Już o godz. 11 plac przed znajdującą się w Parku Papieskim sceną wypełniły delegacje z parafii diecezji rzeszowskiej. Rolnicy, sadownicy i pszczelarze dziękowali za tegoroczne zbiory. Przynieśli 97 misternie przygotowanych wieńców o różnych kształtach. Były m.in.: kapliczki, wozy konne, obrazy, figury świętych, dzwony, korony, serca.
Liturgię przygotowali wierni i duszpasterze z dekanatu Jasło-Zachód. O godz. 11.30 młodzież z parafii Miłosierdzia Bożego w Jaśle przedstawiła program słowno-muzyczny. Podczas dożynek i Mszy św. wystąpił chór „Missionis” ze Skołyszyna oraz kapela „Trzcinicoki” z Trzcinicy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przed rozpoczęciem Mszy św. ks. Jerzy Uchman – diecezjalny duszpasterz rolników – przywitał przybyłych rolników, ogrodników, sadowników i pszczelarzy, wśród nich starostów dożynek: Krzysztofa Topolskiego i Urszulę Baran z parafii Matki Bożej Królowej Świata w Jaśle. Przywitał także parlamentarzystów, władze państwowe i samorządowe, służby mundurowe oraz poczty sztandarowe. W uroczystościach dożynkowych wzięła udział spora grupa samorządowców oraz polityków. Pojawili się m.in.: Tadeusz Ferenc – prezydent Rzeszowa, Jerzy Cypryś – przewodniczący sejmiku, Wojciech Buczak – poseł PiS, Bogdan Romaniuk – wicemarszałek województwa, Józef Jodłowski – starosta rzeszowski, Stanisław Sienko – wiceprezydent Rzeszowa.
Reklama
Mszy św. o godz. 12 przewodniczył bp Jan Wątroba. W koncelebrze uczestniczyli infułaci: ks. Stanisław Mac, ks. Wiesław Szurek oraz dziewiętnastu kapłanów. Ksiądz Biskup w homilii nawiązał do św. Brata Alberta, mówiąc: – Jakże wymowny był widok tegorocznej, jubileuszowej pieszej pielgrzymki z Rzeszowa na Jasną Górę, zwłaszcza moment wejścia na plac przed Szczytem. Wchodząca jako pierwsza grupa św. Alberta niosła bochenki chleba. To był wstęp do dzisiejszych dożynek, znak, symbol postawy wdzięczności całej diecezji, a jednocześnie przypomnienie patrona Roku św. Brata Alberta – ojca i opiekuna ludzi biednych i głodnych.
Ksiądz Biskup podkreślił, że tegoroczne świętowanie ma szczególny wymiar. – Spoglądając na inne rejony Polski, obserwujemy, czego doświadczają tamtejsi rolnicy. Nawałnice, huragany, grad, zniszczone uprawy. My mamy za co dziękować, a piękne kłosy są tego dowodem – mówił. Zaznaczył, że jest to także okazja, by uświadomić sobie potrzeby innych i dzielić się z nimi, tak jak to robił św. Brat Albert.
W długiej procesji z darami do ołtarza podeszły delegacje wszystkich obecnych parafii, przynosząc chleby, wino, miód i owoce. Na zakończenie liturgii bp Wątroba pobłogosławił przyniesione płody ziemi. Po błogosławieństwie poszczególne delegacje prezentowały swoje wieńce. W tym czasie dzielono się chlebem przekazanym przez rzemieślników, cukierników i rolników.