Reklama

Niedziela Podlaska

Boże Miłosierdzie

Uczczone sanktuarium

Ciechanowiec, Domanowo, Łazówek, Miedzna, Ostrożany, Węgrów, Prostyń, Sokołów Podlaski to miasta na terenie diecezji drohiczyńskiej, naznaczone obecnością sanktuariów. Dzisiejszej niedzieli ta liczba powiększy się o jeszcze jedno miejsce: Bielsk Podlaski. 13 listopada spełnia się wielkie pragnienie wiernych i kapłanów posługujących w bielskiej świątyni pw. Miłosierdzia Bożego. Na zakończenie Roku Świętego Miłosierdzia decyzją pasterza diecezji drohiczyńskiej bp. Tadeusza Pikusa zostaje ona ustanowiona diecezjalnym sanktuarium Miłosierdzia Bożego

Niedziela podlaska 46/2016, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

sanktuarium

Archiwum parafii

Ołtarz główny to duma proboszcza i parafian

Ołtarz główny to duma proboszcza i parafian

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nie da się prześcignąć Bożej miłości – mówi ks. Dariusz Kujawa, proboszcz parafii pw. Miłosierdzia w Bielsku Podlaskim. – Ona zdolna jest czynić cuda, o których nam się nawet nie śniło. A wie, co mówi, bowiem od momentu, w którym przybył do parafii, to jest od 15 lipca 2013 r., doświadczył i widział tych cudów wiele, zarówno w wymiarze wewnętrznym – duchowym, jak i zewnętrznym – świątynia, w której posługuje, pięknieje praktycznie z dnia na dzień, a dzieła, które są tu podejmowane, przekraczają zasięg materialny małej w gruncie rzeczy wspólnoty. Ale zacznijmy od początku.

Z kart historii i pierwszy proboszcz

Starania związane z organizacją struktur trzeciej parafii w Bielsku – jeszcze bez wezwania – na polecenie bp. Władysława Jędruszuka, pełniącego wówczas funkcję administratora apostolskiego diecezji pińskiej (obecnie funkcjonują tu cztery parafie katolickie, pw.: Narodzenia Najświętszej Maryi Panny i św. Mikołaja – bazylika mniejsza, Matki Bożej z Góry Karmel, Najświętszej Opatrzności Bożej i oczywiście Miłosierdzia Bożego), rozpoczęto stosunkowo niedawno, bo w 1987 r. Tego zadania podjął się ks. Antoni Zajączkowski, proboszcz parafii farnej. Po pozyskaniu gruntu 17 września 1989 r. bp Jędruszuk mógł erygować nową parafię – pw. Miłosierdzia Bożego. Jej proboszczem mianował zaś ks. Mariana Wyszkowskiego, od którego właściwe wszystko się zaczęło i który dziś jest tutaj bardzo kochanym rezydentem, choć doświadczonym cierpieniem, nadal obecnym w życiu wspólnoty parafialnej. Przez pierwsze lata funkcję kościoła pełniła kaplica cmentarna pw. św. Wincentego à Paulo. Budowę nowej świątyni, już pod kierunkiem ks. Mariana, rozpoczęto dokładnie 29 sierpnia 1992 r., konsekracja, której dokonał bp Antoni Dydycz, miała zaś miejsce 21 kwietnia 2001 r. I tak w wielkim skrócie, naznaczonym dbałością parafian i ówczesnego gospodarza parafii, upływały tu dni i lata, a świątynia i jej otoczenie nabierały tak dobrze znanego mieszkańcom Bielska kształtu i charakteru.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Przyszedł czas przejścia na emeryturę przez ks. Wyszkowskiego. W parafii nastał drugi w historii proboszcz i zaczął się nowy rozdział w jej dziejach.

Zewnętrzne działanie Miłosierdzia

Podjęte prace i to, co zostało już zrobione – jak podkreśla ks. Dariusz Kujawa – to zewnętrzny wyraz działania Bożego Miłosierdzia. – Inaczej tego nie mogę wytłumaczyć. Z Panem Bogiem jest tak, że oddaje nie w dwójnasób, a wielokrotnie, nawet tysiąckrotnie, również w tym wymiarze zewnętrznym – mówi z przekonaniem i pewnością w głosie kapłan. – Gdy w 2013 r. przejmowałem parafię, koniecznie było podjęcie wielu kluczowych, ale przy tym i bardzo kosztownych inwestycji. A przypomnijmy, że wspólnotę tworzy tu zaledwie 3 tys. parafian. Na pierwszy ogień poszedł dach i z Bożą i pomocą parafian, sponsorów (którzy nadal są mile widziani) i ludzi dobrej woli nad wyraz szybko prace zakończono sukcesem. Księdzu Proboszczowi marzył się też ołtarz z prawdziwego zdarzenia, to znaczy w bezpośredni sposób nawiązujący do wezwania parafii, z przedstawieniem wizerunków Jezusa Miłosiernego, ze wskazówkami bł. ks. Michała Sopoćki (ręka Jezusa na wysokości ramienia, w pozycji rozgrzeszania, oczy opuszczone, stopy z widocznymi ranami), i po bokach – św. Siostry Faustyny Kowalskiej i św. Jana Pawła II, a więc apostołów Bożego Miłosierdzia. A że dla chcącego nie ma nic trudnego, dziś bielska świątynia zachwyca mozaiką autorstwa Janusza Sobczaka z ołtarza głównego i jest dumą gospodarza parafii.

Kolejną z bardzo poważnych inwestycji było założenie w kościele centralnego ogrzewania – nadmuchowego i 25-głosowych organów. Nie brakowało oczywiście wielu pomniejszych inwestycji.

Czytelne znaki Opatrzności Bożej

Wielkim wyróżnieniem, powodem do radości, ale zarazem i zobowiązaniem dla miejscowych wiernych i proboszcza było ustanowienie tu kościoła stacyjnego, a co za tym idzie Drzwi Świętych w roku Nadzwyczajnego Jubileuszu Miłosierdzia. I choć klucz takiego wyboru wydaje się oczywisty – wezwanie parafii, to dla ks. Kujawy czytelny znak działania Bożego Miłosierdzia. Ale nie mogło być inaczej w parafii, gdzie kult Miłosierdzia jest tak bardzo ważny. – Bramę Miłosierdzia, uzyskując odpust zupełny pod zwykłymi warunkami, przekroczyło u nas parę ładnych tysięcy osób – mówi ks. Kujawa – i to nie tylko z terenu diecezji drohiczyńskiej. Na przykład niedawno w drodze do Sokółki, miejsca cudu eucharystycznego, zatrzymał się u nas z grupą pielgrzymów ks. Wacław Pelczar z diecezji bielsko-żywieckiej.

Reklama

W tym czasie do parafii, dokładnie 21 sierpnia 2016 r., zawitały też Siostry Opatrzności Bożej. – Jak nie upatrywać w tym działania siły wyższej – mówi ks. Kujawa. – Przyznam się, że moim wielkim pragnieniem było, modliliśmy się o to w parafii, by na stałe zaistniało u nas zgromadzenie zakonne. Ale równocześnie zdawałem sobie sprawę, że to nie jest wcale takie proste, bo zgodę muszą wydać biskup miejsca i przełożeni zakonni. Jakaż wielka była moja radość, gdy któregoś dnia bp Tadeusz Pikus zapytał mnie, co bym powiedział na to, gdyby powstało u nas Zgromadzenie Sióstr Opatrzności – opowiada Ksiądz Proboszcz. – Dzisiaj to pragnienie jest już faktem, a w parafii pracują trzy siostry: Witaliana – organistka, Wiktoria – katechetka i Karina – zakrystianka, świadcząc własnym życiem, a tym samym przyczyniając się do wzrostu wiary, nadziei i miłości, a być może – marzy się ks. Dariuszowi – stanowiąc zasiew pod przyszłe powołania zakonne z parafii.

Siostry schronienie znalazły w wyremontowanym pięknie budynku drewnianej plebanii, wybudowanej tu staraniem ks. Wyszkowskiego. Dom sióstr 13 listopada ok. godz. 14.15 poświęci Biskup Drohiczyński.

Statystycznie o ludziach

Nie byłoby całej prawdy o parafii, gdyby nie przedstawić ludzi mocniej zakorzenionych i zaangażowanych w życie parafialne. A jest tu ich, jak się okazuje, całkiem spora liczba. Działają tu bowiem: Ruch Rodzin Nazaretańskich, krąg Domowego Kościoła, koła Żywego Różańca, Wspólnota dla Intronizacji Najświętszego Serca Pana Jezusa, mająca każdego piątku adorację połączoną z Eucharystią, nie brakuje lektorów i ministrantów. Blisko dwa lata temu z inicjatywy Lucyny Olszewskiej powstał w parafii Różaniec Rodziców za Dzieci, który – jak z dumą informuje Ksiądz Proboszcz – ma aż czternaście grup, każda po dwudziestu członków, zgodnie z liczbą różańcowych tajemnic. Dwie spośród nich to, co raczej jest rzadkością, grupy męskie. Te blisko trzysta osób raz w miesiącu – w sobotę spotyka się, by adorować Najświętszy Sakrament i modlić się o wytrwałość w modlitwie za dzieci. Członkowie wspólnoty odpowiadają w ten sposób na wezwanie Matki Bożej Fatimskiej: podejmują comiesięczną spowiedź i Komunię św. w duchu wynagrodzenia, odmawiają pięć tajemnic różańcowych i przez piętnaście minut publicznie prowadzą rozważanie różańcowe, ofiarując to w intencjach wynagrodzenia za pięć zniewag i bluźnierstw przeciwko Niepokalanemu Sercu Maryi. Comiesięczne medytacje różańcowe prowadzi najczęściej pochodzący z parafii Tadeusz Romańczuk, przewodniczący Rady Parafialnej i senator RP. Serdeczność i gościnność miejscowych duszpasterzy – ks. Dariusza wspiera tegoroczny neoprezbiter ks. Paweł Gołębiewski – sprawiają, że kościół tak bardzo naznaczony kultem Bożego Miłosierdzia, notabene codziennie o godz. 15.00 jest tu odmawiana wspólna Koronka, jest chętnie odwiedzany przez różne grupy i stowarzyszenia kościelne i wybierany na odprawienie swoich rekolekcji, miejsce zjazdu czy choćby tylko odwiedzenie z pielgrzymką.

Reklama

Kultywowanie pamięci historycznej

Jest jeszcze jeden punkt, dla którego warto tutaj przybyć. Otóż na terenie parafii znajduje się pomnik Katyńsko-Smoleński, upamiętniający ofiary Katynia i poległych w katastrofie prezydenckiego samolotu pod Smoleńskiem 10 kwietnia 2010 r., odsłonięty i poświęcony tutaj już w 2013 r. przez bp. Antoniego Dydycza i kryjący ziemię z tych tragicznych dla losów naszego kraju miejsc. Przedstawia on odlaną w brązie Piętę – Matkę Bożą wpatrzoną w niebo, z leżącym na Jej kolanach bezwładnym, wychudzonym ciałem Syna – Jezusa Chrystusa, z napisem: „Smoleńsk 2010” i słowami wyciągniętymi z wiersza „Orlątko” autorstwa Artura Opmmana: „I tylko mi Ciebie, mamo, i tylko mi Polski żal” oraz wymienionymi na monumencie miejscami kaźni Polaków na Wschodzie. To doskonała wręcz lekcja historii i upamiętnienia ludzi, którzy dobro Ojczyzny przekładali nad własne korzyści.

Reklama

Zresztą jak ważne są tutaj poczucie tożsamości i pamięć historyczna, nikogo nie trzeba przekonywać. Co roku na cmentarzu grzebalnym, leżącym do terenie parafii, przy mauzoleum z napisem: „Ofiarom barbarzyństwa” odbywają się okolicznościowe uroczystości patriotyczne, upamiętniające bielszczan, zamordowanych w Lesie Pilickim przez Niemców 15 lipca 1943 r.

Ciebie, Boga, wysławiamy

– Myśl, by właśnie bielski kościół stał się sanktuarium Miłosierdzia Bożego, pojawiała się tu już dużo wcześniej na zasadzie pragnienia, może trochę nawet nierealnego do spełnienia – mówi Ksiądz Proboszcz. – Tymczasem Pan Bóg, jak to już nieraz udowodnił, potrafi zaskakiwać i to On wybrał właśnie ten punkt na terenie naszej diecezji na miejsce szczególnego kultu swego najważniejszego przymiotu, byśmy mogli dostępować tu łask i Jego nieskończonej dobroci i miłosierdzia, jak zapowiedział to św. Siostrze Faustynie w „Dzienniczku”: „Niech nikt nie wątpi o dobroci Bożej, choćby grzechy jego były jak noc czarna, miłosierdzie Boże mocniejsze jest niż nędza nasza. Jednego trzeba, aby grzesznik uchylił choć trochę drzwi serca swego na promień łaski miłosierdzia Bożego, a resztę już Bóg dopełni” (1507).

Reklama

13 listopada, w obecności kapituł diecezjalnych i biskupa seniora Antoniego Dydycza, domów zakonnych z terenu diecezji drohiczyńskiej i delegacji z poszczególnych parafii, łaska tego wybrania staje się faktem. Podczas Mszy św. poprzedzonej – jakżeby inaczej – Koronką do Miłosierdzia Bożego o godz. 15.00 pasterz diecezji bp Tadeusz Pikus ustanowi tutaj sanktuarium diecezjalne, a następnie poświęci, zainstalowane w świątyni, 25-głosowe organy. W poczuciu wdzięczności za to wydarzenie planowana jest w diecezji peregrynacja obrazu Jezusa Miłosiernego z ołtarza głównego. Z myślą o parafianach i domach zakonnych ks. Dariusz Kujawa przygotował jako dar od sanktuarium obrazy o wymiarach 90 na 50 cm, które będą peregrynować po wszystkich rodzinach diecezji drohiczyńskiej. W dniu ustanowienia sanktuarium bp Pikus przekaże je delegacjom parafialnym. Po zakończeniu nawiedzenia obraz Jezusa Miłosiernego zostanie umieszczony w każdej świątyni parafialnej. Z myślą, aby na stałe w naszej diecezji zagościł miłosierny Pan i by za Jego przyczyną przemieniały się serca wiernych i osób zakonnych. A wszystko na większą chwałę Tego, który jest Drogą, Prawdą i Życiem (por. J 14,6).

* * *

Porządek Mszy św.:

• dni powszednie: 15.00, 17.30
• niedziele i święta: 8.00, 10.00, 12.00, 15.00
• święta niebędące dniami wolnymi od pracy: 12.00, 15.00, 17. 30
• spowiedź w dni powszednie pół godziny przed Mszą św., w niedziele podczas Eucharystii
• Odpust w parafii: niedziela Miłosierdzia Bożego (pierwsza po Wielkanocy) 27 września – św. Wincentego à Paulo
• Nabożeństwo adoracyjne: od piątku do niedzieli Miłosierdzia Bożego
• Więcej na stronie internetowej: www.milosierdziebielsk.com.pl

2016-11-08 12:11

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

U męczenników działdowskich

Niedziela toruńska 47/2014, str. 4-5

[ TEMATY ]

sanktuarium

Archiwum parafii

Kościół pw. św. Katarzyny i Błogosławionych Męczenników abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego, sanktuarium diecezjalne

Kościół pw. św. Katarzyny i Błogosławionych Męczenników abp. Antoniego Juliana Nowowiejskiego i bp. Leona Wetmańskiego,
sanktuarium diecezjalne

W mieście o burzliwej historii położonym na skraju mazurskiej Krainy Wielkich Jezior znajdował się obóz zagłady, miejsce gehenny tysięcy ludzi, także duchownych, wśród nich bł. abp. Nowowiejskiego i bł. bp Wetmańskiego

Działdowo to ponad 20-tysięczne mazurskie miasto powiatowe leżące na wschodnim krańcu diecezji toruńskiej. We wczesnym średniowieczu istniał tu gród pruskich Sasinów zdobyty w końcu XIII w. przez Krzyżaków. Wokół warowni, którą postawili rycerze zakonni, rozwinęła się osada nazwana przez nich Soldaw, która w 1344 r. uzyskała prawa miejskie. Zmienne były koleje losu pogranicznego miasta, które to upadało, to dźwigało się z ruin. Podczas zmagań polsko-krzyżackich i szwedzkich przechodziło z rąk do rąk, a w 1914 r. znacznie ucierpiało jako miasto frontowe. Przez 4 stulecia znajdowało się po niemieckiej stronie granicy, aż mocą traktatu wersalskiego wraz południowym skrawkiem Mazur 17 stycznia 1920 r. znalazło się „pod opiekuńczym skrzydłem Białego Orła”. W mieście położonym przy granicy z Prusami Wschodnimi w 1928 r. mieszkało niespełna 10 tys. Polaków, wśród nich ponad 8 tys. katolików należących jedynej ówczesnej parafii pw. św. Wojciecha i prawie 3 tys. Niemców. 1. września 1939 r. wkroczyły do Działdowa pierwsze oddziały Wehrmachtu i rozpoczęła się pacyfikację tego ważnego ośrodka polskości. „Wrogów III Rzeszy” umieszczano w siedzibie gestapo – willi rejenta Wyrwicza, a później, wraz z jeńcami z twierdzy Modlin, w koszarach III Batalionu 32. Pułku Piechoty. Z czasem to miejsce przekształcono w

CZYTAJ DALEJ

Miejsce Słowa - Ewangelia w VR w każdym zakątku Polski!

2024-05-07 09:46

Mat.prasowy

Nie musisz przyjeżdżać do Poznania, aby doświadczyć Ostatniej Wieczerzy w VR. Miejsce Słowa przyjedzie do Ciebie!

Miejsce Słowa - Ewangelia w VR w każdym zakątku Polski!

CZYTAJ DALEJ

79 lat temu zakończyła się II wojna światowa

2024-05-07 21:53

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Walter Genewein

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu 1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

Wrzesień 1939, zdjęcie wykonane przez niemieckiego oficera gdzieś we Wrocławiu we wrześniu
1939 r. Przedstawia pojazdy niemieckich sił powietrznych przed wyjazdem do Polski

79 lat temu, 8 maja 1945 r., zakończyła się II wojna światowa w Europie. Akt kapitulacji Niemiec oznaczał koniec sześcioletnich zmagań. Nie oznaczał jednak uwolnienia kontynentu spod panowania autorytaryzmu. Europa Środkowa na pół wieku znalazła się pod kontrolą ZSRS.

Na początku 1945 r. sytuacja militarna i polityczna III Rzeszy wydawała się przesądzać jej los. Wielka ofensywa sowiecka rozpoczęta w czerwcu 1944 r. doprowadziła do utraty przez Niemcy ogromnej części Europy Środkowej, a straty w sprzęcie i ludziach były niemożliwe do odtworzenia. Porażka ostatniej wielkiej ofensywy w Ardenach przekreślała niemieckie marzenia o zawarciu kompromisowego pokoju z mocarstwami zachodnimi i kontynuowaniu wojny ze Związkiem Sowieckim. Wciąż zgodna współpraca sojuszników sprawiała, że dla obserwatorów realistycznie oceniających sytuację Niemiec było jasne, że wykluczone jest powtórzenie sytuacji z listopada 1918 r., gdy wojna zakończyła się zawieszeniem broni. Dążeniem Wielkiej Trójki było doprowadzenie do bezwarunkowej kapitulacji Niemiec oraz ich całkowitego podporządkowania woli Narodów Zjednoczonych.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję