Reklama

Niedziela Kielecka

Św. Wawrzyniec z kościoła w Kluczewsku

Zmarłego męczennika pogrzebał św. Justyn. Na cześć świętego wystawiono wiele świątyń, w samym Rzymie aż kilkanaście. W bazylice św. Wawrzyńca w Rzymie znajdują się relikwie diakona, a także św. Justyna i św. Szczepana. Św. Wawrzyniec jest opiekunem ubogich, piekarzy, kucharzy, bibliotekarzy. Jego orędownictwa przyzywano w czasie pożarów. W Polsce męczennik odbiera cześć w ponad stu kościołach, jest również patronem świątyni w Kluczewsku. Według jednej z legend, św. Wawrzyniec w każdy piątek schodzi do czyśćca i ratuje jedną duszę.

Niedziela kielecka 37/2016, str. 4-5

[ TEMATY ]

świątynia

parafia

patron

św. Wawrzyniec

T.D.

Kościół parafialny pw. św. Wawrzyńca w Kluczewsku

Kościół parafialny pw. św. Wawrzyńca w Kluczewsku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Niewiele wiemy o życiu św. Wawrzyńca. Według tradycji, urodził się w Hiszpanii, w mieście Huesca, w domu Orencjusza i Pacjencji. Był w gronie duchowieństwa rzymskiego zaufanym pracownikiem papieża św. Sykstusa II. Papież udzielił mu święceń diakonatu i powierzył mu opiekę nad dobrami kościelnymi i ubogimi z Rzymu. Były to czasy prześladowań chrześcijan, kiedy na tronie cesarskim zasiadał cesarz Walerian (253-260). Papież został ujęty przez prześladowców, Wawrzyniec, poszedł za nim i zapytał: – Gdzie idziesz, Ojcze, bez syna? Papież przeczuwając, że diakona czekają wielkie cierpienia za wiarę, miał mu odpowiedzieć: – Dla mnie steranego wiekiem jest przygotowana mniejsza próba. Ciebie czekają o wiele większe cierpienia, ale też piękniejsza korona chwały cię czeka. Papież zmarł śmiercią męczeńską 6 sierpnia, stracony ze swoimi prezbiterami i diakonami.

Prawdziwe skarby Kościoła

Reklama

Kiedy Rzymianie dowiedzieli się, że Wawrzyniec zarządza majątkiem kościelnym, chcieli przejąć dobra na rzecz cesarstwa. Roztropny diakon rozdał wszystkie pieniądze ubogim mieszkańcom. Sędzia, który miał rozkazać, by pokazał skarby Kościoła, musiał się zdziwić, kiedy diakon przyprowadził przed jego oblicze ubogich i wskazując na nich powiedział: „Oto są skarby Kościoła”. Odpowiedź rozwścieczyła sędziego. Rozkazał ukarać chłostą diakona, a następnie piec na rozpalonej kracie. Wawrzyniec zachował bohaterstwo do końca, wprawiając w osłupienie oprawców, do których miał powiedzieć, aby odwrócili jego ciało na drugą stronę, gdyż ta jest już przypieczona.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wawrzyniec z symbolami męczeństwa

Wspomnienie św. Wawrzyńca przypada 10 sierpnia. W tym dniu w parafii Kluczewsko wierni szczególnie przypominają sobie świętego męczennika i modlą się za jego przyczyną przed ołtarzem bocznym, gdzie przedstawiony jest w czerwonej szacie, symbolizującej męczeństwo, z palmą w dłoni i rozpaloną kratą. Drugi jego wizerunek, wykonany według oryginału znajduje się w ołtarzu polowym. Wyobrażenie patrona parafii – św. Wawrzyńca – odnajdujemy także w zewnętrznej elewacji, nad głównym wejściem do kościoła.

Z datą odpustu św. Wawrzyńca wiążą się również ludowe przysłowia: „Gdy na Wawrzyńca orzechy obrodzą, to w zimie mrozy dogodzą”, „Gdy na Wawrzyńca słota trzyma, do gromnic lekka zima”, „Wawrzyniec pokazuje, jak jesień następuje”.

W dobrach Turskich

Przez stulecia Kluczewsko należało do parafii Januszewice. Ks. Jan Wiśniewski informuje, że decyzję o budowie kościoła w Kluczewsku podjął w 1796 r. Ksawery Turski. Wcześniej rozpoczął starania u nominata arcybiskupa gnieźnieńskiego Ignacego Krasickiego o przeniesienie parafii z pobliskich Januszewic. W 1796 r. Ksawery Turski zaprosił do Kluczewska plebana z Januszewic wraz z przedstawicielami kolegiaty kurzelowskiej, aby oznajmić im swą wolę ufundowania kościoła w Kluczewsku. Kościół budowano w latach 1797-1812, wtedy też powstała samodzielna parafia pw. św. Wawrzyńca, wyłączona z Januszewic w 1812 r.

Reklama

Na początku niewielki kościółek składał się z jednej dwuprzęsłowej nawy i węższego jednoprzęsłowego prezbiterium. Do prezbiterium przylegała od strony zachodniej zakrystia nakryta dachem pulpitowym i sklepiona kolebką. W drugiej połowie XIX wieku kościół został całkowicie przebudowany i powiększony. Przedłużono nawę o jedno przęsło. Od strony południowej dobudowano nowe wejście z kruchtą i neobarokowym chórem. W tym samym okresie do prezbiterium dobudowano zakrystię północną zakończoną absydą. Bryłę kościoła wspierają na zewnątrz szkarpy i pilastry. Rozbudowę zakończono w 1888 r. Polichromia została wykonana w 1965 r.

Wielki ołtarz zbudowany jest na kształt trzech nisz. W środkowej, centralnej części ołtarzowej zobaczymy figurę Chrystusa na krzyżu z Matką Bożą i św. Janem. U podnóża zaś w niszach – św. Piotr i św. Paweł. W ołtarzach bocznych są św. Wawrzyniec i Matka Boża. W świątyni znajduje się ciekawa kamienna kropielnica, epitafia i pomniki dawnych dobrodziejów i kanoników, przypominające historię kościoła i Kluczewska. Wśród epitafiów znajduje się tablica poświęcona fundatorowi świątyni Ksaweremu Turskiemu i jego żonie.

* * *

Czy wiesz, że…

W XVIII wieku Kluczewsko przechodzi na własność bp. Feliksa Turskiego, księcia siewierskiego, który miał także rezydencję w Siewierzu, Krakowie i w Warszawie. Niegdyś biskup krakowski Feliks Turski zajeżdżał do Kluczewska „na letnie mieszkanie”, dobra te bowiem należały do rodziny Turskich do 1879 r. Kronika parafialna, prowadzona od 1812 r., stanowi ciekawe źródło wiedzy o kościele i parafii.

Tuż za kościołem znajduje się ołtarz polowy, w wyremontowanym murze – kapliczki z figurkami, które wykonał Czesław Włódzik z Kluczewska. Jest on także autorem figury św. Floriana na remizie.

Kiedy utworzono parafię Kluczewsko, przewieziono także z kościoła januszewickiego wyposażenie i dzwony. Według kronikarskich zapisków, w czasie transportu przez rzekę Czarną dzwony utonęły. Przeszukiwania rzeki nie dały rezultatu, dzwonów nie odnaleziono.

2016-09-08 09:59

Ocena: +4 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Reaktywacja Kalwarii Krzeszowskiej

Niedziela legnicka 45/2014, str. 7

[ TEMATY ]

świątynia

Monika Łukaszów

Krzeszowską bazylikę Matki Bożej Łaskawej z roku na rok odwiedza coraz więcej pielgrzymów i turystów. Nic w tym dziwnego, bowiem z dnia na dzień nabiera coraz większego blasku.
CZYTAJ DALEJ

Panie, uczyń z nas narzędzia Twojej miłości, jak uczyniłeś je z Najświętszej Dziewicy Maryi

2024-12-06 09:14

[ TEMATY ]

adwent

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Spotkanie Maryi z aniołem podkreśla rolę i sens Jej istnienia. Poprzez Jej powołanie Bóg chce nam powiedzieć, że jest On ostatecznym sensem i powodem naszego istnienia. Że wyłącznie w Nim ukryty jest ostateczny, najgłębszy sens tego wszystkiego, co nas spotyka, naszego cierpienia, naszych zmagań o lepsze życie, naszego zabiegania o pokój, zgodę, pojednanie, ale także naszego cierpienia itd. W Maryi i w jej słowach – Jakże się to stanie? – Bóg staje się bliski naszym lękom o przyszłość.

Bóg posłał anioła Gabriela do miasta w Galilei, zwanego Nazaret, do Dziewicy poślubionej mężowi imieniem Józef, z rodu Dawida; a Dziewicy było na imię Maryja. Wszedłszy do Niej, anioł rzekł: «Bądź pozdrowiona, łaski pełna, Pan z Tobą, błogosławiona jesteś między niewiastami». Ona zmieszała się na te słowa i rozważała, co by miało znaczyć to pozdrowienie. Lecz anioł rzekł do Niej: «Nie bój się, Maryjo, znalazłaś bowiem łaskę u Boga. Oto poczniesz i porodzisz Syna, któremu nadasz imię Jezus. Będzie On wielki i zostanie nazwany Synem Najwyższego, a Pan Bóg da Mu tron Jego praojca, Dawida. Będzie panował nad domem Jakuba na wieki, a Jego panowaniu nie będzie końca». Na to Maryja rzekła do anioła: «Jakże się to stanie, skoro nie znam męża?» Anioł Jej odpowiedział: «Duch Święty zstąpi na Ciebie i moc Najwyższego okryje Cię cieniem. Dlatego też Święte, które się narodzi, będzie nazwane Synem Bożym. A oto również krewna Twoja, Elżbieta, poczęła w swej starości syna i jest już w szóstym miesiącu ta, którą miano za niepłodną. Dla Boga bowiem nie ma nic niemożliwego». Na to rzekła Maryja: «Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego». Wtedy odszedł od Niej anioł.
CZYTAJ DALEJ

Taizé: zmarł brat Charles-Eugène, bliski współpracownik brata Rogera

2024-12-06 21:53

[ TEMATY ]

Taize

Łukasz Krzysztofka

W nocy z 3 na 4 grudnia 2024 r., w 87. roku życia, po długiej chorobie zmarł w Taizé brat Charles-Eugène, bliski współpracownik założyciela Wspólnoty, brata Rogera. Modlitwa dziękczynna za jego życie odbędzie się w poniedziałek 9 grudnia o godz. 15.00 w Kościele Pojednania w Taizé - poinformowała ta ekumeniczna wspólnota zakonna. Był jej członkiem od 1958 roku.

Charles-Eugène Magnin urodził się w Szwajcarii w 1938 r. w Saint-Sulpice w kantonie Neuchâtel. Jako młody student teologii dołączył do Wspólnoty z Taizé w 1958 roku. Kontynuując studia teologiczne, mieszkając między Taizé a Neuchâtel, pracował nad badaniami swojego profesora Jeana-Louisa Leuby nad soborami powszechnymi w myśli Reformatorów. W 1961 r. przeniósł się do Taizé i związał się ze wspólnotą na całe życie. W 1962 r. spędził pół roku w parafii kolegiaty w Neuchâtel, po czym w 1963 r. został ordynowany na pastora w Le Locle.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję