Reklama

Niedziela Sandomierska

Kameduli w Rytwianach

Niedziela sandomierska 41/2017, str. 8

[ TEMATY ]

mnich

Marian Kałdon

Bp Krzysztof Nitkiewicz i ks. Wiesław Kowalewski, dyrektor pustelni

Bp Krzysztof Nitkiewicz i ks. Wiesław Kowalewski, dyrektor pustelni

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Przez dwa dni w Pustelni Złotego Lasu w Rytwianach trwało sympozjum naukowe zatytułowane „Kameduli w Rytwianach”. Konferencja poświęcona była dziejom, życiu, duchowości oraz dziedzictwu kulturowemu mnichów kamedułów w ramach obchodów jubileuszu 400-lecia pustelni. W obradach brali udział naukowcy z różnych ośrodków akademickich, konserwatorzy dzieł sztuki, historycy i miłośnicy rytwiańskich zabytków. – Dziś mamy dopełnienie uroczystości jubileuszowych i do przeżyć duchowych dołączamy część naukową. Gościmy największych specjalistów z tematyki związanej z życiem i duchowością Kamedułów oraz sztuką związaną z eremami. Każdy z przybyłych, prezentując swoją wiedzę, niezwykle ubogaca nas i przybliża do tego, co stanowiło i nadal stanowi sens życia eremitów kamedułów – podkreślał ks. Wiesław Kowalewski.

Reklama

Podczas wykładów przypomniano m.in. bogatą duchowość kamedułów, którzy mieszkali w Rytwianach, ich styl życia oraz oddziaływanie na wiarę i kulturę regionu. Zbigniew Bania z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie stwierdził, że głównym powodem, dla którego Tęczyńscy ufundowali klasztor Kamedułów w Rytwianach, mogła być potrzeba pogłębienia duchowości tych terenów, a bogate życie wewnętrzne zakonników miało oddziaływać na lokalną społeczność. – Od 1617 do 1825 r. w Rytwianach przebywali eremici kameduli. Czas, który tutaj spędzali, oscylował wokół dwóch elementów: modlitwy i pracy. W trakcie sympozjum podjęliśmy refleksję nad tym wymiarem ich obecności tutaj. Oprócz tego, co dziś pozostało po Kamedułach, czyli kościół i pozostałości klasztoru, trzeba było podjąć refleksję nad ludźmi, którzy wypełniali te budynki, a byli to nie tylko eremici, ale również czeladź klasztorna, czeladź folwarczna, pielgrzymi, którzy przybywali do tego miejsca, ubodzy, którzy szukali wsparcia i inni, którzy pukali do tej furty – mówił w swoim wykładzie ks. Tomasz Moskal z KUL.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– O wynikach badań, które przeprowadzano na terenie rytwiańskiej pustelni, opowiedzieli archeolodzy. W kilku wykładach podkreślano znaczenie barokowego kościoła klasztornego, który jest perłą architektury kościelnej. O wpływie Kamedułów na sztukę i o przedstawieniach życia kamedulskiego w sztuce mówiły Christie Moisan-Jabłoński z Warszawy oraz Lucilla Conigiello z Florencji. Na sympozjum gościli także mnisi kameduli, a pośród nich przeor kongregacji Monte Corona. Pozdrowienie uczestnikom sympozjum przekazał bp Krzysztof Nitkiewicz. Sandomierski ordynariusz wyraził radość, że obok aspektów duchowych jubileuszu znalazła się inicjatywa o charakterze naukowym. Pomaga ona lepiej zrozumieć bogactwo życia duchowego mnichów kamedulskich oraz ich wkład w misję ewangelizacyjną Kościoła – poinformował ks. Tomasz Lis, rzecznik Kurii diecezjalnej.

Kameduli w Rytwianach przebywali 201 lat. Klasztor został skasowany na mocy dekretu carskiego z 1819 r. Ostatni mnisi opuścili to miejsce w 1825 r. Teraz, po rewitalizacji, funkcjonuje tu centrum relaksacyjno-kontemplacyjne.

2017-10-04 10:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Szaleńcy w Kinie Praha

Szaleńcy, wprawdzie odrobinę nietypowi, zagoszczą w najbliższym czasie na ekranie Kina Praha. Mowa o mnichach i zakonnikach, których „szalonemu” życiu, pracy i powołaniu poświęcony będzie nowy cykl pokazów filmowych w praskim kinie – „Boży Szaleńcy”. Jest to odpowiedź i jedna z wielu inicjatyw związanych z rozpoczętym Rokiem Życia Konsekrowanego

Ważnym postulatem ogłoszonego przez papieża Franciszka roku jest to, by zakony dały się poznać, otworzyły się i opowiedziały o sobie – mówi o. dr Marek Kotyński CSSR, wykładowca teologii duchowości na PWTW, filmoznawca i pomysłodawca cyklu „Boży Szaleńcy”. – Sobór Watykański II naucza, że życie zakonne należy do istoty życia Kościoła, nie jest tylko dodatkiem. Dlatego, chcąc ludziom świeckim umożliwić wniknięcie, dowiedzenie się czegoś o tej cały czas mało znanej, a istotnej części Kościoła, wpadliśmy na pomysł comiesięcznych projekcji połączonych z dyskusjami.
CZYTAJ DALEJ

Zakon Maltański: nie tylko pomoc humanitarna, ale także duchowa

2025-07-11 14:49

[ TEMATY ]

pomoc humanitarna

Zakon Maltański

pomoc duchowa

Vatican Media

Wielki Szpitalnik Josef D. Blotz podczas wizyty w szkole w Limie

Wielki Szpitalnik Josef D. Blotz podczas wizyty w szkole w Limie

Wielki Szpitalnik Josef Blotz to były generał major armii niemieckiej, który uważa „etykę służby” za zasadę przewodnią misji Zakonu Maltańskiego. Obecnie zaangażowany jest w pomoc osobom na terenach objętych konfliktami, takich jak Ukraina i Gaza, gdzie dostarczanie pomocy humanitarnej łączy się ze wsparciem duchowym.

„Pielgrzymka do Lourdes odmieniła moje życie” - to doświadczenie, którym Josef D. Blotz, były generał major armii niemieckiej, dzieli się z mediami watykańskimi. Do niemieckiej sekcji Zakonu Maltańskiego wstąpił w 1992 roku po tym, jak towarzyszył chorym przed grotą Massabielle w Pirenejach. Od stycznia 2023 roku jest członkiem Rady Suwerennej Zakonu, a w lutym 2025 został wybrany Wielkim Szpitalnikiem — funkcją porównywalną do ministra zdrowia, spraw społecznych, pomocy humanitarnej i współpracy międzynarodowej. Blotz nadzoruje i koordynuje działalność humanitarną Zakonu na całym świecie.
CZYTAJ DALEJ

Kolejny dzień początku końca

2025-07-12 07:23

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Minęło sześć tygodni od przegranej obozu rządzącego w wyborach prezydenckich. Sześć tygodni politycznego bezruchu, gorączkowego przeczesywania własnych szeregów i tępego wpatrywania się w sufit w poszukiwaniu „planu B”. Miało być nowe otwarcie. „Jeszcze tylko Pałac” – mówili. A tymczasem Pałac przejęty, prezydent Karol Nawrocki za niecały miesiąc zostanie zaprzysiężony, a Koalicja 13 grudnia stanęła – nie w miejscu, ale w martwym punkcie. Zacięcie, brak pomysłu, brak wizji, brak przyszłości.

Porażka z Nawrockim zaskoczyła ich nie dlatego, że była „niemożliwa”. Zaskoczyła dlatego, że nie przewidzieli żadnego scenariusza poza zwycięstwem. I zamiast zmierzyć się z pytaniem „dlaczego przegraliśmy?”, wpadli w histerię. Najpierw – jak ujawniła Interia – Donald Tusk miał naciskać na marszałka Hołownię, by ten zablokował objęcie urzędu przez nowego prezydenta. De facto zamach stanu: „uśmiechnięty”, wsparty dywizją autorytetów prawniczych i gadających głów w mediach, ale jednak zamach. Gdy Hołownia – na szczęście – odmówił, w zanadrzu pojawił się nowy pomysł, czysto PR-owy: rekonstrukcja rządu. Kolejna zagrywka taktyczna w miejsce strategii. Jakby przesuwanie tych samych figur na tej samej planszy mogło nagle zmienić wynik gry.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję