Reklama

Wspomnienie o śp. księdzu Edwardzie Fąfarze

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Piątek 31 stycznia br. godz. 13.00, Pstrągowa niedaleko Strzyżowa w woj. podkarpackim. Rozpoczyna się Msza św. Przy ołtarzu kapłani, głównie pochodzący z tej parafii, na katafalku trumna z kielichem, pateną i stułą, cały kościół wiernych. Odszedł z tego świata kapłan - śp. ks. Edward Fąfara. Tu przyszedł na świat, bawił się, wychowywał, chodził do szkoły, odprawił Mszę św. prymicyjną, przyjeżdżał na urlopy. I pragnął, by tu złożono jego ciało - w ukochanej pstrągowskiej ziemi - między swymi.
Dzień wcześniej Mszy św. za zmarłego ks. E. Fąfarę przewodniczył w Kamieniu Pomorskim bp M. B. Kruszyłowicz, z udziałem kilkudziesięciu kapłanów i wiernych.
Ks. Edward Fąfara urodził się 10 października 1935 r. jako syn Marka i Zuzanny z d. Wiktor. Po święceniach kapłańskich 19 czerwca 1960 r. w Gorzowie mianowany został wikariuszem w parafii pw. św. Józefa w Starej Dąbrowie (1 lipca 1960 - 1 lipca 1961 r.), potem w parafii pw. św. Wojciecha w Kargowej (obecnie diecezja zielonogórsko-gorzowska; 1 lipca 1961 - 1 lipca 1963 r.), następnie w parafii pw. św. Ottona w Słupsku (dziś diecezja koszalińsko-kołobrzeska; 1 lipca 1963 - 1 lipca 1967 r.), w parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Choszcznie (1 lipca 1967 - 26 sierpnia 1967 r.), w parafii pw. Świętej Trójcy w Ośnie Lubuskim (diecezja zielonogórsko-gorzowska; 26 lipca 1967 - 21 września 1967 r.),w parafii pw. Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Nowogardzie (21 września 1967 - 3 maja 1971 r.) i w parafii pw. św. Ottona w Kamieniu Pomorskim (3 maja 1973 - 12 czerwca 1973 r.). Od 12 czerwca 1973 r. do 7 stycznia 1985 r. był administratorem parafii pw. Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Jarszewie z przerwą na roczny urlop zdrowotny od 1 lipca 1981 r. 1 stycznia 1985 r. został mianowany proboszczem parafii pw. Matki Bożej Różańcowej w Wełtyniu. Tam kłopoty zdrowotne nasiliły się. Ks. E. Fąfara doznał wylewu krwi do mózgu, wskutek czego zrezygnował z samodzielnego prowadzenia parafii (4 października 1995 r.) i posługiwał jako rezydent w parafii pw. Niepokalanego Serca Najświętszej Maryi Panny w Gryfinie (do 1 grudnia 1998 r.). Ostatnie cztery lata kapłańskiego życia przebywał w Domu Księży Emerytów w Kamieniu Pomorskim. Zmarł 28 stycznia br.
Proboszcz z Kamienia Pomorskiego ks. Dariusz Żarkowski przekazał garść szczecińskiej ziemi rzuconej na trumnę śp. ks. Edwarda w rodzinnym grobowcu. Ta garść ziemi złączyła dwa regiony życia i posługi zmarłego Kapłana: szczeciński i rzeszowski. Czy możemy gdzieś być u siebie poza niebieską ojczyzną? Rzeczywistość naszego życia, szczególnie kapłańskiego, dobrze oddają słowa piosenki: "Jesteśmy Boży cyganie, jesteśmy wieczni pielgrzymi; zawsze w podróży, nigdzie na dłużej (...), bez swego miejsca na ziemi".
Niech więc wspomnienie prostego, bardzo cierpliwego w cierpieniu i rozmodlonego kapłana - śp. ks. Edwarda oraz pewność, że dla Boga najważniejsza jest miłość, będą pokrzepieniem i źródłem nowych motywacji.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Gdy spożywamy Eucharystię, Jezus karmi nas swoją nieśmiertelnością

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Karol Porwich/Niedziela

Rozważania do Ewangelii J 6, 52-59.

Piątek, 19 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Prezydent Duda: kanadyjska Polonia to licząca się społeczność

2024-04-20 07:53

[ TEMATY ]

prezydent

Polonia

Kanada

Andrzej Duda

Karol Porwich/Niedziela

Andrzej Duda

Andrzej Duda

Polonia w Kanadzie to licząca się społeczność; jesteśmy dziś w NATO także dzięki jej wsparciu - mówił w piątek w Vancouver prezydent Andrzej Duda. Prezydent składa wizytę w Kanadzie, w piątek w Vancouver spotkał się z przedstawicielami Polonii.

Prezydent zwracał uwagę, że według szacunków, około 20 mln Polaków żyje dziś poza granicami Polski, z czego w Kanadzie mieszka ponad milion z nich. Jak mówił, ci, którzy czują się częścią polskiej wspólnoty mają często różne poglądy, są różnej wiary. "Jednak łączy nas to, że Polska jest jedna, że nasze korzenie są jedne i nasza pamięć historyczna jest jedna" - mówił Andrzej Duda.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję