W salonach „opozycji totalnej” strzelają korki od szampanów. Politycy rzucają się sobie w objęcia. Celebryci postanawiają uczcić sukces wspólnym wyjściem na „Klątwę”. Laptopy dziennikarzy rozgrzewają się do czerwoności od sensacyjnych newsów, analiz sytuacji oraz sugestii, jak i komu dołożyć, by ten sukces ugruntować. Co to się dzieje, proszę Państwa?! Gonili, gonili i wreszcie dogonili! A nawet przegonili! W sondażu wyborczym PO wreszcie wyprzedziło PiS.
Bo niektórzy już tracili nadzieję. Ze skóry wychodzili, a często także z poczucia przyzwoitości, by na krajowych, wiedeńskich czy brukselskich areopagach przekonywać, że rządy PiS to tragedia dla Europy, epizod i pomyłka nie do końca politycznie uświadomionego, ba, bezwstydnie kupionego za „500+” społeczeństwa. Mobilizowali „leśnych dziadków” z LWP, „pokrzywdzonych emerytów” z UB i SB i inne „ciotki rewolucji”, a także KOD-ziarzy, „alimenciarzy” i – przepraszam za dosadność – „macice wyklęte” na wieszakach. Lider sondaży wydawał się jak skała! Nie wątpię, że niejedna pracownia dopisze kolejne intrygujące rozdziały do tej sondażowej epopei. Nie powinno się ich lekceważyć, pamiętając jednak, że o wynikach wyborów decydują ostatecznie wyborcy. I to dla nich, a nie pod sondaże, trzeba pracować!
Marta z Betanii – zapracowana, pełna troski, ale też niepozbawiona pretensji. W drugim dniu Katechez Jubileuszowych w Casa Polonia podczas Jubileuszu Młodzieży w Rzymie dominikanie oo. Adam Szustak i Tomasz Nowak pokazali, że historia Marty to opowieść o nadziei. Nie tej po ludzku spodziewanej, ale tej, którą daje Bóg – i którą On sam ma w nas.
„Widzę moją mamę Basię, mówiącą mi, gdy wracam z zakonu: ‘Ogórkowa jest’” – wspominał o. Adam Szustak OP, porównując swoją mamę do Marty, siostry Marii i Łazarza. Jezus bywał w ich domu, a Marta – niczym wiele naszych mam – troszczyła się o to, by wszystko było jak należy.
Bł. Józef Stanek, z wystawy w Muzeum Powstania Warszawskiego
Około 150 duchownych katolickich wzięło udział w Powstaniu Warszawskim jako kapelani poszczególnych oddziałów i szpitali polowych. W ciągu 63 dni wolnościowego zrywu byli stale przy walczących - odprawiali Msze, organizowali wspólne modlitwy, pocieszali, spowiadali i odprowadzali zmarłych w ostatniej drodze, wreszcie sami ginęli. Dziś, 1 sierpnia, przypada 81. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego.
Powstańczy kapelani wykazali się ogromnym bohaterstwem i poświęceniem. Nie przeżyło około 50 z nich: zginęli podczas ostrzałów i bombardowań a niektórzy zostali bestialsko zabici przez Niemców ponosząc śmierć męczeńską.
Australijka Joan Anderson, która przyczyniła się do wypromowania hula hop na całym świecie, zmarła 14 lipca w wieku 101 lat – podał w piątek brytyjski dziennik „Guardian”. Mimo globalnego sukcesu zabawki kobieta nigdy nie otrzymała zysków z jej sprzedaży.
Anderson w 1956 r. podczas pobytu w Sydney, swoim rodzinnym mieście, zauważyła, że wiele osób bawi się dużymi bambusowymi obręczami, kręcąc nimi wokół talii. Ruch bioder przypominał taniec popularnego wówczas Elvisa Presleya. – Gdziekolwiek poszłam, wszyscy chichotali i wygłupiali się – wspomniała w biograficznym filmie dokumentalnych „Hula Girl”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.