Reklama

Niedziela Rzeszowska

Pielgrzymi u Czarnej Madonny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

W sobotni poranek 13 sierpnia pątnicy 39. Pieszej Pielgrzymki z Rzeszowa do Częstochowy stanęli u podnóża Jasnej Góry. Ponad 1400 uczestników w ciągu 10 dni przeszło 300 km. Najmłodszy pielgrzym miał 2 miesiące, a najstarszy 82 lata. W drodze towarzyszyło im hasło „Zanurzeni w Miłosierdziu”. Zgodnie z wieloletnią tradycją pątników prowadził bp Edward Białogłowski. U celu wędrówki, na placu przed Szczytem na pątników oczekiwał biskup ordynariusz Jan Wątroba. Po oficjalnym powitaniu u stóp jasnogórskiego klasztoru, kilka chwil później pokłonili się Czarnej Madonnie, do której wędrowali w słońcu i deszczu. Były łzy wzruszenia i radości oraz pierwsze podsumowania tego, co wydarzyło się podczas rekolekcji w drodze.

Bp Edward Białogłowski

Każda pielgrzymka jest inna i wyjątkowa. Cieszę się, że udało nam się w tej dużej grupie wejść w głębszą rzeczywistość takiej wędrówki. To nie tylko śpiew i radość czy fajni ludzie. To przede wszystkim intencja, trud, samozaparcie, krzyż. Te treści mocno korespondowały z zawołaniem „Zanurzeni w Miłosierdziu”, które można było realizować nie tylko duchowo, ale i praktycznie podczas pielgrzymowania. Trzeba podkreślić ogromną życzliwość i mieszkańców, którzy w różnoraki sposób gościli pielgrzymów. To jedna z form budowania wspólnoty Kościoła i za to budowanie zarówno gospodarzom, jak i pielgrzymom, którzy nieśli swoje świadectwo wiary, trzeba dziękować.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ks. Władysław Jagustyn, ojciec duchowny pielgrzymki

Przygotowaliśmy program pielgrzymowania oparty na haśle „Zanurzeni w Miłosierdziu” i cieszymy się, że trafił w potrzeby duchowe i serca pielgrzymów. Konferencje oparte na przypowieściach ewangelicznych, przybliżenie postaci, które są apostołami Miłosierdzia, przeżywanie nowenny, śpiew Godzinek czy udział w codziennej Eucharystii – te wszystkie praktyki przypominały nie tylko o sensie pielgrzymowania, ale uczyły postawy chrześcijanina i zapraszały do dawania świadectwa.

Reklama

Ks. Tomasz Mytych, przewodnik grupy św. Kazimierza

Pielgrzymka nie kończy się wraz z dotarciem na Jasną Górę. To większa i głębsza rzeczywistość, która powinna żyć w pielgrzymach cały rok. Po zaczerpnięciu siły, po którą przyszliśmy do Matki Bożej, ponownie zakładamy buty pielgrzyma, by w swoich środowiskach, szkole czy miejscu pracy żyć tym, co zyskaliśmy podczas 10 dni wędrówki. Na brak przeżyć duchowych, nie możemy narzekać, niewątpliwie było wiele okazji do tego, by zastanowić się nad sobą, swoim życiem, postawą, relacjami z ludźmi. Teraz czas działać. Przypominać o tym i pomagać w tym będzie wspólnota grupowa, która zaprasza na cykliczne spotkania w ciągu roku.

Kinga

Trud, obolałe nogi, zmęczenie – to pierwsze słowa, które kojarzą mi się z pielgrzymką. Ale to bardzo dobrze, bo dzięki temu mogłam po raz pierwszy w życiu poczuć to, co czuł Jezus idąc drogą krzyżową. Raz palące słońce, raz zimo i deszcz, ale także przez te znaki uczyliśmy się odnajdywać Boga, który nas kocha: zawsze i bezinteresownie. Doświadczaliśmy też Miłosierdzia Boga, który działa przez ludzi: kubek wody, poniesiony plecak, uśmiech, przyjęcie na nocleg. To gesty, których zwykle nie dostrzegamy w życiu. Chcę, by to wszystko trwało i o to między innymi proszę Matkę Bożą.

Basia

To była pielgrzymka przygotowująca do nowego etapu mojego życia. W przyszłym roku wychodzę za mąż za chłopaka, którego kilka lat temu poznałam właśnie na pielgrzymce. Szliśmy w tej samej intencji i o to modliliśmy się przed wizerunkiem Matki. Może dlatego bardziej niż zwykle obserwowalnym pielgrzymkowe małżeństwa i rodziny z dziećmi, które mimo trudu czy niedogodności epatowały miłością i radością, pokazując, że pielgrzymi szlak uczy jak wędrować w życiu, a nad wszystkim czuwa Matka Boża.

Joanna

Dla mnie był to powrót na pielgrzymi szlak. Po raz pierwszy byłam na pielgrzymce 28 lat temu podziękować za maturę. Powrót nie był łatwy, bo przeszkody się piętrzyły: odległość, bo mieszkamy we Francji, brak urlopu, wątpliwości, czy dojdę. Zmobilizowała mnie córka, która wracała do moich pielgrzymkowych opowieści sprzed lat. To był cudowny czas, zabierzemy ze sobą ogromną polską wiarę, świadectwo i zaangażowanie i entuzjazm młodych ludzi, którego na próżno szukać tam, gdzie mieszkamy. Już dziś obiecujemy, że wrócimy na szlak za rok.

Marian

Być może to już moja ostatnia pielgrzymka, bo i wiek, i zdrowie coraz mniej odporne na trudy wędrowania. Tym bardziej przeżywałem każdy krok, każdą modlitwę, każde wydarzenie, każdego człowieka. Nie zapomnę chyba najpiękniejszego w historii mojego pielgrzymowania hasła „Zanurzeni w Miłosierdziu”. Pozwoliło mi jeszcze bardziej przylgnąć do Boga, ale też zauważyć człowieka, przez którego przemawia. Wielkie dzięki za ten czas, za to że codziennie mogłem nieść intencje moich bliskich i je omadlać. Dziś jest Jasna Góra, Czarna Panienka, są i łzy, wzruszenie, podziękowanie i prośby. Jest ogromna radość i dziękczynienie za te rekolekcje w drodze.

2016-08-25 08:25

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Diecezjalna pielgrzymka Grup Modlitwy Ojca Pio

Niedziela toruńska 10/2016, str. 6

[ TEMATY ]

pielgrzymka

Wiesław Kozłowski

Pątnicy w San Giovanni Rotondo

Pątnicy w San Giovanni Rotondo

Ojciec Święty Franciszek zaprosił do Watykanu dwóch wielkich spowiedników w ich doczesnym obrazie – relikwiach – św. Ojca Pio i św. Leopolda Mandicia. Obaj zakonnicy byli pokornymi sługami konfesjonału. Znali wagę sakramentu pojednania i moc miłosierdzia, a troską o ludzkie dusze zjednywali rzesze wiernych na całym świecie.

CZYTAJ DALEJ

Panie! Spraw, by moje życie jaśniało Twoją chwałą!

2024-04-26 11:09

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Człowiek nierzadko boi „odsłonić się” w pełni, pokazać, kim w rzeczywistości jest, co myśli i w co wierzy, co uważa za słuszne, czego chciałby bronić, a co odrzuca. Obawia się, że ewentualna szczerość może mu zaszkodzić, zablokować awans, przerwać lub utrudnić karierę, postawić go w złym świetle itd., dlatego woli „się ukryć”, nie ujawniać do końca swoich myśli, nie powiedzieć o swoich ukrytych pragnieniach, zataić autentyczne cele, prawdziwe intencje. Taka postawa nie płynie z wiary. Nie zachęca innych do jej przyjęcia. Chwała Boga nie jaśnieje.

Ewangelia (J 15, 1-8)

CZYTAJ DALEJ

Jak udzielić pasterskiego wsparcia

2024-04-27 12:45

[ TEMATY ]

warsztaty

Świebodzin

Zielona Góra

Gorzów Wielkopolski

dekanalny ojciec duchowny

Archiwum organizatora

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

Warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych

W sobotę 27 kwietnia w Sanktuarium Miłosierdzia Bożego w Świebodzinie odbyły się warsztaty dla dekanalnych ojców duchownych, które poprowadził ks. dr Dariusz Wołczecki. Tematem ćwiczeń było, jak rozmawiać, żeby się spotkać relacyjnie i udzielić pasterskiego wsparcia.

Dekanalny ojciec duchowny jest kapłanem wybranym przez biskupa diecezjalnego spośród księży posługujących w dekanacie, który troszczy się o odpowiedni poziom życia duchowego kapłanów. Spotkanie rozpoczęło się wspólną modlitwą brewiarzową i wzajemnym podzieleniem się dylematami i radościami płynącymi z posługi dekanalnego ojca duchownego.

CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję