Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

Relikwie św. Jana Pawła II i św. Ojca Pio na Osowie

Niedziela szczecińsko-kamieńska 42/2017, str. 1

[ TEMATY ]

relikwie

Katarzyna Pancewicz-Kunka

Wprowadzenie relikwii świętych Jana Pawła II i Ojca Pio do kościoła pw. Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie na Osowie

Wprowadzenie relikwii świętych Jana Pawła II i Ojca Pio do kościoła pw. Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie na Osowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ludzie wszystkich religii, kultur i obyczajów od wieków okazywali zmarłemu cześć przez uszanowanie jego ciała. Do dzisiaj ci, którzy oddali życie za ojczyznę, traktowani są jak bohaterowie, a ich groby otaczane są szacunkiem. W chrześcijaństwie termin „relikwie” przejęty został z potocznej mowy rzymskiej i oznaczał on ludzkie szczątki po spaleniu – spuściznę, dziedzictwo czy potomstwo. Chrześcijanie od pierwszych wieków uważali, że wszystkie pozostałości związane ze świętymi są relikwiami i otaczali je należytą czcią.

Najważniejszym wydarzeniem przyczyniającym się do rozwoju kultu relikwii był ogłoszony w 313 r. edykt mediolański, gwarantujący wolność religijną. Wówczas zaczęto praktykować pochówki zmarłych w sąsiedztwie grobu męczenników. Z czasem nad grobami świętych wznoszono bazyliki na ich cześć, m.in. Bazylikę św. Piotra Apostoła czy św. Pawła Apostoła. Od II wieku znane są już przypadki translokacji relikwii świętych, pierwotnie z powodu ochrony ich przed zbezczeszczeniem, a później ze względu na kult religijny. Obecnie Kościół za Soborem Watykańskim II potwierdza praktykę kultu relikwii, mówiąc, że pożyteczną rzeczą jest odwoływanie się do modlitwy, mocy osób świętych, aby otrzymać dobrodziejstwa od Boga za pośrednictwem Chrystusa.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

15 września br., we wspomnienie Matki Bożej Bolesnej, podczas uroczystości odpustowych w kościele pw. Siedmiu Boleści Najświętszej Maryi Panny w Szczecinie na Osowie abp Andrzej Dzięga dokonał instalacji, potwierdzonych przez władzę Kościoła, relikwii św. Jana Pawła II i św. Ojca Pio, których kult w tutejszej parafii trwa już od kilku lat. Kult świętych wypływający z prywatnej pobożności podkreślony został przez fakt ufundowania relikwiarzy i relikwiariów św. Jana Pawła II i św. Ojca Pio przez darczyńców.

Wspólnota parafialna od kilku lat przygotowuje się do uroczystości odpustowych poprzez odprawianie od 8 do 14 września Nowenny do Matki Bożej Bolesnej. W tym roku miała ona charakter wyjątkowy, gdyż włączona została w nurt Misji Fatimskich prowadzonych przez ks. kan. prof. US dr. hab. Grzegorza Wejmana. Wotum wiernych za dar Roku Maryjnego w naszej diecezji było ufundowanie chorągwi procesyjnej z wizerunkiem Patronki parafii.

Dziękujemy parafianom za modlitewny udział w uroczystości i troskę o kościół parafialny – fundację nowych mebli sakralnych do prezbiterium i renowację ławek. Uznając wielką tradycję Kościoła w oddawaniu czci świętym, którzy przebywają w bliskości Boga przez Niego, z Nim i w Nim, prośmy niech nieustannie wstawiają się za nami żyjącymi.

2017-10-11 13:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Mstów: wprowadzenie relikwii św. Jana Pawła II

[ TEMATY ]

Jan Paweł II

abp Wacław Depo

relikwie

Jolanta Marszałek

Abp Wacław Depo błogosławi relikwiarzem św. Jana Pawła II

Abp Wacław Depo błogosławi relikwiarzem św. Jana Pawła II

30 października, w 38. rocznicę wyboru kard. Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową, parafia pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny we Mstowie, prowadzona przez ojców kanoników regularnych, przeżywała uroczystość wprowadzenia relikwii św. Jana Pawła II. Przewodniczył jej abp Wacław Depo. Podczas Liturgii dziękowano Panu Bogu za Papieża Polaka i jego życie, nauczanie, służbę Chrystusowi i Kościołowi. Relikwie św. Jana Pawła II zostały procesjonalnie wniesione do świątyni na kobierców biało-żółtych kwiatów

Witając parafian, kapłanów i gości proboszcz miejsca ks. Paweł Greń CRL mówił o radości płynącej z otrzymania relikwii Papieża Polaka w Roku Miłosierdzia. – Kończy się ogłoszony przez papieża Franciszka Rok Miłosierdzia. Dekretem Księdza Arcybiskupa drzwi naszej świątyni stały się w tym czasie Bramą Miłosierdzia. Umieściliśmy na jednym z ołtarzy relikwie św. Siostry Faustyny. Dziś chcemy także umieścić relikwie Apostoła Bożego Miłosierdzia – św. Jana Pawła II. Jego przykład życia będzie umocnieniem jeszcze dla wielu pokoleń Polaków. Wzywajmy jego orędownictwa, by przed tronem Ojca w niebie pomagał w rozwiązywaniu wszelkich trudności – mówił Ksiądz Proboszcz.
CZYTAJ DALEJ

Egzorcyzm papieża Leona XIII

Niedziela łódzka 1/2004

W tak zwanej „starej liturgii”, przed Soborem Watykańskim II, kapłan sprawujący Eucharystię wraz z wiernymi, po zakończeniu celebracji odmawiał modlitwę do Matki Bożej i św. Michała Archanioła. Słowa tej ostatniej ułożył papież Leon XIII, a wiązało się to z pewną niezwykłą wizją, w której sam uczestniczył. Opisana ona została w krótkich słowach przez przegląd Ephemerides Liturgicae z 1955 r. (str. 58-59). O. Domenico Pechenino pisze: „Pewnego poranka (13 października 1884 r.) wielki papież Leon XIII zakończył Mszę św. i uczestniczył w innej, odprawiając dziękczynienie, jak to zawsze miał zwyczaj czynić. W pewnej chwili zauważono, że energicznie podniósł głowę, a następnie utkwił swój wzrok w czymś, co się unosiło nad głową kapłana odprawiającego Mszę św. Wpatrywał się niewzruszenie, bez mrugnięcia okiem, ale z uczuciem przerażenia i zdziwienia, mieniąc się na twarzy. Coś dziwnego, coś nadzwyczajnego działo się z nim. Wreszcie, jakby przychodząc do siebie, dał lekkim, ale energicznym uderzeniem dłoni znak, wstał i udał się do swego prywatnego gabinetu. Na pytanie zadane przyciszonym głosem: «Czy Ojciec święty nie czuje się dobrze? Może czegoś potrzebuje?» - odpowiedział: «Nic, nic». Po upływie pół godziny kazał przywołać Sekretarza Kongregacji Rytów, dał zapisany arkusz papieru, polecił wydrukować go i rozesłać do wszystkich w świecie biskupów, ordynariuszy diecezji”. (Cytat za Amorth G. Wyznania egzorcysty, Częstochowa 1997, s. 36). Tekst zawierał modlitwę do św. Michała Archanioła, która brzmi: „Święty Michale Archaniele, wspomagaj nas w walce, a przeciw niegodziwościom Złego Ducha bądź naszą obroną. Oby go Bóg pogromić raczył, pokornie o to prosimy. A Ty, wodzu niebieskich zastępów, Szatana i inne duchy złe, które na zgubę dusz ludzkich po tym świecie krążą, mocą Bożą strąć do piekła. Amen”. Gdy go zapytano, co się zdarzyło w czasie dziękczynienia po Mszy św., Papież odrzekł, że w chwili, gdy zamierzał zakończyć modlitwę, usłyszał dwa głosy: jeden łagodny, drugi szorstki i twardy. I usłyszał taką oto rozmowę: Szorstki głos Szatana: „Mogę zniszczyć Twój Kościół!” Łagodny głos: „Możesz? Uczyń więc to”. Szatan: „Do tego potrzeba mi więcej czasu i władzy”. Pan: „Ile czasu? Ile władzy?” Szatan: „Od 75 do 100 lat i większą władzę nad tymi, którzy mi służą”. Pan: „Masz czas, będziesz miał władzę. Rób z tym, co zechcesz”. (Cytat za Szatan w życiu Ojca Pio, Tarsicio z Cevinara, Łódź 2003, s. 8). Kościół jest świadomy, że walka duchowa dobra ze złem toczy się nieprzerwanie od chwili upadku pierwszego człowieka, choć przybiera różne formy na przestrzeni wieków. Dziś także chrześcijanin nie jest wolny od ataków Złego, który chce go oderwać od Chrystusa i zwieść ku potępieniu. Święty Ignacy z Loyoli wyróżnia dwa obozy: jeden „Pod sztandarami Chrystusa”, drugi „Pod sztandarami Szatana”. Każdy człowiek, musi opowiedzieć się po którejś ze stron. Wielu jednak poddając się wpływom agnostycyzmu czy obojętności religijnej, odsuwa od siebie ową decyzję, sądząc, że w życiu i po śmierci „jakoś to będzie”. Ewangelia nie dopuszcza postawy „rozdwojonego serca”. Można służyć albo Bogu albo Szatanowi. Czy jednak ludzie uznają fakt istnienia osobowego zła - Szatana? Kongregacja Nauki i Wiary wydała dokument opublikowany w L’Osservatore Romano (26 czerwca1975 r.) - Wiara chrześcijańska i demonologia, w którym min. stwierdza, że określenia „Szatana i Diabła” nie są „tylko personifikacjami mitycznymi i funkcyjnymi, których znaczenie ograniczałoby się jedynie do podkreślenia w dramatyczny sposób wpływu zła i grzechu na ludzkość. (…)”. Tego rodzaju poglądy, rozpowszechniane przez niektóre czasopisma i inne ośrodki propagandy mającej na celu kreowanie stylu życia tak, jakby Boga nie było i Szatan nic nie mógł zmącić i zniszczyć, muszą wywoływać zamęt w sercach i umysłach ludzkich. Jezus mówił o istnieniu upadłego anioła, nazywanego przeciwnikiem ludzi (por. 1P 5, 8), zabójcą od początku (por. Ap 12, 9. 17). Jest kłamcą i ojcem kłamstwa (por. J 8, 44); przybiera postać anioła światłości (por. 2 Kor 11, 14). Jest także nazywany „władcą tego świata”, który pozostaje we władaniu Złego (por. 1 J 5, 19). Nienawidzi on światła Prawdy Ewangelii, Chrystusowego Kościoła, wierzących, zdążających ku świętości i wszystkiego, co wiąże się z Chrystusem i Jego Kościołem. Jego działanie jest podstępne i zakryte. Metody, jakimi się posługuje, to: kłamstwo, manipulacje, pokusy do grzechu, nieposłuszeństwo nauczaniu Chrystusowego Kościoła w sprawach wiary i moralności; różnego rodzaju zniewolenia przez nałogi, złe przywiązania i grzeszne nawyki. Działa także przez uprawianie i korzystanie z okultyzmu, wróżbiarstwa, magii. Najbardziej zaś spektakularną formą jego wpływu na człowieka jest opętanie (zupełne bądź częściowe), które paraliżuje wolę człowieka, mąci umysł i sumienie, i wydaje człowieka na łup najniższych skłonności deprawujących osobę ludzką. Jak walczyć z Szatanem? Jezus spotykał na swej drodze Szatana i inne jego złe duchy; rozgramiał je, gdyż był od nich potężniejszy. On Złemu nakazywał: „Iść precz”. Należy więc przylgnąć do Chrystusa całym sobą. Nie tylko przez racjonalne uznanie Jego istnienia i Bożej mocy, ale przez życie płynące z wiary, przez „chodzenie z Chrystusem” każdego dnia. Konieczne jest więc wzywanie Jezusa w chwilach dręczących pokus do złego. Znak krzyża i modlitwa przywołują moc Bożą w sytuacji, gdy człowiek jest w potrzebie czy trudnościach. Inne środki w duchowej walce ze złem, można sklasyfikować jako praktykę aktywnego życia chrześcijańskiego. Są nimi: Eucharystia i sakramenty, codzienna modlitwa oraz medytacyjne obcowanie ze Słowem Bożym, pogłębianie swojej wiary tak, aby była rozumiana, a także poznawanie prawd chrześcijańskich. Nie można pominąć służby bliźniemu - słowem, czynem i modlitwą. Skoro w Kościele idziemy ku zbawieniu, konieczne jest także uczestnictwo we wspólnocie chrześcijańskiej, gdyż - jak przypomina nam Jezus - gdzie dwaj albo trzej zebrani są w Imię Jego, tam On jest między nimi. W obliczu współczesnych zagrożeń dla wiary, moralności i duchowości chrześcijanina, gdy neguje się głos Kościoła w tych kwestiach, gdy ludzkość przygląda się rosnącej fali przemocy, terroryzmu, niesprawiedliwości społecznej, czyż chrześcijanie nie powinni na nowo z wiarą sięgnąć do „duchowego skarbca” Kościoła i mocą Chrystusa poskramiać wysiłki Złego? Szatan nadal walczy z Chrystusowym Kościołem. W tej walce potrzeba nam Chrystusowej mocy. Ona do nas przychodzi, wystarczy otworzyć się na nią w wierze.
CZYTAJ DALEJ

Radość służby. Święcenia diakonatu

2025-05-09 08:05

Agnieszka Marek

Kościół, który nie służy, nie służy do niczego – powiedział bp Adam Bab.

W uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski w kościele parafialnym św. Jana Chrzciciela w Dysie bp Adam Bab udzielił święceń diakonatu pięciu alumnom piątego roku Metropolitalnego Seminarium Duchownego w Lublinie. Jest to pierwszy stopień święceń w Kościele katolickim, który włącza osobę do stanu duchownego. Diakoni mogą m.in. odczytywać Ewangelię podczas Eucharystii, przewodniczyć nabożeństwom i udzielać błogosławieństwa Najświętszym Sakramentem, głosić homilię, udzielać chrztu i błogosławić śluby.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję