Reklama

Rodzina

Życie w zachwycie

Przepis na życie

Niedziela Ogólnopolska 12/2019, str. 48

[ TEMATY ]

porady

Minerva Studio/pl.fotolia.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Popularność portali, gazet, programów telewizyjnych i radiowych związanych z tematyką lifestyle’ową, czyli w skrócie mówiących nam, jak żyć, nie słabnie. Na podstawie obserwacji mediów społecznościowych ośmieliłabym się nawet stwierdzić, że trenerzy w tej dziedzinie wyrastają jak grzyby po deszczu i mają się coraz lepiej. Co ciekawe, nie są oni w większości specjalistami od składania w całość, porządkowania codzienności nastolatków czy osób po traumach, gdyż tacy ludzie zwykle udają się po bardziej wykwalifikowaną pomoc do psychoterapeuty lub psychiatry. Coachowie zajmują się osobami, które z różnych przyczyn nie potrafią zarządzać swoim czasem, energią życiową, nie mogą znaleźć sobie miejsca, nie potrafią walczyć o ciekawsze zadania w pracy czy o wyegzekwowanie od domowników pomocy w obowiązkach związanych ze wspólnym gospodarstwem. Słowem – pomagają osobom, które nie tyle borykają się z wielkimi problemami życiowymi, ile potrzebują receptury na to, jak przeżywać swoją codzienność. Poszukują gotowego i najlepiej łatwego przepisu na udany związek, pokój w rodzinie, sukces zawodowy, piękne ciało bez wyrzeczeń i ćwiczeń, a te poszukiwania, wielkie marzenia napędza marketing karmiący ludzi złudzeniami, że coś takiego w ogóle jest możliwe.

Lecz czy barszcz z proszku, z torebki może być równie smaczny, a przede wszystkim zdrowy jak ten ugotowany w domu z prawdziwych buraków, z dodatkiem innych warzyw, ziół i przypraw, które nie są preparowane w laboratorium, tak by dawać nam chwilowe poczucie przyjemności, a nade wszystko sprawić, żebyśmy chcieli więcej?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Szukamy po omacku, wypróbowujemy każdą nowinkę, spektakularne objawienie, kolejne pomysły na udane życie bez wysiłku.

Tymczasem Jezus radzi każdemu, kto pragnie prawdziwie sycącego życia, by zaparł się samego siebie: „Niech weźmie swój krzyż i niech Mnie naśladuje”. Jaka nieskomplikowana i łatwa do zapamiętania receptura!

Reklama

Ale my wolimy „Pięć przemian” medycyny chińskiej, przemeblowywanie mieszkania, by dodać sobie energii itp., a na krzyż reagujemy:

– Hola, hola, miało być bez wysiłku, bez rezygnacji z siebie i swoich potrzeb, swojej wizji świata!

I chowamy krzyż do szafy, zakopujemy głęboko pod stertą ubrań i zbędnych rzeczy, bo nie chcemy zaprzeć się siebie, a naśladowanie Chrystusa nierzadko wydaje nam się zadaniem niemożliwym do zrealizowania. Poddajemy się więc, zanim naprawdę spróbujemy.

Tyle że Jezus nigdy nas nie zostawia, mówi: weź swój krzyż, a ja będę szedł obok i zawsze ci pomogę.

Przed nami wciąż spory odcinek Wielkiego Postu. Może dla odmiany spróbujmy w tym czasie przetestować Chrystusowy przepis na życie?

Maria Paszyńska
Pisarka, prawniczka, orientalistka, varsavianistka amator, prywatnie zakochana żona i chyba nie najgorsza matka dwójki dzieci

2019-03-20 09:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Płatki róży

W czerwcu zaczyna się sezon na kwiaty dzikiej róży, z których można stworzyć wspaniałe produkty dobre dla ciała i urody. Zawierają one olejki eteryczne, które wzmacniają układ odpornościowy, ale łagodzą też rozdrażnienia.

Konfitura różana do pączków

CZYTAJ DALEJ

Beata Kempa dla portalu niedziela.pl: Przyglądałam się temu szaleństwu Zielonego Ładu z niedowierzaniem

2024-04-25 10:01

[ TEMATY ]

Łukasz Brodzik

Beata Kempa

Archiwum Beaty Kempy

Beata Kempa

Beata Kempa

Ostatnia kadencja Parlamentu Europejskiego obfitowała w szereg absurdalnych dyskusji - powiedziała portalowi niedziela.pl Beata Kempa. Jak podkreśliła europoseł Suwerennej Polski kompletną aberracją było m.in. ponad sto debat, które łajały Polskę tylko dlatego, że w naszym kraju były konserwatywne rządy.

Beata Kempa dodaje, że w Europie jest sporo problemów gospodarczych spowodowanych nie tylko wojną na Ukrainie, ale także Zielonym Ładem. A to pcha elity europejskie, bojące się teraz własnych wyborców, do debat, które mocno elektryzują społeczeństwa ideologicznie.

CZYTAJ DALEJ

Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę

2024-04-25 15:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

pielgrzymka maturzystów

Karol Porwich/Niedziela

Młodzi po Franciszkowemu „wstali z kanapy”, sprzed ekranów i znaleźli czas dla Boga, a nauczyciele, katecheci, kapłani, mimo wielu obowiązków, przeżywali go z wychowankami. Dobiega końca pielgrzymowanie maturzystów na Jasną Górę w roku szkolnym 2023/2024. Dziś przybyła ostatnia grupa diecezjalna - z arch. katowickiej. W sumie w pielgrzymkach z niemalże wszystkich diecezji w Polsce przybyło ok. 40 tys. uczniów. Statystyka ta nie obejmuje kilkuset pielgrzymek szkolnych. Najliczniej przyjechali maturzyści z diec. płockiej, bo 2,7 tys. osób. „We frekwencyjnej” czołówce znaleźli się też młodzi z arch. lubelskiej, diecezji: rzeszowskiej, sandomierskiej i radomskiej.

- Maturzyści są uśmiechnięci, ale myślę, że i stres też jest, stąd pielgrzymka na Jasna Górę może być czasem wyciszenia, nabrania ufności i nadziei - zauważył ks. Łukasz Wieczorek, diecezjalny duszpasterz młodzieży arch. katowickiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję