Reklama

oko w oko

Zachować ciszę

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Tyle wokół nas różnych śmierci, czasami strasznych, tragicznych, wręcz niepojętych, i wtedy zostajemy z pytaniem bez odpowiedzi: jak to się mogło stać? Pięć 15-letnich dziewczynek ginie w jakimś pomieszczeniu, zwanym modnie, „po europejsku”, escape roomem.

Podobne tragiczne śmierci, trudne do ogarnięcia ludzkim rozumem, zdarzają się coraz częściej, wystarczy chociaż czasem – za często nie można ze względu na swoje zdrowie psychiczne – obejrzeć program „W akcji” w TVP Info, emitowany tuż przed północą każdego dnia. Właśnie teraz, gdy wszystkie stacje i wszystkie programy telewizyjne pokazywały kolejki ludzi zmierzające do uroczyście wystawionej trumny prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza, we wspomnianym programie pokazano codzienną porcję nowych śmierci – trzy osoby zamordowane prawdopodobnie przez 21-letniego syna jednej z nich i poszukiwanego sprawcę okrutnego mordu na spokojnie wracającej ze szkoły 17-letniej dziewczynie. Ale o tych tragediach ledwie się wspomina, na zasadzie kroniki kryminalnej, bo nie dotyczą osób publicznych, znanych, więc żal i strata dotykają praktycznie tylko rodziny.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W obliczu śmierci zachowajmy ciszę, której tak bardzo nam brakuje w codziennym życiu. „Człowiek wierzący wie, że jego życie jest w ręku Boga. «Ty, Panie, mój los zabezpieczasz» (...) Człowiek nie jest panem śmierci, tak jak nie jest panem życia; w życiu i śmierci musi zawierzyć się całkowicie woli Najwyższego, zamysłowi Jego miłości” (Jan Paweł II, encyklika „Evangelium vitae”). Śmierci, tragedie zwykłych ludzi są w dzisiejszym świecie traktowane jako coś normalnego. Nikt się zbytnio nie zastanawia, nie wnika, dlaczego, kim byli i co tak naprawdę działo się w ich sercach i umysłach – tego media nie opisują, nawet nie podają nazwisk, jedynie przytaczają te najbardziej drastyczne przypadki na zasadzie sensacji przyciągającej odbiorcę. Jak widać, wszędzie w tym naszym ziemskim życiu stosowane są różne standardy, są „zwykli i niezwykli” ludzie, a wydawałoby się, że w obliczu śmierci wszyscy jesteśmy równi, że wszyscy potrzebujemy ciszy.

Jest taki piękny wiersz Bolesława Leśmiana, który oddaje to, o czym próbuję napisać: „Szli tędy ludzie biedni i prości –/ Bez przeznaczenia, bez przyszłości,/ Widziałem ich, słyszałem ich!... (...)/ Śpiewali skargę byle jaką/ I umierali jako tako.../ Widziałem ich, słyszałem ich.../ Już ich nie widzę i nie słyszę –/ Lubię trwającą po nich ciszę./ Widziałem ją, słyszałem ją!...”.

2019-01-23 11:27

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Wenecja: Franciszek podziękował za wizytę, modlił się za Haiti, Ukrainę i Ziemię Świętą

2024-04-28 13:15

[ TEMATY ]

papież Franciszek

PAP/EPA/VATICAN MEDIA HANDOUT

Na zakończenie Mszy św. sprawowanej na placu św. Marka papież podziękował organizatorom jego wizyty w Wenecji i szczególnie pamiętał w modlitwie o Haiti, Ukrainie i Ziemi Świętej.

Drodzy bracia i siostry, zanim zakończmy naszą celebrację chciałbym pozdrowić was wszystkich, którzy w niej uczestniczyliście. Z całego serca dziękuję patriarsze, Francesco Moraglii, a wraz z nim jego współpracownikom i wolontariuszom. Jestem wdzięczny władzom cywilnym i siłom porządkowym, które ułatwiły przebieg tej wizyty. Dziękuję wszystkim.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Węgrzyniak: trwać w Chrystusie - to nasze zadanie

2024-04-28 15:22

[ TEMATY ]

ks. Wojciech Węgrzyniak

Karol Porwich/Niedziela

Ks. Wojciech Węgrzyniak

Ks. Wojciech Węgrzyniak

My jesteśmy jak latorośle. Jezus jest winnym krzewem. I to tak naprawdę On dzięki swojemu słowu nas oczyszcza. Jego Ojciec robi wszystko, żeby ta winorośl funkcjonowała jak najlepiej, a naszym zadaniem, jedynym zadaniem w tej Ewangelii, to jest po prostu trwać w Chrystusie - mówi biblista ks. dr hab. Wojciech Węgrzyniak w komentarzu dla Vatican News - Radia Watykańskiego do Ewangelii Piątej Niedzieli Wielkanocnej 28 kwietnia.

Ks. Wojciech Węgrzyniak zaznacza, że „od czasu do czasu zastanawiamy się, co jest najważniejsze, cośmy powinni przede wszystkim w życiu robić”. Biblista wskazuje, że odpowiedź znajduje się w dzisiejszej Ewangelii. „Przede wszystkim powinniśmy trwać w Chrystusie” - mówi.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję