Reklama

Królowa Polskich Serc

Kalendarz liturgiczny pokazuje ścisły związek między historią Polski i rytmem wyznawanej nad Wisłą wiary. 3 maja jest okazją do oddania czci Królowej Korony Polskiej, ale też jest dla nas dniem upamiętniającym pierwszą naszą Konstytucję, z 1791 r.

Niedziela Ogólnopolska 18/2017, str. 18

Bożena Sztajner/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Łatwiej zrozumieć doniosłość uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, gdy uwzględni się kontekst i jej genezę. Był rok 1920. Na prośbę polskich biskupów papież Benedykt XV ustanowił Święto Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Tłem tego wydarzenia było odzyskanie przez Polskę niepodległości w 1918 r., ale wyraźne było też odniesienie do lwowskich ślubów Jana Kazimierza. Znamienna w tym kontekście była postawa zaborców, którzy doskonale zdawali sobie sprawę z zagrożenia propagowania kultu Matki Bożej Królowej Polski. Polacy w Maryi widzieli nie tylko obiekt kultu, ale też skuteczny oręż wobec swoich odwiecznych wrogów. O znajomości tego faktu przez zaborców świadczą chociażby desperackie próby wyrugowania kultu Królowej Polski z mapy polskiego duszpasterstwa. Trudno inaczej zinterpretować nakaz usunięcia z Litanii Loretańskiej wezwania „Królowa Korony Polskiej”, zwalczanie pielgrzymek do Częstochowy czy walkę ze stosowną literaturą na ten temat oraz ściganie posiadaczy kopii Obrazu Jasnogórskiego.

Zwierzchnictwo Maryi

Reklama

Inicjatywa związana z ustanowieniem święta zrodziła się prawdopodobnie we Lwowie w środowisku Bractwa Najświętszej Maryi Panny Królowej Korony Polskiej, poświęcającego pierwszą niedzielę maja modlitwom dziękczynnym za opiekę Maryi nad Polską. Papież ustanowił wspomniane święto najpierw dla diecezji lwowskiej, a później Stolica Apostolska rozszerzyła je na cały kraj. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości zrodziła się myśl, by obchodzić to święto 3 maja – na pamiątkę uchwalonej tego dnia w 1791 r. przez Sejm Czteroletni Konstytucji. Myśl ta była tym zasadniejsza, im bardziej uświadomimy sobie związek polskiej Konstytucji ze ślubami Jana Kazimierza we Lwowie. Nasz pierwszy Dokument Zasadniczy w znacznym stopniu zawierał postulaty socjalne zawarte przez króla w ślubach. Od 1925 r. rozszerzono obchody na całą Polskę, łącząc w jednym dniu dziękczynienie za Konstytucję oraz za opiekę Najświętszej Maryi Królowej Korony Polskiej. O sile tego święta świadczy fakt, że zarówno najeźdźca niemiecki po 1939 r., jak i władza ludowa po 1945 r. nie uznawali zwierzchnictwa Maryi nad polskim narodem. W Polsce Ludowej święto to wymieniane było jedynie w kalendarzu liturgicznym.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Królowa wszystkiego...

Tytuł Matki Bożej jako Królowej Narodu Polskiego sięga drugiej połowy XVI wieku. Tak zwrócił się do Maryi Grzegorz z Sambora, renesansowy poeta. Niekiedy pojawiają się kontrowersje w związku z powyższym tytułem, a u podstaw wątpliwości stawia się najczęściej rzekomą kwestię przywłaszczania sobie Matki Bożej. Aby rozwiać wątpliwości, wystarczy przywołać 966. artykuł Katechizmu Kościoła Katolickiego: „Na koniec Niepokalana Dziewica, zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego, z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego (...)”. Ostatnie słowo powyższej frazy wydaje się rozwiewać wszelkie wątpliwości. Jeśli Maryja jest Królową wszystkiego, to może powinna być także królową polskich serc. Przecież nie o politycznym królestwie może być tu mowa. Uczciwa lektura Ewangelii musi przekonać nawet najzagorzalszego sceptyka, że w królestwie Bożym nie chodzi o podatki, armię, wojny czy jakąkolwiek wyższość jednego narodu nad drugim. W przyjęciu Maryi za Królową kryje się jednoznaczna deklaracja, że w przestrzeni panowania Maryi z Jej Synem mieści się świat ewangelicznych wartości. Inaczej mówiąc, królowanie Maryi można sprowadzić do jednego zdania: „Uczyńcie wszystko, co powie wam mój Syn” (por. J 2, 5). Nie ma lepszej drogi do uznania królestwa Maryi niż posłuszeństwo woli Jezusa Chrystusa.

Zastanówmy się nad związkiem praktyki oddawania czci Królowej Polski i dziejami naszego narodu. W czasach współczesnych, jak nigdy dotąd, powraca pytanie o zbieżność stanowionego prawa z wymogami wiary chrześcijańskiej. Dzisiaj bowiem nie możemy już obwiniać zaborców, najeźdźców czy tych spod znaku czerwonej gwiazdy. Dzisiaj jesteśmy gospodarzami we własnym kraju i każdorazowo w dzień 3 maja jesteśmy zobowiązani do rachunku sumienia. Znamy pogardę Pana wobec faryzeizmu: „Ten lud czci mnie tylko wargami”. Czy zatem Polakom wystarczy determinacji, by Maryja rzeczywiście była naszą Królową?

2017-04-26 10:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Góra Igliczna. Najświętsza Maryja Panna - Przyczyna naszej radości

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna

ks. Mirosław Benedyk/Niedziela

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

Matka Boża Śnieżna - Przyczyna naszej Radości - Góra Igliczna

W malowniczym zakątku południowo – zachodniej Polski, w Sudetach, na terenie diecezji świdnickiej, pod samym szczytem Góry Iglicznej, skąd rozpościera się przepiękna panorama na Góry Bystrzyckie, Orlickie, a w oddali również na Stołowe i Sowie oraz wspaniały widok na Masyw Śnieżnika i Kotlinę Kłodzką, w późnobarokowej świątyni z końca XVIII w., króluje Matka Boża czczona jako Przyczyna Naszej Radości „Maria Śnieżna”.

Dzieje Sanktuarium sięgają czasów, kiedy to Śląsk należał do Austrii, a ludność Ziemi Kłodzkiej pielgrzymowała do austriackiego sanktuarium Matki Bożej w Mariazell. W 1742 roku, w wyniku działań wojennych hrabstwo kłodzkie przechodzi pod panowanie Prus. Dla ówczesnych mieszkańców tego regionu Kotliny Kłodzkiej pojawiają się trudności z przekroczeniem granicy austriacko – pruskiej, celem pielgrzymowania do sanktuarium w Mariazell. Wówczas to mieszkaniec wioski Wilkanów, miejscowości u podnóża Góry Iglicznej, Krzysztof Veit, wracając w 1750 r. z pielgrzymki do Mariazell, przyniósł jako pamiątkę, wykonaną z drewna lipowego, ludową kopię figury Matki Bożej z alpejskiego sanktuarium. Za zgodą swojego brata, mężczyzna mieścił figurę na stoku Góry Iglicznej, gdzie znajdowało się ich pole. Nikt wtedy nie myślał o budowie sanktuarium. Ustawiona pod konarem rozłożystego buka figurka, miała jedynie przypominać austriackie sanktuarium w Mariazell.
CZYTAJ DALEJ

Duda: w ciągu 10 lat mojej prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu

2025-08-05 21:40

[ TEMATY ]

Andrzej Duda

prezydent.pl

Prezydent Andrzej Duda ocenił w swoim ostatnim orędziu, że w ciągu 10 lat prezydentury Polska stała się państwem nowego formatu. Jak mówił, zostawia polityce przekonanie, że słowo dane publicznie zobowiązuje. Podkreślił też, że prezydent elekt Karol Nawrocki otrzymał silny mandat do prowadzenia polskich spraw.

Prezydent w telewizyjnym orędziu podkreślił, że kiedy obejmował urząd w 2015 r., w polityce dominowała narracja: „nie da się”, wyrażona wprost przez ówczesnego ministra finansów Jacka Rostowskiego w rządzie Donalda Tuska słynnymi słowami: „pieniędzy nie ma i nie będzie”. Z tego powodu - jak mówił - chciał dotrzymać składanych zobowiązań wyborczych. - I tak się stało. Dotrzymałem słowa - oświadczył.
CZYTAJ DALEJ

Nawrocki: jako prezydent będę głosem narodu polskiego

2025-08-06 10:37

[ TEMATY ]

Karol Nawrocki

PAP/Paweł Supernak

Prezydent Karol Nawrocki podkreślił, że 1 czerwca, w dniu drugiej tury wyborów na prezydenta, Polacy dali wyraźny sygnał, że chcą wypełniania obietnic wyborczych. Zadeklarował, że jako prezydent będzie głosem narodu polskiego. Takie mam przed sobą zadanie - dodał.

Prezydent Nawrocki, wygłaszając pierwsze orędzie, wskazał, że 1 czerwca Polacy dali wyraźny sygnał, że „chcą wypełniania obietnic wyborczych, chcą wybierać swojego prezydenta w poczuciu wolności i nie ulegną propagandzie politycznej”.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję