Podczas COP23 w Bonn przewodnictwo nad polityką klimatyczną ONZ objęło Fidżi. Za rok pałeczkę przejmie Polska i to właśnie na szczycie COP24 w Katowicach mają zapaść kluczowe dla świata decyzje
Prezydencja dla Polski to wielki sukces polskiego rządu, a zwłaszcza prof. Jana Szyszko. Minister środowiska już podczas negocjacji na konferencji klimatycznej COP21 w Paryżu stał się liderem reprezentującym państwa z różnych części świata. Silna pozycja Polski w negocjacjach sprawiła, że min. Szyszko został zaproszony przez prezydenta COP21 Laurenta Fabiusa do ścisłego grona liderów konsultujących projekt uchwalonego w Paryżu końcowego porozumienia klimatycznego. Przyznanie prezydencji jest więc konsekwencją stanowczej i merytorycznej polityki polskiego resortu środowiska na kolejnych szczytach klimatycznych ONZ. Historia lubi się powtarzać. – Dokładnie 18 lat temu byłem prezydentem COP5 w Bonn – powiedział „Niedzieli” prof. Szyszko – a teraz znów Polska obejmie prezydencję szczytu klimatycznego ONZ.
Główną rolą prof. Szyszko będzie prowadzenie negocjacji ze wszystkimi państwami członkowskimi ONZ, by w grudniu przyszłego roku podczas COP24 w Katowicach zapadły wiążące decyzje wprowadzające ustalenia porozumienia paryskiego. – Polsce szczególnie zależy, by podczas szczytu w Katowicach przyjęto pakiet decyzji wdrażających porozumienie, który ma zapewnić zrealizowanie jego celów – przyznał minister środowiska. – Wybór naszego kraju na gospodarza COP24 świadczy o dużym zaufaniu do Polski na arenie międzynarodowej, zwłaszcza że już po raz czwarty będziemy sprawować prezydencję COP, a po raz trzeci będziemy gościć tę największą na świecie konferencję poświęconą zmianom klimatu.
Prof. Szyszko został wybrany na prezydenta COP5 w 1999 r. i także on wynegocjował organizację szczytu klimatycznego COP14 w 2008 r. w Poznaniu. Niestety, temat ten został zbagatelizowany po przejęciu władzy przez rząd PO-PSL i na szczycie nie osiągnięto praktycznie niczego z przygotowanej przez prof. Szyszko strategii. Rok 2018 daje nam kolejną szansę, abyśmy mogli zadbać o poprawę klimatu, działając jednocześnie w sposób optymalny dla Polski.
Jedną z pierwszych modlitw, których uczymy się w dzieciństwie, jest ta do Anioła Stróża. W miarę jednak jak dorastamy, zapominamy o obecności aniołów w naszym życiu, traktujemy je jak istoty z bajki. Czy faktycznie jako dorośli nie potrzebujemy aniołów?
Wiele mówi się o cudach zdziałanych za przyczyną świętych, a zapomina się o cudownych zdarzeniach z udziałem aniołów. Nie bez powodu ich interwencje są tak samo dyskretne, jak ich obecność wśród nas. Czuwają nad nami w sposób niezauważalny. Czy zdarzyło ci się usłyszeć jakiś wewnętrzny głos, który ostrzegał cię przed mającym się niebawem wydarzyć niebezpieczeństwem, albo widziałeś tajemniczą postać, która pomogła ci wydostać się z opresji? Nie brakuje osób, które dzielą się takimi doświadczeniami, ich świadectwa przywracają wiarę w Aniołów Stróżów, dają nadzieję, że nawet w największych kłopotach nie jesteśmy sami.
Na rynku wydawniczym w Portugalii pojawiły się dwie publikacje zawierające wspomnienia siostry Łucji dos Santos, karmelitanki bosej, która była jedną z trojga uczestników objawień maryjnych w Fatimie trwających pomiędzy 13 maja i 13 października 1917 roku.
Jedną z nowości jest książka autorstwa siostry Ângeli Coelho, wicepostulatorki procesu beatyfikacyjnego portugalskiej wizjonerki, zatytułowana „Viver na Luz de Deus” (Żyjąc w Bożym świetle). Publikacja, której współautorem jest francuski karmelita bosy o. François Marie Léthel, została wydana przez Edições Carmelo. Rzuca ona nowe światło na życie siostry Łucji.
Krajowa Rada Edukacji we Francji przyjęła propozycję jednego z lewicowych związków zawodowych, by zmienić tradycyjne nazwy okresów wakacyjnych w szkołach i na wyższych uczelniach, odwołujące się do świąt chrześcijańskich i zastąpić je określeniami świeckimi. Gdyby tak się stało, ze słownika zniknęłyby takie określenia jak: „wakacje wielkanocne” (vacances de Pâques), „wakacje bożonarodzeniowe” (vacances de Noël) czy „wakacje Wszystkich Świętych” (vacances de la Toussaint).
Z tą inicjatywą wystąpił związek zawodowy FSU-SNUipp. Jego zdaniem dotychczasowe nazwy nie są już odpowiednie dla dzisiejszej edukacji narodowej. Na posiedzeniu Krajowej Rady Edukacji 1 października wniosek został przyjęty 44 głosami „za”, przy 7 głosach „przeciw”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.