Reklama

Widziane z Brukseli

Widziane z Brukseli

Jednomyślni przed rozpadem

„Europa jest zagrożona rozpadem z powodu różnych problemów, w tym populizmu” – powiedział dziennikarzom papież Franciszek.

Niedziela Ogólnopolska 20/2017, str. 43

Mateusz Banaszkiewicz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ojciec Święty nie wnika w szczegóły i „nie miesza się” do spraw politycznych. Od dawna jednak ostrzega. Podobnie jak trzy lata temu w Parlamencie Europejskim w Strasburgu. Jednakże przywódcy Unii Europejskiej patrzą chyba w innym kierunku. Z pewnością nastrój panujący w Brukseli jest odmienny od watykańskiego. W tym samym czasie, gdy papież Franciszek martwił się o możliwość rozpadu europejskiej wspólnoty, szef Rady Europejskiej Donald Tusk i przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker wysłali w świat radosną wiadomość o „jednomyślności Unii Europejskiej”. Zaraz dopowiadali też, że chodzi o jednomyślność 27 krajów członkowskich w sprawie brexitowych negocjacji z Wielką Brytanią. Najbardziej zadowolony wydawał się Donald Tusk, który stan ten określił jako „niebywałą jednomyślność”.

Skąd ta niespotykana jednomyślność, chciałoby się zapytać. Otóż zgodzono się tylko w sprawie wytycznych, gruntownych zasad, czyli Leitsätze, jak powiedzieliby Niemcy. Oficjalnie uzgodniono dwa priorytety, a dotyczyły one praw obywateli Unii, w tym setek tysięcy Polaków mieszkających w Wielkiej Brytanii, oraz przymuszenia Brytyjczyków do zapłaty wszystkich wcześniej zaciągniętych zobowiązań. Oba postulaty niezwykle nas cieszą, zwłaszcza te dotyczące polskich obywateli.

Czy jednak radosna jednomyślność wystarczy, aby przekonać nowy rząd Wielkiej Brytanii do jednomyślnych haseł ostatniego szczytu? Odnotowano dwa: „nie dopłacimy ani grosza za Brytyjczyków” i „nie chcemy stracić ani grosza z tego tytułu, że Brytyjczycy wychodzą z UE”. Przekłada się to, jak dopiero niedawno ujawniono, na astronomiczną sumę 100 mld euro. To bardzo piękne, także w perspektywie funduszy strukturalnych płynących do Polski. Co będzie jednak, gdy Wielka Brytania powie „nie”? Przecież już wcześniej sprzeciwiła się „rachunkowi za Brexit” w wysokości 60 mld euro. Premier Theresa May rozpisała nowe wybory, które odbędą się 8 czerwca. Niemal wszyscy spodziewają się, że ich wynik wzmocni partię rządzącą i panią premier. To usztywni stanowisko Wielkiej Brytanii, a radosną jednomyślność Tuska i Junckera zepchnie do narożnika z napisem: „wishful thinking”, czyli „pobożne życzenia”.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-05-09 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. prałat Henryk Jagodziński nuncjuszem apostolskim w Ghanie

[ TEMATY ]

nominacja

dyplomacja

diecezja kielecka

kolegium.opoka.org

Ks. prałat dr Henryk Jagodziński – prezbiter diecezji kieleckiej, pochodzący z parafii w Małogoszczu, został mianowany przez Ojca Świętego Franciszka, nuncjuszem apostolskim w Ghanie i arcybiskupem tytularnym Limosano. Komunikat Stolicy Apostolskiej ogłoszono 3 maja 2020 r.

Ks. Henryk Mieczysław Jagodziński urodził się 1 stycznia 1969 roku w Małogoszczu k. Kielc. Święcenia prezbiteratu przyjął 3 czerwca 1995 roku z rąk bp. Kazimierza Ryczana. Po dwuletniej pracy jako wikariusz w Busku – Zdroju, od 1997 r. przebywał w Rzymie, gdzie studiował prawo kanoniczne na uniwersytecie Santa Croce, zakończone doktoratem oraz w Szkole Dyplomacji Watykańskiej. Jest doktorem prawa kanonicznego.
CZYTAJ DALEJ

Bp Mering na Jasnej Górze: granice naszego kraju zagrożone tak samo z zachodu jak i wschodu

2025-07-13 07:14

[ TEMATY ]

bp Wiesław Mering

Pielgrzymka Rodziny Radia Maryja

zrzut ekranu yt

Bp Wiesław Mering

Bp Wiesław Mering

Granice naszego kraju tak samo z zachodu jak i wschodu są zagrożone - mówił bp Wiesław Mering z Włocławka podczas sobotniej wieczornej Mszy św. dla uczestników pielgrzymki Rodziny Radia Maryja.

W homilii bp Mering mówił m.in. o wadze Kościoła jako wspólnoty, w której dokonuje się zbawienie, a także cytował papieża Benedykta XVI, że „jaką przyszłość będzie miał Kościół, taką przyszłość będzie miała cała Europa”.
CZYTAJ DALEJ

"Nasi chłopcy" z... Wehrmachtu?! Oburzająca wystawa w Gdańsku

2025-07-14 13:24

[ TEMATY ]

wystawa

Gdańsk

Post FB Muzeum II Wojny Światowej

‘Nasi chłopcy’. Wystawa o przemilczanej historii. To opowieść o pokoleniach dorastających w cieniu przemilczeń, o potomkach, którzy próbują dziś zrozumieć decyzje swoich dziadków i pradziadków” - w taki sposób miasto Gdańsk reklamuje ekspozycję poświęconą służbie mieszkańców Pomorza w armii niemieckiej w czasie II wojny światowej. Informacje o wystawie, która „nie ocenia, lecz tłumaczy” wywołały potężne oburzenie w sieci. „To jawna realizacja niemieckiej narracji, a prowadzą ją przecież instytucje, które powinny strzec polskiej pamięci historycznej” — napisał na X Mariusz Błaszczak, były szef MON.

"Ekspozycja opowiada o losach dziesiątek tysięcy mieszkańców Pomorza, którzy – najczęściej pod przymusem – zostali wcieleni do armii III Rzeszy. To historia bliska, losy naszych sąsiadów, krewnych, przodków. Tytułowi „nasi chłopcy” to nie metafora – to świadome nawiązanie do terminu, jakim określano w trakcie wojny, będących w podobnej sytuacji Luksemburczyków („Ons Jongen”)" — czytamy na stronie Gdansk.pl, w artykule zapowiadającym wystawę „Nasi chłopcy”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję