Reklama

Niedziela Lubelska

Na chwałę Boga i dla uczczenia Maryi

Kościół pw. Matki Bożej Różańcowej w Lublinie, w którym po latach tułaczki schronienie znalazł łaskami słynący obraz Matki Bożej Latyczowskiej, został uroczyście poświęcony

Niedziela lubelska 43/2016, str. 1, 4-5

[ TEMATY ]

obraz

obraz

poświęcenie

Paweł Wysoki

Namaszczenie ołtarz

Namaszczenie ołtarz

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Maryjna parafia, której sercem jest piękna świątynia wybudowana przy ul. Bursztynowej, położona jest w wyjątkowej części miasta. Przed niespełna 30 laty, na rozległych polach dzielnicy Czuby z milionową rzeszą wiernych spotkał się Jan Paweł II. Ojciec Święty powiedział wówczas: „Raduję się tym, że przybywa świątyń w diecezji lubelskiej i życzę wszystkim, ażeby Chrystus miał pośród was zawsze i wszędzie swój dach nad głową”. Dziś w miejscu sektorów dla wiernych, okalających papieski ołtarz przy kościele pw. Świętej Rodziny, znajduje się jedno z największych osiedli mieszkaniowych. Parafia „na Widoku” została powołana do istnienia w 1993 r. przez abp. Bolesława Pylaka. Budowa duchowej i materialnej wspólnoty, której trzonem był powstały 3 lata wcześniej samodzielny ośrodek duszpasterski, powierzona została dziś już nieżyjącemu ks. Lechowi Kunie. Po nim wiernym gromadzącym się w tymczasowej kaplicy przewodził ks. prał. Jan Kiełbasa.

Reklama

W 1998 r., gdy do parafii został skierowany kolejny proboszcz ks. prał. Józef Dziduch, zapadła decyzja o budowie kościoła, którą rozpoczęto w 2001 r. Dzięki zaangażowaniu księdza proboszcza i wiernych, po kilku latach plac budowy zamienił się we wspaniały dom modlitwy. Przez kolejne lata wspólnota podejmowała wiele wysiłków, by dokończyć rozpoczęte dzieło. W historii parafii wyjątkowym wydarzeniem było przyjęcie w 2014 r. łaskami słynącego obrazu Matki Bożej Latyczowskiej. 15-letnia historia budowy kościoła oraz najważniejsze wydarzenia z życia wspólnoty, która oddała się w opiekę Matce Bożej Różańcowej, zostały opisane w okolicznościowej publikacji pt. „Zawierzyli przez Maryję” oraz ukazane na wystawie fotograficznej przygotowanej przez Grażynę Brydę i Jadwigę Leleń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Poza Bogiem nie ma przyszłości

Do historycznego wydarzenia poświęcenia kościoła, jakie miało miejsce 9 października, wspólnota przygotowywała się podczas rekolekcji prowadzonych przez franciszkanina o. Sławomira Zielińskiego. 2 dni przed konsekracją parafia przeżywała doroczny odpust ku czci swojej Patronki. Głównej Mszy św. przewodniczył abp Wacław Depo, metropolita częstochowski. Ksiądz Arcybiskup po raz kolejny pielgrzymował do łaskami słynącego wizerunku Latyczowskiej Pani; przed laty modlił się w kaplicy zakonnej sióstr Służek Najświętszej Maryi Panny Niepokalanej w Lublinie, gdzie przez niemal 70 lat przechowywany był obraz.

Reklama

U tronu Królowej Różańca Świętego abp Depo apelował do wiernych o naśladowanie Maryi w Jej zaufaniu Bogu i otwartości na życie. – Maryja pomimo bliskości z Jezusem nigdy nie przestała zgłębiać Jego orędzia. Spotykamy się z wiarą Maryi, która, będąc tak blisko, szuka Jezusa. Ona uczy nas, żeby iść dalej, by wszystko rozważać w swoim sercu oraz poddawać się z posłuszeństwem i przylgnięciem do woli Ojca i Jego spraw – mówił Ksiądz Arcybiskup. Nawiązując do ostatnich wydarzeń, a szczególnie do próby zmiany prawa aborcyjnego w Polsce, Pasterz Kościoła w Częstochowie przestrzegał: – W świecie, w którym żyjemy i współtworzymy, próbuje się zmienić myślenie co do godności, powołania i misji człowieka. Że w imię przekonań, wolności i postępu nauki można przyjąć przepisy prawa stanowionego zarówno co do początku, jak i zakończenia życia człowieka na ziemi. Czyż to nie jest przekraczanie kolejnych progów prawnego uchylania drzwi złu, z którym przychodzi cywilizacja śmierci? Czy nasz świat nie miesza granic nauki i manipulacji, a jednocześnie przekracza granicę cynizmu wobec Bożych praw i daru życia każdego bez wyjątku, człowieka? Czy ludzie młodzi będą umieli zachować w sobie prawa i ideały życia z Bogiem ku przyszłości? Poza Bogiem nie ma przyszłości! Abp Depo wzywał do „kroczenia drogą przez serce Maryi w głąb tajemnic Syna” oraz do odebrania „daru spojrzenia Matki, która prosi, by czynić wszystko, co powie Chrystus”.

Dar wiary i serca

W dzień dedykacji kościoła parafianie ze swoimi duszpasterzami i zaproszonymi gośćmi, w tym architektami, projektantami, budowniczymi, wykonawcami i fundatorami, zgromadzili się w świątyni, by podczas uroczystej Eucharystii oddać Bogu Jego własność. – Jesteśmy wdzięczni, że doczekaliśmy szczególnego dnia, kiedy oddajemy Bogu wspólne dzieło – mówił ks. prał. Józef Dziduch. – Mamy nadzieję, że wzniesiony przez nas kościół będzie służyć Bogu, nam i kolejnym pokoleniom – podkreślał budowniczy, dziękując wszystkim za modlitwę i wsparcie oraz radość serca, z jaką podejmowane były prace. – Kościół Matki Bożej Różańcowej został omodlony dziesiątkami Różańców i zbudowany z naszej wiary, z darów serca, pod kierunkiem gorliwego i skromnego kapłana – mówili parafianie. – Żadne słowa nie wyrażą wdzięczności za dar twojego kapłaństwa, za trud, by nasza świątynia była godnym mieszkaniem dla Boga, za budujący przykład wiary – dziękowali swojemu proboszczowi wierni.

Nawiązując do obrazu pasterza, który gromadzi owce, abp Stanisław Budzik podkreślał, że Chrystus jest Dobrym Pasterzem, pod którego opieką wszyscy mogą czuć się bezpiecznie. – Nikt z nas nie jest zapomniany i opuszczony. Istnieje Dobry Pasterz, który czuwa nad nami, odróżnia nasz głos od głosów innych ludzi, przeznacza nam miejsce na świecie, zna nas i woła po imieniu, gromadzi w owczarni Kościoła – mówił Ksiądz Arcybiskup. – Poświęcając świątynię wzniesioną na chwałę Boga i dla uczczenia Matki Bożej Różańcowej, dedykujemy Bogu dzieło będące owocem pracy i trudu człowieka. Dziękujemy Bogu i ludziom za drogę, jaką dotąd parafia przemierzyła: za wizytę św. Jana Pawła II; za kapłanów, którzy z wielkim dynamizmem i gorącym sercem służą lokalnej społeczności; za parafian, którzy zbudowali dom z kamienia i tworzą żywą świątynię w Duchu Świętym. Niech się radują wasze serca, bo Bóg przyjmuje wasze dzieło – podkreślał abp Budzik.

2016-10-20 08:07

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

5. rocznica koronacji Madonny z Puszczy

21 maja odbędzie się uroczystość 5. rocznicy koronacji łaskami słynącego Obrazu Najświętszej Maryi Panny – „Madonny z Puszczy”, Patronki Leśników, Pani Ziemi Kolbuszowskiej w Ostrowach Tuszowskich

Wśród lasów, z dala od głównych dróg, w Ostrowach Tuszowskich znajduje się mały wiejski kościółek, a w nim łaskami słynący obraz Matki Bożej. Tradycja podaje, że obok kościółka (dziś w stawie w ogrodzie parafialnym) bije źródło wskazane przez Maryję, któremu przypisuje się moc uzdrowień, szczególnie w chorobach oczu. Dlatego wierni przybywali tu, czasem z odległych stron, by szukać ratunku u Matki i Jej Syna. Ślady kultu „Madonny z Puszczy” sięgają odległej przeszłości. Nie wszystko było dokumentowane, ale żywa wiara ludu i przekaz tradycji wciąż gromadzi wiernych do modlitwy i szukania pomocy u Matki, która trzymając w ramionach swego syna Jezusa Chrystusa, wyprasza łaski i wsparcie dla stroskanych i chorych” – w tych słowach przed laty bp Edward Białogłowski mówił o niezwykłej Madonnie z Puszczy.
CZYTAJ DALEJ

Moje spotkanie z Ojcem Pio

Niedziela Ogólnopolska 26/2002

[ TEMATY ]

O. Pio

Zakon Braci Mniejszych Kapucynów, Prowincja Krakowska

To było 20 września 1962 r. Wybraliśmy się z ks. Winklerem z Rzymu przez Neapol do San Giovanni Rotondo - miejsca, gdzie żył Ojciec Pio. Cel tej podróży był bardzo ludzki. Chciałem zobaczyć, jak wyglądają stygmaty, oraz porozmawiać z tym człowiekiem, może się u niego wyspowiadać, bo miał sławę rozeznawania sumienia.

Dojechaliśmy na miejsce. Zamieszkałem obok klasztoru. Chciałem pójść na Mszę św., którą odprawiał Ojciec Pio, ale dostać się do kościoła było trudno, tłok był większy niż na Jasnej Górze. Jakoś jednak starsze panie, które dostrzegły młodego księdza, doprowadziły mnie do samego ołtarza, gdzie Ojciec Pio odprawiał. Stanąłem kilka metrów przed ołtarzem i obserwowałem. Ojciec Pio miał zawsze na rękach rękawiczki. Teraz przy ołtarzu był bez rękawiczek, ale miał długie rękawy u alby i rąk nie było widać. Wiedziałem, że musi w pewnym momencie podźwignąć Hostię czy pobłogosławić wiernych, a więc - myślałem - wtedy zobaczę stygmaty. Ojciec Pio okazał się jednak "sprytniejszy" i nie udało mi się ich dostrzec. Byłem dwa razy na Mszy św. - 21 i 22 września - i nic z tego.
CZYTAJ DALEJ

Spotkanie z Piosenką Religijną na Świętym Wzgórzu

2025-06-16 16:53

Magdalena Lewandowska

Podczas występów dzieciom towarzyszyła s. Maria Czepiel.

Podczas występów dzieciom towarzyszyła s. Maria Czepiel.

W uroczystość Trójcy Przenajświętszej Święte Wzgórze Osobowickie wielbiło Boga nie tylko Eucharystią, ale także Spotkaniem z Piosenką Religijną.

– Każda piosenka to także modlitwa, która otwiera nasze serca na Boga i drugiego człowieka – mówiła prowadząca wydarzenie s. Maria Czepiel ze Zgromadzenia Sióstr św. Elżbiety.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję