Reklama

Niedziela Wrocławska

Bohaterowie w obrączkach

Nieustannie wielbią Boga

Mamy stacje benzynowe czynne 24/7, sklepy 24/7, a nawet fitness 24/7. Poznajcie Ewę i Marcina Widerów, dzięki którym mamy także Dom Modlitwy Wrocław 24/7

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Miałem wtedy 26 lat i byłem gotowy na poważny związek – wspomina Marcin. Para poznała się na rekolekcjach w Wiśle. Był sierpień 1992 r. – To były rekolekcje wspólnoty „Marana Tha” z Zabrza, do której należałem. Zaprosiliśmy na nie wrocławską wspólnotę „Hallelujah”, w której posługiwała Ewa – kontynuuje Marcin. Przyszli małżonkowie od razu wpadli sobie w oko i po rekolekcjach utrzymywali stały kontakt. Po jakimś czasie Ewa zaprosiła Marcina do Wrocławia. – Gdyby nie wiara w Jezusa i posługi we wspólnotach zapewne nie odnaleźlibyśmy siebie i nie stworzylibyśmy naszej rodziny – zaznacza Ewa. Pobrali się w 1993 r. w kościele pw. Opieki św. Józefa na wrocławskim Ołbinie i dziś wspólnie wychowują dwoje dzieci: 15-letnią Agatę i 11-letniego Daniela.

Dom Modlitwy Wrocław 24/7

Małżonkowie zamieszkali we Wrocławiu i uczęszczali do jednej ze wspólnot. – Przełomem był 1997 r., kiedy musieliśmy odejść ze wspólnoty. Założyliśmy własny biznes, w który na tyle mocno się zaangażowaliśmy, że zaczęliśmy oddalać się od życia wspólnotowego. Wszystko zmieniło się w 2007 r., kiedy pojechaliśmy do Międzynarodowego Domu Modlitwy w Kansas City w USA, gdzie modlitwa trwa dzień i noc od 20 lat – mówi głowa rodziny. Tam uczyli się, jak zakładać miejsca modlitwy 24/7 i zaraz po powrocie do kraju zabrali się do pracy. – Zaczęliśmy od „Gór Modlitwy”, na których modliliśmy się o to, aby Bóg takie miejsca nieustannej modlitwy w Polsce powołał do życia – zaznacza Ewa. – Nie liczyliśmy na udział wielu osób, ale przybyło ich ponad 50, i to z różnych stron kraju – dodaje. W 2011 r. małżonkowie rozpoczęli codzienną modlitwę we Wrocławiu. Początkowo wynajmowali piwnicę przy ul. Poznańskiej, a od 2013 r. Dom Modlitwy funkcjonuje przy Kanonii 11 na Ostrowie Tumskim. – Wszystko rozpoczyna się od osobistego spotkania z Bogiem na modlitwie, a wszystko inne musi z tej relacji wypływać, mieć w niej swoje źródło. Dlatego tęsknimy za miejscem – konkretnie tutaj, we Wrocławiu – w którym zawsze coś by się działo i każdy mógłby w dowolnej chwili przyjść i zanurzyć się w Bożej Obecności, doznać uzdrowienia. Nasze marzenie realizujemy stopniowo. Na modlitwie trwamy 4 godziny dziennie, a raz w miesiącu robimy dłuższe, kilkunastogodzinne spotkania oraz „Nocne Góry Modlitwy”. Spotkania skupiają się na adoracji Boga, wstawiennictwie za Kościół, miasta, kraje i Izrael – zaznaczają liderzy wspólnoty.

Fundacja 24/7

Ewa i Marcin od ponad 20 lat przyjaźnią się z Dorotą i Maciejem Wolskimi, małżeństwem mieszkającym w Warszawie. Maciej wpadł na pomysł założenia Fundacji 24/7, której głównym celem jest wspieranie inicjatyw nieustającej modlitwy w Polsce i poza jej granicami. – Apostoł Piotr poucza nas, że dzień przyjścia Pana można przyspieszyć (2 P3, 10-12). Chcemy to uczynić poprzez modlitwę dniem i nocą – mówi Marcin dodając, że największym ich pragnieniem jest, by cała Polska zapłonęła modlitwą. Aktualnie w naszym kraju istnieje już osiem Domów Modlitwy: w Gliwicach, Katowicach, Krakowie, Poznaniu, Opolu, Toruniu, Warszawie i Wrocławiu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2019-04-16 18:56

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chcą żyć sakramentem

Niedziela małopolska 34/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

rekolekcje

małżeństwo

Archiwum Andrzeja Rychlickiego

– Małżeństwo to śmiertelnie poważna sprawa. Ślubowaliśmy przecież, że będziemy ze sobą aż do śmierci! – mówi Andrzej, od 38 lat mąż Urszuli. Z uśmiechem bierze żonę za rękę, a ona przyznaje, że są, tak po ludzku, szczęśliwi. Państwo Rychliccy we wrześniu zostaną parą diecezjalną Domowego Kościoła. W wakacje prowadzili rekolekcje w podkrakowskich Stadnikach

Odwiedzam ich w 14. dniu Oazy Domowego Kościoła, kiedy wraz z uczestnikami przeżywają tajemnicę Wniebowzięcia Maryi (każdy dzień odpowiada innej tajemnicy Różańca). Trafiam na ostatni rekolekcyjny Krąg. Od początku ujmuje mnie radosna atmosfera spotkania. – Wczoraj mieliśmy zesłanie Ducha Świętego – tłumaczy jeden z panów, z zawodu policjant. Śmiejąc się pyta, czy mogę się wylegitymować. Moją przepustką jest SMS z pozdrowieniami od ks. Bogusława Pociaska SCJ, który skontaktował mnie z nowowybraną parą diecezjalną. Weryfikację przeszłam pozytywnie!

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Od wieków chodzi o świadectwo wiary

2024-05-08 20:16

ks. Łukasz Romańczuk

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Arcybiskup Józef Kupny głosi homilię

Uroczystość świętego Stanisława, biskupa i męczennika była okazją do świętowania w parafii św. Stanisława, Doroty i Wacława we Wrocławiu. Tego dnia młodzież z tej parafii oraz św. Mikołaja przyjęła sakrament Bierzmowania z rąk abp. Józefa Kupnego, metropolity wrocławskiego.

W homilii abp Kupny nawiązał do czasów apostolskich i faktu, że Apostołowie poszli na różne krańce świata i nieśli Ewangelię, choć nie było to takie oczywiste i wymagało wysiłku. Działali oni mocą Ducha Świętego. - W tamtych czasach ludzie świetnie się komunikowali. Używano języka greckiego [koine], było też bezpiecznie na szlakach i inne warunki podawano, jako argumenty za tym, że Ewangelia dotarła tak daleko. Oczywiście, te warunki były dogodne, ale dlaczego nie korzystały z nich innowiercy czy sekty? Po Zesłaniu Ducha Świętego, napełnieni Jego mocą i światłem Apostołowie poszli głosić. A nie było to łatwe, bo stawiano ich przed sądem, bo burzyli porządek, który wskazywał na bożków pogańskich - wskazał arcybiskup.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję