Reklama

Sztuka

Życie pisane kolorem nadziei (1)

Z Kazimierzem Wiszniowskim, tarnobrzeskim poetą, autorem słów do wielu piosenek, człowiekiem mającym na każdą okazję złotą myśl i na co dzień żyjącym w artystycznym nieładzie, osobą, której znakiem rozpoznawczym stały się autografy wpisywane do swoich tomików zielonym atramentem, rozmawia Iwona Bańka

Niedziela sandomierska 5/2017, str. 8

[ TEMATY ]

artysta

Iwona Bańka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

IWONA BAŃKA: – Nie ma co, człowiek orkiestra z Pana. Angażuje się Pan w rozmaite dzieła: oprócz własnej działalności artystycznej ma Pan swoją audycję w radiu zatytułowaną „Spotkania”, od wielu już lat ukazują się maryjne kalendarze opatrzone Pańskimi komentarzami, dzięki Panu papież Franciszek zwrócił uwagę na jedną z lokalnych piekarń… Dużo by wymieniać. A co teraz?

KAZIMIERZ WISZNIOWSKI: – Skromniutko (śmiech). Czekam na druk swoich tekstów zatytułowanych „Różaniec sercem mówiony”. To już niedługo, pozostał tylko wybór okładki i ostateczne poprawki.

– Ponad 35 lat temu z Pana inicjatywy powstał w Tarnobrzegu Klub Inteligencji Katolickiej. To prawie połowa Pana życia. Jak wygląda Wasza działalność?

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

– Rzeczywiście, KIK działa od 1981 r. W zasadzie jestem chyba jedynym w Polsce szefem, który jest od samego początku. Od początku działa też on przy parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Przez lata różnie funkcjonował, na spotkania przyjeżdżali znakomici ludzie. Obecnie podejmujemy współpracę z IPN-em z Krakowa i z Rzeszowa. Zorganizowaliśmy też warsztaty medialne „Zrozumieć Media”, na które przyjechali wykładowcy WSKSiM oraz pracownicy Radia Maryja i TV Trwam. Przyszło na nie ok. 300 osób, głównie młodzież. Zadziwiające było to, że nikt nie wychodził. Byli operatorzy, sprzęt, kamery, wóz transmisyjny i każdy zza kulis mógł zobaczyć, jak wygląda praca operatora, jak zbierane są informacje. Ostatnio był też u nas ks. Marek Starowieyski – specjalista od apokryfów, światowej sławy człowiek. Dodatkowo, jako KIK, organizujemy pielgrzymki do Częstochowy, projekcje filmów. Mało tego: cieszymy się, że dwa razy w miesiącu pomagamy ludziom darmowymi poradami prawnika oraz wydawaniem chleba: robimy to od 15 lat w każdy piątek przy parafii WNMP. Możemy się nim podzielić dzięki życzliwości jednej z tarnobrzeskich piekarni, a każdego 19-tego października, w dzień śmierci ks. Jerzego Popiełuszki, odbywa się Droga Krzyżowa nad Wisłą.

– Całkiem sporo tego, a to pewnie i tak nie wszystko, prawda?

– Tak, mamy też 27-tomową kolekcję wydawnictwa Biały Kruk „Dzieje Wielkiego Pontyfikatu Jana Pawła”, którą prezydent Tarnobrzega Grzegorz Kiełb zakupił i która znajduje się w Bibliotece Pedagogicznej. W pierwszy czwartek grudnia już od wielu lat jeździmy na wystawę szopek do Krakowa z własnymi szopkami i przywozimy wyróżnienia. Jeździ Dom Dziecka w Łoniowie, Dom Dziecka w Tarnobrzegu, Szkoła Specjalna i jedna klasa z miejscowego liceum. Nie regularnie, ale co jakiś czas przy współpracy z Biblioteką Pedagogiczną organizujemy Tygodnie Historyczne. Jest to cykl prelekcji poświęconych historii Polski, w które włączają się tarnobrzescy nauczyciele. Do tej pory odbyły się spotkania zatytułowane: „Ku niepodległości”, „1050-lecie powstania państwa Polskiego”, „A to Polska właśnie 1918-1939”. Planujemy kolejne. Odwiedzamy również zakłady karne w Chmielowie i Nisku. W planach mamy zorganizowanie turniejów szachowych i brydżowych...

– No to pięknie. A teraz z innej beczki: nawiązał Pan współpracę ze Skaldami. Może nam Pan o tym opowiedzieć?

– Prawie pół wieku temu pojechałem do nich i zawiozłem im swoje teksty, ale dopiero w 2002 r., kiedy zbliżała się wizyta Jana Pawła II w Polsce, w Wydawnictwie Diecezjalnym w Sandomierzu usłyszałem, że zostaną wydane myśli Papieża Polaka. Już wówczas miałem napisany tekst „Bóg bogaty w Miłosierdzie”. Zadzwoniłem do Jacka Zielińskiego z moją propozycją i usłyszałem znakomite zdanie: „Proszę Pana, jeżeli muzyka siądzie na tekst, to piosenka będzie”. Po dwóch tygodniach usłyszałem, że się udało. To było coś niesamowitego! Pojechałem do Krakowa z przedstawicielami sandomierskiego wydawnictwa. Finałem tej wizyty było to, że Skaldowie przywitali Ojca Świętego piosenką „Bóg bogaty w miłosierdzie” z muzyką Jacka Zielińskiego i słowami Kazimierza Wiszniowskiego z Tarnobrzega.

2017-01-25 15:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Artysta niezwykły

Niedziela Ogólnopolska 2/2018, str. 40-41

[ TEMATY ]

artysta

Mateusz Wyrwich

Jerzy Kalina

Jerzy Kalina

Jerzy Kalina – performer, akcjoner, jeden z pierwszych w Polsce. Autor kilkuset prac, kilkudziesięciu wystaw w kraju i za granicą. Scenograf teatralny i filmowy, reżyser filmów animowanych i dokumentalnych. Rzeźbiarz. Twórca ołtarzy podczas wizyt Jana Pawła II w Warszawie, kaplic w Pałacu Prezydenckim i Belwederze, grobu ks. Jerzego Popiełuszki, pomników katyńskich, również narracji plastycznej Muzeum Katyńskiego w Cytadeli Warszawskiej, pomnika Ofiar Tragedii Smoleńskiej. Wielokrotnie nagradzany. Został m.in. najmłodszym laureatem Nagrody Krytyki Artystycznej im. Cypriana Kamila Norwida. Przed 3 laty otrzymał Nagrodę im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego, w ubiegłym roku zaś Totus Tuus 2017, przyznawaną przez Fundację KEP – „Dzieło Nowego Tysiąclecia”. Od początku swej drogi artystycznej obecny w Kościele. Ponad 40 lat żonaty. Ojciec trojga dzieci.

Wprowadził do języka pojęć artystycznych określenie sztuka akcji. Uczynił to z całą determinacją, z pełnym przekonaniem. Wszystko znaczące o losie kraju objął artysta swoją czułością i żarliwością. Uwaga od początku twórczości Jerzego Kaliny spowija dążenie do ujęć wysokiego piętra umowności, wyszukanej alegorii dojrzałych, ale też zaskakujących znaczeń z symboli i niepowtarzalnego języka przekazu” – pisał prof. Jacek Olędzki, nieżyjący już dziś wybitny etnograf, antropolog kultury i etnolog.

CZYTAJ DALEJ

Świadectwo: Maryja działa natychmiast

Historia Anny jest dowodem na to, że Bóg może człowieka wyciągnąć z każdej trudnej życiowej sytuacji i dać mu spełnione, szczęśliwe życie. Trzeba tylko się nawrócić.

Od dzieciństwa była prowadzona przez mamę za rękę do kościoła. Gdy dorosła, nie miała już takiej potrzeby. – Mawiałam do męża: „Weź dzieci do kościoła, ja ugotuję obiad i odpocznę”, i on to robił. Czasem chodziłam do kościoła, ale kompletnie nie rozumiałam, co się na Mszy św. dzieje. Niekiedy słyszałam, że Pan Bóg komuś pomógł, ale myślałam: No, może komuś świętemu, wyjątkowemu pomógł, ale na pewno nie robi tego dla tzw. przeciętnych ludzi, takich jak ja.

CZYTAJ DALEJ

Powiedzieć Bogu „tak”

2024-04-29 09:09

[ TEMATY ]

modlitwa o powołania

Rokitno sanktuarium

Paradyż sanktuarium

piesza pielgrzymka powołaniowa

Katarzyna Krawcewicz

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

W pielgrzymce szło ponad 200 osób

27 kwietnia z Paradyża wyruszyła kolejna piesza pielgrzymka powołaniowa do Rokitna – w tym roku pod hasłem „Powołanie – łaska i misja”. Szlakiem wędrowało ponad 200 osób.

Pielgrzymi przybyli do Paradyża w sobotni poranek z kilku punktów diecezji. Na drogę pobłogosławił ich bp Tadeusz Lityński, który przez kilka godzin towarzyszył pątnikom w wędrówce. – Chcemy dziś Panu Bogu podziękować za wszelki dar, za każde powołanie do kapłaństwa, do życia konsekrowanego. Ale także chcemy prosić. Papież Franciszek 21 stycznia po zakończeniu modlitwy Anioł Pański ogłosił Rok Modlitwy, prosząc, aby modlitwa została zintensyfikowana, zarówno ta prywatna, osobista, jak też i wspólnotowa, w świecie. Aby bardziej stanąć w obecności Boga, bardziej stanąć w obecności naszego Pana – mówił pasterz diecezji. - Myślę, że pielgrzymka jest takim czasem naszej bardzo intensywnej modlitwy. Chciałbym, żebyśmy oprócz tych wszystkich walorów poznawczych, turystycznych, które są wpisane w pielgrzymowanie, mieli również na uwadze życie modlitwy.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję