Reklama

Głos z Torunia

Odrzucona ikona

W bieżącym roku mija 50 lat od koronacji obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu, której 1 października 1967 r. dokonał prymas Polski Stefan Wyszyński. W kolejnych tygodniach chcemy przybliżyć historię toruńskiego wizerunku oraz miejsca, które wybrała Maryja, aby odbierać cześć, a także zaprosić na obchody rocznicy koronacji

Niedziela toruńska 37/2017, str. 1

[ TEMATY ]

rocznica

koronacja

Wiesław Ochotny/ procesja z 27 czerwca br.

Od 1947 r. w uroczystość Matki Bożej Nieustającej Pomocy na ulice Torunia wychodzi procesja, w której niesiona jest kopia obrazu Matki Bożej

Od 1947 r. w uroczystość Matki Bożej Nieustającej
Pomocy na ulice Torunia wychodzi procesja,
w której niesiona jest kopia obrazu Matki Bożej

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Rocznica koronacji przypomina, że Matka Boża Nieustającej Pomocy jest patronką diecezji toruńskiej, czyli wyjątkową orędowniczką naszej wspólnoty diecezjalnej, która w tym roku obchodzi jubileusz 25 lat istnienia. Co dla mnie oznacza ten patronat maryjny? Kiedy byłem ostatni raz w sanktuarium diecezjalnym w Toruniu? Może warto zmierzyć się z tymi pytaniami i być może odpowiedź na nie stanie się jednym z ważniejszych wymiarów przeżywanego jubileuszu.

Początki redemptorystów w Toruniu

Początki redemptorystów w Toruniu sięgają 1920 r. Ich pierwszy dom zakonny funkcjonował przez kilka lat na terenie Stawek. Powstający dom zakonny oraz szkołę oddano pod opiekę św. Józefowi, którego figurę ustawiono na dziedzińcu domu zakonnego. Ta figura obecnie stoi na placu między świątynią a domem zakonnym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W 1924 r. zgromadzenie kupiło od miasta ok. 5 ha piaszczystej ziemi na Bielanach. W 1926 r. rozpoczęto budowę domu gospodarczego, który miał służyć jako tymczasowy klasztor. Cały kompleks, czyli część szkolną, klasztorną oraz pomieszczenia gospodarcze, ukończono w 1931 r., ale ich wyposażanie trwało do 1936 r.

Reklama

Ze względu na brak funduszy nie podjęto decyzji o wybudowaniu kościoła, lecz wzniesiono tymczasową kaplicę, którą poświęcono 11 września 1927 r. Obecna świątynia została wzniesiona w latach 1958-63. Oznacza to, że dynamiczny rozwój kultu Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Toruniu, który zaowocował koronacją, związany był ze skromną i ubogą kaplicą.

Ikona Matki Bożej Nieustającej Pomocy

Toruńska ikona jest kopią ikony znajdującej się w świątyni św. Alfonsa w Rzymie. Powstała w 1901 r., napisana na desce orzechowej o wymiarach 53 x 41,5 cm.

W 1902 r. została poświęcona przez papieża Leona XIII z przeznaczeniem dla parafii w Osieku Rypińskim w diecezji płockiej.

Na historii kultu maryjnego ogniskującego się wokół ikony zaważyła rozwijająca się w diecezji płockiej herezja mariawityzmu. W środowisku mariawityzmu otaczano wyjątkowym kultem ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy, dlatego władze diecezji płockiej podchodziły sceptycznie do rozwoju kultu maryjnego związanego z tym właśnie wizerunkiem. Taka rzeczywistość miała wpływ na osłabienie kultu Matki Bożej Nieustającej Pomocy w wielu miejscach, m.in. w parafii w Osieku, gdzie obraz został nawet usunięty ze świątyni.

Reklama

Aby zmienić tą trudną sytuację związaną z rozwojem kultu maryjnego w diecezji płockiej, poproszono redemptorystów o przeprowadzenie misji w parafiach zagrożonych mariawityzmem. Do parafii w Osieku Rypińskim misjonarze dotarli w 1925 r., a w 1928 r. dokonali tam renowacji misji. Wyjeżdżając z Osieka, otrzymali od proboszcza zapomnianą już w parafii ikonę Matki Bożej Nieustającej Pomocy i zabrali ją do Warszawy. W tym okresie powstawał dom zakonny w Toruniu, więc ikonę przekazano do tego właśnie miejsca. Uroczyste wprowadzenie ikony do kaplicy na Bielanach miało miejsce 17 czerwca 1928 r. Wydarzenie to zgromadziło ponad 5 tys. wiernych.

Toruńska ikona niemalże od początku doświadczała swoistego odrzucenia, więc można odnieść wrażenie, że wokół kultu maryjnego związanego z tym wizerunkiem, rozgrywała się ogromna walka duchowa.

Rozwój kultu maryjnego

Wokół toruńskiego wizerunku Matki Bożej Nieustającej Pomocy zaczął się dynamicznie rozwijać kult. Świadczą o tym liczne wpisy w kronice domu zakonnego. W dniu uroczystego wprowadzenia obrazu powołano do życia Bractwo Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Po kilku tygodniach bractwo liczyło już ok. 2 tys. członków. W 1936 r. o. Ludwik Frąś, który opiekował się w Toruniu bractwem, założył na wzór amerykański Straż Honorową Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Po kilku tygodniach do straży należało już przeszło 700 osób.

Trudny okres II wojny światowej

Na początku września 1939 r. wojsko niemieckie zajęło toruński klasztor. Obraz Matki Bożej wyrwano z ołtarza, ograbiono z wotów i porzucono pod chórem. Znalazła go tam pewna kobieta, wyniosła z kaplicy i przekazała redemptoryście br. Gerardowi, który w tajemnicy zaniósł go do domu Franciszka i Józefy Jeziorskich mieszkających przy Szosie Chełmińskiej 122. Ikona pozostała tam przez okres wojny – na początku ukryta, potem umieszczona w domowym ołtarzyku gromadziła na modlitwie domowników i zaprzyjaźnione osoby.

Przywrócenie obrazu do kultu i procesje

Po zakończeniu II wojny światowej redemptoryści odbudowywali duszpasterstwo, myśleli o przywróceniu do kultu obrazu Matki Bożej Nieustającej Pomocy. Potrzebny był jednak bardzo wyraźny akcent, gdyż ikona została nie tylko odsunięta na kilka lat od publicznego kultu, ale także znieważona i ograbiona. Główne wydarzenia maryjne miały miejsce 22 czerwca 1947 r. i zgromadziły ok. 15 tys. wiernych.

Po odprawieniu Mszy św. na placu przy kaplicy ulicami parafii przeszła procesja z obrazem. Od tego czasu podczas uroczystości Matki Bożej Nieustającej Pomocy odbywała się uroczysta Suma, a po niej wyruszała procesja z kopią obrazu. Trasa procesji wiodła ulicami: św. Józefa, Żwirki i Wigury, Szosą Chełmińską oraz Grunwaldzką. Każdego roku w uroczystościach brało udział ok. 10 tys. wiernych. Po kilkunastu latach takiej formy świętowania w 1961 r. komunistyczne władze miasta zabroniły procesji z ikoną. Trzeba było czekać na zmiany ustrojowe, aby procesja maryjna powróciła na ulice Torunia.

cdn.

2017-09-06 12:18

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pamiętają o partyzantach

Ruda Różaniecka to miejscowość o wielkiej patriotycznej historii, a szczególnie tej z okresu II wojny światowej. To w naszej wsi od pierwszych miesięcy okupacji tworzyły się grupy konspiracji, a na początku 1942 r. miało miejsce pierwsze zaprzysiężenie osób przyjmowanych do konspiracyjnej Armii Krajowej. To mieszkańcy Rudy Różanieckiej zostali w czerwcu 1943 r. wywiezieni do obozu w Majdanku i na roboty przymusowe do Niemiec. W Rudzie Różanieckiej istniała dobrze zorganizowana samoobrona, znajdowała tu schronienie ludność cywilna. Broniła jej 2. kompania AK dowodzona przez Michalewicza, ps. Hanus. Kompania ta osiągnęła stan 286 ludzi. Ruda Różaniecka nigdy nie została opanowana przez Niemców, ani też zdobyta przez oddziały Ukraińskiej Powstańczej Armii. Tu znalazła schronienie w maju 1944 r. ludność cywilna ewakuowana z Cieszanowa i okolicznych miejscowości – mówiła dyrektor Zespołu Szkół w Rudzie Różanieckiej Dorota Wróbel, podczas uroczystości zorganizowanej z okazji 70. rocznicy walk partyzanckich w lasach Puszczy Solskiej. Uroczystość odbyła się 20 czerwca br. przy cmentarzu partyzanckim, na którym znajduje się krzyż i 20 grobów z 24 pochowanymi w nich osobami. Wzięli w niej udział mieszkańcy wioski, uczniowie i nauczyciele, przedstawiciele władz, jednostka 2033 „Strzelec” z Lubaczowa, jednostka miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej, goście z Warszawy i Biłgoraja, poczty sztandarowe kombatantów i szkoły. Po wciągnięciu flagi państwowej na maszt, odśpiewaniu hymnu, uczennica szkoły przekazała bukiet kwiatów w bramie cmentarza junakom ze „Strzelca”, a oni roznieśli je na groby partyzanckie. Uczniowie szkoły przypomnieli historię swojej miejscowości, a 89-letni partyzant Władysław Farion opowiedział o każdym z pochowanych partyzantów. – Miałem wówczas 19 lat. Strzelać nauczył mnie brat. Tu leży Edward Wróbel, mina go rozniosła. A tu Kazimierz Soroka, był w randze porucznika, nauczyciel, on mnie uczył, dzielny człowiek. Stanisław Ważny zginął pod Suścem, Niemiec przyjechał na koniu i strzelił mu w głowę. Mieczysław Kasperski miał 19 lat, zginął na moich oczach. Andrzej Rozmus był pierwszym z zabitych… nie było dostępu do niego, miesiąc leżał, nim go pochowaliśmy – i tak o pozostałych poległych partyzantach mówił wzruszony W. Farion. – Byłem pięć razy na śmierci, ale Pan Bóg mnie od niej ochronił – powiedział i przedstawił te okoliczności. Z dumą dodał: – Warszawa została zdobyta, Ruda Różaniecka nigdy. Dwa razy Ukraińcy zbierali się napaść na Rudę, ale nie zrobili tego, bali się nas. Wzruszenie świadka historii udzieliło się słuchającym. Powstali z miejsc, by pod przewodnictwem miejscowego proboszcza ks. Waldemara Górskiego pomodlić się za żołnierzy i partyzantów z II wojny. – Pamięcią i modlitwą ogarniamy wszystkich polskich bohaterów walczących o wolność Polski (…). Panie, ocal nasz naród przed podobnym wyniszczeniem i daj nam zachować tę samą miłość do Ojczyzny, tę samą gotowość służenia sprawie niepodległości i pokoju, jaka objawiła się naszym narodowym męczennikom. Niech nigdy więcej nie będzie wojny. (…) Spraw Panie, by Ojczyzna nasza żyła w pokoju i dobrobycie – modlił się Kapłan. Jednostka „Strzelec” przeprowadziła apel poległych. Trębacz odegrał „Ciszę”. Delegacje złożyły kwiaty pod krzyżem na cmentarzu. Sztandar szkoły im. kpt. Władysława Ważnego przedstawicielka Urzędu ds. Kombatantów i Osób Represjonowanych z Warszawy Małgorzata Puczyłowska i starosta lubaczowski Józef Michalik odznaczyli medalem „Pro Patria”, zaś starosta Józef Michalik z burmistrzem Narola Stanisławem Wosiem – Złotym Medalem Opiekuna Miejsc Pamięci Narodowej, nadanym przez Radę Ochrony Pamięci, Walk i Męczeństwa w Rzeszowie. W imieniu rodzin poległych partyzantów podziękowała za pamięć, modlitwę, opiekę nad grobami Teresa Stadnicka. Kapela Jasia Tabaczka z Lubaczowa zaśpiewała i zagrała pięć znanych piosenek partyzanckich, zachęcając do śpiewu uczestników uroczystości.
CZYTAJ DALEJ

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Leon XIV: prawo do wolności religijnej jest fundamentalne

2025-10-10 13:42

[ TEMATY ]

wolność religijna

Papież Leon XIV

fundament

Vatican Media

Papież podczas spotkania z przedstawicielami fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Papież podczas spotkania z przedstawicielami fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie

Wolność religijna nie jest więc jedynie prawem zapisanym w ustawie ani przywilejem przyznanym przez rządy – jest fundamentem, który umożliwia autentyczne pojednanie - wskazał Papież podczas spotkania z przedstawicielami fundacji Pomoc Kościołowi w Potrzebie. Ojciec Święty przypomniał, że prawo do wolności religijnej to „kamień węgielny każdej sprawiedliwej społeczności, ponieważ chroni moralną przestrzeń, w której człowiek może się formować i działać sumienie.

Papież wskazał na aktualność wizyty przedstawicieli fundacji, w okresie, kiedy „świat nadal doświadcza narastającej wrogości i przemocy wobec tych, którzy mają odmienne przekonania – w tym wielu chrześcijan”. Ich misja ukazuje, że „jako jedna rodzina w Chrystusie nie opuszczamy naszych prześladowanych braci i sióstr”. Jako Kościół „pamiętamy o nich, stoimy przy nich” oraz staramy się „zapewnić im wolność daną od Boga”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję