Reklama

Miłość twórcza jest!

Prawie 400 uczestników spotkało się na 33. Przeglądzie Piosenki Religijnej Vincentiana w Centrum Edukacyjnym „Radosna Nowina 2000” w Piekarach k. Krakowa. Na scenie wystąpiło 13 zespołów, pragnących nie tyle zdobyć główną nagrodę, ile swym śpiewem i muzyką modlić się i uwielbić Boga

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zasady Vincentiany, organizowanej od 34 lat przez kleryków Wyższego Seminarium Duchownego Księży Misjonarzy św. Wincentego a Paulo w Krakowie, pozostają właściwie niezmienne. Każdy zespół przygotowuje aranżację dowolnej piosenki oraz przynajmniej jeden autorski utwór, nawiązujący do duchowości wincentyńskiej.

Zwycięstwo niejedno ma imię

Efektów mozolnej pracy, godzin ćwiczeń i szlifowania tekstów, często okupionych trudnościami w postaci choroby lub innych nieprzewidzianych sytuacji, podczas przesłuchań festiwalowych w bieżącym roku słuchało jury w składzie: Jakub Blycharz (autor hymnu na ŚDM w Krakowie, założyciel i lider zespołu niemaGOtu), Jadwiga Leśniak-Jankowska (dyrektor artystyczny i reżyser Krakowskiej Opery Kameralnej), Michał Guzek (prezes Fundacji Chrześcijańskie Granie, twórca portalu o tej samej nazwie), Joanna Maziarz (studentka Akademii Muzycznej) oraz ks. Andrzej Gieroń CM (lider zespołu Kapela.N).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Konstruktywne uwagi i wskazówki do dalszej pracy – to naprawdę cenna rzecz dla każdego artysty. I choć zwyciężyć może tylko jeden zespół, kl. Łukasz Szcządała, rzecznik prasowy wydarzenia, jest przekonany o tym, że: – Na pewno każdy wyniesie z Vincentiany swoje małe zwycięstwo. Dla jednych będzie to po raz pierwszy występ przed dużą widownią na profesjonalnej scenie, dla innych – główna wygrana.

Reklama

Zespoły prezentujące się na scenie do ostatniej chwili każdy wolny moment poświęcały na próby. Pojawiał się stres, ale też i radość, zapał i entuzjazm. Jak co roku, jury nie miało łatwego wyboru – uczestnicy zaprezentowali wysoki poziom twórczości, różnorodność stylów i gatunków muzycznych.

Wspólnota mimo rywalizacji

Hasło tegorocznej edycji, trwającej w dniach 26-29 czerwca br., nawiązywało do słów Maryi z Ewangelii wg św. Jana: „Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie” i było podstawą rozważań i modlitwy. Wspólne odmawianie brewiarza, Msze św., świadectwa, koncerty (m.in. Lazaryści, Kapela.N, niemaGOtu) – miały na celu zbudowanie wincentyńskiej wspólnoty.

Wykonawcy podczas przesłuchań podkreślali atmosferę radości i zdrowej rywalizacji: – Nie ma tu żadnego nacisku, żadnej presji czy niszczącej konkurencji. Każdy każdemu kibicuje, wspiera drugiego, i to jest niesamowite, że np. osoby z różnych zespołów mogą usiąść obok siebie, porozmawiać, być ze sobą jak siostry i bracia.

Młodzież podkreślała, jak ważne jest dla nich spotkanie w grupie podobnie myślących i wyznających te same wartości rówieśników. Uczestnicy zjechali się do Piekar z różnych stron Polski wraz z rodzinami i przyjaciółmi. Najmłodszy „vincentianowicz” miał 8, a najstarszy – 65 lat. Najwięcej kilometrów – 500 – miała do pokonania grupa z Sopotu.

Tak poProstu, z miłości

Reklama

Licznie przybyły osoby, które same brały udział w festiwalu w szkole lub na studiach, a obecnie, jako dorośli, pociągnęli do śpiewania młodszych, próbując zarazić ich miłością do muzyki i... Vincentiany. Tak było np. w przypadku Małej Armii Pana, utworzonej na potrzeby konkursu ze scholi dziecięcej w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Pleśnej. Dzieciaki pod kierownictwem dorosłych po raz pierwszy zaśpiewały na dużej scenie. Poszło im wyśmienicie – zdobyły III miejsce w werdykcie jury!

Zwycięskim zespołem w tym roku, który otrzymał również nagrodę publiczności, okazała się grupa poProstu z Nowego Targu. Mówią o sobie, że są „po prostu” grupą młodych przyjaciół, będących razem bez względu na okoliczności. Pragną przede wszystkim chwalić Boga i zarażać innych radością, ponieważ – jak wyśpiewują – „miłość twórcza jest”, śpiewanie z miłości pomaga być sobą, a to daje radość w sercu. II miejsce otrzymała grupa Aloes ze Skwierzyny (nazwa nawiązuje do ukojenia, balsamu dla duszy, a przede wszystkim do bliskości z Jezusem). Nagroda Wincentyńska (za utwór nawiązujący do duchowości wincentyńskiej) została przyznana jedynej solistce w konkursie – Justynie Lasiak z Zakopanego, studentce dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Papieskim w Krakowie.

Vicentiana co roku pomaga odkrywać wielkie talenty. Występy wszystkich grup pokazały, że zarówno organizatorzy, jak i uczestnicy mają w sobie wielki potencjał twórczy oraz wielkie serca dla Pana Boga, ludzi i muzyki, podobnie jak miał ich patron, św. Wincenty a Paulo.

2018-07-04 11:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jak się zostaje świętym?

[ TEMATY ]

święci

Niedziela Młodych

Ks. Paweł Gabara

Wierzymy w communio sanctorum

Wierzymy w communio sanctorum

Najprostsza odpowiedź to taka, że jest to człowiek, który jest już w niebie i cieszy się życiem wiecznym w Bożej obecności. Rzeczywistość życia po śmierci wykracza poza nasze możliwości poznania, zatem skąd możemy wiedzieć, że ktoś już w tym niebie jest?

Od początków Kościoła szczególnym szacunkiem i czcią otaczano tych, którzy żyli Ewangelią i naśladowali Chrystusa. Najdoskonalej to naśladowanie dokonywało się w męczeństwie za wiarę. Groby męczenników stawały się miejscami zgromadzeń, a rocznice ich śmierci były okazją do wspominania ich życia i chwalebnej śmierci. Z czasem podobnym kultem zaczęto otaczać także wyznawców, czyli tych, którzy nie ponieśli męczeńskiej śmierci, ale także byli żywym przykładem wiary. Ogłoszenie kogoś świętym odbywało się przez decyzję biskupa, która oparta była na powszechnej opinii wiernych. Swoistym obrzędem kanonizacji w pierwszych wiekach było uroczyste przeniesienie ciała z grobu w jakieś godniejsze miejsce, zwłaszcza do kościoła. Dało to początek tradycji wznoszenia nad grobami (głównie męczenników) świątyń, od których brał się też ich tytuł, czyli wezwanie. Stąd też inna tradycja, która była przez stulecia kultywowana w Kościele, a mianowicie obowiązek umieszczania w ołtarzu cząstek relikwii męczenników. Z czasem, zwłaszcza w odniesieniu do wyznawców, konieczne okazało się wprowadzenie pewnych reguł i zasad weryfikacji świętości ich życia, by uniknąć nadużyć, a prawo ogłaszania kogoś świętym zastrzeżono papieżowi.
CZYTAJ DALEJ

Zmarł ks. Tomasz Burghardt

2025-04-17 15:01

https://ostfriesland.parafialnastrona.pl/wydarzenia-i-galerie

16 kwietnia zmarł ks. Tomasz Burghardt. Kapłan zmarł w 59 roku życia oraz 31. roku kapłaństwa.

Kapłan urodził się 26 lipca 1965 roku we Wrocławiu. Święcenia kapłańskie przyjął 22 maja 1993 roku z rąk kard. Henryka Gulbinowicza. Po święceniach został skierowany na swoją pierwszą placówkę wikariuszowską do parafii pw. Podwyższenia Krzyża św. w Środzie Śląskiej [1993-1996], następnie był wikariuszem w parafii pw. św. Franciszka z Asyżu we Wrocławiu [1996-1997], by następnie trafić do parafii pw. Narodzenia NMP w Lądku Zdrój [1997-2000]. Kolejna placówką wikariuszowską była parafia pw. św. Józefa w Bierutowie [2000-2001] oraz parafia pw. św. Karola Boromeusza w Wołowie [2001-2002]. W 2002 roku ks. Tomasz trafił do parafii pw. Miłosierdzia Bożego w Oławie [2002-2005]. W latach 2005-2010 został mianowany dyrektorem Caritas Archidiecezji Wrocławskiej. Po 2010 roku pełnił posługę w Niemczech. Najpierw do 2013 roku w Polskiej Misji Katolickiej w Münster, a po 2013 roku aż do dziś był proboszczem w czterech katolickich niemieckojęzycznych Parafiach: Geeste, Dalum, Groß Hesepe i Osterbrock w Dekanacie Emsland Mitte oraz Duszpasterzem dla Katolików Języka Polskiego w Ostfriesland i Emsland.
CZYTAJ DALEJ

Rzecznik Praw Obywatelskich zajmie się sprawą aborcji w 9. miesiącu ciąży

W związku ze sprawą terminacji ciąży w szpitalu w Oleśnicy u pacjentki w 36. tygodniu ciąży Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił do minister zdrowia. Biuro RPO poprosiło także Prokuraturę Rejonową w Oleśnicy o informacje na temat śledztwa wszczętego w tej sprawie - przekazało w piątek biuro.

W połowie marca "Gazeta Wyborcza" opisała historię pani Anity, która zdecydowała się na aborcję w 36. tygodniu ciąży, opierając się przesłance do przerwania ciąży, jaką jest zagrożenie zdrowia lub życia kobiety. Wcześniej u płodu lekarze stwierdzili wrodzoną łamliwość kości.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję