Reklama

Dookoła Polski

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Andrzej Iwanecki biskupem pomocniczym diecezji gliwickiej

Nominacja papieska

Papież Franciszek mianował ks. prał. Andrzeja Iwaneckiego nowym biskupem pomocniczym diecezji gliwickiej – poinformowała 18 listopada br. Nuncjatura Apostolska w Polsce.

Biskup nominat urodził się 3 lisopada 1960 r. w Siemianowicach Śląskich. W latach 1979-86 studiował w Wyższym Śląskim Seminarium Duchownym w Krakowie, które później zostało przeniesione do Katowic. W czasie studiów odbył obowiązkowy rok pracy w kopalni „Siemianowice”. W 1986 r. otrzymał święcenia kapłańskie z rąk bp. Damiana Zimonia. Ostatnio ks. Iwanecki był proboszczem parafii pw. św. Franciszka z Asyżu w Zabrzu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Nowy biskup pomocniczy wybrał jako hasło biskupie zawołanie: „Jezus jest Panem”. W rozmowie z Biurem Prasowym KEP podkreślił, że w swojej posłudze chce się kierować przede wszystkim zaufaniem do Boga i realizować Jego wolę. Stwierdził też, że praca proboszcza pokazała mu, iż ważny jest kontakt ze wszystkimi wiernymi. – Jeśli parafia jest zdrowa, to buduje Kościół powszechny. Trzeba na co dzień być zasłuchanym w potrzeby ludzi, być blisko ich spraw – powiedział.

Reklama

Nowy biskup pomocniczy diecezji gliwickiej jest aktywny sportowo, m.in. jeździ na nartach oraz gra w siatkówkę. Lubi muzykę i śpiew. Gra na gitarze, pianinie, harmonijce ustnej, a nawet na perkusji. – Nasza rodzina zawsze była muzykalna, wspólnie śpiewaliśmy, szczególnie kolędy – wspomina. Jego ojciec był reprezentantem Polski w piłce ręcznej. Biskup nominat jest związany m.in. z Odnową w Duchu Świętym oraz Ruchem Światło-Życie. Jego rodzice, Anna i Wilhelm, tworzyli ruch Domowego Kościoła w archidiecezji katowickiej.

Biskup nominat Andrzej Iwanecki otrzyma święcenia biskupie 7 stycznia 2018 r. o godz. 12.30 w katedrze gliwickiej.

BP KEP

***

Szpaku jak Abraham

Zmarł ks. Andrzej Szpak SDB

W wieku 73 lat, po długiej chorobie, zmarł w Krakowie ks. Andrzej Szpak SDB – twórca i długoletni przewodnik pielgrzymki Młodzieży Różnych Dróg na Jasną Górę. Kapłan odszedł w otoczeniu współbraci, młodzieży i wychowanków, którzy do samego końca czuwali przy jego łóżku.

Ks. Andrzej Szpak hipisowskie pielgrzymki prowadził na Jasną Górę od 1979 r. Podczas pierwszej z nich hipisi szli jako grupa „czarno-biała”, wchodząca w skład akademickiej pielgrzymki warszawskiej. Od 1982 r. grupa usamodzielniła się i odtąd do Częstochowy wędruje pod szyldem Pielgrzymki Młodzieży Różnych Dróg i Kultur, wychodząc co roku z innej miejscowości. Ma chrześcijański charakter, ale przyciąga także osoby wyznające inne religie, a nawet niewierzące. Ma też charakter międzynarodowy, bo obok Polaków do Częstochowy idą w niej mieszkańcy Czech, Niemiec, Słowacji, Ukrainy i Stanów Zjednoczonych.

Reklama

„Odszedł wycieńczony chorobą w otoczeniu współbraci, młodzieży i wychowanków, którzy z wielką miłością czuwali przy jego łóżku” – napisano w komunikacie zamieszczonym na facebookowym profilu Inspektorii Krakowskiej Salezjanów. Ostatnie chwile legendarnego duszpasterza wspominają jego wychowankowie: „Szpaku jak Abraham, wszędzie jego dzieci się plączą po korytarzu. Salezjanie ciągle chodzą i powtarzają, że to dla nich najwspanialsze świadectwo. Ci wszyscy ludzie, którzy przychodzą do Szpaka. Jeden powiedział dzisiaj, że aż się chce być salezjaninem. Dzisiaj inspektor mówił klerykom kazanie o Szpaku, wskazując go jako żywy przykład podążania za powołaniem”.

Na www.niedziela.pl można zobaczyć film z wypowiedzią śp. ks. Andrzeja Szpaka pt. „Młodzież Różnych Dróg”.

KAI

***

Krótko

• Papież Franciszek ustanowił Nadzwyczajny Rok Świętego Józefa Kaliskiego w narodowym sanktuarium św. Józefa w Kaliszu – od I niedzieli Adwentu (3 grudnia br.) do 6 stycznia 2019 r., czyli do święta Objawienia Pańskiego. W ciągu tego roku wierni przybywający do kaliskiej bazyliki będą mogli uzyskać odpust zupełny.

• Prof. Walerego Pisarka pożegnali 16 listopada br. rodzina, przyjaciele, środowiska akademickie Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II i Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz rzesze studentów. Wybitny językoznawca zmarł 5 listopada w wieku 86 lat, tuż przed katowicką galą wręczenia tytułów Ambasador Polszczyzny. Msza św. pogrzebowa była sprawowana w kolegiacie św. Anny.

• Rekonstrukcja rządu dokona się w grudniu br. – zapowiedzieli Beata Szydło i Jarosław Kaczyński na wspólnej konferencji prasowej w 2. rocznicę powstania rządu PiS.

• PGE zakupiło od francuskiego koncernu Edf 1 elektrownię w Rybniku i 8 elektrociepłowni w największych polskich miastach. Koszt transakcji wyniósł 4,27 mld zł. To kolejny krok w kierunku repolonizacji krajowej energetyki.

Reklama

• Polska gospodarka nadal przyspiesza. Wzrost w III kwartale wyniósł 4,7 proc. Szybciej od Polski w UE rozwijają się tylko Rumunia i Łotwa. Jest nadzieja, że trend będzie podtrzymany w 2018 r., m.in. dzięki przyspieszeniu na rynku inwestycji infrastrukturalnych.

• Pozew przeciwko szefowi Porozumienia Liberałów i Demokratów na rzecz Europy Guy Verhofstadtowi składają Reduta Dobrego Imienia Macieja Świrskiego oraz polityk Prawicy Rzeczypospolitej Bawer Aondo-Akaa. Chodzi o wypowiedź belgijskiego liberała w Parlamencie Europejskim na temat Marszu Niepodległości podczas debaty, a szczególnie słowa o tysiącach „faszystów i nazistów”.

Strony informacyjne przygotowano na podstawie doniesień korespondentów własnych, Radia Vaticana, KAI, BP KEP oraz RIRM.

***

Myśli kardynała Stefana wyszyńskiego

Nie trzeba oglądać się na innych, na tych lub owych, może na polityków, żądając od nich, aby się odmienili. Każdy musi zacząć od siebie, abyśmy prawdziwie się odmienili.

2017-11-22 12:41

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dlaczego godzina dziewiąta jest godziną piętnastą?

Niedziela lubelska 16/2011

Triduum Paschalne przywołuje na myśl historię naszego zbawienia, a tym samym zmusza do wejścia w istotę chrześcijaństwa. Przeżywanie tych najważniejszych wydarzeń zaczyna się w Wielki Czwartek przywołaniem Ostatniej Wieczerzy, a kończy w Wielkanocny Poranek, kiedy zgłębiamy radosną prawdę o zmartwychwstaniu Chrystusa i umacniamy nadzieję naszego zmartwychwstania. Wszystko osadzone jest w przestrzeni i czasie. A sam moment śmierci Pana Jezusa w Wielki Piątek podany jest z detaliczną dokładnością. Z opisu ewangelicznego wiemy, że śmierć naszego Zbawiciela nastąpiła ok. godz. dziewiątej (Mt 27, 46; Mk 15, 34; Łk 23, 44). Jednak zastanawiający jest fakt, że ten ważny moment w zbawieniu świata identyfikujemy jako godzinę piętnastą. Uważamy, że to jest godzina Miłosierdzia Bożego i w tym czasie odmawiana jest Koronka do Miłosierdzia Bożego. Dlaczego zatem godzina dziewiąta w Jerozolimie jest godziną piętnastą w Polsce? Podbudowani elementarną wiedzą o czasie i doświadczeniami z podróży wiemy, że czas zmienia się wraz z długością geograficzną. Na świecie są ustalone strefy, trzymające się reguły, że co 15 długości geograficznej czas zmienia się o 1 godzinę. Od tej reguły są odstępstwa, burzące idealny układ strefowy. Niemniej, faktem jest, że Polska i Jerozolima leżą w różnych strefach czasowych. Jednak jest to tylko jedna godzina różnicy. Jeśli np. w Jerozolimie jest godzina dziewiąta, to wtedy w Polsce jest godzina ósma. Zatem różnica czasu wynikająca z położenia w różnych strefach czasowych nie rozwiązuje problemu zawartego w tytułowym pytaniu, a raczej go pogłębia. Jednak rozwiązanie problemu nie jest trudne. Potrzeba tylko uświadomienia niektórych faktów związanych z pomiarem czasu. Przede wszystkim trzeba mieć na uwadze, że pomiar czasu wiąże się zarówno z ruchem obrotowym, jak i ruchem obiegowym Ziemi. I od tego nie jesteśmy uwolnieni teraz, gdy w nauce i technice funkcjonuje już pojęcie czasu atomowego, co umożliwia jego precyzyjny pomiar. Żadnej precyzji nie mogło być dwa tysiące lat temu. Wtedy nawet nie zdawano sobie sprawy z ruchów Ziemi, bo jak wiadomo heliocentryczny system budowy świata udokumentowany przez Mikołaja Kopernika powstał ok. 1500 lat później. Jednak brak teoretycznego uzasadnienia nie zmniejsza skutków odczuwania tych ruchów przez człowieka. Nasze życie zawsze było związane ze wschodem i zachodem słońca oraz z porami roku. A to są najbardziej odczuwane skutki ruchów Ziemi, miejsca naszej planety we wszechświecie, kształtu orbity Ziemi w ruchu obiegowym i ustawienia osi ziemskiej do orbity obiegu. To wszystko składa się na prawidłowości, które możemy zaobserwować. Z tych prawidłowości dla naszych wyjaśnień ważne jest to, że czas obrotu Ziemi trwa dobę, która dzieli się na dzień i noc. Ale dzień i noc na ogół nie są sobie równe. Nie wchodząc w astronomiczne zawiłości precyzji pomiaru czasu możemy przyjąć, że jedynie na równiku zawsze dzień równy jest nocy. Im dalej na północ lub południe od równika, dystans między długością dnia a długością nocy się zwiększa - w zimie na korzyść dłuższej nocy, a w lecie dłuższego dnia. W okolicy równika zatem można względnie dokładnie posługiwać się czasem słonecznym, dzieląc czas od wschodu do zachodu słońca na 12 jednostek zwanych godzinami. Wprawdzie okolice Jerozolimy nie leżą w strefie równikowej, ale różnica między długością między dniem a nocą nie jest tak duża jak u nas. W czasach życia Chrystusa liczono dni jako czas od wschodu do zachodu słońca. Część czasu od wschodu do zachodu słońca stanowiła jedną godzinę. Potwierdzenie tego znajdujemy w Ewangelii św. Jana „Czyż dzień nie liczy dwunastu godzin?” (J. 11, 9). I to jest rozwiązaniem tytułowego problemu. Godzina wschodu to była godzina zerowa. Tymczasem teraz godzina zerowa to północ, początek doby. Stąd współcześnie zachodzi potrzeba uwspółcześnienia godziny śmierci Chrystusa o sześć godzin w stosunku do opisu biblijnego. I wszystko się zgadza: godzina dziewiąta według ówczesnego pomiaru czasu w Jerozolimie to godzina piętnasta dziś. Rozważanie o czasie pomoże też w zrozumieniu przypowieści o robotnikach w winnicy (Mt 20, 1-17), a zwłaszcza wyjaśni dlaczego, ci, którzy przyszli o jedenastej, pracowali tylko jedną godzinę. O godzinie dwunastej zachodziło słońce i zapadała noc, a w nocy upływ czasu był inaczej mierzony. Tu wykorzystywano pianie koguta, czego też nie pomija dobrze wszystkim znany biblijny opis.
CZYTAJ DALEJ

Wielki Piątek zostawia nas nagle samych na środku drogi... Zapada cisza

Agnieszka Bugała

Te godziny, które dzieliły świat od śmierci do zmartwychwstania musiały być czasem niepojętego napięcia...

Święte Triduum to dni wielkiej Obecności i... Nieobecności Jezusa. Tajemnica Wielkiego Czwartku – z ustanowieniem Eucharystii i kapłaństwa – wciąga nas w przepastną ciszę Ciemnicy. Wielki Piątek, po straszliwej Męce Pana, zostawia nas nagle samych na środku drogi. Zapada cisza, która gęstnieje. Mrok, w którym nie ma Światła. Wielka Sobota – serce nabrzmiewa od strachu, oczekiwanie zadaje ból fizyczny. Wróci? Przyjdzie? Czy dobrze to wszystko zrozumieliśmy? Święte Triduum – dni, których nie można przegapić. Dni, które trzeba nasączyć modlitwą i trwaniem przy Jezusie.
CZYTAJ DALEJ

Ksiądz z osiedla: warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejsza w Wielkanocy

2025-04-19 07:54

[ TEMATY ]

Wielkanoc

archiwum prywatne

ks. Rafał Główczyński

ks. Rafał Główczyński

Warto kultywować tradycję, ale święconka nie jest najważniejszym elementem Wielkanocy. Od święcenia pokarmów ważniejsze jest uczestnictwo w Triduum Paschalnym, szczera spowiedź i przyjęcie Jezusa w Eucharystii - powiedział PAP ks. Rafał Główczyński, prowadzący na YouTube kanał Ksiądz z osiedla.

W Wielką Sobotę w Kościele katolickim przez cały dzień trwa święcenie pokarmów i adoracja Chrystusa złożonego do grobu. Tego dnia wierni przychodzą do kościołów ze święconkami w koszykach.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję