Reklama

Święci i błogosławieni

Czekamy na cud

Niedziela Ogólnopolska 40/2017, str. 11

[ TEMATY ]

ks. Franciszek Blachnicki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

KS. MAREK ŁUCZAK: – O ks. Franciszku Blachnickim mówimy dzisiaj, że jest czcigodnym sługą Bożym, ale funkcjonują też określenia: prorok, Boży szaleniec czy gwałtownik królestwa Bożego. Które z określeń jest najbliższe Księdzu Biskupowi?

Reklama

BP ADAM WODARCZYK: – Ks. Blachnicki jest przykładem teologa, kapłana i chrześcijanina, który realizował aktywność w różnych kierunkach. Zajmował się zagadnieniami apostolskimi, pastoralnymi, ale też naukowymi. Natomiast gdybym miał przywołać najbliższe mi określenie jego osoby, powiedziałbym: „Prorok żywego Kościoła”. Tak brzmi tytuł publikacji mojego autorstwa, która jest owocem poszukiwań w ramach pracy doktorskiej. Jak oceniam, ten tytuł dość powszechnie przyjął się wśród osób zainteresowanych. Trafność tego określenia wynika z faktu, że ks. Blachnicki całe życie służył ożywieniu Kościoła, nadaniu mu dynamiki. A proroctwo w jego przypadku polega na tym, że zdecydowanie wyprzedził epokę, w której żył. Widać to szczególnie z perspektywy czasów współczesnych – trzydzieści lat po jego śmierci, jego dzieła są wciąż dla wielu ludzi inspirujące. Ks. Franciszek był np. prekursorem nowej ewangelizacji. Jan Paweł II nadał temu pojęciu impuls, przyczynił się do jego upowszechnienia, natomiast w sferze działań oddolnych ks. Blachnicki ma w tym zakresie niekwestionowane zasługi. Drugim określeniem wywodzącym się z tego, co wypracował ks. Blachnicki – zresztą pojawiło się ono w jednej z jego konferencji – jest pojęcie „człowieka wiary konsekwentnej”. Już w 1979 r. w ramach Tygodnia Eklezjologicznego na KUL-u powiedział, że wiara domaga się konsekwencji. Zarówno w wymiarze słowa, jak i w sferze stylu życia, przyjęcia postaw wpisujących się szeroko w logikę wiary. Dla Sługi Bożego ta wiara łączyła się z odwagą jej wyznawania. Zgodnie z tym przekonaniem trzeba w życiu podejmować działania, które w ludzkiej logice mogą się wydawać nieco szalone, nie do końca racjonalne, ale w logice wiary mają swe głębokie zakorzenienie. W konsekwencji zawsze wiąże się to z umocnieniem osoby podejmującej ryzyko wiary, ale też z pojawieniem się bardzo konkretnych, dobrych owoców. Taka sytuacja miała miejsce właśnie w życiu ks. Franciszka, który tworzył dzieła w takich okolicznościach, w jakich nie miały one prawa się udać. Mówimy tu przecież o czasach komunizmu, szykan i szalejącego ateizmu. Teoretycznie w świetle prawa w tamtych czasach można by usprawiedliwić bierność, a jednak motywowany wiarą czynił rzeczy niesamowite. Szczególnym owocem jego działalności było formowanie liderów w latach 70. i 80. ubiegłego wieku. Mamy dziś do czynienia z dużą liczbą prawdziwych elit, które mogą się w swym młodzieńczym CV wykazać udziałem w oazowej formacji.

Archiwum Główne Ruchu Światło-Życie

– Ksiądz Biskup użył pojęcia „prorok” w odniesieniu do ks. Franciszka Blachnickiego. Prorok to „widzący” w języku biblijnym. Czy można powiedzieć, że jego proroctwo wyrażało się także przez fakt, iż doskonale odczytywał znaki czasu? Leżała mu przecież na sercu trzeźwość czy formacja liturgiczna.

Reklama

– Ks. Blachnicki miał świeżość spojrzenia na wiele rzeczy, które funkcjonowały w Kościele według zasady, że tak trzeba, bo tak zawsze było. Miał wielką odwagę zadać kłam tej zasadzie. Od 6. roku życia uczestniczył w katechezie, a od 10. roku życia był harcerzem. Jako 16-letni chłopiec stracił wiarę i odzyskał ją nie na skutek ewangelizacji, ale w wyjątkowych okolicznościach – gdy czekał na wykonanie wyroku śmierci podczas okupacji niemieckiej w katowickim areszcie przy ul. Mikołowskiej. Okazuje się zatem, że nawet w nieludzkich okolicznościach Bóg potrafi przemienić człowieka. Jako swoisty konwertyta miał wspomnianą świeżość spojrzenia. Dlatego jako młody duszpasterz widział, że przekazywanie wiary z samej tylko tradycji w niektórych sytuacjach może się okazać niewystarczające. Chciał więc szukać takiego sposobu pracy, by zwiększyć owocność doświadczenia wiary. Pomagał przejść od wiary odziedziczonej do wiary wybranej, opartej na osobistej decyzji. Najważniejszym motywem jego zaangażowania było odkrywanie żywej wiary – największej łaski życia człowieka. Całe jego życie sprowadzało się do budzenia tej żywej wiary.

– Przypomnijmy Czytelnikom, jak wygląda etap beatyfikacji ks. Franciszka...

– W sferze badania heroiczności cnót ks. Franciszka Blachnickiego praca została ukończona dwa lata temu. Dzięki decyzji Ojca Świętego, który podpisał stosowny dekret, ks. Blachnickiemu przysługuje tytuł: Czcigodny Sługa Boży. W rozumieniu Kościoła osiągnęliśmy moralną pewność, że ks. Blachnicki prowadził życie heroiczne cnotami, a więc w naszym rozumieniu święte. Taki jest owoc badań i orzeczeń. Czekamy na pieczęć, którą będzie cud za wstawiennictwem ks. Blachnickiego. To taki dowód ze strony Pana Boga. Wiele jest świadectw i zgłoszeń, ale czekamy na znak niepodważalny, który w kongregacji będzie miał decydujące znaczenie. Wśród Czytelników „Niedzieli” wiele jest osób, które mają głęboki szacunek do osoby ks. Blachnickiego i jego dzieła, dlatego proszę o modlitwę w intencji cudu i beatyfikacji tego sługi Bożego.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-09-27 10:10

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Modlili się o beatyfikację swojego założyciela

[ TEMATY ]

oaza

Ruch Światło‑Życie

ks. Franciszek Blachnicki

Zielona Góra

Lubuska Oaza

Weronika Bołbot

Po Mszy św. odbyło się krótkie spotkanie

Po Mszy św. odbyło się krótkie spotkanie

W parafii Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Zielonej Górze (Jędrzychów) odprawiona została Msza święta w intencji rychłej beatyfikacji ks. Franciszka Blachnickiego, założyciela Ruchu Światło-Życie.

Na Eucharystii zgromadzili się oazowicze, którzy mieli później małe spotkanie integracyjne. Wśród osób, które 27 lutego przyjechały do Zielonej Góry był Dariusz Juryk, animator diakonii liturgicznej. - Chciałem się modlić w tej intencji, gdyż pragnieniem całego ruchu Światło-Życie, w tym moim, jest właśnie beatyfikacja Czcigodnego Sługi Bożego księdza Franciszka Blachnickiego – mówi. - Osobiście widzę mnóstwo dobra płynącego właśnie z ruchu oazowego. Przyciąga On do Boga i Kościoła masę młodzieży, dorosłych i małżeństw, dzięki czemu mogą oni rozwijać swoją relację z Bogiem. Sam ksiądz Franciszek jest także wspaniałym wzorem dla nas. Jego droga nie była prosta i często napotykał różne przeszkody, a mimo wszystko on dalej trwał w swojej wierze i ciągle rozwijał to dzieło, które powierzył mu Bóg. Jest On dla mnie po prostu niesamowitą osobą, dzięki której mnóstwo ludzi znalazło swoje miejsce w Kościele.
CZYTAJ DALEJ

Argentyna: na peryferiach Buenos Aires powstanie Miasteczko Papieża Franciszka

2025-07-15 17:28

[ TEMATY ]

Argentyna

Miasteczko Papieża Franciszka

Jorge Mario Bergoglio

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek

Papież Franciszek

W La Matanza, na przedmieściach Buenos Aires powstanie Miasteczko Papieża Franciszka. Jest to inicjatywa tamtejszej diecezji San Justo i lokalnych parafii. Kilka dni temu kierujący diecezją bp Eduardo García przedstawił projekt papieżowi Leonowi XIV w Watykanie.

Celem Miasteczka Papieża Franciszka jest z jednej strony zapewnienie dachu nad głową tysiącom rodzin, z drugiej zaś - wprowadzenie w życie zasad, którymi kierował się pochodzący z Argentyny papież: integracji, solidarności, sprawiedliwości społecznej i braterstwa. „Jedność jest ponad konfliktem, rzeczywistość jest ponad ideą, całość jest więcej niż sumą części, a czas jest ważniejszy niż przestrzeń” - tą myślą Franciszka podsumowują swe przedsięwzięcie inicjatorzy budowy.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent o misji Uznańskiego-Wiśniewskiego: przełom w dziejach polskiej nauki i wyraz odwagi

2025-07-15 14:25

[ TEMATY ]

kosmos

Prezydent Andrzej Duda

powrót

Sławosz Uznański‑Wiśniewski

Karol Porwich/Niedziela

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Zakończona sukcesem misja Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego to nie tylko przełom w dziejach polskiej nauki, to wyraz odwagi i ducha, który od pokoleń kształtuje nasze narodowe dążenia - podkreślił we wtorek prezydent Andrzej Duda. „Polska dziękuje za Pańską odwagę” - dodał.

We wtorek przed południem polskiego czasu załoga misji Ax-4, w tym Polak Sławosz Uznański-Wiśniewski, wróciła na Ziemię.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję