Reklama

Tuzin lat nietuzinkowego duszpasterstwa w Radymnie (2)

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Po 8-letnim duszpasterzowaniu w Trześni w 1946 r. ks. Franciszek został proboszczem w Radymnie. Miasteczko to było przez kilka lat siedzibą powiatu. Teraz role odwróciły się: wszechwładny sekretarz partii mścił się na sekretarzu KSMM. Ks. Michalec nie miał spokojnego życia. Stalinowskie czasy, nagonka na kułaków (a z racji gospodarstwa plebańskiego takim był każdy ksiądz), propaganda w zakładaniu spółdzielni produkcyjnych i bezwzględny system ściągania kontyngentów dawały pole do popisu rzeszowskiemu prominentowi. Jego zalecenie "gnębić Michalca" było skrupulatnie wykonywane przez podległe komórki. Zapytajcie parafian ze Skołoszowa, ile razy organizowali zbiórkę zboża, mleka czy żywca dla swego proboszcza. Stali za nim murem i to dawało mu siłę, ale instrukcje rzeszowskie nakazywały czujność.
Po budynkach gospodarczych przyszła kolej na budowę nowej plebanii. Cztery konie plebańskie można było jeszcze tolerować w nowych stajniach, ale dopuścić do ponownego sukcesu, jak z domem katolickim w Zwięczycy przed wojną? To nie mogło się udać rządcy parafii radymnieńskiej. Sieć zastawiona w Rzeszowie czekała na zaciśnięcie niewodu. Po noworocznym koncercie kolęd 1957 r., na fali odwilży "październikowej" i obietnic Gomółki, Ksiądz Dziekan przystąpił do budowy plebanii. Biurokracja sterowana zręcznie z Rzeszowa tylko na to czekała. Regułą było załatwianie odmowne. Kiedy zrezygnowany kapłan usiłował poprzeć sprawę załącznikiem skutecznie działającym od stuleci, na tym "podminowanym" terenie metoda zawiodła. Nieszczęsne dwa i pół tysiąca zł - 5 brązowych "górników" - śnić się odtąd będą w najgorszych koszmarach duszpasterza z Radymna. Pół roku więzienia w warunkach rzeszowskiego zamku byłoby jeszcze do wytrzymania, gdyby nie troskliwa piecza "very important person" ze znanego rzeszowskiego gmachu. Celę wybrano dla ks. Michalca stosowną: wilgotną, ciemną, czasem po kolana w wodzie. Ten 6-miesięczny "urlop" odbił się na jego zdrowiu fatalnie. I chociaż potem usunął się do diecezji wrocławskiej, aby uniknąć dalszych prześladowań mocodawcy z KW PZPR, zdrowia już nie odzyskał.
Parafia w Słupicach k. Dzierżoniowa miała dojazd w Olesznej. Zaniedbany kościół filialny domagał się remontu. Doskonały gospodarz, jakim zawsze pozostał ks. Franciszek, odmalował pięknie świątynię. W nagrodę dostał parafię na obrzeżach Wałbrzycha w Boguszowie. Nieuczciwy współpracownik wikariusz tak mu rozbił parafię, że kolejny raz musiał pakować manatki. Teraz aplikata wymieniała nową dzielnicę Wrocławia - Klecinę: parafia św. Maurycego. Miała to być - jak żartował kard. Kominek - słodka parafia, gdyż tak sugerowały nazwy ulic: Cukrowa, Czekoladowa, Tortowa. Była to jednak tylko słodycz iluzoryczna, a nogi odmawiające posłuszeństwa nie chciały służyć Księdzu Prałatowi. Podtrzymywał go na duchu brat Julian, profesor Seminarium Metropolitalnego, wybitny kaznodzieja wrocławski, proboszcz na wyspie odrzańskiej - Najświętszej Maryi Panny na Piasku. Odwiedzali koledzy z diecezji przemyskiej, których wielu znalazło zatrudnienie na odzyskanych ziemiach zachodnich. Otuchy dodawał bp Wincenty Urban - też krajan - pochodzący z Grodziska Dolnego k. Przeworska. Ani życzliwość hierarchów, ani przyjaźń konfratrów, ani serdeczność rodzonego brata nie mogły jednak przywrócić zdrowia. Owe 6 miesięcy z radymnieńskiego tuzina lat odczuwał w kolanach i stopach dotkliwie. Nie mogąc ustać przy ołtarzu, darmo czekał cudownej interwencji św. Maurycego, patrona parafii. Dzielny trybun rzymski wzywał do wytrwania. Posługa to była jednak ponad zwątlone siły zasłużonego Prałata. Wrócił do diecezji przemyskiej do Iwonicza, gdzie też zmarł 14 stycznia 1985 r. Pożegnany w Iwoniczu przez bp. Bolesława Taborskiego, zgodnie z testamentem pochowany został w Binarowej. Następca nieboszczyka na Radymnie, ks. prał. Dyszyński, zorganizował autobus z wiernymi na pożegnanie proboszcza. Uderzyło ich ubóstwo ornatu w trumnie. Natomiast na odwiecznej ziemi Michalców pamiętającej czasy kamieniarza ze Śląska, znowu pojawili się Ślązacy. Przewodził im bp Józef Pazdur, wcześniejszy ojciec duchowny Seminarium wrocławskiego, kapelan kleryków z jednostki wojskowej w Brzegu.
Na wyniosłym wzgórzu cmentarza binarowskiego przybyła jeszcze jedna mogiła. Pamiętajmy o niej "Przemyślidzi" przejeżdżający przez Biecz trasą na Ciężkowice czy Gromnik. Ten kapłan wiele serca włożył w wychowanie młodzieży przed wojną, w administrację parafią trześniowską w trudnym czasie wojennym i w ofiarnej posłudze lokalnego Kościoła w Radymnie. To naprawdę nietuzinkowy Ksiądz z tuzinem owocnych lat radymnieńskich. Westchnijmy w naszych modlitwach za ks. prał. Franciszka Michalca.

Gospodyni Księdza Prałata, Marii Harasik ze Skołoszowa i bratowej Zofii Michalec z Binarowej składam "Bóg zapłać" za udzielone informacje).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Zawierzają Kościół i Polskę - rekolekcje biskupów

2025-11-20 16:13

[ TEMATY ]

rekolekcje

Jasna Góra

biskupi

BPJG

Biskupi na rekolekcjach

Biskupi na rekolekcjach

- Jasna Góra jest sercem Kościoła w Polsce, dlatego jesteśmy tutaj i prosimy za naszą wspólnotę i Ojczyznę. Z Maryją omawiamy najważniejsze wyzwania – podkreślił arcybiskup Tadeusz Wojda Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski. W sanktuarium trwają rekolekcje biskupów odbywają się pod hasłem: "Być Prorokiem Nadziei". Bierze w nich udział niemal cały Episkopat. Nauki głosi ks. dr Jan Jędraszek, filozof i spowiednik z Domu Rekolekcyjnego Księży Pallotynów w Otwocku.

Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski zwrócił uwagę, że biskupi są pasterzami Kościoła w Polsce, dlatego też szczególnie podczas rekolekcji zanoszone są intencje naszej Ojczyzny. - Czujemy potrzebę wspólnego bycia tutaj u Matki Bożej. Często do Niej przyjeżdżamy, aby z Nią omówić nasze sprawy. Polecamy Jej, Kościół i wszystkie wyzwania, których jest przecież tak dużo - podkreślił abp Tadeusz Wojda. Przewodniczący KEP zauważył, że dzisiejszy świat się zmienia, społeczeństwo się zmienia, ale i Kościół się zmienia. – Jest mniej ludzi w Kościele, młodzież poszukuje swojego miejsca, coraz częściej pojawiają się osoby, które nie chrzczą dzieci. To są nowe wyzwania i dlatego ta zmieniająca się rzeczywistość wymaga od nas, byśmy to wszystko dziś oddali Maryi – mówił abp Wojda w rozmowie z @JasnaGóraNews.
CZYTAJ DALEJ

Przetrwali dzięki dobrym ludziom – powodzianie dziękują za ludzką solidarność

2025-11-20 17:12

[ TEMATY ]

ofiary powodzi

opolskie

#Pielgrzymka

ks. Marek Weresa / Vatican Media

Parafianie z Bodzanowa (diecezja opolska) na pielgrzymce w Rzymie.

Parafianie z Bodzanowa (diecezja opolska) na pielgrzymce w Rzymie.

Rok po tragicznej w skutkach powodzi, która nawiedziła południe Polski, parafianie z Bodzanowa (diecezja opolska) wraz z duszpasterzami pielgrzymują do Rzymu.

Sami doświadczyli ubóstwa, cierpienia, niepewności, przez co niedawno przeżywany Jubileusz ubogich nabiera dla nich innego, szczególnego znaczenia. W czwartek 20 listopada modlili się przy grobie św. Jana Pawła II, aby podziękować za to, że dzięki ludzkiej i Bożej pomocy „mogą się dźwigać ze skutków powodzi”.
CZYTAJ DALEJ

Prokuratura zabezpieczyła majątek Zbigniewa Ziobry

2025-11-20 21:43

[ TEMATY ]

Zbigniew Ziobro

www.gov.pl

Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości w latach 2015-2023

Zbigniew Ziobro, minister sprawiedliwości
w latach 2015-2023

Prokurator prowadzący śledztwo dotyczące nadużyć przy Funduszu Sprawiedliwości zarządził zabezpieczenie majątkowe wobec posła Zbigniewa Ziobry – dowiedziała się w czwartek PAP. Obejmuje ono obciążenie hipoteką przymusową należących do niego nieruchomości oraz zajęcie środków na jego rachunku bankowym.

Decyzję w sprawie dotyczącej byłego ministra sprawiedliwości prokurator podjął 12 listopada br.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję