Reklama

Święci i błogosławieni

Jak wtorek, to tylko ze św. Antonim...

Tak naprawdę nazywał się Fernando i nie pochodził z Padwy, gdzie spędził jedynie ostatni rok swego życia. Przełomem w jego biografii było pamiętne kazanie we włoskiej katedrze w Forli w 1222 r. Po wygłoszeniu tej homilii dotąd cichy, nikomu nieznany mnich mianowany został profesorem teologii na bolońskim uniwersytecie...

Niedziela rzeszowska 24/2018, str. VI

[ TEMATY ]

św. Antoni

Arkadiusz Bednarczyk

Zabytkowa figurka św. Antoniego z Żołyni

Zabytkowa figurka św. Antoniego z Żołyni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Objawienie Dzieciątka Jezus św. Antoniemu, które wyznało gorącą miłość do zakonnika, stało się inspiracją dla artystów tworzących najczęstsze i najbardziej znane ikonograficzne ujęcia świętego z Padwy. Kult Antoniego rozpowszechnił się w Polsce w XVII stuleciu dzięki zakonom franciszkańskim, które zakładały specjalne bractwa noszące wezwanie św. Antoniego. Któż z nas nie pamięta z dzieciństwa pięknego zwyczaju święcenia przez dzieci w czerwcowym dniu św. Antoniego białych lilijek. Św. Antoni patronuje kapucynom, reformatom, bernardynom i franciszkanom konwentualnym. W kościele Kapucynów w Sędziszowie znajduje się obraz świętego przywieziony z Oleska (gdzie już wówczas słynął cudami), namalowany przez wybitnego malarza Szymona Czechowicza w osiemnastym stuleciu. Podobną scenę – Antoniego z Dzieciątkiem znajdziemy w poreformackim kościele w Rzeszowie – dzisiaj garnizonowym. Pod ołtarzem znajduje się krypta Konfederatów Barskich.

W naszych kościołach

Dzięki bractwom antoniańskim od XVII stulecia rozpowszechniła się praktyka tak zwanych wtorków św. Antoniego. Łączy się to z faktem, że pogrzeb świętego odbył się 17 czerwca 1231 r., właśnie we wtorek. Od chwili śmierci św. Antoni był uważany za patrona rzeczy zagubionych i skradzionych, opiekuna młodzieży i dzieci. Od drugiej połowy wieku XIX rozpowszechnił się zwyczaj zapoczątkowany we Francji składania ofiar na „chleb św. Antoniego”. W kościołach spotykamy skarbonki z takim właśnie napisem: „Chleb św. Antoniego”, a stojące na nich figury świętego przedstawiane są z bochenkiem chleba. Tak jest np. w kościele Ojców Bernardynów w Rzeszowie, gdzie w każdy wtorek odprawia się nabożeństwo do św. Antoniego. W tym pięknym kościele znajduje się późnobarokowy ołtarz świętego z jego wizerunkiem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jedno z piękniejszych miast Podkarpacia – Jasło, zostało podczas ostatniej wojny doszczętnie zniszczone przez hitlerowców. W zgliszczach dawnego kościoła franciszkanów znaleziono cudownie ocalałą figurkę św. Antoniego. Był to wymowny znak dla miasta... W 1997 r. ordynariusz rzeszowski bp Kazimierz Górny ogłosił świętego patronem Jasła. Co roku właśnie w czerwcu figura świętego przenoszona jest w uroczystej procesji ulicami miasta w kierunku Rynku.

I w kapliczkach

Na polskich wsiach i miasteczkach ludzie upodobali sobie tego świętego, czcząc go w niezliczonej liczbie kapliczek przydrożnych. Z wielu wiążą się ciekawe historie. Jedną z najstarszych jest kapliczka z początku XIX wieku. W pobliżu w średniowieczu znajdował się szpital duchaków dla ubogich. Na przedniej ścianie kapliczki widnieje zagadkowy napis „F.I.B. A.D.1819”. Wszelkie próby rozszyfrowania początkowych trzech liter z napisu: „F.I.B” jak dotąd nie przyniosły ostatecznego wyjaśnienia. O ile litery A.D. i data są oczywiste (rok Pański 1819), to kłopotliwe do rozstrzygnięcia są trzy pierwsze litery. Są być może skrótem nazwisk fundatorów (np. Fundator. Iksiński. Beksiński. – stąd F.I.B.). Ta drewniana kapliczka w niewyjaśniony sposób oparła się płomieniom w 1820 r. podczas pożaru całego miasta. Stąd jeszcze bardziej cieszy się kultem okolicznych mieszkańców. Być może kapliczka upamiętnia także zmarłych tutaj średniowiecznych ludzi, którzy zmarli w przytułku w czasie licznych w owych czasach epidemii i chorób. Św. Antoni trzymający Dzieciątko został wyrzeźbiony w drewnie przez nieznanego dzisiaj artystę. Jak pamiętamy, był on patronem ubogich. Stąd nieprzypadkowa obecność tego świętego na terenie dawnego szpitala dla ubogich. Figurka 1,5-metrowej wysokości stoi we wnętrzu kaplicy i jest milczącym świadkiem minionych wydarzeń.

2018-06-13 10:08

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

To miejsce wybrał św. Antoni

Niedziela zamojsko-lubaczowska 24/2021, str. I

[ TEMATY ]

św. Antoni

Ks. Krzysztof Hawro/Niedziela

Przy stawach św. Antoniego

Przy stawach św. Antoniego

W sąsiedztwie Szczebrzeszyńskiego Parku Krajobrazowego leży miejscowość Radecznica. Od wieków cześć odbiera tu św. Antoni.

Każdy, kto tu przybędzie i zechce wspiąć się po wielu schodach w głębi sklepionego beczkowo tunelu, na końcu wędrówki ujrzy widok, zapierający dech w piersiach. Piękna, barokowa fasada kościoła i widok na okolicę. To właśnie tutaj, na wzgórzu, nazywanym Łysą Górą, w XVII wieku jednemu z mieszkańców wioski objawił się św. Antoni z Padwy.

CZYTAJ DALEJ

Newsweek prawomocnie przegrał proces z biskupem świdnickim - oskarżenia były fałszywe!

2024-04-18 08:02

[ TEMATY ]

bp Marek Mendyk

screen/Youtube

We wtorek 16 kwietnia w Sądzie Okręgowym w Świdnicy zakończyła się sprawa przeciwko "Gazecie Wyborczej" i dziennikarce Ewie Wilczyńskiej - zastępcy redaktora naczelnego wrocławskiego oddziału gazety o naruszenie dóbr osobistych biskupa Marka Mendyka. Bp Mendyk wygrał kolejny proces.

W sierpniu 2022 r. na łamach tygodnika „Newsweek” i portalu „Onet” pojawił się wywiad z Andrzejem Pogorzelskim, który oskarżył duchownego o molestowanie go w dzieciństwie. Mimo przedawnienia i braku dowodów informację szybko podchwyciły inne media, w tym „Gazeta Wyborcza”, wywołując poruszenie w opinii publicznej i falę hejtu wylewaną na biskupa świdnickiego.

CZYTAJ DALEJ

Ks. Halík na zgromadzeniu COMECE: Putin realizuje strategię Hitlera

2024-04-19 17:11

[ TEMATY ]

Putin

COMECE

Ks. Halík

wikipedia/autor nieznany na licencji Creative Commons

Ks. Tomas Halík

Ks. Tomas Halík

Prezydent Rosji Władimir Putin realizuje strategię Hitlera, a zachodnie iluzje, że dotrzyma umów, pójdzie na kompromisy i może być uważany za partnera w negocjacjach dyplomatycznych, są równie niebezpieczne jak naiwność Zachodu u progu II wojny światowej - powiedział na kończącym się dziś w Łomży wiosennym zgromadzeniu plenarnym Komisji Episkopatów Wspólnoty Europejskiej (COMECE) ks. prof. Tomáš Halík. Wskazał, że „miłość nieprzyjaciół w przypadku agresora - jak czytamy w encyklice «Fratelli tutti» - oznacza uniemożliwienie mu czynienia zła, czyli wytrącenie mu broni z ręki, powstrzymanie go. Obawiam się, że jest to jedyna realistyczna droga do pokoju na Ukrainie”, stwierdził przewodniczący Czeskiej Akademii Chrześcijańskiej.

W swoim wystąpieniu ks. Halík zauważył, że na europejskim kontynentalnym zgromadzeniu synodalnym w Pradze w lutym 2023 roku stało się oczywiste, że Kościoły w niektórych krajach postkomunistycznych nie przyjęły jeszcze wystarczająco Vaticanum II. Wyjaśnił, że gdy odbywał się Sobór Watykański II, katolicy w tych krajach z powodu ideologicznej cenzury nie mieli lub mieli minimalny dostęp do literatury teologicznej, która uformowała intelektualne zaplecze soboru. A bez znajomości tego intelektualnego kontekstu niemożliwe było zrozumienie właściwego znaczenia soboru. Dlatego posoborowa odnowa Kościoła w tych krajach była przeważnie bardzo powierzchowna, ograniczając się praktycznie do liturgii, podczas gdy dalszych zmian wymagała mentalność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję