Reklama

Niedziela Wrocławska

Sposób na życie

O herbacie z Panem Bogiem, jałmużnie z czasu i o konkretnej dawce modlitwy z Arturem Skowronem rozmawia Adrianna Sierocińska

Niedziela wrocławska 15/2017, str. 5

[ TEMATY ]

Wielki Post

Archiwum rodzinne

Artur i Beata Skowronowie

Artur i Beata Skowronowie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

ADRIANNA SIEROCIŃSKA: – Jaki jest dla Ciebie tegoroczny Wielki Post, jak go przeżywasz?

ARTUR SKOWRON: – Okres Wielkiego Postu zawsze jest dla mnie trudny, ponieważ nastawiam się, że będzie to czas przemiany, a ona stanowi wyzwanie.

– Jak wygląda Wielki Post w waszej rodzinie?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Czas Wielkiego Postu jest wpisany w cały rok naszej formacji, podobnie też jak Adwent oraz post, który podejmujemy w sierpniu. W tych trzech okresach staramy się w szczególny sposób zbliżyć do Pana Boga.

– Wielki Post to m.in. modlitwa. Jak się wtedy modlicie?

– Modlimy się indywidualnie. Od grudnia postanowiłem sobie, że chcę się modlić przed pracą. Wstaję więc o 5.15 lub 5.30 i modlę się do 7.00.

– Hardcore…

– (śmiech) Hardcore nie hardcore, lubię się modlić, kiedy jestem wypoczęty, a nie kiedy jestem zmęczony, bo wtedy zasypiam. Rano jestem sam, robię sobie herbatę i spokojnie, w ciszy otwieram Pismo Święte i się modlę.

– To postanowienie na czas Wielkiego Postu czy w ogóle na życie?

– To pomysł na życie, natomiast w okresie Wielkiego Postu staram się to bardziej przeżywać, koncertuję się na rozważaniach Paschy.

– A czy modlicie się też wspólnie?

Reklama

– Oczywiście, modlimy się także razem. Moja żona nie wstaje o 5 rano, ale modli się po pracy. Nie chciałbym, żeby czytelnicy pomyśleli sobie: „Boże, jak dużo!” (śmiech). To po prostu taka praktyka, od wielu lat staramy się tak żyć.

– Czyli trzeba się tego nauczyć i mieć chyba dużo samodyscypliny. Nie potrafię sobie wyobrazić, że można wstać tak wcześnie i tak dużo czasu poświęcić na modlitwę. Bo to naprawdę sporo! (śmiech)

– Tak ludzie mówią. Wynika to z pragnienia i gotowości bycia z Bogiem i chęci załatwienia różnych spraw. Wierzę, że w modlitwie układa się nasze życie za sprawą wsłuchania się w Słowo Boże. Dostrzegam po latach, że życie modlitwą przekłada się na życie codzienne i wiem, że to procentuje.

– Czas na wielkopostne postanowienia. Małżeńskie czy indywidualne?

– Małżeńskie. W Wielkim Poście rezygnujemy z jedzenia mięsa. Praktykujemy to od kilkunastu lat i lubimy to robić. Widzimy, że oprócz takiego bodźca, który daje nam poczucie zbliżania się do Boga, przekłada się to też na zdrowie. Mamy więc skutek uboczny: lepszą kondycję fizyczną.

– Na koniec jałmużna. Praktykujecie?

– Praktykujemy. W najprostszej formie można dać komuś pieniądze. Ale są jeszcze inne aspekty, jak pomoc drugiemu człowiekowi. Robimy więc taką przestrzeń w życiu, która jest przeznaczona dla innych, w której nie odmawiamy pomocy. I rzeczywiście mamy wtedy dużo pracy. Płacimy ofiarę z czasu, z bycia z sobą jako małżonkowie, z odpoczynku czy oglądania telewizji.

– Możesz podać konkretny przykład?

– W związku z tym, że staramy się żyć z głoszenia Słowa Bożego, zazwyczaj są to prośby o rekolekcje, o spotkania formacyjne czy trwające nawet kilka godzin modlitwy wstawiennicze.

2017-04-06 09:46

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Możemy więcej

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 7/2016, str. 5

[ TEMATY ]

Wielki Post

Ks. Adrian Put

Diecezjalne nabożeństwo na Kalwarii Rokitniańskiej

Diecezjalne nabożeństwo na Kalwarii Rokitniańskiej

Codzienność pędzi, a człowiek za nią. Co zrobić z Wielkim Postem, żeby kolejny raz go nie przegapić?

Ktoś powie, że to dzisiaj niemożliwe wyłączyć się na 40 dni ze świata i oddać postom, medytacjom i uczynkom miłosierdzia. Ale – chociaż na pierwszy rzut oka jest to nierealne – po głębszym zastanowieniu zaczyna się to jednak wydawać łatwiejsze niż robienie tego samego przy jednoczesnym niezaniedbaniu szkoły, etatu, rodziny i mnóstwa innych obowiązków (to obszary, z których całymi garściami czerpiemy usprawiedliwienia). Kłopot w tym, że często poruszeni Popielcem i wezwani do pokuty stawiamy sobie absurdalne wyzwania. Zupełnie jak człowiek, który nagle postanawia, że w tym tygodniu wygra maraton, chociaż do tej pory nawet po zakupy do osiedlowego sklepu podjeżdżał autem. Wszystko zaczyna się od małych kroków, a efekt przyjdzie, jeśli te kroki stawiamy systematycznie.
CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Rity

[ TEMATY ]

nowenna

św. Rita

Agata Kowalska

Św. Rita

Św. Rita

Nowenna do odmawiania między 13 a 21 maja lub w dowolnym terminie.

Niech będzie uwielbiony Bóg w Twoim życiu św. Rito.
CZYTAJ DALEJ

Zawsze trzyma się w cieniu. Kim jest sekretarz nowego papieża?

2025-05-15 15:40

[ TEMATY ]

sekretarz

Papież Leon XIV

sekretarz papieża

ks. Edgard Iván Rimaycuna Inga

Vatican Media

Choć Watykan oficjalnie nie ogłosił tej nominacji, to latynoski ksiądz towarzyszący od pierwszych chwil Leonowi XIV nie mógł umknąć uwadze mediów. Chodzi o 36-letniego ks. Edgarda Ivána Rimaycunę, który pracował u boku obecnego papieża jeszcze w Peru, a następnie trafił za nim do Watykanu. Podkreśla się jego ogromną dyskrecję i to, że zawsze trzyma się w cieniu.

Ks. Edgard Iván Rimaycuna pochodzi z Peru. Jego znajomość z obecnym papieżem sięga 2006 roku, kiedy formował się w seminarium duchowym Santo Toribio de Mogrovejo w Chiclayo. W tym czasie ojciec Robert Prevost był przeorem augustianów, ale utrzymywał bliskie relacje ze swą przybraną ojczyzną. Dla młodego seminarzysty augustianin szybko stał się mentorem, odgrywając decydującą rolę w dojrzewaniu jego powołania. Kiedy zakonnik powrócił do Peru, początkowo jako administrator apostolski, a później biskup diecezjalny, potrzebował godnego zaufania współpracownika: w ten sposób Rimaycuna zaczął pracować u jego boku.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję