Reklama

Niedziela Rzeszowska

Zaduszki nad grobem rodziny Ulmów

Niedziela rzeszowska 48/2018, str. III

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Maria Szulikowska

Grób Rodziny Ulmów w Markowej

Grób Rodziny Ulmów w Markowej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W jubileuszowym roku 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości nawet groby wyglądają inaczej. W blasku zniczy jaśnieje jakiś element biało-czerwony, a często i kwiaty są w barwach narodowych... bo są groby, które w sposób szczególny wpisały się w historię odzyskanej wolności. Jednym z nich jest grób rodziny Ulmów na cmentarzu w Markowej.

Urodzony w 1900 r. Józef Ulma witał niepodległość Ojczyzny jako pełnoletni obywatel, a następne lata poświęcił ofiarnie dla jej obudowywania. Zaangażowany w życie lokalnej społeczności, wykazał się solidną pracą, ofiarnością i wdrażaniem technicznych nowości. Kiedy w 1935 r. poślubił Wiktorię Niemczak, to w kolejnych latach wolnej Polski przychodziły na świat dzieci, które sprawiały rodzicom radość i dumę, przysparzając oczywiście troski o ich dobre wychowanie. Życie całej Rodziny Ulmów przerwała tragiczna śmierć z rąk niemieckiego okupanta za to, że przyjęli pod swój dach ośmioro Żydów. Tragedia wydarzyła się w wigilię uroczystości Zwiastowania Pańskiego, 24 marca 1944 r. Po rozstrzelaniu Rodzinę Ulmów zakopano w dole przy domu, a dopiero nocą 11 stycznia 1945 r. przewieziono ich doczesne szczątki na cmentarz parafialny, gdzie spoczywają do dziś. Osobliwy to grób. Pod betonowym krzyżem widnieją trzy tablice. Na jednej z nich dosadny napis: „Tu spoczywa rodzina Józefa Ulmy wymordowana przez zbirów Hitlera”. Na cokole wokół grobu są liczne małe kamyki – znak pamięci zostawiony przez Żydów odwiedzających grób; po obu stronach tablic widnieją biało-czerwone szarfy, a na czerwonych zniczach wymowna data: 1918-2018. Przestrzeń wypełniają biało-czerwone wrzosy posadzone na okoliczność jubileuszowych Zaduszek.

Kiedy do Markowej przyjechali delegaci III Ogólnopolskiego Zjazdu Stowarzyszenia Polskich Sprawiedliwych, a z nimi przedstawiciele władz ministerialnych i wojewódzkich, to delegaci do grobu Rodziny Ulmów – też Sprawiedliwych wśród Narodów Świata – pod przewodnictwem abp. Adama Szala modlili się o beatyfikację Sług Bożych i złożyli wieniec oraz zapalone znicze. Rzeczywiście Grób Ulmów wygląda imponująco w jubileuszowym roku.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-11-28 11:04

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wiktoria

Niedziela przemyska 18/2023, str. VI

[ TEMATY ]

rodzina Ulmów

Prywatne zbiory Mateusza Szpytmy

Wiktoria Ulma

Wiktoria Ulma

W wielu tekstach o rodzinie Ulmów podkreśla się wielką charyzmę Józefa. Obdarzony wieloma talentami rozwijał je i służył nimi innym. Dziś jednak spójrzmy na Wiktorię, która jakby ukradkiem wychyla się z markowskiego domu.

Beatyfikacja całej rodziny to nowość, która podkreśla znaczenie relacji rodzinnych, codziennego bycia razem oraz budowania domu pełnego miłości, przebaczenia i szacunku. Taki dom pachnie chlebem. Z takiego domu subtelnie wyłania się obraz Wiktorii Ulmy, która swoją delikatną obecnością budowała ognisko domowe.
CZYTAJ DALEJ

Św. Joanna d´Arc

[ TEMATY ]

Joanna d'Arc

pl.wikipedia.org

Drodzy bracia i siostry, Chciałbym wam dzisiaj opowiedzieć o Joannie d´Arc, młodej świętej, żyjącej u schyłku Średniowiecza, która zmarła w wieku 19 lat w 1431 roku. Ta młoda francuska święta, cytowana wielokrotnie przez Katechizm Kościoła Katolickiego, jest szczególnie bliska św. Katarzynie ze Sieny, patronce Włoch i Europy, o której mówiłem w jednej z niedawnych katechez. Są to bowiem dwie młode kobiety pochodzące z ludu, świeckie i dziewice konsekrowane; dwie mistyczki zaangażowane nie w klasztorze, lecz pośród najbardziej dramatycznych wydarzeń Kościoła i świata swoich czasów. Są to być może najbardziej charakterystyczne postacie owych „kobiet mężnych”, które pod koniec średniowiecza niosły nieustraszenie wielkie światło Ewangelii w złożonych wydarzeniach dziejów. Moglibyśmy je porównać do świętych kobiet, które pozostały na Kalwarii, blisko ukrzyżowanego Jezusa i Maryi, Jego Matki, podczas gdy apostołowie uciekli, a sam Piotr trzykrotnie się Go zaparł. Kościół w owym czasie przeżywał głęboki, niemal 40-letni kryzys Wielkiej Schizmy Zachodniej. Kiedy w 1380 roku umierała Katarzyna ze Sieny, mamy papieża i jednego antypapieża. Natomiast kiedy w 1412 urodziła się Joanna, byli jeden papież i dwaj antypapieże. Obok tego rozdarcia w łonie Kościoła toczyły się też ciągłe bratobójcze wojny między chrześcijańskimi narodami Europy, z których najbardziej dramatyczną była niekończąca się Wojna Stulenia między Francją a Anglią. Joanna d´Arc nie umiała czytań ani pisać. Można jednak poznać głębiej jej duszę dzięki dwóm źródłom o niezwykłej wartości historycznej: protokołom z dwóch dotyczących jej Procesów. Pierwszy zbiór „Proces potępiający” (PCon) zawiera opis długich i licznych przesłuchań Joanny z ostatnich miesięcy jej życia ( luty-marzec 1431) i przytacza słowa świętej. Drugi - Proces Unieważnienia Potępienia, czyli "rehabilitacji" (PNul) zawiera zeznania około 120 naocznych świadków wszystkich okresów jej życia (por. Procès de Condamnation de Jeanne d´Arc, 3 vol. i Procès en Nullité de la Condamnation de Jeanne d´Arc, 5 vol., wyd. Klincksieck, Paris l960-1989). Joanna urodziła się w Domremy - małej wiosce na pograniczu Francji i Lotaryngii. Jej rodzice byli zamożnymi chłopami. Wszyscy znali ich jako wspaniałych chrześcijan. Otrzymała od nich dobre wychowanie religijne, z wyraźnym wpływem duchowości Imienia Jezus, nauczanej przez św. Bernardyna ze Sieny i szerzonej w Europie przez franciszkanów. Z Imieniem Jezus zawsze łączone jest Imię Maryi i w ten sposób na podłożu pobożności ludowej duchowość Joanny stała się głęboko chrystocentryczna i maryjna. Od dzieciństwa, w dramatycznym kontekście wojny okazuje ona wielką miłość i współczucie dla najuboższych, chorych i wszystkich cierpiących. Z jej własnych słów dowiadujemy się, że życie religijne Joanny dojrzewa jako doświadczenie mistyczne, począwszy od 13. roku życia (PCon, I, p. 47-48). Dzięki "głosowi" św. Michała Archanioła Joanna czuje się wezwana przez Boga, by wzmóc swe życie chrześcijańskie i aby zaangażować się osobiście w wyzwolenie swojego ludu. Jej natychmiastową odpowiedzią, jej „tak” jest ślub dziewictwa wraz z nowym zaangażowaniem w życie sakramentalne i modlitwę: codzienny udział we Mszy św., częsta spowiedź i Komunia św., długie chwile cichej modlitwy prze Krucyfiksem lub obrazem Matki Bożej. Współczucie i zaangażowanie młodej francuskiej wieśniaczki w obliczu cierpienia jej ludu stały się jeszcze intensywniejsze ze względu na jej mistyczny związek z Bogiem. Jednym z najbardziej oryginalnych aspektów świętości tej młodej dziewczyny jest właśnie owa więź między doświadczeniem mistycznym a misją polityczną. Po latach życia ukrytego i dojrzewania wewnętrznego nastąpiły krótkie, lecz intensywne dwulecie jej życia publicznego: rok działania i rok męki. Na początku roku 1429 Joanna rozpoczęła swoje dzieło wyzwolenia. Liczne świadectwa ukazują nam tę młodą, zaledwie 17-letnią kobietę jako osobę bardzo mocną i zdecydowaną, zdolną do przekonania ludzi niepewnych i zniechęconych. Przezwyciężywszy wszystkie przeszkody spotyka następcę tronu francuskiego, przyszłego króla Karola VII, który w Poitiers poddaje ją badaniom przeprowadzanym przez niektórych teologów Uniwersytetu. Ich ocena jest pozytywna: nie dostrzegają w niej nic złego, lecz jedynie dobrą chrześcijankę. 22 marca 1429 Joanna dyktuje ważny list do króla Anglii i jego ludzi, oblegających Orlean (tamże, s. 221-22). Proponuje w nim prawdziwy, sprawiedliwy pokój między dwoma narodami chrześcijańskimi, w świetle imion Jezusa i Maryi, ale jej propozycja zostaje odrzucona i Joanna musi angażować się w walkę o wyzwolenie miasta, co nastąpiło 8 maja. Innym kulminacyjnym momentem jej działań politycznych jest koronacja Karola VII w Reims 17 lipca 1429 r. Przez cały rok Joanna żyje między żołnierzami, pełniąc wśród nich prawdziwą misję ewangelizacyjną. Istnieje wiele ich świadectw o jej dobroci, męstwie i niezwykłej czystości. Wszyscy, łącznie z nią samą, mówią o niej „la pulzella” - czyli dziewica. Męka Joanny zaczęła się 23 maja 1430, gdy jako jeniec wpada w ręce swych wrogów. 23 grudnia zostaje przewieziona pod strażą do miasta Rouen. To tam odbywa się długi i dramatyczny Proces Potępienia, rozpoczęty w lutym 1431 r. a zakończony 30 maja skazaniem na stos. Był to proces wielki i uroczysty, któremu przewodniczyli dwaj sędziowie kościelni: biskup Pierre Cauchon i inkwizytor Jean le Maistre. W rzeczywistości kierowała nim całkowicie duża grupa teologów słynnego Uniwersytetu w Paryżu, którzy uczestniczyli w nim jako asesorzy. Podziel się cytatem
CZYTAJ DALEJ

Kolejne zmiany personalne w archidiecezji katowickiej

2025-05-30 09:21

[ TEMATY ]

zmiany personalne

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Publikujemy listę zmian personalnych.

ks. Paweł Dąbrowski, parafia Najświętszej Maryi Panny Matki Kościoła w Jastrzębiu-Zdroju
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję