Zmarły niedawno egzorcysta Watykanu, jeden z najpopularniejszych duchownych, którzy stali na froncie walki z szatanem – o. Gabriele Amorth przekonuje w najnowszej książce, że tylko jedna modlitwa wywołuje paniczny strach u demona – Różaniec.
Ojciec Gabriele Amorth nie ma wątpliwości – Różaniec to potężny egzorcyzm. W świecie, w którym rządzi kozetka i tysiące – nierzadko sprzecznych – porad psychologów, słynny egzorcysta w książce „Mój Różaniec” podsuwa nam niezawodny sposób rozwiązania wielu problemów duchowych. Te bowiem często rzutują na naszą kondycję psychiczną i fizyczną. Jak twierdził watykański egzorcysta, żadna modlitwa, którą odmawiał, nie ma tak wielkiej mocy przepędzania złego ducha, jak Różaniec.
Uznany autorytet w walce z demonami – o. Amorth udowadnia więc w swojej książce, że modlitwa Maryjna jest najpotężniejszym egzorcyzmem, zaś poprzez rozważanie tajemnic różańcowych możemy odkrywać po raz kolejny ewangeliczną Dobrą Nowinę. Jeśli zatem poszukujemy rozwiązania wielu problemów wewnętrznych, trapią nas natrętne myśli lub czujemy się zagubieni i przygnieceni licznymi codziennymi sprawami, Różaniec może stanowić wielką pociechę, a nawet sprawić, że doświadczymy uzdrowienia zarówno duchowego, jak i fizycznego.
W książce obok porad dotyczących tego, w jaki sposób zmagać się z zagrożeniami w życiu duchowym przy pomocy modlitwy różańcowej, znajdują się również niezwykłe rozważania napisane przez o. Amortha. Pozwalają one nie tylko odkrywać i przeżywać Ewangelię podczas modlitwy maryjnej, ale również lepiej pojąć tajemnicę życia Matki naszego Boga. Książka stanowi duchową mapę maryjnej pobożności o. Amortha.
O. Gabriele Amorth, „Mój Różaniec”, Wydawnictwo Esprit, 2016.
Grzegorz Braun w wywiadzie przeprowadzonym przez Dawida Mysiora
To już pewne. Europoseł Grzegorz Braun wybrał, na którego z kandydatów zagłosuje: „Pójdę do obwodowej komisji wyborczej, oddam głos ważny i postawię krzyżyk przy nazwisku Nawrocki” - w rozmowie z Dawidem Mysiorem na kanale Youtube - Sprawki.pl.
Do dziś nie było wiadomo, czy w ogóle jeden z kandydatów uzyska poparcie w II turze wyborów prezydenckich od Grzegorza Brauna.
Matka Urszula Ledóchowska w pamięci potomnych zapisała się jako założycielka nowej rodziny zakonnej, edukującej kolejne pokolenia młodzieży, mało natomiast wiadomo o jej wielkiej akcji promującej Polskę, gdy ważyły się losy odrodzenia państwa polskiego.
Specjalistka od historii szarych urszulanek s. Małgorzata Krupecka USJK, autorka biografii Założycielki, w książce „Ledóchowska. Polka i Europejka” zwraca uwagę na fakt, że do wielkiej akcji promującej Polskę, zwłaszcza w latach 1915–1918, gdy ważyły się losy kraju jako niepodległego państwa, przyszła Święta była doskonale przygotowana niejako „z urodzenia” – w jej żyłach płynęła krew kilku europejskich narodów. Po matce, Józefinie Salis-Zizers, odziedziczyła szwajcarsko-południowoniemiecko-nadbałtycką krew, wśród jej przodków byli lombardzcy, wirtemberscy i inflanccy szlachcice. Pradziadek Julii – baron von Bühler – był rosyjskim ministrem. Z kolei polscy przodkowie ojca, Antoniego Ledóchowskiego, brali udział w wyprawie wiedeńskiej, obradach Sejmu Czteroletniego i Powstaniu Listopadowym. Urodzenie i koligacje otwierały przed nią drzwi do europejskich elit, a fenomenalne zdolności językowe pozwalały jej wypowiadać się w językach skandynawskich.
Karol Nawrocki na spotkaniu z prezydentem USA Donaldem Trumpem
Nie od dziś wiadomo, że Rafałowi Trzaskowskiemu bliżej jest do Berlina, a Karolowi Nawrockiemu do Waszyngtonu. W czasie wojny koło naszych granic te orientacje mają znacznie większe znaczenie niż w czasie wszystkich poprzednich wyborów prezydenckich. Realną siłę militarną i możliwość odstraszania Rosji mają tylko USA, bo europejska część NATO nadal jest praktycznie rozbrojona.
Karol Nawrocki musi wygrać – powiedziała minister ds. bezpieczeństwa USA Kristi Noem. Wysoki przedstawiciel Białego Domu z administracji Donalda Trumpa przyleciała do Polski specjalnie na konferencję konserwatywnych środowisk politycznych, by wesprzeć kandydata popieranego przez Prawo i Sprawiedliwość. - Jeżeli wybierzecie lidera, który będzie współpracował z Donaldem Trumpem, zyskacie potężnego sojusznika, który zapewni, że będziecie mogli walczyć z każdym wrogiem, który nie podziela waszych wartości. Będziecie cieszyć się militarną, amerykańską obecnością(…). Przywództwo ma znaczenie. Potrzebujecie silnego przywódcy, by prowadził wasz kraj. Ameryka chce być waszym sojusznikiem, by chronić waszą wolność i dobrobyt, chronić was przed zagrożeniami dla waszych rodzin. Będziecie błogosławieni tą przyjaźnią - mówiła Kristi Noem w Rzeszowie.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.