Lider KOD Mateusz Kijowski pisze książkę. Przewidujemy, że będzie to bestseller, o ile Kijowski skupi się na tym, w czym ma status eksperta, bo tu zainteresowanych – jak mówią statystyki – nie brakuje. Milion dzieci w Polsce nie dostaje alimentów. Mamy nawet gotowy tytuł: „Poradnik alimenciarza”.
Bibuła
Ponieważ w Polsce uduszono wolność słowa – to opinia lidera KOD – książka zostanie wydana w Wielkiej Brytanii. Taka myśl się nasuwa, że jeśli chodzi o drugi obieg, to Francja ma większe tradycje. Może, Panie Mateuszu, jeszcze przemyśleć lokalizację.
Totalna opozycja rozważa, czy nie czas, żeby zejść do podziemia. Pomysł nawet rozsądny. Nieco pracy np. w kopalni (to pod ziemią) pomogłoby zrozumieć ludzi ciężkiej pracy. Byłoby to najlepsze przygotowanie do ewentualnego rządzenia.
Fuzja jądrowa
Szykuje się fuzja. .Nowoczesna ma się połączyć z Unią Europejskich Demokratów. W zamyśle politykom obydwu ugrupowań chodzi o wywołanie efektu podobnego do fuzji jądrowej, gdzie dwa lżejsze jądra łączą się w jedno cięższe. Na naszego nosa to tutaj gra już nie idzie o polityczne przetrwanie, ale o najwyżej spektakularny koniec. Atomowa fuzja to byłoby coś.
Wjazd groteskowy
Do Warszawy wrócił Donald Tusk. Co prawda nie na koniu, tylko pociągiem, ale zawsze. Miał to być wjazd triumfalny, ale był co najwyżej groteskowy.
Przymieranie głodem
Donald Tusk rozmawiał przez osiem godzin z prokuratorami. Później skarżył się, że cały dzień nic nie jadł. Wychodzi na to, że siepacze od Ziobry chcieli go wziąć głodem.
Maj i czerwiec to miesiąc personalnych zmian wśród duchownych. Przedstawiamy bieżące zmiany księży proboszczów i wikariuszy w poszczególnych diecezjach.
Biskupi w swoich diecezjach kierują poszczególnych księży na nowe parafie.
Decyzja Ministerstwa Edukacji o niewliczaniu ocen z religii i etyki do średniej może kosztować uczniów nawet 7 punktów przy rekrutacji do szkoły średniej. Dla niektórych to różnica między wymarzoną szkołą a listą rezerwową. Tymczasem prawnicy ostrzegają: „to złamanie prawa, a rodzice mają pełne prawo iść do sądu".
Końcówka roku szkolnego 2024/2025 zaskoczyła dyrektorów i rodziców decyzją Ministerstwa Edukacji Narodowej. W komunikacie z 11 czerwca MEN ogłosiło, że „oceny z religii i etyki nie będą wliczane do średniej ocen". Dla uczniów klas ósmych to wiadomość jak grom z jasnego nieba — bo to właśnie średnia decyduje o „ biało-czerwonym pasku” i dodatkowych punktach w systemie rekrutacyjnym.
„Hahaha, info o fałszowaniu wyborów oparli na analizie wykonanej po pijaku jakiegoś gościa z Wykopu oraz na analizie typa, który NIE jest pracownikiem uczelni” – napisała w mediach społecznościowych jedna z internautek (@szef_dywizji), odnosząc się do informacji portalu money.pl, który ujawnił, że dr Kontek, który „zbadał anomalie wyborcze” nie jest pracownikiem SGH, mimo iż „w doniesieniach mediów przedstawiany jest jako pracownik uczelni”. Czytając tę informację, jak i komentarz miałem poczucie, że wcale nie jest mi do śmiechu i w sumie nam wszystkim generalnie też nie powinno.
Pal sześć sam wątek uczelni, przerażające jest to, co przedstawił dr Kontek, a raczej skutki tej co najmniej „niedokładnej” pracy. Jego „analizy” stały się źródłem fali artykułów, materiałów prasowych, telewizyjnych i radiowych oraz komentarzy w mediach i socialmediach, które w oparciu o jego teorie podważały wybór ponad 10 mln polskich obywateli. Profesor Szkoły Głównej Handlowej Tomasz Berent już wypunktował wątpliwą analizę statystyczną dr. Kontka dotyczącą „anomalii wyborczych”. „Pomijając na chwilę kwestię Twojego sposobu identyfikacji komisji, w których mogło dojść do nadużyć i sposobu dokonywanych przez Ciebie korekt (obie niestety bardzo wątpliwej jakości), musiałeś przecież wiedzieć, że wyniki takiej jednostronnej analizy są po prostu bezwartościowe” - napisał w opublikowanym liście. „Zaszokowała mnie treść Twego wywodu. Skwantyfikowałeś bowiem jedynie liczbę głosów, które mogły być nieprawidłowo alokowane Karolowi Nawrockiemu. Odwrotnego scenariusza w ogóle nie wziąłeś pod uwagę” – zauważył prof. Berent, docierając do sedna skandalu: „Problem w tym, że Twoje wyniki nie są też wiarygodne statystycznie. Nie mogą być zatem żadnym sygnałem, które wymaga bliższego zbadania”.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.