nie maleje. Polecenie opuszczenia Iraku wydane części amerykańskich pracowników i podniesienie poziomu zagrożenia na Bliskim Wschodzie przez armię USA mówią same za siebie. Reuters podał nawet, że sekretarz stanu USA Mike Pompeo miał ostrzegać, iż według wywiadu, milicje proirańskie w Iraku rozmieszczają rakiety w okolicach stacjonowania Amerykanów. Europejscy sojusznicy USA wyrazili zaniepokojenie eskalacją konfliktu. Szef brytyjskiego MSZ Jeremy Hunt oświadczył, że jego kraj zgadza się z USA w ocenie Iranu i będzie blisko współpracował ze swoim sojusznikiem.

Amerykańska prasa nie podgrzewa atmosfery. „The Washington Post”, powołując się na źródła w administracji, napisał, że prezydent Donald Trump woli rozwiązać kryzys w relacjach z Teheranem dyplomatycznie, m.in. w rozmowach z irańskimi przywódcami, a wzmocnienie wojsk na Bliskim Wschodzie ma przede wszystkim wzmóc nacisk na Iran. Doniesienia o planie przewidującym wysłanie 120 tys. żołnierzy na Bliski Wschód Biały Dom jednoznacznie zdementował.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W tym duchu zabrzmiały słowa Trumpa, który zapytany, czy USA idą na wojnę z Iranem, powiedział: „Mam nadzieję, że nie”, a na Twitterze napisał, że jest przekonany, iż Iran wkrótce usiądzie do rozmów. Prezydent USA ma się obawiać, że interwencja wojsk USA na Bliskim Wschodzie będzie dla niego dewastująca politycznie.

Wojciech Dudkiewicz

* * *

Po cichu w Oslo

Nicolás Maduro, autorytarny prezydent Wenezueli, zaczął poufne negocjacje z opozycją w Norwegii, na których temat obie strony i norweski MSZ milczeli jak zaklęci. Według norweskich mediów, do Oslo przyjechali jednak wysłannicy i Maduro, i szefa parlamentu oraz opozycji Juana Guaidó. Wybrano Norwegię, bo w przeciwieństwie do państw Unii, które bezwarunkowo uznały Guaidó za prezydenta, Oslo domaga się jedynie ponownych wyborów. Do kontaktu obu stron konfliktu doszło po ostatnich, nieudanych manifestacjach, do których wezwał Guaidó, twierdząc, że część oficerów przeszła na jego stronę. Amerykański sekretarz stanu Mike Pompeo stwierdził, że na skutek ostatnich rozruchów Maduro chciał wyjechać z kraju na Kubę, ale zrezygnował powstrzymany przez Rosjan.

Reklama

wd

* * *

Obronią Strasburg

W Unii Europejskiej najlepsze pomysły nie mają racji bytu. Gdy niemieccy europarlamentarzyści rozpoczęli dyskusję na temat sensu prowadzenia obrad i w Brukseli, i w Strasburgu (nominalnej siedzibie PE), we Francji odezwały się głosy oburzenia i powstała petycja przeciw obradowaniu tylko w Belgii. Co miesiąc z Brukseli do Alzacji na kilka dni przewozi się ciężarówkami tony dokumentów, a samolotami setki, jeśli nie tysiące parlamentarzystów i urzędników. Kosztuje to co najmniej 115 mln euro rocznie, a ekolodzy zwracają uwagę na ogromny ślad węglowy przeprowadzek. Argumenty za zatrzymaniem tego szaleństwa są mocne, ale bądźmy pewni: politycy partii prezydenta Francji Emmanuela Macrona, którzy są wśród inicjatorów protestów – i on sam – obronią Strasburg. Siedziba PE w tym mieście jest zapisana traktatowo i żeby to zmienić, potrzebna jest jednomyślność wszystkich państw członkowskich.

