Reklama

Niedziela Sosnowiecka

Trzymaj się Pana Boga

Co to było za spotkanie. Ileż chwil uniesień, wspólnego śpiewu, modlitwy, ale i refleksji. Wszystko podczas Sercańskiej Nocy Czuwania odbywającej się pod wymownym hasłem „Trzymaj się Boga” w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli

Niedziela sosnowiecka 46/2016, str. 5

[ TEMATY ]

modlitwa

czuwanie

Piotr Lorenc

Podczas koncertu uwielbieniowego w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli

Podczas koncertu uwielbieniowego w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Modlitewne czuwanie, połączone z hip-hopowymi koncertami odbyło się w nocy z 29 na 30 października w parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Sosnowcu-Środuli, w której od kilkunastu lat pracę duszpasterską prowadzą księża sercanie. Czuwanie wpisało się w Sercańskie Dni Młodych, które są organizowane od 23 lat w Pliszczynie pod Lublinem.

– Co roku organizujemy w miesiącach wakacyjnych sercańskie dni. Niejako ich uzupełniniem są czuwania w różnych parafiach czy placówkach prowadzonych przez nasze zgromadzenie. W tym roku udało nam się zorganizować spotkanie w naszej sosnowieckiej parafii. Czuwanie było także przedłużeniem dekanalnego spotkania dla rodzin przyjmujących młodzież na ŚDM. Hasłem spotkania były słowa „Trzymaj się Boga”. O tym, jak można to czynić we współczesnym świecie zaświadczyli: Arkadio – raper, inicjator akcji skierowanej do młodzieży „Rób to, co kochasz”; ks. Jakub Bartczak – raper w sutannie oraz zespół NaNowo z Warszawy – powiedział ks. Grzegorz Gąkiewicz SCJ, organizator czuwania. W sumie do sercańskiej parafii przyjechało ponad 350 gości z różnych stron Polski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Na początek koncert uwielbieniowy poprowadziła grupa NaNowo. Od północy można było skorzystać z sakramentu pojednania. Poprowadzone zostało nabożeństwo „Dotknięcie Boga”. Każdy mógł adorować Pana Jezusa obecnego w Najświętszym Sakramencie. Można także było podejść i dotknąć wystawiony krzyż przez ołtarzem. Prowadziły do niego drogi wytyczone sznurami. – O godz. 2 w nocy ks. Janusz Burkat SCJ przewodniczył „najszybszej” Mszy św., gdyż ze względu na zmianę czasu liturgia rozpoczęła się o 2.00 i skończyła również o 2.00. Na rozesłanie wręczyliśmy wszystkim uczestnikom kawałki sznurka, by przypominały młodym ludziom, że zawsze, niezależnie od sytuacji, mają trzymać się Boga – wyjaśnił ks. Gąkiewicz.

Reklama

Na pewno niecodzienny był występ artysty o pseudonimie Arkadio. Arkadiusz Zbozień, bo tak w rzeczywistości się nazywa, od kilku lat występuje z koncertami oraz autorskimi programami profilaktyki uzależnień zachęcającymi do pozytywnych zmian w życiu. Podczas koncertu podzielił się tym, jak wyglądało jego życie i droga do Boga. Gdy miał 12 lat zaczął regularnie zażywać marihuanę i inne narkotyki. Popadł w długi i posuwał się do kradzieży, żeby mieć na używki. Do zmiany przyczynił się jego starszy brat. Za jego namową poszedł na Mszę św., potem na modlitwę wstawienniczą i w końcu do spowiedzi. Od tamtego momentu nie ma problemu z nałogami, założył rodzinę, ma żonę i synka.

W podobnym muzycznym stylu wypowiedział się również ks. Jakub Bartczak. Ks. Bartczak to prawdopodobnie najlepszy raper wśród polskich księży i jedyny ksiądz wśród polskich raperów. Na co dzień pełni posługę w parafii św. Wawrzyńca we Wrocławiu. Z tamtejszym środowiskiem hip-hopowym związany jest od lat. W przeszłości, jeszcze przed święceniami kapłańskimi, nagrywał rapowe utwory. Zamiast jednak zająć się zawodowo muzyką, postanowił zostać księdzem. Przyznaje, że mimo różnych przeciwności i zmian losu nigdy nie przestał tworzyć. – Ta „zajawka” do hip-hopu nie mija, ja cały czas piszę teksty. Dzieciaki słuchają hip-hopu, ale często tego głupiego, a ta muzyka może nieść za sobą coś pozytywnego – przekonuje kapłan, który nagrał m.in. utwór zachęcający do czytania Pisma Świętego. Podkreślił, że w muzykę angażował się jeszcze przed pójściem do seminarium; jest ona jednak wyłącznie jego hobby. Ks. Bartczak zaznacza, że praca duszpasterska jest jego podstawowym i najważniejszym zajęciem w życiu. – Przede wszystkim jestem kapłanem. A muzyka to jedna z form ewangelizacji – podkreślił. Poza tym robi wszystko, co trzeba robić na parafii: angażuje się w akcje charytatywne, zbiórki żywności, prowadzi grupę w neokatechumenacie i przygotowuje młodzież do bierzmowania, organizuje pielgrzymki, katechizuje.

2016-11-08 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Za małżeństwa i rodziny

[ TEMATY ]

Częstochowa

czuwanie

kościół św. Jana Kantego

Beata Pieczykura/Niedziela

Na czuwanie i modlitwę za małżeństwa i rodziny 21 października od godz.19.30 w kaplicy adoracji zapraszają członkowie Domowego Kościoła z parafii św. Jana Kantego w Częstochowie.

CZYTAJ DALEJ

Pokochał na dobre i na złe

Niedziela Ogólnopolska 40/2010, str. 18-19

zaciszegwiazd.pl

Zwielkiego okna sypialni swego nowego góralskiego domu Halina i Jacek Zielińscy widzą Giewont. Wprowadzili się tu niedawno, cieszą się ze swej pięknej sypialni jak nowożeńcy. A przecież pokochali się na dobre i na złe dość dawno temu. Są małżeństwem 39 lat.
„Skaldowie” zawsze żyli między Krakowem a Tatrami, co słychać w ich muzyce. Jacek i Andrzej Zielińscy urodzili się i wychowali w Krakowie, ale ich mama to góralka z Zakopanego. Do Zakopanego jeździli więc na wszystkie święta, na wakacje, na narty, byli tu u siebie.
Trzy lata temu obok dawnego domu rodziców Jacek pobudował piękną, stylową chatę z bali. Jest w niej aż jasno od drewna. Halina zadbała o wystrój i liczne góralskie ozdoby, a także piękny ogród z kapliczką z Jezusem Frasobliwym. I znów cała rodzina ma dokąd przyjeżdżać na święta i wakacje.

CZYTAJ DALEJ

Śp. Jan Ptaszyn Wróblewski. Prawdziwy multitalent

2024-05-07 22:05

[ TEMATY ]

wspomnienie

PAP/Piotr Polak

Jeden z najważniejszych polskich muzyków jazzowych, saksofonista Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł we wtorek w wieku 88 lat. Wiadomość przekazała rodzina za pośrednictwem mediów społecznościowych.

"Z przykrością i głębokim bólem informujemy, że Jan Ptaszyn Wróblewski zmarł dziś w Warszawie" - poinformowała we wtorek rodzina muzyka.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję