Reklama

Wiara

Czy chcesz ofiarować się Bogu?

„Kto we Mnie wierzy, będzie także dokonywał tych dzieł, których Ja dokonuję” (J 14, 12).
Marta: – Jestem pod wrażeniem postawy dzieci fatimskich. Skąd było w nich tyle odwagi?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Coraz bardziej podziwiam dzieci. Piękna wiara Łucji, Franciszka i Hiacynty bardzo mnie inspiruje. Pochodzili z różnych domów, z przeciwległych krańców małej osady – wioseczki leżącej w ich czasach blisko Fatimy.

Cieszę się, że Pan nasz nie czekał, aż staną się dorośli. Posyłał do nich aniołów już wtedy, gdy byli w tak młodym wieku. Mieli wówczas od sześciu do dziewięciu lat. Byli pastuszkami, którzy znali modlitwę różańcową. Łucja już trzy lata wcześniej, gdy miała sześć lat, po raz pierwszy wzięła pełny udział w Uczcie eucharystycznej i wtedy też oddała się Maryi.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dlaczego my zwlekamy?

Wciąż wiele jest rodzin, które uważają, że dzieci nie powinny być w kościele, bo przeszkadzają, a i tak nic nie skorzystają. To jednak my im przeszkadzamy tym, że nie bierzemy ich ze sobą, a jeszcze bardziej tym, że nie widać w naszym życiu echa tych świętych spotkań wspólnoty. Patrzymy na zegarek, jakby nam to spotkanie ciążyło.

Jestem ciekaw, czy Ty swoje dzieci uczysz modlitwy różańcowej. Wiem, że niełatwo jest im wszystko wytłumaczyć. Ale przecież dzieci lubią, jak się im coś opowiada, i mogą słuchać wielokrotnie tego samego. To my się wtedy nużymy, a nie one. Może to kolejny dowód na to, że trzeba, jak mówił Jezus, przyjąć królestwo Boże jak dziecko, które On ma na swoich ramionach, a które rodzice wzięli jednak na spotkanie z Nauczycielem.

Jak długo jeszcze?

Reklama

Kolejne pokolenia przychodzą i się starzeją, a wciąż zamiast pójść drogą Boga, zaufać Mu, próbujemy ścieżek na skróty. Podczas wiosennego spotkania anioł powiedział do dzieci w Loca do Cabeço: „Módlcie się ze mną”. Nie prosił, nie zachęcał. Tyle razy widziałem tatę i mamę, którzy zwyczajnie prowadzili dziecko za rękę, bo tak jest dobrze. A w sprawach wiary chcemy, by dzieci dojrzale wybierały. Przyjdzie czas na ich decydowanie, ale najpierw trzeba je poprowadzić.

Zwróćmy jeszcze, Marto, uwagę na słowa modlitwy, którą wówczas za zwiastunem powtarzały dzieci: „O mój Boże, wierzę w Ciebie, uwielbiam Ciebie, ufam Tobie, kocham Cię. Proszę Cię, byś wybaczył tym, którzy nie wierzą, którzy Cię nie uwielbiają, którzy Cię nie kochają, którzy Ci nie ufają”. Popatrz, to bardzo bogata modlitwa. Zawiera to, co najlepsze – i dziękczynienie, i uwielbienie, i modlitwę wstawienniczą, a w jej centrum są miłość i ufność Bogu.

Słowa anioła z lata jeszcze bardziej zaskakują i dają do myślenia: „Co robicie? Módlcie się! Módlcie się dużo! Serce Jezusa i Maryi chcą przez was okazać (światu) wiele miłosierdzia. Ofiarujcie bezustannie Największemu modlitwy i umartwienia”. Na pytanie dzieci, jak mają się uwartwiać, anioł odpowiada: „Z wszystkiego, co tylko możecie, zróbcie ofiarę jako zadośćuczynienie za grzechy, którymi On jest obrażany i dla uproszenia nawrócenia grzeszników. W ten sposób ściągniecie pokój na waszą Ojczyznę. Jestem Aniołem Stróżem Portugalii. Przede wszystkim przyjmijcie i znoście z poddaniem cierpienia, które wam Bóg ześle”. Od tej pory życie dzieci jeszcze bardziej napełniło się modlitwą i umartwieniem, świadomym ofiarowaniem za grzeszników. A w naszych domach jeśli już się mówi o grzesznikach, to raczej z lekceważeniem lub przynajmniej z oburzeniem.

Nowe czasy

Reklama

Muszą nadejść nowe czasy w wychowaniu do wiary. Wiara chrześcijańska – jeśli ma być sobą – musi być przylgnięciem do Boga, który kocha grzeszników.

Niecały rok później nadszedł czas na propozycję, powołanie. 13 maja 1917 r. Maryja zaproponowała dzieciom podjęcie cierpienia za grzechy ludzi z prośbą o ich nawrócenie. One odpowiedziały stanowczo: „Tak, chcemy”, i usłyszały odpowiedź: „Będziecie więc musieli wiele cierpieć, ale łaska Boża będzie waszą siłą!”.

Pomóż swoim dzieciom być świętymi. Takie jest ich powołanie, a Twoim zadaniem od chrztu św. jest im w tym pomóc. Maryjo, pomóż nam! święci Franciszku i Hiacynto, módlcie się za nami dalej! Sługo Boża Łucjo, wstawiaj się za nami!

2017-05-09 13:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

I uwierzył cały dom jego

Niedziela Ogólnopolska 6/2015, str. 34

[ TEMATY ]

Kościół

duszpasterstwo

bezdomni

Bożena Sztajner/Niedziela

Mateusz: – Proszę Księdza, tak dużo jest dziś ludzi bezdomnych. Chciałbym im jakoś pomóc. Co mogę zrobić?

W trakcie zimowych wędrówek duszpasterskich napotykamy coraz więcej ludzi bezdomnych. Nie mam w tym momencie na myśli tych, którzy nie mają dachu nad głową, ale tych, którzy nie mają domu. To jest coś innego. Kiedy zaczyna się bezdomność? Dla wielu była już od samego poczęcia. Przychodzili na świat niechciani, jako intruzi. Ich życie od początku było przeliczane na pieniądze. Za dużo będzie nas kosztowało to dziecko, nie stać nas – mówili rodzice. Bezdomność innych wynika z niedojrzałości ich rodziców lub opiekunów. Żeby stworzyć dom, nie wystarczy wymurować budynek, pomalować, wstawić okna, drzwi i meble. Nie stanie się domem nawet wtedy, kiedy w środku umieścimy telewizor i przed nim usiądziemy.
CZYTAJ DALEJ

Abp Jędraszewski zachęca katechetów do modlitwy za swych wychowanków

2025-08-27 20:56

[ TEMATY ]

abp Marek Jędraszewski

katecheci

modlitwa za wychowanków

BP Archidiecezji Krakowskiej

Abp Marek Jędraszewski

Abp Marek Jędraszewski

- My, głosiciele Chrystusowej prawdy, musimy błagać Boga właśnie o ten moment łaski dla naszych uczniów, naszych wychowanków, aby zechcieli szukać Boga, aby mieli odwagę kołatać do Bożych wrót, aby dostąpili łaski, że właśnie te wrota, otwarte na wieczność całą, także przed nimi kiedyś się otworzą - mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Dnia Katechetycznego, który odbył się w Centrum Jana Pawła II „Nie lękajcie się!”.

Zarówno w czasie przedpołudniowej, jak i popołudniowej sesji księży, siostry zakonne i świeckich zgromadzonych na Dniu Katechetycznym powitał dyrektor Wydziału Katechetycznego ks. Konrad Kozioł. Zaznaczył, że aktualny czas jest bardzo wymagający, ale stwarzający szanse do ewangelizacji.
CZYTAJ DALEJ

Gniezno: uroczystości żałobne śp. abp. Józefa Kowalczyka

2025-08-28 20:03

[ TEMATY ]

pogrzeb

Gniezno

abp Józef Kowalczyk

Archidiecezja Gnieżnieńska

Biciem w dzwon św. Wojciech rozpoczęły się 28 sierpnia w Gnieźnie uroczystości żałobne śp. abp. Józefa Kowalczyka, nuncjusza apostolskiego w Polsce w latach 1989-2010, arcybiskupa metropolity gnieźnieńskiego w latach 2010-2014. Do katedry gnieźnieńskiej zmarły Prymas przybył, jak wielokrotnie za życia, przez słynne Drzwi Gnieźnieńskie, żegnany przez duchowieństwo, osoby konsekrowane i mieszkańców Gniezna.

Kondukt z trumną śp. abp. Józefa Kowalczyka wyruszył o godz. 16.00 z pałacu arcybiskupów gnieźnieńskich, gdzie wcześniej w domowej kaplicy modlił się przy niej jego następca, abp Wojciech Polak wraz z domownikami - siostrami franciszkankami i kapłanami. W drodze do katedry zmarłego Prymasa żegnał dzwon św. Wojciech, który obwieścił również gnieźnianom jego śmierć.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję