Czy wie pani, że w miejscu, gdzie dziś jest skwer Sokołów i supermarkety, na początku ubiegłego wieku był staw? Dziadkowie naszych uczniów wspominają, że przychodzili tam pływać łódką. A sąsiadujące z nim tereny – obecna dzielnica Trzech Wieszczów – należały do braci szkolnych. No i nasz dom zakonny – to też historia. Najpierw szkoła podstawowa, zlikwidowana w czasie wojny przez hitlerowców i zajęta na wojskowe kasyno. Udało nam się tylko prowadzić dom dziecka dla sierot wojennych i tajne nauczanie, potem budynek przeznaczano na hotel robotniczy, szkołę życia dla dzieci upośledzonych umysłowo. Bracia musieli zmieścić się w czterech pokojach na poddaszu... – opowiada br. Piotr Zielonka, dyrektor Szkoły Podstawowej i Gimnazjum im. św. Jana de La Salle w Częstochowie.
Wrzesień 1998
Kiedy w końcu w latach 80. ubiegłego wieku budynek przy Pułaskiego 71 wrócił w ręce braci, był tu przez kilka lat nowicjat, aż 1 września 1998 r., po niemal 60 latach, znów na stałe zabrzmiał lasaliański dzwonek szkolny. Budynek wypełniony nowymi uczniami i nauczycielami poświęcił abp Stanisław Nowak. Tego dnia rozpoczęła się przygoda, która trwa od 20 lat i każdego roku zaprasza kolejnych uczniów, którzy w duchu św. Jana de la Salle, XVII-wiecznego wychowawcy, będą zdobywać wiedzę i wrażliwość na drugiego człowieka.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wszechstronnie
Reklama
Dzisiaj mury szkolne wypełnia gwar 230 uczniów. Cichnie o 8, gdy zajęcia rozpoczynają się wspólnym pacierzem i modlitwą do Ducha Świętego o błogosławieństwo w nauce. Dzieci obok normalnego trybu uczestniczą w zajęciach warsztatowych. – Naszym dużym atutem jest nauka języków obcych – mówi Agnieszka Gołąbek, nauczyciel języka angielskiego. – Od pierwszych klas uczniowie mają 5 godzin angielskiego tygodniowo, a później dochodzą 4 kolejnego – niemieckiego, francuskiego lub hiszpańskiego i zajęcia z native speakerem. Dzięki temu są laureatami konkursów językowych, a szkoła zajmuje wysokie miejsca w rankingach.
Zgodnie z zamierzeniami założycieli szkołę mają kończyć młodzi ludzie o wszechstronnym wychowaniu, dlatego bracia dbają o ich rozwój również w ramach kół zainteresowań – od informatycznego czy szachowego, przez sportowe i kulinarne, na tanecznym czy chórze kończąc.
A to ważne jest również dla rodziców – odkrywanie talentów i mocnych stron ich dzieci. Cenią też bezpieczną i pełną akceptacji atmosferę. To zresztą potwierdzają dzieci, które dobrze się w niej czują, które po prostu lubią swoją szkołę i swoich nauczycieli.
Signum Fidei
– W naszych szkołach najistotniejsze jest wychowanie dziecka na dobrego człowieka, dobrego chrześcijanina, który kocha Pana Boga i ludzi – tłumaczy br. Piotr. Bracia dbają więc o chrześcijańskie wychowanie uczniów.
Każdego miesiąca mieszkańcy dzielnicy Trzech Wieszczów mijają sznur uczniów charakterystycznie ubranych w granatowe kamizelki lub marynarki z emblematem szkół lasaliańskich „Signum Fidei”. Zmierzają do znajdującego się w sąsiedztwie kościoła Matki Bożej Zwycięskiej na szkolną Mszę św. Z kolei w pierwsze piątki miesiąca na czwartoklasistów czekają tam księża w konfesjonałach – by odpowiedzieć na wezwanie Matki Bożej do odbycia dziewięciu pierwszych piątków miesiąca.
Rozwijają talenty
Reklama
Bracia de la Salle dewizą swojego założyciela: „Pamiętaj, że Bóg jest z Tobą, aby ci pomagać i inspirować we wszystkim, co robisz”, chcą zarazić swoich wychowanków. Chcą ich przekonać, że dzięki temu, co otrzymują – zdolności, wychowanie, otwarcie na świat – oraz pracy i zaangażowaniu mogą realizować pasje, spełniać marzenia, pomagać innym.
Justyna jest dziennikarką, Kasia ma doktorat z prawa. Wojtek studiuje w Bolonii nauki polityczne, a Joanna psychologię w Berlinie. Szymon jest studentem prawa na UJ, komponuje, uczy grać na pianinie. Michał razem z grupą studentów wydziału lekarskiego na UJ jest laureatem konkursu MNiSW „Najlepsi z najlepszych! 2.0”.
To tylko kilku absolwentów, którymi szczyci się szkoła przy Pułaskiego. Inni w mniej lub bardziej spektakularny sposób wykorzystują to, co otrzymali m.in. na początku swojej przygody z nauką. Niezależnie jednak od tego, jakie zawody wykonują, gdzie żyją, są po prostu szczęśliwymi i spełnionymi ludźmi. Dziś kolejni dopisują swoje karty do 20-letniej historii szkoły braci szkolnych przy Pułaskiego.
Więcej o szkole św. Jana de la Salle na stronie www.delasalle.edu.pl i podczas dnia otwartego – 21 lutego w godz. 16-18.
Szkoła Podstawowa i Gimnazjum im. św. Jana de La Salle, ul. Pułaskiego 71, Częstochowa, tel. 34-324-72-48