wd

* * *

Rygorystyczna Alabama

Senat stanu Alabama przyjął przepisy antyaborcyjne, które – jeśli zostaną podpisane przez gubernator stanu – będą najbardziej rygorystyczne w USA. Zakaz aborcji dotyczy każdego etapu ciąży, a lekarzowi za przeprowadzenie zabiegu będzie grozić 99 lat więzienia. Ustawa nie przewiduje kar dla kobiet poddających się aborcji. Jedynym wyjątkiem dopuszczającym aborcję jest poważne zagrożenie życia matki. Choć republikańska gubernator Kay Ivey milczała w tej sprawie, można przewidzieć, że podpisze ustawę. Zwolennicy ustawy tłumaczą, że jest ona celowo napisana tak, aby jej przepisy były niezgodne z wyrokiem Sądu Najwyższego z 1973 r. Liczą na to, że gdy trafi ona teraz do sędziów, wydadzą oni nową wykładnię konstytucji w sprawie aborcji.

wd

* * *

Postępowy Tajwan

Parlament Tajwanu jako pierwszy w Azji zalegalizował tzw. małżeństwa jednopłciowe. W 2017 r. tajwański sąd konstytucyjny orzekł, że pary jednopłciowe mają prawo do legalnego zawarcia małżeństwa. Parlament w ostatniej chwili dochował terminu 2 lat na zmiany w prawie. Parlamentarzyści debatowali nad 3 różnymi projektami ustaw legalizującymi związki osób tej samej płci, ostatecznie uchwalony został ten uznawany za najdalej idący. 2 inne projekty zakładały wprowadzenie „związków rodzinnych tej samej płci” lub „związków jednopłciowych”, a nie „małżeństw”.

jk

2019-05-21 13:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Święta Mama

Niedziela Ogólnopolska 17/2019, str. 12-13

[ TEMATY ]

św. Joanna Beretta Molla

Ewa Mika, Św. Joanna Beretta Molla /Archiwum parafii św. Antoniego w Toruniu

Jest przykładem dla matek, że życie dziecka jest darem. Niezależnie od wszystkiego.

Było to 25 lat temu, 24 kwietnia 1994 r., w piękny niedzielny poranek Plac św. Piotra od wczesnych godzin wypełniał się pielgrzymami, którzy pragnęli uczestniczyć w wyjątkowej uroczystości – ogłoszeniu matki rodziny błogosławioną. Wielu nie wiedziało, że wśród nich znajdował się 82-letni wówczas mąż Joanny Beretty Molli. Był skupiony, rozmodlony, wzruszony. Jego serce biło wdzięcznością wobec Boga, a także wobec Ojca Świętego Jana Pawła II. Zresztą często to podkreślał w prywatnej rozmowie. Twierdził, że wieczności mu nie starczy, by dziękować Panu Bogu za tak wspaniałą żonę. To pierwszy mąż w historii Kościoła, który doczekał wyniesienia do chwały ołtarzy swojej ukochanej małżonki. Dołączył do niej 3 kwietnia 2010 r., po 48 latach życia w samotności. Ten czas bez wspaniałej żony, matki ich dzieci, był dla niego okresem bardzo trudnym. Pozostawiona czwórka pociech wymagała od ojca wielkiej mobilizacji. Nauczony przez małżonkę, że w chwilach trudnych trzeba zwracać się do Bożej Opatrzności, czynił to każdego dnia. Wierząc w świętych obcowanie, prosił Joannę, by przychodziła mu z pomocą. Jak twierdził, wszystkie trudne sprawy zawsze się rozwiązywały.

CZYTAJ DALEJ

Wojownicy Maryi w Rzeszowie

2024-04-28 22:14

Mariusz Barnaś

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Wojownicy Maryi na ulicach Rzeszowa

Tradycyjnie już spotkanie rozpoczęło się od procesji różańcowej ulicami miasta, następnie odbyła się Msza święta pod przewodnictwem ks. biskupa Jana Wątroby, podczas której kazanie wygłosił ks. Dominik Chmielewski SDB, który zwrócił naszą uwagę na następujące kwestie:

-Zdrada Judasza zaczęła się od zakwestionowania realnej obecności Jezusa w Eucharystii (mowa eucharystyczna Pana Jezusa wg Ewangelii św. Jana: Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata).

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję