Reklama

Niedziela Lubelska

Ludzie – Miejsca – Wydarzenia

Po naukę i wychowanie

Niedziela lubelska 19/2019, str. 6-7

[ TEMATY ]

szkoła

Archiwum szkoły

Uczniów urszulańskiej szkoły łatwo rozpoznać po granatowych mundurkach

Uczniów urszulańskiej szkoły łatwo rozpoznać po granatowych mundurkach

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Jaką szkołę wybrać? – takie pytanie zadają sobie rodzice przed rozpoczęciem nauki swoich dzieci. Podobny dylemat powstaje po zakończeniu szkoły podstawowej i zdaniu matury. Oprócz dobrego poziomu wykształcenia, rodzice zwracają uwagę również na działania wychowawcze podejmowane przez placówki oświatowe. Dużą i zasłużoną renomą cieszą się katolickie; pod tym względem w naszym regionie najlepiej jest w Lublinie.

Od Akademii Zamojskiej po KUL

W dawnej Rzeczpospolitej Lublin nie zaliczał się do centrów edukacyjnych. Na wschodzie przez 200 lat prym wiodła Akademia Zamojska, zlikwidowana w 1784 r. W tym samym roku cesarz Józef II powołał we Lwowie szkołę wyższą swojego imienia, znaną najbardziej jako Uniwersytet Jana Kazimierza. W Lublinie funkcjonowały wówczas dwie znakomite szkoły – kolegium jezuickie przy dzisiejszej archikatedrze i żydowska Akademia Talmudyczna.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po odzyskaniu niepodległości, dzięki geniuszowi bp. Mariana Fulmana oraz ks. Idziego Radziszewskiego, powstał katolicki uniwersytet, w którym pracę naukową kontynuowali profesorowie dawnej Cesarskiej Rzymskokatolickiej Akademii Duchownej w Petersburgu. Drugą pod względem znaczenia była Jesziwa Chachmej (Lubelska Szkoła Mędrców), od 1930 r. największa na świecie szkoła talmudyczna. Przez kilka lat działał tu także Instytut Misyjny św. Andrzeja Boboli, później przeniesiony do Warszawy. Jeszcze przed II wojną światową w gmachu na czwartkowym wzgórzu pierwszych uczniów zaczął przyjmować „Biskupiak”.

Po wojnie władze komunistyczne postanowiły zrównoważyć ideologicznie edukację w stolicy regionu i powołały do istnienia UMCS (1944). W ciągu pierwszej dekady władzy ludowej Lublin wzbogacił się o Akademię Medyczną, Akademię Rolniczą i Politechnikę. Po przemianach w 1989 r. na każdym poziomie edukacji zaczęło przybywać szkół publicznych i prywatnych, również katolickich.

Gdzie do szkoły katolickiej?

Rodzice mogą zadbać o katolickie wychowanie dzieci już od najmłodszych lat. Przedszkola prowadzone przez zgromadzenia zakonne oblegane są od dawna i nawet podwojenie ich liczby nie sprostałoby zapotrzebowaniu. Długą historię, sięgającą 1944 r., ma renomowane przedszkole św. Franciszka z Asyżu, prowadzone przez Służki Najświętszej Maryi Panny. Ofertę edukacyjną i wychowawczą dla najmłodszych mają także Kanoniczki Ducha Świętego, Nazaretanki, Urszulanki Serca Jezusa Konającego i Misjonarki Świętej Rodziny. Katolicki charakter ma też przedszkole im. Jezusa Miłosiernego w Puławach.

Reklama

W szkołach podstawowych rodzice mają do wyboru kilka placówek katolickich, choć jest to oferta niewystarczająca i praktycznie ograniczona do Lublina. Najbardziej zasłużoną jest szkoła im. św. Jadwigi Królowej na Czechowie; po latach starań wznowiła działalność historyczna szkoła sióstr urszulanek, nawiązująca tradycjami do przedwojennego gimnazjum, a od niedawna na Sławinku funkcjonuje pallotyńska szkoła im. św. Wincentego. Dużym powodzeniem cieszy się szkoła „Skrzydła”, założona przez osoby świeckie identyfikujące się z pokoleniem Jana Pawła II.

Po likwidacji gimnazjów ciężar nauki w szkołach średnich przejęły licea i technika. Spośród katolickich na pierwszym miejscu wymienić należy XXI Liceum Ogólnokształcące im. św. Stanisława Kostki. „Biskupiak” obecnie kształci ponad 700 uczniów, którzy osiągają znakomite rezultaty w konkursach i olimpiadach przedmiotowych oraz wypracowują często stuprocentowy wskaźnik zdawalności na maturze. Dużym atutem szkoły jest internat dający możliwość zamieszkania młodzieży z terenu całej archidiecezji.

Wymarzone studia

Dominująca od kilkudziesięciu lat tendencja rozłączania edukacji i wychowania najbardziej widoczna jest w szkolnictwie wyższym. Z zasady mają wyposażać studentów w wiedzę i kompetencje, pozostawiając kwestie rozwoju moralnego samym słuchaczom. Na tle innych szkół wyższych wyjątkiem jest Katolicki Uniwersytet Lubelski, gdzie w trakcie studiów studenci mają zajęcia z etyki, znajomości Biblii oraz nauczania św. Jana Pawła II. Do niedawna KUL był uczelnią najbardziej zróżnicowaną pod względem miejsca pochodzenia studentów; aura jedynego wolnego uniwersytetu od Łaby do Władywostoku przyciągała młodzież z całej Polski. Obecnie katolicki charakter ma kilkanaście innych szkół wyższych, choć KUL nadal posiada najwięcej wydziałów i kierunków studiów.

W Lublinie można zdobywać wiedzę na poziomie uniwersyteckim w wielu specjalizacjach; są bardzo dobre studia lekarskie, inżynierskie, rolnicze, informatyczne i cała gama humanistycznych. Doceniają to studenci spoza granic Polski coraz liczniej podejmujący tutaj naukę. W regionie mamy także ośrodki akademickie oferujące oryginalne wykształcenie. Lotnicza Akademia Wojskowa w Dęblinie (tzw. Szkoła Orląt) kształci podchorążych lotnictwa, kosmonautów, logistyków wojskowych i specjalistów od bezpieczeństwa narodowego. Z kolei Chełmska Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa oferuje studia pilotażu samolotów i śmigłowców, co czyni ją coraz bardziej atrakcyjną.

Sensownie wybrana szkoła pod względem walorów edukacyjnych i wychowawczych daje szansę na integralny rozwój uczniów oraz studentów i stanowi przepustkę do dobrego życia w przyszłości.

2019-05-08 08:13

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

20 lat nowej szkoły

Niedziela łódzka 44/2016, str. 3

[ TEMATY ]

szkoła

Archiwum szkoły w Witowie

Szkoła Podstawowa w Witowie 18 października świętowała 20. rocznicę oddania nowego budynku do użytku i 10. rocznicę nadania jej imienia Jana Pawła II. Eucharystii w miejscowym kościele – sanktuarium przewodniczył proboszcz ks. Franciszek Dowleszewicz oraz przybyli kapłani: ks. Tadeusz Jędrzejak – były proboszcz, który poświęcał przed laty nową szkołę, ks. Grzegorz Gogol – były proboszcz uczestniczący w zabiegach o nadanie imienia szkole oraz piszący te słowa – przed laty wikariusz i katecheta w Witowie.
CZYTAJ DALEJ

Premierowi brakuje długopisu

2025-11-15 10:12

[ TEMATY ]

felieton

Prezydent Karol Nawrocki

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Sto dni temu Karol Nawrocki stanął w Sejmie, złożył przysięgę i – wbrew przyzwyczajeniom ostatnich lat – nie zaczął swojej prezydentury od wojennego okrzyku, tylko od wezwania do jedności i osobistego przebaczenia. W inauguracyjnym orędziu nie było ani fajerwerków PR, ani łzawych opowieści o własnym życiu. Był za to bardzo konkretny plan: „Plan 21”, mocne akcenty suwerenności, sprzeciw wobec dalszego oddawania kompetencji do Brukseli, wsparcie dla inwestycji strategicznych – od CPK po modernizację armii – oraz zapowiedź naprawy ustroju i pracy nad nową konstytucją do 2030 roku. Do tego diagnoza: lawinowo rosnący dług, kryzys demograficzny, zapaść mieszkalnictwa.

„Polska jest na bardzo złej drodze do rozwoju” – powiedział prezydent. Trudno się z tą diagnozą spierać, nawet jeśli ktoś nie głosował na Nawrockiego. Minęło raptem sto dni i nagle okazuje się, że za wszystkie niepowodzenia rządu odpowiada właśnie on. Koalicja Obywatelska wypuszcza grote-skowy filmik, w którym prezydent zostaje ochrzczony „wetomatem”. Ugrupowanie, którego lider sam przyznał, że zrealizował około 30 procent własnych „100 konkretów na 100 dni” – ale w… 700 dni – teraz chce rozliczać głowę państwa z każdej decyzji. Donald Tusk już tłumaczył obywatelom, że obietnice go nie obowiązują, bo nie dostał „100 procent władzy”, więc trzydzieści procent powinno nam wystarczyć. Problem w tym, że dzień przed zaprzysiężeniem rządu, już po znanych wynikach i podziale mandatów, z sejmowej mównicy w dość butnym tonie te same zobowiązania potwierdzał, trzymając w ręku słynny program.
CZYTAJ DALEJ

Jubileusz Ubogich - w łączności z Rzymem

2025-11-16 07:35

ks. Waldemar Wesołowski

W łączności z Ojcem Świętym Leonem XIV i całym Kościołem w Rzymie, gdzie trwa Jubileusz Ubogich, obchody jubileuszowe odbyły się także w diecezji legnickiej.

Centralnym miejscem była Jelenia Góra. Spotkanie rozpoczęło się w kościele stacyjnym – w sanktuarium Krzyża Świętego pod przewodnictwem biskupa legnickiego Andrzeja Siemieniewskiego. Był czas na adorację Najświętszego Sakramentu i katechezę, którą wygłosił ks. Mariusz Majewski, proboszcz parafii Matki Bożej Miłosierdzia oraz wiceprezes Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta, które już od 25 lat działa w Jeleniej Górze.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję