Reklama

Oko w oko

Nawet wstydu nie mają

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Gdy patrzę na twarze ludzi z tzw. opozycji totalnej, czyli wszystkich, którzy z taką zaciekłością, niekontrolowaną furią zwalczają obecny prawicowy rząd, wracam do pewnego nagrania telewizyjnego z 1995 r., które zachowało się w archiwach TVP. Na scenie przed mikrofonem stoi młody Aleksander Kwaśniewski, kandydat na prezydenta Polski. Mikrofon jest podawany wybranym rozmówcom, ale nagle, jak to zwykle bywa, sytuacja na sali wymyka się spod kontroli sztabowców Kwaśniewskiego i mikrofon dostaje w swoje ręce kobieta w średnim wieku. Skromna, wyraźnie zasmucona tym, co się dzieje, głośno pyta: „Jak wam nie wstyd, tyle lat niszczyliście nasz kraj, wpędziliście nas w nędzę, a teraz znowu sięgacie po władzę?!”. I tu Kwaśniewski, nieco zaskoczony, z bezczelnym, sztucznym uśmieszkiem, wypowiada znaną nam deklarację: „Ja mogę wszystkich przeprosić za te 40 lat PRL-u, mogę to wziąć na siebie, jak komuś poprawi to samopoczucie”. Kpina, żart z tych wszystkich, którzy przez lata walczyli o niepodległą Polskę.

Dzisiaj mamy to samo. Wszyscy do niedawna rządzący Polską z PO-PSL i wywodzące się z ich kręgów kolejne pokolenia stali się jeszcze bardziej butni i bezczelni, nawet nie zająkną się o jakimkolwiek przeproszeniu, chociażby w takim rozrywkowym stylu, jak to zrobił ówczesny kandydat na prezydenta. Przez lata swoich rządów narobili wiele złego, rozkradli, sprzedali obcym za bezcen tyle wielkich państwowych firm – korupcja, kradzieże, kłamstwo; skompromitowali się, obnażyli prawdę o sobie w nagraniach restauracyjnych i kolejnych aferach (pokazuje to chociażby działająca komisja ds. Amber Gold), na jaw wyszły inne trudne do wyobrażenia przestępstwa gospodarcze, miliardowe straty dla państwa polskiego (mówił o tym wszystkim minister rozwoju Mateusz Morawiecki) i zachowują się, jakby nic się nie stało! Występują w telewizji, patrzą ludziom w oczy i kłamią w każdym zdaniu, nie boją się i nie wstydzą, traktują ludzi jak bandę głupoli, nieświadomych, pozbawionych wiedzy, pamięci i jakiejkolwiek godności – stado baranów, które można popędzić tam, gdzie zechcą, aby znowu dorwać się do władzy i robić to, co było im wolno pod rządami Tuska i Komorowskiego. Ale nie wszyscy ludzie mają amnezję, naród myśli, widzi, porównuje i wyciąga wnioski. Niestety, zbyt dużo potworzyło się różnych grup interesów, powiązanych ze światem mediów, celebrytów; wielkie pieniądze, zyski, wzajemne układy stały się silniejsze niż poczucie zwykłej, ludzkiej przyzwoitości.

Pamiętam odpowiedź jednego z wykładowców na Wydziale Dziennikarstwa Uniwersytetu Warszawskiego – doc. dr. hab. Michała Szulczewskiego. Zapytany przeze mnie w 1990 r., co teraz myśli o swoim nauczaniu propagandy socjalistycznej (taki był wówczas obowiązkowy przedmiot na dziennikarstwie), odpowiedział krótko: „Tacy jak ja powinni założyć kaptur pokutny na głowę i od kruchty prosić, żeby nas w więzieniach nie pozamykali, bo na to zasługujemy. Proszę powiedzieć to Kraśce w telewizji – kaptur pokutny i od kruchty!”. Ale doc. Szulczewski miał przynajmniej jakieś swoje zasady, których dzisiaj ludzie tacy jak Kopacz, Schetyna, Komorowski, Święcicki, Szejnfeld, Petru itd. nie mają. Zmarnieliśmy jako społeczeństwo, bo zmarniała nasza kultura – ta wielka narodowa i ta nasza codzienna, w pracy, w domu. Kłamstwo, zło, życie wbrew zasadom wiary, moralności, rozumu stało się normą w Europie i świecie, a my, ciągle zakompleksieni, ślepo naśladujemy ten mityczny dla nas Zachód. Jest jednak nadzieja, że z Polski wyjdzie iskra, o której mówił Jan Paweł II, i ocali świat.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2017-03-29 10:06

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kard. Camillo Ruini: Musimy zwrócić Kościół katolikom

2025-05-01 09:26

[ TEMATY ]

konklawe

kard. Camillo Ruini

Włodzimierz Rędzioch

Kard. Camillo Ruini - zdjęcie z kwietnia 2025 r.

Kard. Camillo Ruini - zdjęcie z kwietnia 2025 r.

Kard. Camillo Ruini skończył niedawno 94 lata. Pomimo podeszłego wieku i problemów z poruszaniem się pozostaje uważnym obserwatorem życia Kościoła i sytuacji we Włoszech i na świecie.

Przez wiele lat ten najbliższy współpracownik Jana Pawła II był jedną z najbardziej wpływowych osobistości w Kościele we Włoszech. 1 lipca 1991 r. Jan Paweł II mianował go swoim wikariuszem dla diecezji rzymskiej oraz archiprezbiterem Bazyliki św. Jana na Lateranie - funkcje te pełnił do 2008 r. Od 1986 r. był sekretarzem generalnym Konferencji Episkopatu Włoch, a w 1991 r. został jej przewodniczącym – był nim aż do marca 2007 r. Przez wiele lat przewodniczył też projektowi kulturalnemu Konferencji Episkopatu. Jako wikariusz Rzymu był jednym z głównych organizatorów Roku Jubileuszowego 2000.
CZYTAJ DALEJ

Dzisiejsza Ewangelia mówi o cudzie rozmnożenia chleba

2025-04-10 10:09

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Giovanni Lanfranco Cudowne rozmnożenie chleba i ryb

Rozważania do Ewangelii J 6, 1-15.

Piątek, 2 maja. Wspomnienie św. Atanazego, biskupa i doktora Kościoła
CZYTAJ DALEJ

Seminarium otwarte na diecezję

2025-05-02 11:49

Ks. Wojciech Kania/Niedziela

Już po raz 23. w Wyższym Seminarium Duchownym w Sandomierzu zorganizowany został Dzień Otwartej Furty – wydarzenie, które na stałe wpisało się w kalendarz Diecezji.

Tego dnia na teren seminarium przybyły całe rodziny, duchowni, siostry zakonne oraz liczni turyści. Goście mieli okazję nie tylko zwiedzić zabytkowy budynek seminarium, ale również spędzić czas w jego malowniczych ogrodach. Centralnym punktem spotkania była Msza Święta. Wydarzenie stworzyło wyjątkową okazję do poznania codziennego życia alumnów i atmosfery miejsca, w którym przygotowują się oni do kapłaństwa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję