Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Sześć ambitnych projektów

Wyprawka w wysokości 300 zł dla każdego ucznia, 23 mld zł na program dla seniorów „Dostępność Plus”, nowy fundusz dróg lokalnych, niższy ZUS dla małych firm, obniżenie CIT dla małych i średnich firm do 9 proc., minimalna emerytura dla kobiet, które urodziły co najmniej czworo dzieci – to nowe, dość ambitne projekty, których wprowadzenie zapowiedział premier Mateusz Morawiecki. Przedstawił je na konwencji PiS i Zjednoczonej Prawicy, która przebiegała pod hasłem „Polska jest jedna”.

Największy rozgłos z miejsca zdobył pomysł wyprawki. – Chcemy, żeby każde dziecko w wieku szkolnym do ukończenia 18. roku życia, które uczęszcza do szkoły podstawowej i ponadpodstawowej, otrzymywało 300 zł jako wyprawkę przed rozpoczęciem każdego roku szkolnego – zapowiedział premier Morawiecki i podkreślił, że to kolejny wielki, ważny element programu społecznego rządu. Premier poinformował, że projekt ten zostanie zrealizowany w ciągu „paru najbliższych miesięcy”, co oznacza, że wyprawkę uczniowie mogliby otrzymać już w nowym roku szkolnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Morawiecki zapowiedział, że na program „Dostępność Plus” rząd zagwarantuje w najbliższych kilku latach 23 mld zł. Program ma ułatwić seniorom, osobom z niepełnosprawnościami czy kobietom z dziećmi poruszanie się w przestrzeni publicznej. W najbliższym czasie rząd zaproponuje również dodatkową, minimalną emeryturę dla kobiet, które osiągnąwszy wiek emerytalny, nie mają minimalnej emerytury, a urodziły co najmniej czwórkę dzieci, a także powoła nowy fundusz dróg lokalnych, na który już w tym roku przeznaczone zostanie prawie 1,5 mld zł, czyli kwota do tej pory nieprzeznaczana na drogi gminne i powiatowe.

Wojciech Dudkiewicz

Raport unieważniony

Raport komisji Jerzego Millera z 2011 r. w sprawie katastrofy smoleńskiej został anulowany – to decyzja podkomisji smoleńskiej kierowanej przez Antoniego Macierewicza. W przedstawionym przez podkomisję raporcie technicznym uznano, że samolot Tu-154M z parą prezydencką na pokładzie został w kwietniu 2010 r. zniszczony wskutek eksplozji. Pierwsze eksplozje nastąpiły w lewym skrzydle, dodatkowo „nad ziemią nastąpiła eksplozja w kadłubie i całkowita awaria zasilania elektrycznego, zanim uderzył on [samolot – przyp. red.] w ziemię” – głosi raport. Podkomisja nie wypowiedziała się, czy eksplozje na pokładzie Tu-154M to efekt zamachu. W czasie prezentacji raportu podkreślano, że nie jest on ostateczny; nie jest oficjalnym stanowiskiem państwa polskiego i nie będzie takiego stanowiska do czasu powstania raportu Komisji Badania Wypadków Lotniczych Lotnictwa Państwowego, który opracowuje podkomisja. Według Macierewicza, raport końcowy może powstać za około rok.

wd

Czytali Pismo Święte

Reklama

WCentralnej Liturgii Drugiego Narodowego Czytania Pisma Świętego w katedrze na Wawelu wziął udział premier Mateusz Morawiecki. Eucharystii przewodniczył metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski, a wybrane fragmenty czytała m.in. wicepremier Beata Szydło. W tym roku czytany był List św. Pawła Apostoła do Rzymian. Narodowe czytanie Pisma Świętego odbyło się w polskich kościołach w niedzielę 15 kwietnia, zwaną z tej racji Niedzielą Biblijną. Wydarzenie było jednocześnie inauguracją X Tygodnia Biblijnego.

Przed Mszą św. premier złożył kwiaty na grobie pary prezydenckiej Lecha i Marii Kaczyńskich w krypcie katedry wawelskiej.

jk

Elastyczniejsze sądy

Na to zanosiło się od dawna: resort sprawiedliwości przygotował projekt zmian w kodeksach karnych, który przewiduje m.in. zaostrzenie kar za przestępstwa gospodarcze, ale także złagodzenie kar dla tych, którzy popełnili przestępstwo po raz pierwszy, a przede wszystkim możliwość bardziej elastycznego wydawania wyroków przez sądy. – Za przestępstwa grożą kary od miesiąca do 15 lat pozbawienia wolności, później jest kara 25 lat i kara dożywocia – powiedział Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości. – Po zmianie, którą proponujemy, sąd będzie mógł orzec karę od miesiąca do 30 lat pozbawienia wolności, a więc też 17, 19 albo 30 lat pozbawienia wolności. Resort sprawiedliwości chce także wprowadzić zmiany, które dadzą szansę sprawcom niezdemoralizowanym, którzy dopuścili się złamania prawa tylko raz. Kara będzie połączona z realną dolegliwością i będzie zniechęcać do kolejnego przestępstwa. Czas pozbawienia wolności byłby krótki, kilkunastodniowy, ale kara orzekana byłaby bezwzględnie.

wd

Nowatorska metoda

Reklama

Serce rośnie. Naukowcy z Polski opracowali nowatorską metodę leczenia komórkami macierzystymi izolowanymi z dorosłych tkanek, przydatną w leczeniu wielu schorzeń, m.in.: uszkodzeń mięśnia sercowego, wątroby oraz niektórych schorzeń ośrodkowego układu nerwowego, oparzeń skóry, schorzeń układu krwiotwórczego. Autorzy tej metody – dr Magdalena Kucia i prof. Mariusz Ratajczak mają stworzyć w Polsce Centrum Medycyny Regeneracyjnej, które będzie się mieścić przy warszawskim Centrum Badań Przedklinicznych i Technologii.

jk

Głos obywateli dotąd nie został usłyszany
Biskupi wyrażają ubolewanie

Komunikat ws. ochrony prawa do życia bez względu na stan zdrowia

Współczesna nauka i technologia pozwalają obserwować rozwój dziecka w łonie matki już od pierwszych dni i tygodni jego życia. Bezdyskusyjny jest też fakt, że życie osoby ludzkiej rozpoczyna się w momencie poczęcia. A zatem społeczeństwo, które respektuje wiedzę naukową i korzysta z postępu medycyny, winno gwarantować prawo do życia każdemu człowiekowi bez względu na stan zdrowia, od poczęcia do naturalnej śmierci.

Podkreślił to ostatnio Ojciec Święty Franciszek w adhortacji apostolskiej, w której zwraca się do każdego z nas: „Jasna, stanowcza i żarliwa musi być na przykład obrona istoty niewinnej, jeszcze nie narodzonej, ponieważ stawką jest w tym wypadku godność życia ludzkiego, zawsze świętego, czego wymaga miłość do każdej osoby, niezależnie od etapu jej rozwoju” („Gaudete et exsultate”, nr 101).

Księża biskupi wyrazili uznanie dla ponad 830 tys. obywateli, którzy opowiedzieli się za zwiększeniem prawnej gwarancji ochrony życia w Polsce, a jednocześnie ubolewają, że głos obywateli nie został dotąd wystarczająco usłyszany, o czym świadczy wczorajsze (11 kwietnia br. – przyp. red.) głosowanie sejmowej Komisji Polityki Społecznej i Rodziny, w wyniku którego nie wprowadzono do porządku obrad punktu zakładającego rozpatrzenie obywatelskiego projektu ws. ochrony życia. Nie ustawajmy więc w modlitwie o ochronę prawa do życia każdej osoby ludzkiej.

Ks. dr Paweł Rytel-Andrianik
Rzecznik Konferencji Episkopatu Polski
Warszawa, 12 kwietnia 2018 r.

Abp Wacław Depo

Katoliccy wydawcy świadczą o Jezusie

Reklama

W niedzielę 15 kwietnia br., w czwartym dniu XXIV Targów Wydawców Katolickich, abp Wacław Depo, przewodniczący Rady ds. Środków Społecznego Przekazu KEP, sprawował Mszę św. w stołecznej bazylice Świętego Krzyża w intencji wydawców, autorów i mediów w Polsce, która była transmitowana przez Program I Polskiego Radia.

W homilii powiedział, że „katoliccy wydawcy w całej panoramie proponują nam świadectwa o Jezusie, na różny sposób słowa drukowanego i ukazywanego przez przekaz różnych sieci”. Poruszył też bieżące trudne sprawy. Wskazał, że największym zagrożeniem nowoczesnej Europy jest budowanie Bożych przykazań poza Dekalogiem. – Nowoczesna Europa ukazuje nam Ewangelię Jezusa jako czcigodną księgę, a nie jako rzeczywistość życia, spotkania z Jezusem. Nie wolno pozwolić się zakłamywać w historii i różnego rodzaju grach ideologicznych i politycznych – stwierdził. – Ogłasza się przecież przedawnianie zbrodni, pomieszanie katów z ofiarami. Poddaje się pod dyskusję światową, czy Auschwitz, Majdanek i inne miejsca były polskimi obozami śmierci, ponieważ chce się umniejszyć wielkość zbrodni niemieckich czy sowieckich, a tym samym chce się zaskarżyć chrześcijański system wartości jako niedemokratyczny dla Europy i świata – powiedział abp Depo. Wezwał, aby odważnie się sprzeciwiać źle pojmowanej wolności, wobec poszerzania tzw. prawa do zabijania czy propozycji nowej etyki związków partnerskich, która w wierności małżeństwa widzi zagrożenie dla tejże wolności. Zachęcił do budowania na Chrystusie, który jest jedyną i ostateczną Prawdą człowieka. (O Targach Wydawców Katolickich piszemy na str. 56).

KAI

Krótko

Reklama

Podkomisja badająca katastrofę smoleńską upubliczniła tzw. raport techniczny na jej temat. Na konferencji prasowej oficjalnie podano, że Tu-154M, którym leciała polska delegacja, „uległ destrukcji w powietrzu w wyniku eksplozji”. Członkowie komisji nie stwierdzili, że był to zamach – ocenę przyczyn pozostawili śledztwu prokuratorskiemu.

Bronisław Komorowski odpowiadał na pytania śledczych w Prokuraturze Krajowej. Były prezydent RP został wezwany na przesłuchanie w postępowaniu dot. niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych bezpośrednio po katastrofie w Smoleńsku. Chodzi o nieprzeprowadzone sekcje zwłok ofiar.

Prezydenci Polski i Izraela Andrzej Duda i Re’uwen Riwlin wzięli udział w Marszu Żywych – ceremonii upamiętniającej ofiary Holokaustu. Uczestnicy pokonali trzykilometrową drogę śmierci spod bramy „Arbeit macht frei” z byłego niemieckiego obozu Auschwitz do byłego KL Auschwitz II-Birkenau.

Kaja Godek z Fundacji Życie i Rodzina, pełnomocnik inicjatywy obywatelskiej #Zatrzymaj Aborcję, która w ostatnich miesiącach stała się twarzą polskiego ruchu pro-life, trafiła do szpitala. „Prawdopodobnie będę kilka dni na obserwacji. Proszę dalej o modlitwę za mnie i za naszą Wielką Sprawę” – napisała na Twitterze.

Kłopoty prawne ma kolejny polityk PO. Prokuratura chce uchylenia immunitetu wobec przewodniczącego klubu PO Sławomira Neumanna. Śledczy zarzucają mu przekroczenie uprawnień w celu osiągnięcia korzyści majątkowej przez prywatną klinikę Sensor Cliniq. Neumann miał nakłonić szefa mazowieckiego NFZ do podpisania umowy z tą kliniką.

Strony informacyjne przygotowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, Radia Vaticana, KAI, BP KEP oraz RIRM.

2018-04-18 11:44

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Joachim Badeni OP, mistyk – 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka

2025-10-01 17:09

info.dominikanie.pl

Ojciec Joachim Badeni OP – człowiek modlitwy, mistyk– 15 lat po śmierci znów przemawia do współczesnego człowieka dzięki książce „Amen. O rzeczach ostatecznych”. Osoby, dla których był przewodnikiem, dziś mogą pomóc w przygotowaniach do jego beatyfikacji, dzieląc się osobistymi świadectwami wiary, łask i spotkań z dominikaninem.

W tym roku minęło 15 lat od śmierci znanego i kochanego przez wielu dominikanina, ojca Joachima Badeniego – cenionego kaznodziei, duszpasterza i mistyka. Urodził się w arystokratycznej rodzinie i ukończył prawo na Uniwersytecie Jagiellońskim.
CZYTAJ DALEJ

Realizm duchowy św. Teresy od Dzieciątka Jezus

Niedziela Ogólnopolska 28/2005

[ TEMATY ]

święta

pl.wikipedia.org

Wielką zasługą św. Teresy jest powrót do ewangelicznego rozumienia miłości do Boga. Niewłaściwe rozumienie świętości popycha nas w stronę dwóch pokus. Pierwsza - sprowadza się do tego, iż kojarzymy świętość z nadzwyczajnymi przeżyciami. Druga - polega na tym, że pragniemy naśladować jakiegoś świętego, zapominając o tym, kim sami jesteśmy. Można do tego dołączyć jeszcze jedną pokusę - czekanie na szczególną okazję do kochania Boga. Ulegając tym pokusom, często usprawiedliwiamy swój brak dążenia do świętości szczególnie trudnymi okolicznościami, w których przyszło nam żyć, lub zbyt wielkimi - w naszym rozumieniu - normami, jakie należałoby spełnić, sądząc, iż świętość jest czymś innym aniżeli nauką wyrażoną w Ewangelii. Teresa nie znajdowała w sobie dość siły, aby iść drogą wielkich pokutników czy też drogą świętych pełniących wielkie czyny. Teresa odkrywa własną, w pełni ewangeliczną drogę do świętości. Jej pierwsze odkrycie dotyczy czasu: nie powinniśmy odsuwać naszego kochania Boga na jakąś nawet najbliższą przyszłość. Któraś z sióstr w klasztorze w Lisieux „oszczędzała” siły na męczeństwo, które notabene nigdy się nie spełniło. Dla Teresy moment kochania Boga jest tylko teraz. Ona nie zastanawia się nad przyszłością, gdyż może się czasami wydawać zbyt odległa lub zbyt trudna. Teraz jest jej ofiarowane i tylko w tym momencie ma możliwość kochania Boga. Przyszłość może nie nadejść. „Dobry Bóg chce, bym zdała się na Niego jak maleńkie dziecko, które martwi się o to, co z nim będzie jutro”. Czasami myśl o wielu podobnych zmaganiach w przyszłości nie pozwala nam teraz dać całego siebie. Zatem właśnie chwila obecna i tylko ta chwila się liczy. Łaska ofiarowania czegoś Bogu lub przezwyciężenia jakiejś pokusy jest mi dana teraz, na tę chwilę. W chwili wielkiego duchowego cierpienia Teresa pisze: „Cierpię tylko chwilę. Jedynie myśląc o przeszłości i o przyszłości, dochodzi się do zniechęcenia i rozpaczy”. Rozważanie, czy w przyszłości podołam podobnym wyzwaniom, jest brakiem zdania się na Boga, który mnie teraz wspomaga. „By kochać Cię, Panie, tę chwilę mam tylko, ten dzień dzisiejszy jedynie” - pisze Teresa. Jest to pierwsza cecha realizmu jej ducha - realizmu ewangelicznego, gdyż Chrystus mówi nieustannie o gotowości i czuwaniu. Ten, kto zaniedbuje teraźniejszość, nie czuwa, bo nie jest gotowy. Wkłada natomiast energię w marzenia, a nie w to, co teraz jest możliwe do spełnienia. Chrystus przychodzi z miłością teraz. To skoncentrowanie się na teraźniejszości pozwala Teresie dostrzec wszystkie możliwe okazje do kochania oraz wykorzystać je. Do tego jednak potrzebne jest spojrzenie nacechowane wiarą, iż ten moment jest darowany mi przez Boga, aby Go teraz, w tej sytuacji kochać. Nawet gdy sytuacja obecna jawi się w bardzo ciemnych barwach, Teresa nie traci nadziei. „Słowa Hioba: Nawet gdybyś mnie zabił, będę ufał Tobie, zachwycały mnie od dzieciństwa. Trzeba mi jednak było wiele czasu, aby dojść do takiego stopnia zawierzenia. Teraz do niego doszłam” - napisze dopiero pod koniec życia. Teresa poznaje, że wielkość czynu nie zależy od tego, co robimy, ale zależy od tego, ile w nim kochamy. „Nie mając wprawy w praktykowaniu wielkich cnót, przykładałam się w sposób szczególny do tych małych; lubiłam więc składać płaszcze pozostawione przez siostry i oddawać im przeróżne małe usługi, na jakie mnie było stać”. Jeśli spojrzeć na komentarz Chrystusa odnośnie do tych, którzy wrzucali pieniądze do skarbony w świątyni, to właśnie w tym kontekście możemy uchwycić zamysł Teresy. Nie jest ważne, ile wrzucimy do tej skarbony, bo uczynek na zewnątrz może wydawać się wielki, ale cała wartość uczynku zależy od tego, ile on nas kosztuje. Zatem należy przełamywać swoją wolę, gdyż to jest największą ofiarą. Przezwyciężając miłość własną, w całości oddajemy się Bogu. Były chwile, gdy Teresa chciała ofiarować Bogu jakieś fizyczne umartwienia. Taki rodzaj praktyk był w czasach Teresy dość powszechny. Jednak szybko się przekonała, że nie pozwala jej na to zdrowie. Było to dla niej bardzo ważne odkrycie, gdyż utwierdziło ją w przekonaniu, że nie trzeba wiele, aby się Bogu podobać. „Dane mi było również umiłowanie pokuty; nic jednak nie było mi dozwolone, by je zaspokoić. Jedyne umartwienia, na jakie się zgadzano, polegały na umartwianiu mojej miłości własnej, co zresztą było dla mnie bardziej pożyteczne niż umartwienia cielesne”. Teresa nie wymyślała sobie jakichś ofiar. Jej zadaniem było wykorzystanie tego, co życie jej przyniosło. Umiejętność docenienia chwili, odkrycia, że wszystko jest do ofiarowania - tego uczy nas Teresa. My sami albo narzekamy na trudny los i marnujemy okazję do ofiarowania czegoś trudnego Bogu, albo czynimy coś zewnętrznie dobrego, ale tylko z wygody, aby się komuś nie narazić lub dla uniknięcia wyrzutów sumienia. Intencja - to jest cały klucz Teresy do świętości. Jak wyznaje, w swoim życiu niczego Chrystusowi nie odmówiła, tzn. że widziała wszystkie okazje do czynienia dobra jako momenty wyznawania swojej miłości. Inną cechą, która przybliża ją do nas, jest naturalność jej modlitwy. Teresa od Dzieciątka Jezus, która jest córką duchową św. Teresy od Jezusa, jest jej przeciwieństwem odnośnie do szczególnych łask na modlitwie. Złożyła nawet z tych łask ofiarę, bo czuła, że w nich można szukać siebie. Jej życie modlitwy było często bardzo marne, gdyż zdarzało się jej zasypiać na modlitwie. Po przyjęciu Komunii św. zamiast rozmawiać z Bogiem, spała. Nie dlatego, że chciała, ale dlatego, że nie potrafiła inaczej. Ważny jest fakt, iż nie martwiła się za bardzo swoją nieumiejętnością modlenia się. Wierzyła, że i z takiej modlitwy Chrystus jest zadowolony, gdyż ona nie może Mu ofiarować nic więcej poza swoją słabością. Aby się przekonać, jak daleko lub jak blisko jesteśmy przyjmowania Ewangelii w całej jej głębi, zastanówmy się, jak podchodzimy do niechcianych prac, mniej wartościowych funkcji, momentów, gdy nie jesteśmy doceniani, a nawet oskarżani. Czy widzimy w tym okazję, aby to wszystko ofiarować Chrystusowi, czy też walczymy o to, aby postawić na swoim lub zwyczajnie zachować twarz? Jak postępujemy wobec osób, które są dla nas przykre? Czy je obgadujemy, czy też widzimy w tym okazję, aby im pomóc w drodze do Boga? Teresa powie, gdy nie może już przyjmować Komunii św. ze względu na zaawansowaną chorobę, że wszystko jest łaską. Czy każda trudna sytuacja, trudny człowiek jest dla mnie łaską?
CZYTAJ DALEJ

Różaniec - chrześcijańska odpowiedź na zmęczenie świata [Felieton]

2025-10-02 00:29

Adobe Stock

Wśród wielu bolączek współczesnego człowieka jest zmęczenie, przepracowanie, zestresowanie. Człowiek poszukuje ciszy, sensu życia. Jest szeroka oferta dająca człowiekowi to czego szuka. Niektóre z nich tylko pozornie niosą pomoc, a mogą przy okazji siać duże spustoszenie w duszy człowieka. W tym całym poszukiwaniu człowiek dziś niestety przodują kursy mindfulness, aplikacje do medytacji, weekendowe wyjazdy z jogą, a przez to można przeoczyć Ale w tym wszystkim łatwo przeoczyć fakt, że chrześcijaństwo od wieków miało swoją medytację. I ona nie tylko uspokaja, ale przemienia życie.

Przykre jest to, że wielu katolików nie jest świadoma tego, jak ta modlitwa potrafi działać piękne rzeczy w życiu człowieka. Tymczasem zamiast używać go w praktyce, chowa się go w szufladzie, pomija, lekceważy - tym narzędziem do modlitwy jest różaniec, który nie jest starą dewocją do odklepania, ale żywą modlitwą, w której bije serce Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję