Do pani Krystyna i pana Pawła i całej ich rodziny papież Franciszek napisał również osobisty list. Paczkę w imieniu papieża przekazał nuncjusz apostolski – abp Celestino Migliore. „Bóg zapłać – powiedział do wolontariuszy zgromadzonych w magazynie „Szlachetnej Paczki” – to niesamowite, co robicie!”.

„Tworząc Paczkę dążymy do zmiany sposobu myślenia. Cieszę się, że media poświęcają jej tyle uwagi. Myślę, że „Szlachetna Paczka” to ludzkie oblicze polskiego społeczeństwa” – podkreślił nuncjusz.

Wolontariusze Paczki wręczyli nuncjuszowi certyfikat potwierdzający dołączenie do drużyny „Szlachetnej Paczki” oraz czekoladę, które nuncjusz przekaże papieżowi w Watykanie. Teraz pomoc jest w drodze do potrzebujących. „Kim jest darczyńca, rodzina dowiedziała się kilka dni temu. Od tego momentu nie mogą spać. Są ogromnie wzruszeni” – podkreśla wolontariuszka Beata.

Papież wybrał rodzinę pani Krystyny i pana Pawła. To szczęśliwe małżeństwo. Zapytani o marzenia podkreślają, że zależy im tylko na szczęściu dzieci. Najstarszy syn cierpi na porażenie mózgowe, opiekuje się nim mama, która z tego powodu nie może podjąć stałej pracy. Pan Paweł ciężko pracuje żeby utrzymać 10-osobową rodzinę. Wśród najważniejszych potrzeb znalazła się żywność, środki czystości oraz kurtki i zimowe buty. Wyjątkowym prezentem jest list, który papież napisał do członków rodziny.

O „Szlachetnej Paczce” papież Franciszek dowiedział się od jałmużnika papieskiego abp. Konrada Krajewskiego, który słynie ze szczególnego zainteresowania sprawami ubogich.

Dobiega końca XIV edycja projektu „Szlachetna Paczka”. Wolontariusze w ten weekend dostarczają paczki do domów rodzin w potrzebie. Mądrą i inspirującą do zmiany pomoc otrzymało 19 579 rodzin. 12 000 wolontariuszy Paczki działało w 507 lokalizacjach w całej Polsce.