Reklama

Rodzina

DudaPomoc – ciąg dalszy

Biuro Interwencyjnej Pomocy Prawnej przy Kancelarii Prezydenta RP opublikowało niedawno raport podsumowujący niemal 3 lata działalności. Od sierpnia 2015 r. wpłynęło tam blisko 38,5 tys. listów od pokrzywdzonych przez władzę obywateli. Pracownicy biura przeprowadzili ok. 13 tys. rozmów telefonicznych, a ok. 4 tys. osób spotkało się osobiście z prezydenckimi prawnikami

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W czasie kampanii prezydenckiej Andrzeja Dudy przyszły prezydent w trakcie podróży po Polsce stykał się wielokrotnie z ludźmi skrzywdzonymi w rozmaity sposób zarówno przez wymiar sprawiedliwości, jak i przez instytucje państwowe czy samorządowe. W myśl hasła ówczesnej kampanii: „Zawsze po stronie obywateli”, powstał więc projekt nazywany potem powszechnie „DudaPomoc”, który miał być wsparciem dla obywateli bezradnych w starciu z biurokratyczną machiną. Przedsięwzięcie ruszyło w maju 2015 r., a kierowali nim wówczas Irena Zofia Romaszewska i Janusz Wojciechowski. Porad udzielał także Andrzej Duda – doktor nauk prawnych.

Inicjatywa okazała się strzałem w dziesiątkę, ale też ukazała skalę zjawiska pokrzywdzenia. O działaniu „DudaPomoc” mówiło się w całej Polsce, a przez pierwsze niespełna 5 miesięcy przyjęto blisko 4 tys. osób, interweniowano w ponad 1,2 tys. sprawach, odwoływano się do sądów, prokuratur i urzędów wszelkich szczebli. Do ówczesnej siedziby biura przy ul. Pięknej w Warszawie ustawiały się kilkusetosobowe kolejki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Po wygraniu wyborów i objęciu urzędu prezydenta RP przez Andrzeja Dudę przedsięwzięcie to nie mogło więc być zakończone. Pierwszą decyzją nowego prezydenta było powołanie w strukturach Kancelarii Prezydenta RP Biura Interwencyjnej Pomocy Prawnej – BIPP (7 sierpnia 2015 r.), które stanowi kontynuację projektu „DudaPomoc”, a nawet jego rozwinięcie.

Interwencja na linii obywatel – władza

Biuro pomaga nieodpłatnie. Interweniuje w sytuacjach konfliktu na linii obywatel – władza publiczna, ale tylko wtedy, gdy uzna, że obywatel jest stroną słabszą, pokrzywdzoną, często niedostatecznie reprezentowaną. Biuro nie działa jednak z własnej inicjatywy. Udzieli informacji prawnej, zainterweniuje we właściwych organach, urzędach i instytucjach, jeśli obywatel zgłosi do niego swoją sprawę.

Tomasz Kulikowski, dyrektor BIPP, potwierdza w raporcie: „Nadal chodzi o pomoc zwykłym obywatelom w starciu z niekiedy bezduszną machiną urzędniczą. Dziś misja ta jest realizowana przez całą Kancelarię Prezydenta RP – obok BIPP także przez obsługujące stowarzyszenia i organizacje Biuro Dialogu i Korespondencji (BDK). Oba biura są nadzorowane przez Andrzeja Derę, sekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta RP. Działalność ta odbywa się pod szczególną troską i opieką Prezydenta RP”.

Efektem pracy biura jest stworzenie projektu skargi nadzwyczajnej – to szansa dla ludzi, którzy doświadczyli jawnej niesprawiedliwości, a prawomocne orzeczenie uniemożliwia im dochodzenie swoich racji. Zainicjowano także prace nad rozszerzeniem grupy osób uprawnionych do korzystania z nieodpłatnej pomocy prawnej. Niezamożność nie powinna ograniczać prawa do korzystania z profesjonalnych pełnomocników, a tak się ciągle w Polsce dzieje.

Reklama

Biuro stara się ponadto edukować zarówno obywateli, jak i organy państwowe. Praktyczne doświadczenia, które zebrało w ciągu 3 lat istnienia, mogą efektywnie wpłynąć na wiedzę pracowników administracji publicznej i polepszyć jakość funkcjonowania tych organów.

„Codzienna działalność BIPP to nie tylko doraźna pomoc w pojedynczych przypadkach. Ogromna liczba wpływających do nas spraw jednoznacznie wskazuje na potrzebę diagnozowania i naprawiania niedoskonałości systemu prawnego w Polsce” – wyjaśnia dyr. Kulikowski i przypomina o podejmowanej przez biuro współpracy z Rzecznikiem Praw Dziecka, Rzecznikiem Praw Pacjenta, Rzecznikiem Praw Obywatelskich i Rzecznikiem Finansowym, czyli organami, które „są powołane do tego, aby być najbliżej obywatela i działać na jego rzecz”.

Kto, jak i kiedy?

BIPP tworzą prawnicy różnych specjalności, co daje szansę na szeroką konsultację i zwiększa możliwość efektywnej pomocy. Są wśród nich spece od prawa cywilnego, karnego, administracyjnego, finansowego, pracy i ubezpieczeń czy energetycznego.

W zależności od typu zgłoszonej sprawy prawnicy ci mogą wybrać kilka metod wsparcia. Pierwszą i podstawową jest wyjaśnienie obywatelowi, jakie ma prawa, w jakich instytucji czy urzędzie powinien zgłosić swoją sprawę i jakie ma możliwości i drogi działania.

Po drugie – biuro może samo wystąpić do właściwego organu z prośbą o powtórne przyjrzenie się sprawie i usunięcie ewentualnych naruszeń. W uzasadnionych przypadkach może też zawiadomić organy nadrzędne o zgłoszonych nieprawidłowościach w działaniach jednostek podległych.

Reklama

Wreszcie – pracownicy biura mogą podjąć interwencję w miejscu zamieszkania osoby zgłaszającej sprawę. W niektórych sytuacjach jest to najbardziej efektywny sposób działania i jednocześnie szybka reakcja na pojawiające się możliwości rozwiązania sprawy.

Warto przy tej okazji wyjaśnić, że biuro nie zareaguje w każdej zgłoszonej mu sprawie. Prawnicy mówią, że zdarzają się sytuacje, których rozwiązanie, mimo ogromnego zaangażowania pracowników biura i wolontariuszy, nie jest możliwe. Chodzi o sprawy, gdy obywatel wnosi, by biuro zastąpiło sąd, a ono w żadnym przypadku nie ingeruje w działanie niezawisłych sądów i nie ma możliwości zmiany orzeczeń sądowych.

Jak skorzystać z pomocy?

Istnieją cztery sposoby zgłoszenia swojej sprawy do BIPP. Najprościej jest napisać list, w którym znajdą się nie tylko opis sprawy i kopie ważnych dokumentów, ale także adres wraz z numerem telefonu kontaktowego osoby zgłaszającej problem. Korespondencję należy przesyłać pod adresem: Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, Biuro Interwencyjnej Pomocy Prawnej, ul. Wiejska 10, 00-902 Warszawa.

Zgłoszenia sprawy można dokonać także drogą elektroniczną – za pośrednictwem formularza zamieszczonego na stronie internetowej: prezydent.pl .

Można zadzwonić. Infolinia biura dostępna jest pod numerem: (22) 695 11 11 od poniedziałku do czwartku w godzinach 9.00-15.00.

Można też zgłosić sprawę osobiście. Siedziba biura mieści się w Warszawie w budynku Kancelarii Prezydenta RP przy ul. Wiejskiej 10 (wejście D). Prawnicy przyjmują od poniedziałku do piątku w godzinach 8.15-16.15.

Do każdej pojedynczej sprawy wyznaczany jest pracownik merytoryczny, który zapoznaje się dokładnie z dokumentami i podejmuje decyzję, co dalej. Informuje o tym obywatela listownie, elektronicznie albo telefonicznie. Może też sam podjąć interwencję we właściwych organie czy instytucji, jeśli uzna, że takie działanie jest niezbędne.

Ciąg dalszy nastąpi...

Szkoda by było, gdyby doświadczenia biura poszły na marne, aby całe spektrum spraw pojedynczych obywateli, które udało się pozytywnie rozwiązać, nie wpłynęło na zmianę systemu prawnego. Chodzi przecież o to, by już więcej do takich krzywdzących sytuacji nie dochodziło. Pomyślano więc o tym i sporządzono rekomendację zmian legislacyjnych.

2019-04-03 10:07

Ocena: +2 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Klasówka z miłości

Niedziela toruńska 5/2020, str. VI

[ TEMATY ]

rodzina

dzieci

choroba

Iwona Ochotny

Moim powołaniem jest wychowywanie dzieci

Moim powołaniem jest wychowywanie dzieci

– Kocham moją mamę! – A ja kocham bardziej! – A ja kocham mamy rączkę i nóżkę! – A ja kocham całe ciało mamy!

Emilka macha przez okno. Tymcio i Oskarek porywają ciastka. Dwa psy nas obwąchują, po czym zaczynają się łasić. Królik drepcze po kanapie, dinozaury skaczą z aparatu Iwony, a rybki... nic nie mówią. Rybkom tu dobrze.
CZYTAJ DALEJ

Zapomniany patron leśników

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2009

wikipedia.org

św. Jan Gwalbert

św. Jan Gwalbert

Kto jest patronem leśników? Pewien niemal jestem, że mało kto zna właściwą odpowiedź na to pytanie. Zapewne wymieniano by postaci św. Franciszka, św. Huberta. A tymczasem już od ponad pół wieku patronem tym jest św. Jan Gwalbert, o czym - przekonany jestem, nawet wielu leśników nie wie. Bo czy widział ktoś kiedyś w lesie, czy gdziekolwiek indziej jego figurkę, obraz itd.? Szczerze wątpię.

Urodził się w 995 r. (wg innej wersji w 1000 r.) w arystokratycznej rodzinie we Florencji. Podczas wojny między miastami został zabity jego brat Ugo. Zgodnie z panującym wówczas zwyczajem Jan winien pomścić śmierć brata. I rzeczywiście chwycił za miecz i tropił mordercę. Dopadł go przy gospodzie w Wielki Piątek. Ten jednak błagał go o przebaczenie, żałując swego czynu i zaklinając Jana, by go oszczędził. Rozłożył ręce jak Chrystus na krzyżu. Jan opuścił miecz i powiedział: „Idź w pokoju, gdzie chcesz; niech ci Bóg przebaczy i ja ci przebaczam” (według innej wersji wziął go nawet do swego domu w miejsce zabitego brata). Kiedy modlił się w pobliskim kościółku przemówił do niego Chrystus słowami: „Ponieważ przebaczyłeś swojemu wrogowi, pójdź za Mną”. Mimo protestów rodziny, zwłaszcza swojego ojca, wstąpił do klasztoru benedyktynów. Nie zagrzał tu jednak długo miejsca. Podjął walkę z symonią, co nie spodobało się jego przełożonym. Wystąpił z klasztoru i usunął się na ubocze. Osiadł w lasach w Vallombrosa (Vallis Umbrosae - Cienista Dolina) zbudował tam klasztor i założył zakon, którego członkowie są nazywani wallombrozjanami. Mnisi ci, wierni przesłaniu „ora et labora”, żyli bardzo skromnie, modląc się i sadząc las. Poznawali prawa rządzące życiem lasu, troszczyli się o drzewa, ptaki i zwierzęta leśne. Las dla św. Jana Gwalberta był przebogatą księgą, rozczytywał się w niej, w każdym drzewie, zwierzęciu, ptaku, roślinie widział ukrytą mądrość Boga Stwórcy i Jego dobroć. Jan Gwalbert zmarł 12 lipca 1073 r. w Passigniano pod Florencją. Kanonizowany został w 1193 r. przez papieża Celestyna III, a w 1951 r. ogłoszony przez papieża Piusa XII patronem ludzi lasu. Historia nadała mu także tytuł „bohater przebaczenia” ze względu na wielkie miłosierdzie, jakim się wykazał. Założony przez niego zakon istnieje do dzisiaj. Według jego zasad żyje około 100 zakonników w ośmiu klasztorach we Włoszech, Brazylii oraz Indiach. Jana Paweł II przypominał postać Jana Gwalberta. W 1987 r. w Dolomitach odprawił Mszę św. dla leśników przed kościółkiem Matki Bożej Śnieżnej. Mówił wówczas: „Jan Gwalbert (...) wraz ze swymi współbraćmi poświęcił się w leśnym zaciszu Apeninów Toskańskich modlitwie i sadzeniu lasów. Oddając się tej pracy, uczniowie św. Jana Gwalberta poznawali prawa rządzące życiem i wzrostem lasu. W czasach, kiedy nie istniała jeszcze żadna norma dotycząca leśnictwa, zakonnicy z Vallombrosa, pracując cierpliwie i wytrwale, odnajdywali właściwe metody pomnażania leśnych bogactw”. Papież Polak wspominał św. Jana także w 1999 r. przy okazji obchodów 1000-lecia urodzin świętego. Mimo to jego postać zdaje się nie być powszechnie znana. Warto to zmienić. Emerytowany profesor Uniwersytetu Przyrodniczego im. Augusta Cieszkowskiego w Poznaniu, leśnik i autor wspaniałych książek na temat kulturotwórczej roli lasu, Jerzy Wiśniewski, od wielu już lat apeluje i do leśników i do Episkopatu o godne uczczenie tego właściwego patrona ludzi lasu. Solidaryzując się z apelem zacnego profesora przytoczę jego słowa: „Warto by na rozstajach dróg, w rodzimych borach i lasach stawiano nie tylko kapliczki poświęcone patronowi myśliwych, ale także nieznanemu patronowi leśników. Będą to miejsca należnego kultu, a także podziękowania za pracę w lesie, który jest boskim dziełem stworzenia. A kiedy nadejdą ciemne chmury związane z pracą codzienną, reorganizacjami, bezrobociem, będzie można zawsze prosić o pomoc i wsparcie św. Jana Gwalberta, któremu losy leśników nie są obce”.
CZYTAJ DALEJ

Polską racją stanu jest odwołanie von der Leyen

2025-07-09 18:50

[ TEMATY ]

Jadwiga Wiśniewska

Ursula von der Leyen

PAP/EPA/GUILLAUME HORCAJUELO

Ursula von der Leyen

Ursula von der Leyen

Konieczne jest odwołanie von der Leyen, która od sześciu lat kieruje KE w sposób całkowicie oderwany od rzeczywistości, realnych potrzeb obywateli oraz od wartości, na których zbudowano wspólną Europę.

Pod rządami von der Leyen, Komisja Europejska stała się instrumentem interesów radykalnych organizacji pozarządowych i zakładnikiem błędnej ideologii ekologizmu jak i polityki migracyjnej. To właśnie sztandarowe projekty polityczne von der Leyen, takie jak Zielony Ład, Pakt Migracyjny, centralizacja UE czy zawarcie umowy z Mercosur prowadzą do spadku konkurencyjności europejskiej gospodarki, wzrostu kosztów energii, a tym samym ubóstwa energetycznego, upadku europejskiego rolnictwa i zagrożenia bezpieczeństwa. Wbrew wszelkiej logice, projekty te są nie tylko kontynuowane, ale wręcz ich realizacja przyspieszana.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję