Reklama

Niedziela Podlaska

Błogosławiona Maria Angela Truszkowska

Chrystus prowadził matkę Angelę drogą niezwykłą, dając jej szczególny udział w tajemnicy swego krzyża. Rzeźbił jej duszę cierpieniem, które przyjmowała z wiarą i heroicznym poddaniem się Jego woli: w ukryciu i samotności, w długotrwałej i uciążliwej chorobie, w ciemnej nocy duszy” (św. Jan Paweł II).

Niedziela podlaska 45/2017, str. 7

[ TEMATY ]

bł. Maria Angela Truszkowska

Al. Bartosz Ojdana

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Obraz bł. Marii Angeli Truszkowskiej w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Panna z dobrego domu

Zofia Kamila (takie imiona otrzymała na chrzcie św.) Truszkowska przyszła na świat 16 maja 1825 r. w Kaliszu jako najstarsza córka Józefa i Józefy z Rudzińskich. Pochodziła z wielodzietnej rodziny szlacheckiej. Ojciec, który posiadał wykształcenie prawnicze i należał do miejscowej inteligencji, zwracał uwagę na wartość kultury i nauki. Z kolei matka, jako osoba bardzo religijna, wychowywała dzieci w duchu chrześcijańskim, kształtując w nich autentyczną pobożność oraz troskę o bliźnich. W 1830 r. rodzina przeniosła się do Warszawy. Tu błogosławiona rozpoczęła edukację na wysokim poziomie, ale z powodu gruźlicy musiała przerwać naukę. Mając 16 lat, wyjechała do Szwajcarii dla ratowania zdrowia. Tam poczuła powołanie zakonne, jednak choroba ojca pokrzyżowała jej plany i pozostała w domu, pomagając rodzinie.

Boży architekt

W 1854 r. wykształcona panna Truszkowska (m.in. znała dobrze język francuski) podjęła działalność charytatywną. Jako tercjarka franciszkańska za przewodnika duchowego obrała bł. Honorata Koźmińskiego. Pod jego opieką założyła w wynajętym mieszkaniu Instytut św. Feliksa z Cantalice, który stał się przytułkiem dla sierot i staruszek. W 1855 r. instytut przeobraził się w nowe zgromadzenie zakonne: Sióstr Świętego Feliksa z Kantalicjo. Później wyodrębniła się z niego gałąź kontemplacyjna – kapucynki.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Felicjanki, bo tak zaczęto nazywać siostry, prowadziły przede wszystkim tzw. ochronki dla dzieci, początkowo w Warszawie, a później zwłaszcza na terenach wiejskich. W 1859 r. w Ceranowie k. Sokołowa Podlaskiego powstał pierwszy klasztor felicjanek poza Warszawą i był domem centralnym zgromadzenia. Kilka miesięcy po jego otwarciu błogosławiona nawiedziła to miejsce i pozostała tu pewien czas.

W 1866 r. na skutek represji carskich bł. Maria Angela musiała przenieść się do Krakowa. Tam 10 października 1899 r. zmarła.

W chwale ołtarzy

Od chwili śmierci postać Angeli Truszkowskiej otaczała sława świętości. Lata starań i modlitw o wyniesienie jej na ołtarze zostały uwieńczone sukcesem po niemal 100 latach – 18 kwietnia 1993 r. św. Jan Paweł II dokonał jej beatyfikacji na Placu św. Piotra w Rzymie (wraz ze św. Faustyną Kowalską i św. Stanisławem Kazimierczykiem). Grób, gdzie spoczywają relikwie błogosławionej, znajduje się w krakowskim kościele pw. Niepokalanego Serca Maryi.

W diecezji drohiczyńskiej postać bł. Marii Angeli Truszkowskiej jest mało znana. Pamięć o niej jest podtrzymywana w Ceranowie, gdzie posługują jej duchowe córki. Od 2011 r. jej wizerunek znajduje się również w Muzeum Diecezjalnym w Drohiczynie, staraniem ówczesnego kustosza – ks. Mariana Klubińskiego – ofiarowany przez Siostry Felicjanki.

***

FUNDATORKA

W domu Truszkowskich był obraz Matki Bożej Częstochowskiej, otoczony przez rodzinę szczególną czcią. Zawsze paliła się przed nim lampka. Przed tym wizerunkiem klęczała nocami Zofia – Angela, czasem zasypiając ze zmęczenia. Pewnego razu ocknęła się, gdy od płomienia dogasającej lampki zajęły się jej ubranie i sam obraz. Jednak ani błogosławionej, ani malowidłu nic się nie stało. Angela widziała w tym szczególną opiekę Maryi, a sam obraz stał się dla niej najcenniejszą pamiątką rodzinną. Przed tym wizerunkiem 21 listopada 1855 r. wraz ze swą kuzynką złożyła akt oddania się Najświętszej Maryi Pannie i poświęcenia się na Jej służbę. To wydarzenie uznaje się za początek Zgromadzenia Sióstr Felicjanek, zaś Bogurodzica, czczona w tej właśnie kopii jasnogórskiej Ikony, otrzymała miano Fundatorki. Gdy w 1866 r. ciężko chora matka Truszkowska musiała opuścić teren zaboru rosyjskiego, w drodze do Krakowa zatrzymała się na Jasnej Górze. Tu tak bardzo osłabła, że pozostała przez cały tydzień, spodziewając się śmierci. Przed Cudownym Obrazem codziennie odprawiano Msze św. o jej zdrowie. Za wstawiennictwem Matki Bożej uproszono dla błogosławionej jeszcze 33 lata życia.

***

Życie wewnętrzne nie zależy ani od nadzwyczajnych stanów modlitwy, ani od objawień, ale od pojednania woli naszej z wolą Boga. Bł. Maria Angela Truszkowska

2017-10-31 14:00

Oceń: +148 -3

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu

2025-12-07 12:29

[ TEMATY ]

komunikat

Diecezja Sosnowiecka

Komunikat Kurii Diecezjalnej w Sosnowcu
w związku z dalszym biegiem postępowania dotyczącego ks. Jacka K.

Przepraszamy Was, którzy doświadczyliście krzywdy. Nikt nie powinien mierzyć się z cierpieniem wynikającym z tak poważnych zarzutów, zwłaszcza że dotyczą one zachowań wobec osób małoletnich. Pamiętamy także o Waszych bliskich, którzy zmagają się z własnym lękiem i bezsilnością.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: świat potrzebuje nadziei!

2025-12-07 12:06

[ TEMATY ]

Leon XIV

Vatican Media

Dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych. Przygotujmy się na Jego królestwo, przyjmijmy je. Najmniejszy – Jezus z Nazaretu, będzie nas prowadził! On, który oddał się w nasze ręce, od nocy swoich narodzin do ciemnej godziny śmierci na krzyżu, jaśnieje w naszej historii jak wschodzące słońce - powiedział Papież podczas rozważania przed niedzielną modlitwą Anioł Pański.

CZYTAJ DALEJ

W. Brytania/ Służby medyczne: 21 osób rannych po incydencie na lotnisku Heathrow

2025-12-07 13:50

[ TEMATY ]

świat

ChiccoDodiFC/pl.fotolia.com

Londyńskie pogotowie ratunkowe podało, że 21 osób zostało rannych, w tym pięć trafiło do szpitala, po tym jak w niedzielę rano na lotnisku Londyn Heathrow doszło do użycia prawdopodobnie gazu pieprzowego. Policja zatrzymała jednego mężczyznę. Trwa obława na trzy inne osoby.

Służby ratunkowe poinformowały, że udzieliły pomocy medycznej na wielopoziomowym parkingu na terminalu 3, łącznie 21 osobom, a pięć z nich wymagało opieki szpitalnej. Wcześniej policja podała, że obrażenia odniesione przez poszkodowanych najprawdopodobniej nie zagrażają ich życiu.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję