Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

78. rocznica sowieckiej agresji na Polskę

Nóż w plecy

Religijno-patriotyczne uroczystości upamiętniające 78. rocznicę sowieckiej agresji na Polskę odbyły się w Biłgoraju tradycyjnie przy Krzyżu Katyńskim, znajdującym się na cmentarzu przy ul. Lubelskiej

Niedziela zamojsko-lubaczowska 40/2017, str. 2

[ TEMATY ]

rocznica

II wojna światowa

Joanna Ferens

Dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących Stanisław Sitarz

Dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących Stanisław Sitarz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie zostało zorganizowane 18 września przez Starostwo Powiatowe w Biłgoraju oraz Zespół Szkół Budowalnych i Ogólnokształcących. Przybyli przedstawiciele władz samorządowych, kombatanci i przedstawiciele środowisk kombatanckich, nauczyciele oraz dzieci i młodzież z biłgorajskich szkół.

Wszystkich zebranych przywitał Stanisław Sitarz, dyrektor Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących im. Józefa Dechnika w Biłgoraju, mówiąc m.in.: – Wrzesień to miesiąc szczególny dla Polski, dla naszej pamięci historycznej i tożsamości narodowej. To miesiąc rocznic, niezwykle dramatycznych wydarzeń w naszym kraju. 1 września 1939 r. armia Niemiec hitlerowskich napadła na naszą Ojczyznę i w ten sposób rozpoczęła się II wojna światowa. W wielu miejscach trwały zaciekłe walki, a obrońcy naszej Ojczyzny wsławili się wyjątkową odwagą i determinacją. 17 września 1939 r. nadszedł kolejny cios, Armia Czerwona na rozkaz Stalina przekroczyła granice Polski. Znaleźliśmy się w kleszczach dwóch totalitarnych mocarstw. Dziś chcemy uczcić pamięć tamtych dni i tamtych bohaterów.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dbając o prawdę

Reklama

Uroczystość rozpoczęła się od Eucharystii, którą w intencji poległych za Ojczyznę sprawował proboszcz parafii pw. św. Jana Pawła II w Biłgoraju ks. prał. Józef Flis. W okolicznościowej homilii apelował, iż należy wyciągać wnioski z historii i zrobić wszystko, aby ten dramat już nigdy się nie powtórzył. – W liturgii Kościoła wspominamy patrona Polski, św. Stanisława Kostkę, którego życie, choć krótkie, było niezwykle bogate i owocne. Mając za sobą tego świętego, gromadzimy się – jak każdego roku – na miejscu szczególnym przy Krzyżu Katyńskim, aby modlić się za naszą Ojczyznę, by modlić się za tych, którzy w czasie II wojny światowej złożyli swe życie jako daninę za wolność Polski. Oni najpierw dzielnie stawili czoła okupantowi z zachodu, który 1 września 1939 r. przekroczył granice Polski, a później 17 września 1939 r. najeźdźcy ze wschodu. Nasi przodkowie walczyli z Niemcami i Sowietami. Byli mordowani tylko dlatego, że byli Polakami, nie chcieli oddać Polski w obce ręce, a ich życiu przyświecała idea zawarta w haśle Bóg – Honor – Ojczyzna. My wiemy, że atak hitlerowskich Niemiec i sowieckiej Rosji to wynik realizacji tajnego porozumienia do paktu Ribbentrop-Mołotow. Dziś na nas spoczywa obowiązek pamięci o naszych przodkach, obowiązek uczczenia ich bohaterstwa i poświęcenia, obowiązek modlitwy i dbania o rozwój i pomyślność Polski, obowiązek dbania o prawdę – podkreślił kaznodzieja.

Pamięć i przebaczenie

Ze specjalnym, okolicznościowym przemówieniem wystąpił starosta biłgorajski Kazimierz Paterak, który mówił o przebaczeniu i pamięci, obowiązkach Polaków i potrzebie pielęgnowania historii i tożsamości oraz o patriotycznym wychowaniu młodzieży. – Uczestnicząc w dzisiejszych uroczystościach, spełniamy obywatelski i patriotyczny obowiązek w stosunku do tych, którzy oddali swoje życie i zostali zamordowani tylko dlatego, że byli Polakami. Dlatego tym osobom należy się pamięć, szacunek i hołd, co dzisiaj czynimy. Wspominamy te tragiczne wydarzenia z naszej historii nie po to, aby wzbudzać nienawiść, ale po to, abyśmy wyciągali z nich wnioski na przyszłość i umieli przebaczyć oprawcom. Nie możemy żyć w nienawiści, zobowiązuje nas do tego nasza wiara, mimo to nie wolno nam o tym wszystkim zapomnieć, tylko trzeba wyciągać wnioski na przyszłość. Co zatem dziś możemy zrobić dla naszej Ojczyzny, aby uniknąć tragedii podobnej tej z 1939 r.? Przede wszystkim możemy dla naszej Polski ofiarnie i odpowiedzialnie pracować, zaś młodzież może się mądrze i odpowiedzialnie uczyć oraz rozwijać swoje talenty i umiejętności – wskazał K. Paterak.

Następnie młodzież z Zespołu Szkół Budowlanych i Ogólnokształcących wystąpiła z krótkim programem artystycznym, przybliżając dramatyczne wydarzenia z Katynia, Smoleńska czy Miednoje, kiedy to Sowieci na rozkaz Stalina wymordowali strzałem w tył głowy polskich oficerów i kwiat polskiej inteligencji.

Na zakończenie uroczystości przedstawiciele władz i poszczególnych organizacji złożyli wiązanki kwiatów i zapalili znicze pod krzyżem. O honorową asystę zadbali harcerze z Zespołu Szkół Zawodowych i Ogólnokształcących oraz z Miejskiego Zespołu Szkół w Biłgoraju.

2017-09-27 10:54

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlitwa i pamięć

W połowie marca obchodzono 155. rocznicę wymarszu pierwszego oddziału Galicji Wschodniej na pomoc powstaniu styczniowemu

Organizatorami wydarzenia byli: dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie Grażyna Zagrobelna wraz z Nadleśnictwem Oleszyce. Uroczystość rozpoczęła się Mszą św. w kościele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Cewkowie, którą sprawowali: dziekan cieszanowski ks. kan. Józef Dudek i miejscowy proboszcz ks. Grzegorz Stankiewicz. Przed ołtarzem stanęły poczty sztandarowe: Wojska Polskiego, Nadleśnictwa Oleszyce i Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Krośnie. Liczne grono leśników, zaproszonych gości oraz parafianie modlili się za poległych i zmarłych powstańców oraz w intencji Ojczyzny. W homilii ks. Stankiewicz mówił o roli powstania styczniowego w walce z zaborcą o wolność Ojczyzny, bohaterskiej postawie i śmierci gen. Romualda Traugutta, dyktatora powstania. – Nasze piękne pola i lasy przesiąknięte są krwią praojców walczących o dar wolności. Ich marzenia urzeczywistniły się w 1918 r. My teraz musimy walczyć ze złem, o ład moralny, pomnażanie dobra, rozwój gospodarczy, bezpieczeństwo, zachować wszystko to, co Polskę stanowi – mówił ks. Grzegorz Stankiewicz. Pod koniec Mszy św. dyrektor Muzeum Kresów w Lubaczowie Stanisław Piotr Makara omówił przebieg powstania styczniowego w ówczesnym powiecie lubaczowskim i cieszanowskim, przedstawiając powstałe oddziały i ich dowódców. Wiele uwagi poświęcił jednej z największych bitew, jaką stoczył z Moskalami oddział gen. Antoniego Jeziorańskiego pod Kobylanką (gmina Cieszanów) w dniu 1 i 6 maja 1863 r. Mówił także o ofiarnej pracy Szpitala Powstańczego w Cieszanowie. Ks. Józef Dudek powiedział swój wiersz o miłości Ojczyzny.
CZYTAJ DALEJ

Czy wiecie, gdzie... znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej?

W powstałej w XI wieku podwrocławskiej wsi Tyniec Mały znajduje się zabytkowy kościół Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Budowla z 1516 r. posiada cenny skarb. Na jej głównym ołtarzu znajduje się najstarsza w Polsce figura Matki Bożej Fatimskiej.

Niemiecka baronowa Maria Józefa von Ruffer to postać dobrze znana mieszkańcom Tyńca Małego. Ta głęboko wierząca kobieta (ur. 1894 r.) cieszyła się szacunkiem i ogromną sympatią mieszkańców podwrocławskiej wsi. Czym sobie na nią zasłużyła? Przez całe swoje życie służyła chorym i ubogim. Założyła tu ochronkę dla dzieci. Wraz z rodziną swej starszej siostry Marii Emmy von Fürstenberg bardzo dbała o tyniecki kościół. Sfinansowała przebudowę jego wnętrza na styl gotycki. Wspólnie ufundowali witraż Jezusa Ukrzyżowanego, mszał, różne wyposażenia (ornaty, chorągwie, itp.) oraz XVIII-wieczne obrazy stacji Drogi Krzyżowej, które niestety nie zachowały się do dziś. Dzwony, które podczas II wojny zdjęto z wieży, by przetopić je na armaty, ufundowała matka Marii Józefy, Gabriela von Ruffer. Kiedy dowiedziała się o objawieniu Matki Bożej w Fatimie (1917 r.) bez wahania rozpoczęła działania w kierunku upowszechnienia tego cudu. Niejednokrotnie kontaktowała się w tej sprawie z Ojcem Świętym Piusem XI. W owych czasach spotkanie z papieżem nie należało do rzeczy prostych. W kontaktach z nim Marii Józefie pomagał ówczesny metropolita wrocławski abp Adolf Bertram. Uzyskanie akceptacji życiowej misji baronowej nie było łatwe, gdyż uznaniu objawień stanowczo sprzeciwiał się francuski kardynał (zapewne obawiał się przyćmienia sławy objawień w Lourdes). Mimo jego sprzeciwu, w 1930 r. Kościół uznał cud objawienia w Fatimie.
CZYTAJ DALEJ

Konstytucja – nauki z historii. Obchody Święta Konstytucji 3 Maja w Kolbuszowej

2025-05-12 22:24

Alina Ziętek-Salwik

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Wiwat po uchwaleniu Konstytycji w wykonaniu uczniów LO w Kolbuszowej

Głównym punktem obchodów była uroczysta Msza św. w intencji Ojczyzny odprawiona w kościele pw. Wszystkich Świętych. Po nabożeństwie przemaszerowano do Miejskiego Domu Kultury. Pod tablicą upamiętniającą uchwalenie Konstytucji 3 Maja przedstawiciele poszczególnych instytucji złożyli biało-czerwone kwiaty. Kolejnym punktem obchodów był wygłoszony przez Dariusza Fusa, dyrektora Liceum Ogólnokształcącego im Janka Bytnara, referat na temat okoliczności powstania i uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Jej znaczenie miało charakter zarówno polityczny jak i moralny - wynikało z szacunku do Prawa Bożego. Twórcy Konstytucji uważali, że ład w życiu społecznym, gospodarczym i politycznym może być podstawą potęgi narodu pod warunkiem, że jest oparty na Bożych przykazaniach. Część artystyczną uroczystości pt. ”Konstytucja-nauki z historii” przygotowali uczniowie LO w Kolbuszowej.

Pierwsza część oparta była na scenkach ukazujących moment rozbiorów Polski przez trzy sąsiadujące mocarstwa: Rosję (carycę Katarzyną zagrała Zuzanna Stępień, Austrię (cesarza Franciszka Józefa zagrał Kacper Szwed) i Prusy (króla Fryderyka zagrał Krzysztof Wojtyczka). Rozcięcie mapy Polski szablą musiało wzbudzić w widzach dreszcz emocji, bo przypomniało wszystkim tamten tragiczny dla Polaków czas i zapewnienia władców, że król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) będzie nadal królem, ale mocarstwa pomogą mu w rządzeniu. Druga scenka pokazała, że sami Polacy zdobyli się na wypracowanie Konstytucji 3 Maja, która była drugim, również pod względem nowoczesności, dokumentem po konstytucji amerykańskiej. Świadczyła o mądrości Polaków. W tej scence wystąpili: poseł Ignacy Potocki (Kacper Szwed), reformator Hugo Kołłątaj (Krzysztof Wojtyczka) i marszałek Sejmu Stanisław Małachowki (Filip Albrycht). Król Stanisław August Poniatowski (Szymon Kozłowski) odczytał postanowienia tego dokumentu. Następnie, przy dźwiękach poloneza Wojciech Killara, aktorzy inscenizacji opuścili salę.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję