Reklama

Niedziela Wrocławska

Niepokalanów we Wrocławiu

Projekcje 14 filmów, spotkania z 12 twórcami, wykłady, warsztaty dla młodzieży oraz konkurs dla młodych twórców – tak zapisał się przeniesiony z Niepokalanowa do Wrocławia Międzynarodowy Katolicki Festiwal Filmowy Niepokalanów 2016

Niedziela wrocławska 44/2016, str. 6-7

[ TEMATY ]

festiwal

Paweł Siciński

Reżyser Maciej Syka (w środku) z organizatorami i widzami festiwalu

Reżyser Maciej Syka (w środku) z organizatorami i widzami festiwalu

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Nową odsłonę festiwalu tłumaczy dyrektor o. Jacek Staszewski, franciszkanin z Niepokalanowa: – Festiwal potrzebował odświeżenia, a Wrocław jako Europejska Stolica Kultury dał mu taką szansę. Szukaliśmy nowej formuły, by oprócz części konkursowej, w której nadsyłane filmy poznawali jedynie członkowie jury, szerzej prezentować dobre kino.

Film – rozmowa – świadectwo

Tym pomysłem na festiwal okazał się przegląd filmów. – Festiwalowe projekcje widzowie oglądali wspólnie z twórcami, a po każdym filmie mieli szansę na spotkanie z nimi – mówi ks. Piotr Wiśniowski, rzecznik festiwalu.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Rzeczywiście od porannych projekcji dla młodzieży do późnych wieczorów sale Dolnośląskiego Centrum Filmowego wypełniali widzowie. Dyskusje po filmach odzwierciedlały reakcje. I widzowie i twórcy – reżyserzy, aktorzy, producenci – zadawali sobie nawzajem pytania, dzielili się opiniami, sugestiami. Nierzadko na sali padały świadectwa wiary i bardzo osobistych doświadczeń. Jedni i drudzy mówili i słuchali.

Filmy „wojenne”

– Na każdym porządnym festiwalu musi być film wojenny – komentował aktor Dariusz Kowalski „Ziemię Maryi”. Film „wojenny”, bo według aktora opowiada o wojnie, w której człowiek trwa od wieków: dobra ze złem, a każdy z nas w tej walce uczestniczy.

Reklama

O nieustannej walce, jaką człowiek podejmuje – bądź nie – mówił też Krzysztof Zanussi w filmie „Obce ciało”, o którym krytycy wyrazili wiele negatywnych opinii z powodu zbyt wyraźnego pokazania zła. Jedna z bohaterek wyznaje transgresję, przekracza wszystkie granice, łącznie z przyzwoitością, zyskując fałszywą wolność, która de facto jest zniewoleniem. – Próbuję tu przedstawić taką postawę jako nieszczęście człowieka, choć wielu dziś wierzy, że to jest dobre, nowoczesne rozwiązanie – mówił reżyser. Dziś jednak w filmie unika się pokazywania radykalnych barw. – Pragnienie, by wszystko zamazać, żeby nie było kontrastu, to część trendu głoszącego, że nic nie jest zakazane. – To jest ta płynna ponowoczesność, na którą ja warczę, za co dostaję mi się od krytyki – mówił Zanussi. – Chcę jasno pokazać, że czyn zły jest zły, nie mam ochoty łagodzić i zamazywać.

Reżyser Maciej Syka nie szuka sposobów, jak rozmawiać z ludźmi, jak docierać do młodych. Bierze kamerę i jedzie z ekipą na miejsce, gdzie świeccy od 10 lat pomagają ofiarom handlu żywym towarem, dokumentują irlandzkie miasteczko narkomanów. – Pokazuję ludzi, którzy dziś ten świat naprawiają i niosą – mówi M. Syka. Jego film „Wszystko o człowieku” obejrzała młodzież z 250 szkół w Polsce. – Wszędzie przez pierwsze 10 minut siedzą z nosami w smartfonach. Później zaczynają oglądać i nie odrywają wzroku od ekranu aż do końca – opowiada.

Niezwykłe daty

Z wydarzeniami festiwalowymi nieoczekiwanie łączy się kilka symbolicznych dat. I tak „Totus Tuus” ks. Jerzego Rasiaka wyświetlono dokładnie w 38.rocznicę wyboru Karola Wojtyły na papieża. Z wielkim wzruszeniem widzowie i sam reżyser oglądali na dużym ekranie utrwalone przez ks. Rasiaka chwile z placu św. Piotra w Rzymie sprzed 38 lat.

Z kolei film „Ziemia Maryi” – w którym tak mocno zaakcentowany jest temat obrony życia dzieci nienarodzonych widzowie obejrzeli w dwa dni po Wielkiej Pokucie Polaków na Jasnej Górze. Przypomniał o tym aktor Dariusz Kowalski, dając świadectwo także bardzo osobiste: modlitwy o potomka na Jasnej Górze i ofiarowania długo oczekiwanego dziecka Pani Jasnogórskiej.

Reklama

Po filmie „Gulbinowicz” o wrocławskim kardynale Henryku Gulbinowiczu reżyser Krzysztof Kunert przypomniał, że ukochany przez Dolnoślązaków Ksiądz Kardynał trzy dni wcześniej świętował 93. urodziny.

Dobre kino

Filmy, rozmowy, dyskusja, dzielenie się swoją wiarą. – Tym, co nas tu łączyło, było zainteresowanie człowiekiem, jego duchowością i jego religijnością. Kolejne dni odpowiadały na to oczekiwanie – mówi ks. prof. Marek Lis, filmoznawca z Uniwersytetu Opolskiego.

– Trzeba ze wszystkich sił robić to, co nakazał nam Jan Paweł II, czyli przekładać kulturę na wiarę – dodaje Maciej Syka.

Dobre kino pozwala nie tyle na zobaczenie Boga, ale na zadanie i usłyszenie pytań o człowieka i jego poszukiwania. Dlatego bywa formą ewangelizacji. Dobre kino pozwala też widzowi odkryć, że za płaszczyzną ekranu jest rzeczywistość – za którą warto zatęsknić.

* * *

Nagroda Honorowa Festiwalu

Ksiądz Jerzy Rasiak z Wrocławia otrzymał nagrodę honorową festiwalu za 50-letnią pasję filmową, realizowaną przez środki audiowizualne dla promocji chrześcijańskich wartości.

Ks. Jerzy Rasiak, nazywany kronikarzem Jana Pawła II, już jako licealista i harcerz w rodzinnym Ostrzeszowie był zapalonym filmowcem. Swoją pasję przeniósł do seminarium wrocławskiego, a wkrótce zainteresował nią kard. Bolesława Kominka, który zainwestował w zakup pierwszej kamery w seminarium. Od tej chwili ks. Jerzy z kamerą na ramieniu filmował wszystkie ważne wydarzenia i uroczystości w archidiecezji.

Reklama

– Kiedy Karol Wojtyła przyjeżdżał do Wrocławia, chodziłem za nim z kamerą. Wiedziałem, że to ktoś niezwykły i już wówczas zacząłem go utrwalać na taśmie – opowiada ks. Jerzy Rasiak. Wspomina też zaskakującą bezpośredniość Jana Pawła II. – Nie onieśmielał, ale swoim zachowaniem wyzwalał niezwykłą bliskość.

Kiedy w Poznaniu kard. Wojtyła odprawiał Mszę św. pontyfikalną na zakończenie peregrynacji obrazu Matki Bożej w kadrze kamery ks. Rasiaka ukazał się zaskakujący obraz. Nad głową kard. Wojtyły pokazał się napis „Papież”, który był fragmentem napisu Papież Paweł VI. – To najpiękniejszy moment z mojej twórczości filmowej i fotograficznej – mówi ks. Rasiak.

Gdy świat obiegła wiadomość o wyborze kard. Wojtyły na papieża, ks. Jerzy Rasiak miał już na taśmach pokaźny zbiór materiału filmowego o Wojtyle.

LS

* * *

Kino, które zadaje pytania

Podczas Międzynarodowego Katolickiego Festiwalu Filmów Niepokalanów młodzież z wrocławskich szkół miała szansę na spotkania ze znanymi reżyserami i aktorami. Jednym z nich był reżyser Dariusz Regucki, który razem z młodymi obejrzał swój najnowszy film „Bóg w Krakowie” – film pełen ciepła i pogody ducha, osadzony w Panu Bogu, który czasem występuje na pierwszym, innym razem na drugim planie. Po seansie z widowni posypały się do twórcy pytania: o inspiracje, cele i konkretne sytuacje z planu filmowego. Młodzież interesowała też droga zawodowa reżysera i jego plany na przyszłość. – Robię kino autorskie, czyli sam sobie wymyślam historie. Podstawą do jednej z nich były słowa Jana Pawła II: „Kochani, tyle dzieci na świecie czeka na miłość” – mówił reżyser. Jak sam przyznał, wiele historii z filmu „Bóg w Krakowie” jest wziętych prosto życia, np. historia uzależnionego od hazardu Mariusza. – Mistyczny Kraków pokazujemy przez pryzmat świętych, błogosławionych, ale też współczesnych ludzkich historii.

Reżyser zachęcał młodzież do zadawania sobie ważnych pytań. – Warto sobie zadawać pytanie: co w życiu jest najważniejsze, kim jesteśmy? Ja robię filmy właśnie po to, by widzom zadawać pytania, pobudzić ich do refleksji: co zrobić z przestrzenią życia pomiędzy narodzinami i śmiercią? – tłumaczył Regucki. – Nie po to, by moralizować, ale by prowokować. Ja sam codziennie rano zadaję sobie pytanie: Panie Boże, co ja mam zrobić z tym dniem? Kim jestem? Do czego mnie powołałeś?

ML

2016-10-27 09:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Eutrapelia na finiszu

Niedziela sandomierska 25/2015, str. 4-5

[ TEMATY ]

festiwal

kultura

Archiwum organizatorów

Bp Krzysztof Nitkiewicz wręczał nagrody uczestnikom tegorocznej edycji Festiwalu i zachęcał młodych, aby nie obawiali się otworzyć swoich serc na Bożą miłość, która uzdalnia do przemiany tego świata na lepsze

Bp Krzysztof Nitkiewicz wręczał nagrody uczestnikom tegorocznej edycji Festiwalu i zachęcał
młodych, aby nie obawiali się otworzyć swoich serc na Bożą miłość, która uzdalnia do przemiany
tego świata na lepsze

Zakończyła się tegoroczna 18. edycja Festiwalu Kultury Chrześcijańskiej „Eutrapelia”. Myślą przewodnią tego przeglądu form artystycznych było hasło: „Błogosławieni, którzy czynią pokój”

Niedziela sandomierska” towarzyszyła medialnie Festiwalowi, starając się pokazać nie tylko jego fenomen, a także tych, którzy dzięki niemu odkrywają swoje talenty, znajdują natchnienie i życiową pasję, a także propagują szeroko pojętą kulturę chrześcijańską.
CZYTAJ DALEJ

Nakazane święta kościelne w 2025 roku

Publikujemy kalendarz uroczystości i świąt kościelnych w 2025 roku.

Wśród licznych świąt kościelnych można wyróżnić święta nakazane, czyli dni w które wierni zobowiązani są od uczestnictwa we Mszy świętej oraz do powstrzymywania się od prac niekoniecznych. Lista świąt nakazanych regulowana jest przez Kodeks Prawa Kanonicznego. Oprócz nich wierni zobowiązani są do uczestnictwa we Mszy w każdą niedzielę.
CZYTAJ DALEJ

Abp Marek Jędraszewski w Rzymie: Prosimy, by Pan jak najszybciej wziął Franciszka do grona świętych

2025-04-25 21:45

[ TEMATY ]

śmierć Franciszka

Biuro Prasowe Archidiecezji Krakowskiej

- Wspominając jego pontyfikat, prosząc Boga o miłosierdzie dla niego, prosimy, by Pan jak najszybciej wziął go do grona błogosławionych i świętych, wziął go do siebie na wieczność całą – mówił abp Marek Jędraszewski w czasie Mszy św. sprawowanej w intencji śp. Ojca Świętego Franciszka w kościele św. Stanisława BM w Rzymie.

Arcybiskup w czasie homilii zwrócił uwagę na podobieństwa i różnice dwóch cudownych połowów ryb opisanych w Ewangeliach Łukasza i Jana – w czasie publicznej działalności Jezusa i po zmartwychwstaniu. Zauważył, że na miejscu tego drugiego spotkania Chrystusa z uczniami wznosi się dziś kościół, w którym jest „Mensa Christi” – „stół Chrystusa” – skała, na której – według tradycji – Jezus przygotował śniadanie dla Apostołów. Między tym kościołem a jeziorem Genezaret jest dwanaście skał z białego kamienia w kształcie serca. Metropolita krakowski zaznaczył, że jest wiele interpretacji a jedną z nich jest nawiązanie do dialogu, w którym Jezus pytał Piotra czy Go kocha. Inna interpretacja dotyczy dwunastu stopni miłości dzielących człowieka od przyjęcia chrztu do szczytu miłości w Eucharystii, a kolejna to dwanaście tronów dla Apostołów, którzy będą sądzili dwanaście pokoleń Izraela. – Będziemy sądzeni przez miłość, jaką mieliśmy za naszego ziemskiego pielgrzymowania wobec Boga i wobec drugiego człowieka. Z miłości będziemy sądzeni – mówił abp Marek Jędraszewski.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję