Reklama

Polska

Homilia

Czas nawrócenia

Niedziela Ogólnopolska 3/2018, str. 33

[ TEMATY ]

Ewangelia

Graziako

Kościół parafialny w Oleszycach. Mal. Eugeniusz Mucha

Kościół parafialny w Oleszycach. Mal. Eugeniusz Mucha

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W języku greckim mamy dwa słowa na określenie czasu: „chronos” i „kairos”. „Chronos” odnosi się do czasu, który jest mierzony w sekundach, godzinach i latach. W „kairosie” chodzi nie tyle o rozciągłość i miarę, ile o sens, wyzwania danego czasu. Dzisiejsze czytania wskazują na „kairos”, na czas nawrócenia. Jonasz głosi mieszkańcom Niniwy nawrócenie tu i teraz, bo potem nie będzie już czasu: „Jeszcze czterdzieści dni, a Niniwa zostanie zburzona”. Paweł Apostoł ostrzega: „Mówię wam, bracia, czas jest krótki”. I nie chodzi tu jedynie o to, że czas szybko przemija, ale o nawrócenie, o zobaczenie rzeczywistości doczesnej w perspektywie wieczności. Wreszcie Jezus stwierdza jasno: „Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo Boże. Nawracajcie się...”. Owo wypełnienie się czasu oznacza pojawienie się Jezusa Chrystusa, Boga, który stał się człowiekiem. Królestwo Boże jest bliskie, bo Bóg wcielony wszedł między ludzi. A zatem w zwykłą przemijalność czasu, w nieubłagany „chronos” weszła wieczność. Czas przestaje być odliczaniem lat, które prowadzą nas ku nieuchronnej śmierci, a staje się obietnicą życia wiecznego. Bóg może nam dać taką obietnicę, bo jest Panem wszystkiego, także czasu. Nie tylko sam istnieje poza czasem, ale też jest Stwórcą czasu. Naszą odpowiedzią na obietnicę Boga ma być nawrócenie. Człowiek ma jednak skłonność łudzenia się, że na nawrócenie się jest jeszcze czas. Mówimy sobie: Może jeszcze nie dziś, bo muszę się skoncentrować na innych rzeczach, ale w przyszłości jak najbardziej. Ale uwaga! Z nawróceniem nie jest tak, że kiedy nam się zachce, to się nawrócimy. Nawrócenie jest możliwe jako odpowiedź na łaskę Boga, która zostaje nam dana w określonym „kairos”. A nie zawsze jest „kairos”. Czym więc jest nawrócenie? To odwrócenie się od zgnuśnienia i grzechu i zwrócenie się ku osobowemu Bogu i Jego przykazaniom. Każdy musi rozeznać, co to konkretnie oznacza w jego życiu. Bóg nie tylko oczekuje od nas nawrócenia, ale też chce nas posyłać, byśmy stawali się „rybakami ludzi”, byśmy pomagali innym chodzić ścieżkami Pana. Szczególnie ważne jest przekazywanie wiary w naszych rodzinach. Nie chodzi tu o ciągłe moralizowanie i pouczanie, ale o świadczenie przez własne nawracanie się. Relatywizacja doczesności, w tym życia rodzinnego, do której wzywa nas św. Paweł w II czytaniu, nie oznacza życia pozornego, jakiejś alienacji, ucieczki od świata, ale wskazuje na właściwą hierarchię wartości. Ważne jest bowiem, by dzieci były dobrze wykształcone, ale jeszcze ważniejsze jest, by miały Boga w sercu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2018-01-17 10:04

Ocena: +19 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ewangelia wierszem opowiedziana: Modlitwa Pańska

[ TEMATY ]

duchowość

Biblia

modlitwa

Ewangelia

Bożena Sztajner/Niedziela

W siedemnastą niedzielę zwykłą w roku C stajemy razem z uczniami Chrystusa w zadumie nad Jego modlitewną postawą, zainteresowani Jego sposobem modlitwy.
CZYTAJ DALEJ

"Dym w kościołach" zbiera żniwo. 43-latka próbowała spalić Biblię w świątyni

2025-01-22 14:48

[ TEMATY ]

wandalizm

Kępno

podpalenie Biblii

Parafia pw. św. Marcina

Parafia p.w. św. Marcina w Kępnie

Akt wandalizmu w Kościele w Kępnie

Akt wandalizmu w Kościele w Kępnie

Prokuratura Rejonowa w Kępnie wszczęła śledztwo w sprawie podpalenia Biblii w kościele. Miejscowi duchowni na stronie Parafii pw. św. Marcina w Kępnie zaapelowali do wiernych o czujność "w dobie nasilającego się wandalizmu względem miejsc kultu".

Do zdarzenia doszło w poniedziałek w Parafii pw. św. Marcina w Kępnie. Jak powiedział w środę PAP prokurator Marcin Kubiak z biura prasowego Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wlkp., tego dnia 43-letnia mieszkanka Kępna po wejściu do kościoła podeszła do ołtarza, z którego zrzuciła wazon i świece.
CZYTAJ DALEJ

Helena Kmieć. Dziewczyna, która stała się wzorem

2025-01-23 21:20

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja Heleny Kmieć

24 stycznia przypada ósma rocznica śmierci, tragicznej śmierci Heleny Kmieć, służebnicy Bożej. W rozmowie z ks. Łukaszem Aniołem SDS, duszpasterzem Wolontariatu Misyjnego "Salvator" przybliżamy osobę tej młodej wolontariuszki misyjnej, a także rozmawiamy o tym, jak staje się ona wzorem do naśladowania na młodych ludzi.

Helena Kmieć pochodziła z Libiąża, mieście w Małopolsce, ale sympatyzowała z Ruchem Młodzieży Salwatoriańskiej i była zaangażowana w działania Wolontariatu Misyjnego "Salwator". - W 2012 roku nawiązała ona z nami kontakt i stała się wolontariuszką naszego wolontariatu misyjnego. Pomimo swojego młodego wieku, była osobą bardzo ambitną, pracowitą, zaangażowaną, a przede wszystkim była głęboko wierząca. Angażując się w nasz wolontariat postanowiła wyjechać na wolontariat do Boliwii - podkreśla ks. Anioła, przywołując tragiczny moment śmierci młodej misjonarki. - Była tam bardzo krótko, dopiero, co rozpoczęła swoją posługę misyjną. 24 stycznia 2017 roku dwóch napastników weszło do ochronki, gdzie posługiwała Helena. Jeden z nich zaatakował ją nożem, zadając jej 14 ciosów nożem.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję