Reklama

Święci pierwszego kontaktu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przyjaźń ze świętymi jest najlepszą towarzyską inwestycją. Są do twojej dyspozycji, stale gotowi do pomocy – całodobowo i bez zbędnych formalności” – czytamy na okładce książki „Święci pierwszego kontaktu”, która jest drugą częścią wydanej kilka lat wcześniej publikacji Szymona Hołowni „Święci codziennego użytku”. I tym razem autor zaprasza nas do zawarcia znajomości ze świętymi Zachodu i Wschodu. Zaznacza, że część biogramów dotyczy osób, które świętymi jeszcze nie są, „bez oficjalnej aureoli, w trakcie kościelnych procesów albo jeszcze przed nimi”. Spektrum czasowe przedstawionych postaci jest szerokie – od św. Józefa po zmarłą w 2012 r. Chiarę Corbellę Petrillo.

To właśnie historia urodzonej w 1984 r. w Rzymie Włoszki otwiera poczet 32 biogramów. Chiara i jej mąż Enrico dwukrotnie przeżyli dramat narodzin dziecka, o którym było wiadomo, że jego życie po urodzeniu będzie trwało bardzo krótko, jednak odmówili dokonania sugerowanej przez lekarzy aborcji. Już w pierwszej ciąży, kiedy badania wykazały, że dziewczynka urodzi się bez sklepienia mózgu i części tego organu, Enrico powiedział: „Ona jest naszą córką. Będziemy jej towarzyszyć tak długo, jak tylko będziemy w stanie”. Trzecie dziecko Chiary i Enrica urodziło się zdrowe, ale gdy kobieta była w ciąży, rozwinęła się u niej choroba nowotworowa. Zgodziła się tylko na częściowy zabieg, by dać dziecku możliwość zdrowego rozwoju. Zmarła rok po narodzinach synka. Jak podkreśla Szymon Hołownia, Chiara jest jedną ze świętych „bez aureoli”, ale jej życie uczy nas, „że przeciwieństwem strachu nie jest odwaga, lecz wiara”.

W kolejnych biogramach autor proponuje zaprzyjaźnienie się z bardziej odległymi czasowo postaciami: o. Alojzym Kosibą, św. Kingą, bł. Rafałem Chylińskim, ks. Dolindem Ruotolo, bł. Jerzym Matulewiczem i innymi. Jak podkreśla, wybór postaci jest subiektywny. „Nazwiska niektórych świętych wynotowałem podczas różnych lektur, inne «trafiły» do mnie podczas jakiejś podróży, w odwiedzanym kościele, lotniskowej kaplicy, w rozmowie albo z zostawionego w pociągu obrazka” – pisze Szymon Hołownia. Także dla czytelnika takie „przypadkowe” spotkanie na kartach książki może być początkiem dłuższej przyjaźni.

Szymon Hołownia, „Święci pierwszego kontaktu”. Wydawnictwo Znak, ul. Kościuszki 37, 30-105 Kraków, 12 619 95 69, e-mail: czytelnicy@znak.com.pl .

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-02-14 10:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Indie rozpoczęły akcję militarną przeciwko Pakistanowi

2025-05-06 23:25

Adobe.Stock

Indie poinformowały w środę rano czasu lokalnego, że rozpoczęły operację militarną przeciwko Pakistanowi, uderzając w "infrastrukturę terrorystyczną" zarówno w Pakistanie, jak i w administrowanym przez Pakistan Kaszmirze. Ministerstwo obrony przekazało, że nie zostały zaatakowane cele militarne.

"Te kroki podjęto w następstwie barbarzyńskiego ataku terrorystycznego w Pahalgam" – poinformowało Ministerstwo Obrony Indii w oświadczeniu. "Żadne pakistańskie obiekty wojskowe nie zostały zaatakowane. Indie wykazały się znaczną powściągliwością w wyborze celów i metod wykonania".
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki ws. kawalerki w Gdańsku: zdecydowałem o przekazaniu mieszkania na cele charytatywne

2025-05-07 15:40

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Szymon Pulcyn

Karol Nawrocki przekazał, że razem z żoną Martą podjął decyzję, by przekazać kawalerkę w Gdańsku na cele charytatywne. Zdaniem popieranego przez PiS kandydata na prezydenta wątpliwości ws. mieszkania "mają ci, którzy nie potrafią sobie wyobrazić, że można pomagać drugiemu człowiekowi bezinteresownie".

Nawrocki w środowym oświadczeniu dla mediów stwierdził, że "zło trzeba zwyciężać dobrem". "Dlatego wczoraj podjąłem decyzję wspólnie ze swoją żoną Martą, aby przekazać to mieszkanie na cele charytatywne jednej z organizacji charytatywnych, która będzie nadal wykonywała tę misję, którą ja wykonywałem wobec pana Jerzego" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ

Konklawe i najpilniej obserwowany komin świata

2025-05-07 21:12

[ TEMATY ]

konklawe

PAP/EPA/FABIO FRUSTACI

Choć to jeden z głównych symboli konklawe, to jego tradycja sięga jedynie nieco ponad 100 lat. Biały dym z komina zamontowanego na Kaplicy Sykstyńskiej obwieszcza światu wybór papieża. Fumata bianca weszła też na stałe do języka włoskiego jako synonim rozwiązania jakiejś sprawy, zakończenia oczekiwania.

Po raz pierwszy biały dym zwiastował wybór papieża 3 września 1914 roku, gdy wybrano kardynała Giacomo della Chiesa, który przybrał imię Benedykta XV. Wcześniej wybór papieża oznaczał… brak dymu, bowiem karty ze skutecznego głosowania archiwizowano. Dłuższa jest historia czarnego dymu. We wcześniejszych wiekach, niezależnie od tego czy konklawe odbywało się w Watykanie, czy na rzymskim Kwirynale (gdy istniało Państwo Kościelne) czerń z komina była znakiem, że wakat na Stolicy Apostolskiej trwał.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję