Reklama

Niedziela Łódzka

Świątynia w centrum miasta

Niedziela łódzka 2/2017, str. 5

[ TEMATY ]

świątynia

remont

Kl. Kamil Gregorczyk

Wyremontowana kopuła lśni blaskiem

Wyremontowana kopuła lśni blaskiem

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Odbiorem technicznym zakończył się remont kopuły wraz z tamburem kościoła pw. Zesłania Ducha Świętego w Łodzi. Remont trwał od lipca do grudnia 2016 r. Został sfinansowany w 76% z dotacji celowej budżetu Miasta Łodzi oraz ze środków archidiecezji łódzkiej i środków własnych parafii. Koszt remontu przekroczył 1 mln zł. Nad całością prac czuwał proboszcz ks. Paweł Lisowski.

Wybudowany pod koniec XIX wieku kościół był przez ponad pół wieku świątynią ewangelicko-augsburską pw. Świętej Trójcy. W styczniu 1945 r. kościół został poświęcony jako rzymskokatolicki. I przez długie lata był kościołem garnizonowym Łodzi. Jego pierwszym proboszczem był ks. Włodzimierz Ławrynowicz.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Centrum Łodzi, ulica Piotrkowska, kościół wtopiony w jej zabytkową architekturę. Na jednej z zewnętrznych ścian płaskorzeźba św. Jana Pawła II, z symbolami polskich organizacji zbrojnych – Armii Krajowej, Związku Walki Zbrojnej, Narodowych Sił Zbrojnych i kotwica Polski Walczącej, z polskim orzełkiem, z symbolicznymi miejscami naszych wielkich zwycięstw. Na zewnątrz są też tablice poświęcone więźniom Radogoszcza, Polakom pomordowanym przez NKWD czy ukraińskie UPA. Jest też pomnik Jezusa dźwigającego krzyż i napis: „Bogu i Ojczyźnie na chwałę w rocznicę uzyskania kościoła dla Wojska Polskiego 1946 r.”.

Reklama

Wejście do świątyni – z boku, po schodkach. Przepiękne wnętrze. Polichromie, witraże, kopuła. Wiele elementów ufundowanych przez kupców, stowarzyszenia, parafian. Wrażenie robią kilkudziesięciogłosowe organy, jedne z największych w Łodzi.

Jaka jest historia tego miejsca? Kto tu przychodził? Pewnie wszystko zawarte jest w księgach parafialnych. Mogę sobie tylko wyobrazić, że po wojnie, gdy wiele osób zabierano na przesłuchania do Urzędu Bezpieczeństwa Publicznego na ul. Andstadta, przychodziły tu ich rodziny – może żony, matki, dzieci prosić, by Bóg uratował ich bliskich. Powierzając swoją rozpacz, niepokój i strach. Pewnie niejedna kobieta miała łzy w oczach. Te łzy pozostały na posadzce świątyni. Tak jak nadzieja, w tych murach. A może ci, którym udało się uniknąć dołu śmierci w nieznanym miejscu, dziękowali w tym niezwykłym kościele, który nie tylko architektonicznie jest częścią tego miasta, za ocalenie? Czy tu przychodził Aleksander Kamiński? Emil Fieldorf „Nil”? A inni bohaterowie? Ci nieznani z imienia? Ci, którzy potem z okrzykiem na ustach: „Niech żyje wolna Polska”, byli mordowani przez „swoich” i których grobów do dzisiaj nie można odnaleźć.

To jeden z niewielu kościołów otwartych cały dzień. Można wejść na adorację, można usiąść i złapać tę chwilę ciszy. Można biegnąc do pracy, na uczelnię, nawet idąc na spacer, spotkać się tu z Panem Bogiem. Można. I warto.

2017-01-04 11:24

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rodzące się dzieło

Niedziela sosnowiecka 20/2014, str. 6, 8

[ TEMATY ]

świątynia

Agnieszka Raczyńska-Lorek

Jest pogodne, niedzielne, majowe popołudnie. Choć uroczystość wmurowania kamienia węgielnego w mury wznoszącego się domu Bożego w Łazach rozpocząć ma się dopiero za kilka minut, jego wnętrze po brzegi wypełnione jest już wiernymi. Niektórzy, trochę onieśmieleni nową sytuacją, mają niepewne miny. Powód? Po raz pierwszy zgromadzili się w tym miejscu na uroczystej Eucharystii. Parafianie powoli przyzwyczajać się będą do nowego miejsca liturgicznych zgromadzeń

W dniu 4 maja, punktualnie o godz. 16 wspólnota wita oczekiwanego gościa, Pasterza diecezji sosnowieckiej, biskupa Grzegorza Kaszaka, który po ojcowsku błogosławi zgromadzonym. Rozpoczyna się Święta Liturgia. Ksiądz Biskup zdaje się być wyrazicielem myśli wielu: – Chylę czoło przed Waszą odwagą, zapałem, pokorą i gorliwością, a zwłaszcza przed Księdzem Proboszczem, który po wielu latach wskrzesił myśl i dzieło budowy kościoła. Mury rosną dzięki temu, że Pan Bóg dał nam Duszpasterza, który trudzi się, aby ten piękny kościół mógł być wybudowany – zaznaczył biskup Grzegorz Kaszak. Dziękował także wszystkim dobrodziejom, sponsorom oraz każdemu wspierającego budowę świątyni modlitwą i wdowim groszem. – Budująca się świątynia będzie kiedyś ozdobą miasta i regionu, ale już dzisiaj jest wyrazem Waszej ogromnej wiary i ufności. Podziwiam Was za podjęcie tego dzieła, za budowlany zryw, a na tej Mszy św. dziękował będę Bogu za Was i prosił, aby nie zabrakło sił i zapału do dalszej pracy – dodał Pasterz Kościoła sosnowieckiego, biskup Grzegorz Kaszak.
CZYTAJ DALEJ

Święty, który uprawiał Europę

Niedziela Ogólnopolska 27/2014, str. 24

[ TEMATY ]

święty

błogosławiony

Fresk Fra Angelico przedstawiający św. Benedykta z Nursji

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym punktem odniesienia dla jedności Europy

Św. Benedykt z Nursji, jak przypomniał Benedykt XVI, jest zasadniczym
punktem odniesienia dla jedności Europy

Żył 67 lat. Należy do świętych o ogromnej popularności. Został ogłoszony patronem Europy, ponieważ dobrze przysłużył się nie tylko chrześcijaństwu, ale też szeroko rozumianej kulturze

Świat chrześcijański po śmierci Jana Pawła II z pewnym napięciem oczekiwał decyzji nowego Papieża odnośnie do wyboru swego imienia. Niektórzy spodziewali się, że kard. Joseph Ratzinger, podobnie jak jego poprzednik, nawiąże do tradycji św. Jana i św. Pawła. Okazało się, że nowy Namiestnik Chrystusowy nawiązał do odleglejszej tradycji, która – wbrew pozorom – okazała się szalenie bliska Europie.
CZYTAJ DALEJ

Włochy: odrestaurowano sześćsetletni fresk Fra Angelico, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa

2025-07-12 10:03

[ TEMATY ]

Włochy

commons.wikimedia.org

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Fra Angelico: Ukrzyżowanie (San Marco, Florencja).

Sześćsetletni fresk, przedstawiający Ukrzyżowanie Chrystusa, autorstwa bł. Fra Angelico (1395-1455) - jednego z najwybitniejszych malarzy wczesnego Odrodzenia, pieczołowicie odrestaurowano w przyklasztornym kościele św. Dominika we Fiesole koło Florencji. Dzieło, ukryte pod wieloma warstwami farb, odzyskało swój pierwotny blask dzięki wsparciu amerykańskiej organizacji non‑profit Friends of Florence (Przyjaciele Florencji).

Dominikanin Guido di Pietro, w zakonie - Jan z Fiesole, znany jako Fra Angelico, zwany „Malarzem Anielskim” ze względu na swój subtelny, wręcz eteryczny sposób używania barw i światła, łączył średniowieczną duchowość z technicznymi osiągnięciami Renesansu. Jego obrazy były nie tylko wyrazem kunsztu artystycznego, lecz także aktem głębokiego oddania i modlitwy. 3 października 1982 św. Jan Paweł II wyniósł go na ołtarze, ale nie była to klasyczna beatyfikacja, lecz potwierdzenie kultu przez wprowadzenie jego imienia do mszału.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję