Reklama

Niedziela Legnicka

Bolesławiec

Dzień skupienia szafarzy Komunii św.

10 września w bolesławieckiej bazylice maryjnej odbył się diecezjalny dzień skupienia Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii św. Przyjechało ponad 250 osób, którzy w diecezji legnickiej pełnią tę posługę. Wśród tej wyjątkowej społeczności była spora grupa sióstr zakonnych, które otrzymały z rąk Biskupa diecezjalnego błogosławieństwo do pełnienia tej posługi we wspólnotach zakonnych

Niedziela legnicka 40/2016, str. 5

[ TEMATY ]

szafarze

J. Kosobucki

Nadzwyczajni Szafarze Komunii św. są coraz mocniej obecni w naszych parafiach.Na zdjęciu: uczestnicy corocznego dnia skupienia

Nadzwyczajni Szafarze Komunii św. są coraz mocniej obecni w naszych parafiach.Na zdjęciu: uczestnicy corocznego dnia skupienia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Takie spotkania są elementem formacji stałej Nadzwyczajnych Szafarzy i odbywają się dwa razy w roku. Szafarze, z racji pełnionej posługi w Kościele, są wezwani do pogłębiania chrześcijańskiego powołania i życia, aby we współczesnym świecie stanowić czytelny znak „człowieka eucharystycznego”, który nie tylko uczestniczy, nie tylko przeżywa, nie tylko kształtuje swoją posługę w świetle bogactwa liturgii Kościoła, ale i żyje wymiarem eucharystycznym w codzienności.

Posługa Nadzwyczajnego Szafarza Komunii św. to także możliwości pracy apostolskiej w parafii, m.in. pomoc grupom młodzieżowym, pomoc w duszpasterstwie stanowym, w katechezie i przygotowaniu sakramentalnym, działalność parafialnych grup Caritas lub w innych przedsięwzięciach duszpasterskich. Innymi słowy – Nadzwyczajny Szafarz Komunii św. rozumie swoje powołanie w taki sposób, by aktywny udział w liturgii Kościoła, prowadził go do czynnego angażowania się w życie wspólnoty parafialnej.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

W myśl tak rozumianej troski o Nadzwyczajnych Szafarzy, zostali oni zaproszeni do przeżycia corocznego dnia skupienia. Był czas na spowiedź i wykład na temat „Wymogi Kościoła w formacji Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii św. oraz oczekiwania wspólnot względem tej posługi we współczesnym Kościele”, zaprezentowany przez ks. Pawła Cembrowicza, proboszcza archikatedry wrocławskiej. Wykład połączony był z zajęciami warsztatowymi z liturgiki oraz zawierał blok: pytania i odpowiedzi na palące problemy liturgiczne.

Eucharystii przewodniczył ks. Andrzej Jarosiewicz, rektor bazyliki, a koncelebrowali ks. Paweł Cembrowicz oraz ks. Tomasz Krauze, diecezjalny duszpasterz Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii św. W homilii ks. Paweł Cembrowicz przypomniał: – Bliskość Eucharystii jest szczególnym źródłem, które uzdalnia człowieka do wyjątkowych owoców chrześcijańskiego życia. Każdy, kto sam przystępuje do Eucharystii, a później niesie Chrystusa Pana w Eucharystii jest wezwany do dobrego owocowania w wierze, nadziei i chrześcijańskiej miłości. Na zakończenie poświęcone zostały krzyże dla wszystkich Nadzwyczajnych Szafarzy.

Organizatorzy za pośrednictwem „Niedzieli” dziękują wszystkim, którzy pomogli przygotować to spotkanie: Jackowi Dudyńskiemu, szefowi Centrum Integracji Kulturalnej „Orzeł” oraz pracownikom CIK; restauracji „Oleńka” i Antoninie Kopała oraz Jarosławowi Giszter za przygotowanie cateringu; wolontariuszom z Polkowic i Bolesławca za pomoc w przyjęciu wspólnoty Nadzwyczajnych Szafarzy Komunii św.; ks. Tomaszowi Krauze za przygotowanie i przeprowadzenie dnia skupienia.

2016-09-29 08:52

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Czynię to z wielką radością

Niedziela małopolska 40/2019, str. 5

[ TEMATY ]

wywiad

szafarze

Tadeusz Warczak

Pamiątkowe zdjęcie rodziny Paruchów; od lewej stoją: Dominik (syn), Zygmunt, Kazimiera (żona), kard. Stanisław Dziwisz, ks. Michał (syn) i Maria (córka)

Pamiątkowe zdjęcie rodziny Paruchów; od lewej stoją: Dominik (syn), Zygmunt,  Kazimiera (żona), kard. Stanisław Dziwisz, ks. Michał (syn) i Maria (córka)

– Szafarze nadzwyczajni są przez tę posługę mierzeni nieco inną miarą niż pozostałe osoby we wspólnocie parafialnej – mówi „Niedzieli” pochodzący z Rożnowa Zygmunt Paruch, który 27 lat temu został jednym z pierwszych nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej w diecezji tarnowskiej. Przyjął tę posługę, pracując zawodowo oraz będąc mężem i ojcem trójki dziś już dorosłych dzieci

MAREK BIAŁKA: – Co sprawiło, że został Pan szafarzem?
CZYTAJ DALEJ

Św. Wincenty á Paulo

27 września br. obchodzimy wspomnienie św. Wincentego á Paulo. Urodził się on 24 kwietnia 1581 r. w wiosce Pouy, w południowej Francji. Pochodził z rodziny wieśniaczej i miał czworo rodzeństwa. Dopiero w 12. roku życia poszedł do szkoły. Mimo, że wcześniej zajmował się tylko wypasaniem owiec z nauką radził sobie bardzo dobrze i po szkole wstąpił do seminarium duchownego. W wieku 15 lat otrzymuje niższe święcenia i dostaje się na uniwersytet w Saragossie w Hiszpanii. Święcenia kapłańskie przyjmuje w 1600 r., miał wówczas zaledwie 19 lat. Kontynuował studia w Tuluzie, Rzymie i Paryżu, kształcąc się w dziedzinie prawa kanonicznego. Dobrze zapowiadająca się kariera młodego, zdolnego kapłana zmienia się w los niewolnika. W czasie podróży z Marsylii do Narbonne przez Morze Śródziemne został wraz z całą załogą napadnięty przez tureckich piratów i przywieziony do Tunisu jako niewolnik. W ciągu dwóch lat niewoli miał czterech panów, ostatniego zdołał nawrócić. Obaj uciekli do Europy i zamieszkali w Rzymie. Już wkrótce stał się wysłannikiem papieża Pawła V i trafił na dwór francuski, gdzie za sprawą królowej Katarzyny de Medicis przejął opiekę nad Szpitalem Miłosierdzia. Na własne życzenie objął probostwo w miasteczku Chatillon-les-Dombes, gdzie zetknął się ze starcami, inwalidami wojennymi, chorymi i ubogimi. Aby im jak najlepiej służyć, powołał „Bractwo Miłosierdzia”, a dla kobiet bractwo „Służebnic Ubogich”. W 1619 r. św. Wincenty otrzymał dekret mianujący go generalnym kapelanem wszystkich galer królewskich. Święty przeprowadzał wśród galerników misje i dbał o poprawę warunków życia. W 1625 r. powołał „Kongregację Misyjną” zrzeszającą kapłanów. Papież Urban VIII zatwierdził nowe zgromadzenie w 1639 r. Nowa rodzina zakonna zaczęła rozrastać się i objęła swoją opieką szpital dla trędowatych opactwa Saint-Lazare. Celem zgromadzenia, które dziś nosi nazwę Zgromadzenia Księży Misjonarzy Świętego Wincentego á Paulo jest głoszenie Ewangelii ubogim. W 1638 r. wraz ze św. Ludwiką de Marillac św. Wincenty założył żeńską rodzinę zakonną znaną dziś pod nazwą Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia (szarytki), której charyzmatem była praca z ubogimi i chorymi w szpitalach i przytułkach. Święty zmarł w domu zakonnym św. Łazarza w Paryżu 27 września 1660 r. W roku 1729 papież Benedykt XIII wyniósł Wincentego do chwały błogosławionych, a papież Klemens XII kanonizował go w roku 1737. Papież Leon XIII ogłosił św. Wincentego á Paulo patronem wszystkich dzieł miłosierdzia. Do Polski sprowadziła misjonarzy w 1651 r. jeszcze za życia Świętego królowa Maria Ludwika, żona króla Jana II Kazimierza. W Polsce prowadzili 40 parafii. W naszej diecezji ze Zgromadzenia Księży Misjonarzy św. Wincentego á Paulo (CM) pochodzi bp Paweł Socha, a misjonarze św. Wincentego pracują w Wyższym Seminarium Duchownym w Paradyżu, Gozdnicy, Iłowej, Przewozie, Skwierzynie, Słubicach, Trzcielu i Wymiarkach. Siostry Szarytki mają swoje domy w Gorzowie Wielkopolskim, Skwierzynie i Słubicach.
CZYTAJ DALEJ

Berlin liczy euro, Europa płaci

2025-09-27 06:42

[ TEMATY ]

Samuel Pereira

Materiały własne autora

Samuel Pereira

Samuel Pereira

Paryski epizod z niedopowiedzianym uściskiem dłoni – ten, w którym Emmanuel Macron ostentacyjnie nie przywitał Donalda Tuska, a rządowa telewizja w likwidacji zrzuciła to na „kilkuminutowe spóźnienie” – był sceną symboliczną.

Nie chodzi o protokół. Chodzi o treść spotkania i komunikat, który z niego popłynął: tzw. „koalicja chętnych” ogłosiła, że „wkład, który mamy dzisiaj, jest wystarczający, aby móc powiedzieć Amerykanom, iż jesteśmy gotowi wziąć na siebie zobowiązania”. Minęły cztery tygodnie i ten sam Donald Tusk, od lat pierwszy w unijnym szeregu do szturchania Stanów Zjednoczonych, zaczął użalać się, że „USA przerzucają odpowiedzialność na Europę”. Gdybym chciał być złośliwy, powiedziałbym, że może przez tamtą „obsuwę” nie usłyszał, co uzgodniono. Nie będę. Przypomnę tylko jego własne deklaracje z początku roku o Europie „stającej na własnych nogach”. W polityce pamięć jest obowiązkiem – zwłaszcza gdy rachunki za wielkie słowa przychodzą szybciej, niż kończy się konferencja prasowa.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję