11 września 1992 r. s. Humilianna Załęcka, honoratka z Częstochowy, przywiozła z Fatimy figurkę Matki Bożej. Pielgrzymkę do Fatimy odbyła s. Humilianna w intencji powrotu do zdrowia, gdyż od dłuższego
czasu mocno niedomagała. Po serii 80 zastrzyków, które przyjęła, postanowiła, że musi porosić o dar uzdrowienia Matkę Bożą z Fatimy.
Tak się też stało. Po powrocie do Polski okazało się, że stan jej zdrowia bardzo się poprawił. S. Humilianna nie miała wątpliwości, że zawdzięcza to Fatimskiej Matce Bożej. Radością podzieliła się
ze swoim lekarzem, dr. Korzekwą, ordynatorem oddziału chirurgii ogólnej i naczyń Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego im. Najświętszej Maryi Panny. Obdarowała go również pamiątką z pielgrzymki, o
którą sam poprosił przed wyjazdem. Była nią figura Matki Bożej Fatimskiej.
Fatimska figura Matki Bożej została umieszczona na oddziale dr. Korzekwy. Był to czas ciągłej rozbudowy szpitala, figurę postanowiono więc zdeponować w pokoju posługującej w szpitalu s. Wacławy Karwowskiej.
Tam przebywała do czasu, kiedy dr Jarosław Miszczuk przypomniał ks. Wacławowi Kuflewskiemu, kapelanowi szpitala, o jej istnieniu. Ksiądz Kapelan postanowił umieścić figurę Matki Bożej Fatimskiej w najbardziej
godnym miejscu - szpitalnej kaplicy.
Dniem odpowiednim na tę uroczystość wydała się Księdzu sobota tuż przed Światowym Dniem Chorego. I tak 8 lutego w czasie Mszy św. o godz. 9.30 ks. Wacław Kuflewski dokonał poświęcenia figury Matki
Bożej z Fatimy.
S. Humilianna obecna na Eucharystii stwierdziła, że spełniło się jej ciche marzenie, aby wszyscy chorzy mogli składać swe błagalne i dziękczynne modlitwy u stóp Matki Bożej Fatimskiej, która dla niej
samej wyprosiła u Pana łaskę zdrowia. Na Mszy św. obecny był też dr Piotr Korzekwa z małżonką, dr Wanda Terlecka, ordynator oddziału szybkiej diagnostyki płuc, pielęgniarki, siostry honoratki i grupa
pacjentów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu