Reklama

Aspekty

Perła Wschowy

Dojeżdżając do Wschowy, właściwie od każdej strony można zobaczyć wyniosłą wieżę tamtejszego kościoła pw. św. Stanisława Biskupa i Męczennika, która – jak twierdzą niektórzy – jest najwyższa w diecezji. Jednak nie tylko z tego powodu wschowska fara jest symbolem i wizytówką miasta

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 4/2019, str. IV

[ TEMATY ]

fara

Karolina Krasowska

Kościół farny we Wschowie

Kościół farny we Wschowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z historią świątyni, jak i samego miasta związane były znane osobistości oraz ważne nie tylko dla regionu, ale również dla naszej Ojczyzny wydarzenia.

Odrobina historii

Źródła wspominają kościół parafialny pw. św. Stanisława Biskupa Męczennika i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w 1435 r. Jednak już przeszło sto lat wcześniej w 1326 r. pojawia się informacja o kościele parafialnym pw. Matki Bożej we Wschowie, którego proboszczem miał być niejaki Jordan. Zatem, jak twierdzi Przemysław Kuchcicki, autor niewielkiej publikacji poświęconej dziejom Kościoła katolickiego we Wschowie i parafiach dekanatu wschowskiego do czasów reformacji, nie można całkowicie wykluczyć, że nie chodzi o ten sam kościół, który w czasach późniejszych otrzymał drugi tytuł. Kościół parafialny we Wschowie powstał prawdopodobnie wraz z lokacją miasta ok. 1248 r., bądź też między rokiem 1248 a 1273. Jego fundatorzy nie są znani. Pierwotnie kościół był poświęcony Matce Bożej. Dopiero później jako drugiego patrona przyjął św. Stanisława Biskupa, o którym mowa już w 1435 r. Kościół był dwukrotnie palony. Łączy w sobie trzy style – gotyk, renesans i barok. Ciekawostką jest, że pracował przy nim Pompeo Ferrari, jeden z najwybitniejszych architektów późnego baroku pracujących w Polsce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ze wschowską farą związane były znane osoby i wydarzenia. W 1365 r. król Kazimierz Wielki zawarł tu ślub z księżniczką żagańską Jadwigą. We wschodniej elewacji świątyni znajdowała się brama królewska – wejście królów Augusta II i Augusta III. W latach 1777-87 proboszczem parafii był ks. Józef Rogaliński herbu Łodzia, autor pierwszego podręcznika do fizyki w języku polskim. W 1793 r. w farze dokonano konsekracji biskupiej Ignacego Raczyńskiego, późniejszego arcybiskupa gnieźnieńskiego. Proboszczem fary w latach 30. XVIII wieku był paulin o. Konstanty Moszyński, pięciokrotny prowincjał Zakonu na Jasnej Górze, zasłużony dla koronacji obrazu Matki Bożej Częstochowskiej w 1717 r. W 1733 r. mianowany biskupem inflanckim na stałe rezydował we Wschowie. Tu też w 1737 r. podpisał konkordat ze Stolicą Apostolską.

Reklama

Warto wspomnieć także o cichej bohaterce Wschowy s. Iwonie Król. W 1939 r. trafiła do niemieckiej wówczas Wschowy, gdzie elżbietanki prowadziły sierociniec i przedszkole. Siostra posługiwała wśród chorych. Jej pacjentami byli zarówno Polacy, jak i Niemcy. Zakonnica już po wycofaniu się Niemców i wkroczeniu wojsk radzieckich wyniosła z kościoła farnego bombę zegarową i uratowała zabytkowe kielichy liturgiczne. Prawdopodobnie będzie otwarty jej proces beatyfikacyjny.

Dachówka w kolorach

Ostatnio wschowska fara przeszła remont poszycia dachowego. Potrzebę wymiany dachu dopełnił orkan Ksawery, który przeszedł nad miastem w sierpniu 2017 r. – W październiku 2017 r. wystąpiliśmy z wnioskiem do Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Okazało się, że remont trzeba zacząć od dachu, bo powstała wielka dziura. Akurat Ministerstwo ogłosiło nabór na składanie wniosków o dotacje na remont zabytków. Złożyliśmy wniosek i otrzymaliśmy środki w wysokości 500 tys. zł. W związku z tym kosztorys ostatecznie oparł się na kwocie ponad 800 tys. zł. Trzeba dodać, że wsparła nas również Fundacja „Polska Miedź” – wyjaśnia księgowa Halina Drgas. – Okazało się, że więźba dachowa jest zdrowa, więc nie trzeba było jej ruszać. Dlatego pozostało załatwić materiał związany z opierzeniem i dachówką. Pani konserwator zaproponowała, abyśmy wykonali pokrycie dachowe w trzech kolorach – brązie, czerwieni i miedzi – mówi proboszcz ks. Dariusz Ludwikowski. Prace przy wymianie dachu trwały ok. dwa miesiące – od końca października do 17 grudnia 2018 r. Konserwacji i restauracji wymagał również ołtarz Aniołów Stróżów. Środki na ten cel także pochodzą z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Remont bardzo życzliwie przyjęli parafianie, dla których wymiana dachu w parafialnej świątyni to także powód do radości. – Fara to główny kościół, który – podobnie jak katedra jest perłą dla diecezji – jest perłą dla danej miejscowości. Jest tym miejscem, gdzie odbywają się główne uroczystości i wydarzenia. Jest to centralny punkt w mieście – mówi ks. Dariusz Ludwikowski. – Jak człowiek zawierzy i odda te sprawy Panu Bogu, to wszystko się pięknie układa. Jesteśmy zadowoleni, bo to motywuje, żeby robić więcej – kończy ksiądz proboszcz.

2019-01-23 11:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trwa wymiana dachu sulechowskiej fary

[ TEMATY ]

remont

fara

sulechów

dach

Wiktorai Dmytruk

Przeciekający dach sulechowskiego kościoła nie mógł dłużej czekać. Jednak nie chodzi tylko o zabezpieczenie zabytku. Remont dachu ma także inny wymiar, o czym opowiada ksiądz Andrzej Szkwarek, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Sulechowie.

Wiktoria Dmytruk: - Ostatnio rozmawialiśmy o remoncie dachu, na który zbierano w parafii środki. Teraz zauważyliśmy, że prace ruszyły. Kiedy właściwie się to zaczęło?

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: gasnący antychryst

2024-04-26 11:28

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

W odcinku odkryjemy historię tragicznego życia i upadku Friedricha Nietzschego, filozofa, który ogłosił "śmierć Boga", a swoje życie zakończył w samotności i obłędzie, nazywając siebie "biednym Chrystusem".

Chcę Ci pokazać , jak życiowe wybory i niewiedza mogą prowadzić do zgubnych konsekwencji, tak jak w przypadku Danniego Simpsona, który nie zdając sobie sprawy z wartości swojego rzadkiego rewolweru, zdecydował się na desperacki napad na bank. A przecież mógł żyć inaczej, gdyby tylko znał wartość tego, co posiadał. Przyłącz się do naszej rozmowy, gdzie zagłębimy się w znaczenie trwania w jedności z Jezusem, jak winna latorość z krzewem, i zobaczymy, jak te duchowe związki wpływają na nasze życie, nasze wybory i naszą przyszłość.

CZYTAJ DALEJ

W 10. rocznicę kanonizacji

2024-04-28 17:42

Biuro Prasowe AK

    – Kościół wynosząc go do grona świętych wskazał: módlcie się poprzez jego wstawiennictwo za świat o jego zbawienie, o pokój dla niego, o nadzieję – mówił abp Marek Jędraszewski w sanktuarium św. Jana Pawła II w Krakowie w czasie Mszy św. sprawowanej w 10. rocznicę kanonizacji Ojca Świętego.

Na początku Mszy św. ks. Tomasz Szopa przypomniał, że dokładnie 10 lat temu papież Franciszek dokonał uroczystej kanonizacji Jana Pawła II. – W ten sposób Kościół uznał, wskazał, publicznie ogłosił, że Jan Paweł II jest świadkiem Jezusa Chrystusa – świadkiem, którego wstawiennictwa możemy przyzywać, przez wstawiennictwo którego możemy się modlić do Dobrego Ojca – mówił kustosz papieskiego sanktuarium w Krakowie. Witając abp. Marka Jędraszewskiego, podziękował mu za troskę o pamięć o Ojcu Świętym i krzewienie jego nauczania.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję