Reklama

Niedziela Rzeszowska

Kolędy wiecznie żywe

Niedziela rzeszowska 2/2019, str. I

[ TEMATY ]

kolęda

.M.Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

O kolędach powiedziano i napisano już wiele. Także o pastorałkach, tych uroczych obrazkach, gdzie wół i osioł, Panna z Dzieciątkiem, Święty Józef, Trzej Królowie i Pasterze… A wszystko w rytmach smętnych kujawiaków, dostojnych polonezów, skocznych mazurków. Franciszkanie, kiedy w XII wieku przybyli do Polski, przywieźli ze sobą bożonarodzeniowe misteria, pełne żywych opowieści o Narodzeniu Pańskim, z czasem ubarwionych lokalnymi melodiami i rytmami, przemawiającymi do wyobraźni. Tak powstały pastorałki.

A jak to z kolędą było? Słowo to wywodzi się od „kalendae”, pojęcia używanego jeszcze za czasów przed narodzeniem Chrystusa. Tak o tym pisze Juliusz Nowak-Dłużewski w wydawnictwie milenijnym Instytutu „PAX” Warszawa 1966 w obszernej publikacji pt. „Kolędy polskie”. „Kalendae styczniowe rozpoczynały nowy rok. Obchodzono je w Rzymie szczególnie uroczyście: w dniu tym odwiedzano się wzajemnie, składano sobie życzenia pomyślności i podarunki. Po przyjęciu chrześcijaństwa, ze względu na bliskość czasową Nowego Roku i Bożego Narodzenia, przeniesiono obchody noworoczne na 25 grudnia; w okresie świątecznym odbywa się kolędowanie, tj. odwiedzanie domów sąsiadów i przyjaciół, składanie im życzeń i darów”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

U nas kolęda żywo rozwija się po przyjęciu przez Polskę chrześcijaństwa. Najpierw ich źródłem są łacińskie śpiewy liturgiczne związane z Bożym Narodzeniem, stopniowo tłumaczone na język polski, także z czeskiego. Szybko jednak dochodzi do zasymilowania tych śpiewów z kulturą ludową, pełną bujnej wyobraźni, skocznych rytmów, barwnych tekstów, związanych z porami roku, pracą na roli, życiem codziennym. I tak powstaje polski fenomen, trwający do dziś – kolęd i pastorałek, które swoim urokiem i niepowtarzalnym klimatem nieustannie zadziwiają wszystkie narody na całym świecie. Śpiewają je nasze zespoły i wszystkie chóry świata. Śpiewamy też wszyscy kolędy przy najróżniejszych okazjach.

Warto może przypomnieć słowami ks. Kądzioły ze wstępu do „Kantyczek” wydanych w 1911 r. w Krakowie jak to rozwijały się kolędy na gruncie polskim. „Kolędy nasze układano na dworach królewskich, układano w pałacach rycerzy i możnych panów naszych. Kolędy składali również nasi duchowni, organiści, bakałarze szkół parafialnych, składali je i nasi wytworni pisarze i poeci, ale tworzyli je także i poeci wiejscy. Nie wszystkie przeto kolędy odznaczają się wytwornym stylem i doskonałą rytmiką lub wyszukanymi rymami, ale wszystkie wyszły z głębi duszy całego narodu. W kolędach naszych – to jakoby w zwierciadle przebija się dusza polska: pełna fantazji, pełna miłości Boga i swej ojczyzny. Ozdobą, którą się odznaczają nasze kolędy, jest także ich swojskość, ich barwa narodowa. Kolędy opiewają Narodzenie Zbawcy w Betlejem, ale to Betlejem stoi na ziemi naszej, polskiej, w tym Betlejem roi się od naszych Maćków, Stachów i Wojtków. Wszystko jest opowiedziane i przedstawione po naszemu”.

Oby ta żywiołowa radość, nastrój pogody, śmiechu, żartu, dobrych nadziei, jakie emanują z polskich kolęd i pastorałek, miał miejsce także w naszym codziennym życiu, osobistym i społecznym.

2019-01-08 12:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kościół idzie do wiernych

Niedziela lubelska 2/2021, str. V

[ TEMATY ]

kolęda

pandemia

Marian Sztajner/Niedziela

Na taką formę kolędy musimy poczekać rok...

Na taką formę kolędy musimy poczekać rok...

W tym roku kolęda w wersji tradycyjnej nie odbywa się nie tylko w Polsce, ale i w innych krajach, gdzie taka praktyka funkcjonuje.

Chodząc po kolędzie przed laty, kilka razy z rzędu zdarzyło mi się nie zastać w jednym z wiejskich domów gospodarza. Żona zawsze tłumaczyła jego nieobecność wyprawą na ryby. Któregoś roku zmieniłem kolejność odwiedzin i doszło do spotkania z namiętnym wędkarzem. Zmieszany wyjaśnił, że księdza nie unika, tylko nie lubi się ładnie ubierać i stąd wymówka z rybami.
CZYTAJ DALEJ

Watykan: bł. Carlo Acutis jest wiarygodnym wzorem do naśladowania dla młodych ludzi

2025-07-23 13:04

[ TEMATY ]

bł. Carlo Acutis

Agata Kowalska

Carlo Acutis

Carlo Acutis

Na kilka tygodni przed kanonizacją bł. Carlo Acutisa, Watykan opublikował teologiczny tekst , który przedstawia młodego Włocha jako wiarygodny wzór do naśladowania dla nowego pokolenia wierzących. W komentarzu opublikowanym przez portal Vatican News, jezuita ks. Arturo Elberti, teolog i konsultant Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych, wspomina o głębokim związku między jego zainteresowaniem technologiami, życiem codziennym i duchowością chrześcijańską. „Nie jest doktorem Kościoła, ale wiarygodnym świadkiem” - powiedział jezuita. Poprzez jego kanonizację Kościół nie chce uhonorować teologa, ale raczej pokazać, „że młodzi ludzie dzisiaj również mogą poważnie traktować przesłanie Ewangelii i konsekwentnie nią żyć”.

Ks. Elberti spotkał Carlo raz osobiście - w 2006 r. w jezuickim Kolegium Leona XIII w Mediolanie, gdzie ówczesny 15-latek został mu przedstawiony przez księdza jako „duchowo zaangażowany chłopak o pogodnym usposobieniu”. Wkrótce potem, w październiku tego samego roku, zmarł z powodu agresywnego nowotworu.
CZYTAJ DALEJ

Nowe studio mediów watykańskich przy Placu św. Piotra

2025-07-25 18:20

[ TEMATY ]

Plac św. Piotra

media watykańskie

Vatican Media

Na Placu św. Piotra zainaugurowano nowe studio mediów watykańskich

Na Placu św. Piotra zainaugurowano nowe studio mediów watykańskich

Przy Kolumnadzie Berniniego na Placu św. Piotra zainaugurowano nowe studio mediów watykańskich. Ma ono ułatwić relacjonowanie wydarzeń trwającego Roku Świętego, z których wszystkie - oprócz nadchodzącego Jubileuszu Młodzieży - mają swój kulminacyjny moment w Bazylice Watykańskiej lub na placu przed nią.

Inicjatywa, wsparta przez darczyńców z grupy Friends of the Holy Father (Przyjaciele Ojca Świętego), ma służyć bliższemu kontaktowi dziennikarzy mediów watykańskich z pielgrzymami i uczestnikami wydarzeń jubileuszowych, m.in. wrześniowej kanonizacji błogosławionych Pier Giorgia Frassatiego i Carla Acutisa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję