Reklama

Kościół

Fake news a dziennikarstwo pokoju

Jednym z najbardziej dyskutowanych zjawisk we współczesnym dziennikarstwie są tzw. fake news – fałszywe informacje. Mają one na celu dezinformację, informację bezpodstawną, opartą na nieistniejących lub zniekształconych danych i zmierzającą do oszukania czytelnika, a nawet do manipulowania nim. Problematyce tej swoje orędzie na 52. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu poświęcił Ojciec Święty Franciszek. Nosi ono tytuł: „«Prawda was wyzwoli» (J 8, 32). Fake news a dziennikarstwo pokoju”. Papież swoje orędzia na każdy kolejny Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu ogłasza 24 stycznia – w liturgiczne wspomnienie św. Franciszka Salezego, patrona dziennikarzy. Światowy Dzień Środków Społecznego Przekazu, z woli bł. Pawła VI, obchodzony jest w Kościele powszechnym w niedzielę przed uroczystością Zesłania Ducha Świętego, ale episkopaty krajowe mogą wyznaczać własne daty obchodów dnia poświęconego mediom. W Polsce jest to trzecia niedziela września. W tym roku Niedziela Środków Społecznego Przekazu przypada 16 września.

Niedziela Ogólnopolska 37/2018, str. 12-13

[ TEMATY ]

media

chombosan – stock.adobe.com

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Papież Franciszek zwraca uwagę, że obecność i rozpowszechnianie fake news – dezinformacji w Internecie lub w mediach tradycyjnych „może odpowiadać pożądanym celom, wpływać na decyzje polityczne i sprzyjać korzyściom ekonomicznym”.

Zdaniem Ojca Świętego, skuteczność fake news wynika przede wszystkim z pracy nad tym, by informacje te wydawały się prawdopodobne. Zauważa, że „wiadomości te fałszywe, ale prawdopodobne, są podchwytliwe, w tym sensie, że potrafią przyciągać uwagę adresatów, opierając się na stereotypach i uprzedzeniach rozpowszechnionych w strukturze społecznej, wykorzystując emocje, które można łatwo i niezwłocznie rozbudzić, takie jak lęk, pogarda, gniew i frustracja. Ich rozpowszechnienie może liczyć na manipulacyjne wykorzystywanie sieci społecznościowych oraz logiki, która gwarantuje im funkcjonowanie: w ten sposób treści, chociaż pozbawione podstaw, zyskują taką widzialność, że nawet wiarygodnym zaprzeczeniom z trudem udaje się zredukować ich szkody”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Logika dezinformacji

Reklama

Papież wskazuje na istnienie swoistej logiki dezinformacji: „Zamiast zdrowej konfrontacji z innymi źródłami informacji, co mogłoby pozytywnie podać w wątpliwość uprzedzenia i otworzyć na konstruktywny dialog, grozi nam stanie się mimowolnymi sprawcami rozpowszechniania opinii stronniczych i nieuzasadnionych. Dramat dezinformacji polega na dyskredytowaniu drugiego, przedstawianiu go jako wroga, aż po demonizację, która może podżegać do konfliktów”.

Ojciec Święty w zdecydowany sposób podkreśla, że nikt „nie może zwalniać się z odpowiedzialności za przeciwdziałanie tym fałszerstwom”. „Nie jest to zadanie łatwe – pisze papież Franciszek – ponieważ dezinformacja często opiera się na zróżnicowanym dyskursie, umyślnie pokrętnym i subtelnie wprowadzającym w błąd, a czasami wykorzystującym wyrafinowane mechanizmy. Dlatego też bardzo godne pochwały są inicjatywy edukacyjne, które pozwalają nauczyć się, jak czytać i oceniać kontekst komunikacyjny, ucząc, by nie być nieświadomymi propagatorami dezinformacji, ale przyczyniać się do jej odkrycia. Równie godne pochwały są inicjatywy instytucjonalne i prawne, starające się określić regulacje mające na celu powstrzymywanie tego zjawiska, a także podejmowane przez firmy technologiczne i medialne, służące określeniu nowych kryteriów dla weryfikacji tożsamości jednostek, które kryją się za milionami profili cyfrowych”.

Franciszek przypomina pracownikom środków społecznego przekazu, że „fake news stają się często wirusowe, to znaczy rozprzestrzeniają się w szybki i trudny do powstrzymania sposób, nie ze względu na logikę dzielenia się, która charakteryzuje media społecznościowe, ile raczej ze względu na ich oparcie w nienasyconej chciwości, która łatwo rozpala się w człowieku”.

Oczyszczenie przez prawdę

W swoim orędziu Ojciec Święty przypomina, że najbardziej radykalnym antidotum na wirus fałszu jest oczyszczenie się przez prawdę. Przypomina również, że „najlepszym antidotum na fałsz nie są strategie, ale ludzie: osoby będące wolnymi od chciwości, które są gotowe do wysłuchania i poprzez trud szczerego dialogu pozwalają wyłonić się prawdzie; osoby pociągnięte dobrem, biorące na siebie odpowiedzialność za używanie języka. Jeśli drogą wyjścia z rozprzestrzeniania się dezinformacji jest odpowiedzialność, to szczególnie zaangażowanym jest ten, kto z urzędu jest zobowiązany do bycia odpowiedzialnym za informowanie, czyli dziennikarz, strażnik wiadomości. We współczesnym świecie nie tylko wykonuje on pracę, ale prawdziwą i w pełnym tego słowa znaczeniu misję. W szale wieści i wirze gorących tematów jego zadaniem jest przypominanie, że w centrum wiadomości nie jest szybkość w nadaniu jej i wpływ na odbiorców, ale osoby. Informowanie to formowanie i ma ono coś wspólnego z życiem ludzi. Z tego powodu poprawność źródeł i strzeżenie komunikacji są prawdziwymi procesami rozwoju dobra, które rodzą zaufanie i otwierają drogi jedności i pokoju”.

Dziennikarstwo pokoju

Istotnym punktem orędzia Ojca Świętego jest zachęta do krzewienia dziennikarstwa pokoju. „Nie rozumiem przez to wyrażenie dziennikarstwa «dobrodusznego», zaprzeczającego istnieniu poważnych problemów i przyjmującego ckliwe tony. Mam na myśli, przeciwnie, dziennikarstwo bez udawania, wrogie fałszom, sloganom dla efektu i spektakularnym deklaracjom” – pisze Franciszek.

2018-09-12 10:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Laureaci medalu „Mater Verbi” o „Niedzieli”

Jak każdego roku Redaktor Naczelny „Niedzieli” nagrodził medalem „Mater Verbi” osoby z naszej archidiecezji zasłużone w promocji „Niedzieli” i jej wszystkich dzieł. Poprosiliśmy Laureatów o ich świadectwo

„Niedziela” towarzyszy mi od wielu lat. Sięgałam do niej szczególnie wtedy, kiedy nurtowały mnie jakieś trudne pytania związane z wiarą czy właściwym spojrzeniem na na niełatwe zagadnienia. Dziś świat mediów świeckich z coraz większym naciskiem steruje nami, próbuje narzucić własny punkt widzenia. Przepełniony sensacją powoduje, że my, zwykli ludzie, ulegamy tym wpływom i gubimy się w odbiorze realnej rzeczywistości. „Niedziela” jest dla mnie czasopismem, które jest stabilne, bo treści w niej zawarte oparte są na niezmiennej prawdzie Ewangelii. Tutaj mam możliwość spotkania wielu ważnych ludzi związanych z Kościołem, ale i tych zwyczajnych, prostych, którzy przykładem swojego życia umacniają moją wiarę. W świeckiej prasie czy telewizji tak naprawdę bardzo mało mówi się o życiu Kościoła, a jeśli już się mówi, to informacje często podawane są w sposób utrudniający właściwą interpretację, dlatego „Niedziela” jest dla mnie wielką pomocą we właściwym odbiorze rzeczywistości i niezwykle cenną pod kątem przekazu wielu istotnych wydarzeń z życia Kościoła. Kiedy pierwszy raz miałam możliwość wypowiedzenia się na łamach „Niedzieli”, było to dla mnie ogromne przeżycie, ale zarazem wielka radość. Dziś dzięki życzliwości ks. inf. Ireneusza Skubisia i niezastąpionej pomocy ks. Mariusza Frukacza i ks. Jacka Molki mam to szczęście, że sama mogę pisać do „Niedzieli”. Wywiady, rozmowy i spotkania z innymi ludźmi dają mi ogromną satysfakcje i poczucie, że mogę zrobić coś pożytecznego, dzieląc się z czytelnikami tym, co ważne i istotne. Możliwość współpracy z „Niedzielą” jest dla mnie ogromnym wyróżnieniem, daje mi wielkie zadowolenie i spełnienie.
CZYTAJ DALEJ

USA: bliźniaczki mogły się nie urodzić. Dziś bronią życia

2025-06-16 09:33

[ TEMATY ]

prolife

Adobe Stock

Od dwóch lat Clare i Catherine Kracht, identyczne 21-letnie bliźniaczki amerykańskie, które jako nienarodzone dzieci były zagrożone przez tzw. zespół przetoczenia krwi, prowadzą środowe poranne rozmowy w obronie życia przed kliniką aborcyjną w St. Paul w stanie Minnesota. Pragną w ten sposób spokojnie przekazać wszystkim napotkanym osobom, że ich życie jest wyjątkowym darem od Boga. O cudzie urodzenia i działalności tych obrończyń życia napisała katolicka autorka Susan Klemond 6 czerwca na stronie „National Catholic Register”.

Urodzone w 2003 roku w Weiden w Niemczech, w rodzinie amerykańskiego wojskowego, Clare i Catherine cierpiały na tzw. zespół przetoczenia krwi między płodami (TTTS), który dotyka 10 proc. identycznych bliźniąt. Według Johns Hopkins Medicine, TTTS to schorzenie, w którym jedno z bliźniąt otrzymuje więcej krwi niż drugie. Może to prowadzić do poważnych powikłań, a bez diagnozy do 20. tygodnia ciąży - do śmierci obu dzieci.
CZYTAJ DALEJ

Papież o bł. Floribercie: pokazuje światu, że młodzi mogą być zaczynem pokoju

Leon XIV przyjął na audiencji pielgrzymów i biskupów, którzy przybyli do Rzymu z okazji wczorajszej beatyfikacji Floriberta Bwany Chuiego, 26-letniego Kongijczyka. W gronie papieskich gości byli m.in. bliscy nowego błogosławionego, w tym jego matka, a także członkowie Wspólnoty Sant’Egidio, do której należał. W przemówieniu Ojciec Święty podkreślił, że bł. Floribert to człowiek pokoju, który nigdy nie zgadzał się na zło, wzór dla współczesnej młodzieży.

Zwracając się do zebranych i nawiązując do wczorajszych uroczystości beatyfikacyjnych, które odbyły się w rzymskiej Bazylice św. Pawła za Murami, Leon XIV przywołał słowa swojego poprzednika. „Floribert Bwana Chui (...) jako chrześcijanin modlił się, myślał o innych i postanowił być uczciwy, mówiąc «nie» brudowi korupcji. To właśnie znaczy mieć czyste ręce; podczas gdy ręce, które handlują pieniędzmi, brudzą się krwią. (…) Być uczciwym to świecić w dzień, to szerzyć światło Boga, to żyć błogosławieństwem sprawiedliwości: zwyciężać zło dobrem” – mówił, za papieżem Franciszkiem.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję