W diecezji drohiczyńskiej, podobnie jak i w całym kraju, przybywa miejsc upamiętniających ważne dla społeczności lokalnej wydarzenia z trudnych dziejów naszej ojczyzny
W niedzielę 24 lipca, w 224. rocznicę bitwy wojsk litewsko-polskich z wojskami rosyjskimi w obronie Konstytucji 3 maja, pamiątkową tablicę odsłonięto w Krzemieniu nad Bugiem w parafii Jabłonna Lacka.
Na uroczystość zorganizowaną przez Urząd Gminy Jabłonna Lacka przybyli przedstawiciele władz samorządowych powiatu i gminy, członkowie Stowarzyszenia Strzelców Kurpiowskich, strażacy OSP Dzierzby ze sztandarem, mieszkańcy Krzemienia i osoby zainteresowane historią regionu. Po Mszy św. sprawowanej w kaplicy w Krzemieniu przez ks. Krzysztofa Napiórkowskiego, proboszcza parafii w Jabłonnie Lackiej, zebrani wysłuchali prelekcji mecenasa Bogusława Niemirki. Pochodzący z Jabłonny znany badacz historii regionu przedstawił okoliczności i przebieg bitwy. Przypomniał również długą historię Krzemienia, dziś małej wsi daleko od głównych szlaków, kiedyś ważnej miejscowości przy Wielkim Gościńcu Litewskim i przeprawie przez Bug. Krzemień istniał już w średniowieczu, a lokowany przy ważnym trakcie był świadkiem przemarszu i postoju wielu różnych wojsk. Na stacji pocztowej funkcjonującej w XVIII i XIX wieku zatrzymywało się wielu podróżnych oczekujących na przewóz przez Bug. W 1793 r. ostatni król Polski Stanisław August Poniatowski jechał tędy na sejm grodzieński zatwierdzający II rozbiór Polski, a w 1795 r. wyjeżdżał na zawsze z kraju. Informacje o miejscowości również znalazły się na tablicy upamiętniającej bitwę. Tablicę umieszczono nieopodal kaplicy, a w sąsiedztwie okazałego pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego i pamiątkowego kopca skrywającego szczątki żołnierzy napoleońskich z 1812 r. i polskich legionistów z 1920 r. Tablicę odsłonił wójt Wiesław Michalczuk. Członkowie Stowarzyszenia Strzelców Kurpiowskich prezentowali działanie broni, jaką posługiwało się wojsko polskie w czasach przed rozbiorami. Nie zabrakło informacji o stowarzyszeniu, które kultywuje regionalne tradycje i przywraca pamięć o pokoleniach przodków, przelewających krew za ojczyznę we wszystkich niemal wojnach i powstaniach. Strzelcy kurpiowscy walczyli również pod Grannem i Krzemieniem. Ich potomkowie żyją na Kurpiach do dziś.
Malowniczo położony nad Bugiem Krzemień stał się jeszcze ciekawszym miejscem, w którym warto zatrzymać się w czasie nie tylko wakacyjnych wędrówek po ziemi najbliższej również po to, aby zapoznać się z niezwykle interesującą historią ziemi nadbużańskiej.
Bitwa pod Wiedniem - obraz namalowany przez Jana Matejko
Monumentalne arcydzieło największego polskiego malarza - obraz o znaczeniu europejskim, jeden z najlepszych i najbardziej sugestywnych obrazów batalistycznych w sztuce europejskiej, został podarowany przez artystę papieżowi Leonowi XIII z okazji 200. rocznicy Wiktorii Wiedeńskiej w 1883 r. Od tego czasu obraz znajduje się w Muzeum Watykańskim. Reprodukcja fotograficzna najwyższej jakości (190 megapikseli) została wykonana z inicjatywy śp. biskupa polowego Wojska Polskiego Tadeusza Płoskiego w czasie jego pobytu w Rzymie w 2008 r. O ile wiadomo, nie ma w Polsce poza tą fotografią ani jednej reprodukcji fotograficznej tak dobrej jakości. Biskup Płoski przekazał mi tę fotografię w celu wykorzystania do napisania książki planowanej na rok 2013. Sam zapowiadał, że do tej książki o wielkim zwycięstwie chrześcijaństwa nad agresją islamu na Europę napisze przedmowę. Jako obecny właściciel tej unikatowej fotografii przekazuję ją tygodnikowi „Niedziela”, z absolutną pewnością, że przekazuję ją w ręce nie tylko dobre, ale najlepsze.
„Sobieski pod Wiedniem” to malarsko-artystyczna wizja Polski jako „przedmurza chrześcijaństwa”, wizja potężnej Rzeczypospolitej, która ratuje Europę przed nawałą hord islamskich wielkiego wezyra Kara Mustafy.
Najważniejsze fragmenty obrazu to:
- Jan III Sobieski - król Polski, zwycięski wódz połączonych sił chrześcijańskich.
- Ks. kan. Jan Denhoff odbiera od króla list do Ojca Świętego (pierwszy SMS w historii Polski?): „Venimus, vidimus, Deus vicit”. Ks. Denhoff dotarł z Wiednia do Rzymu w ciągu 7 dni na koniu przez Alpy!
- O. Marco D’Aviano - legat papieski, świątobliwy kapucyn znany w całej Europie. To on właśnie doprowadził do stworzenia koalicji państw chrześcijańskich w obronie przed agresją ogromnej nawały tureckiej. O. D’Aviano w obu dłoniach trzyma jako tarczę Europy obraz z wizerunkiem Maryi.
- Królewicz Jakub Sobieski (na koniu po lewej stronie króla).
- Arcyksiążę Karol Lotaryński, dowódca wojsk niemieckich (na koniu w zbroi, zdejmuje kapelusz przed triumfatorem Janem III).
- Rotmistrz Zbierzchowski - b. oficer polskiej husarii, zdobył w bitwie pod Wiedniem wielką chorągiew Mahometa - największą świętość muzułmanów, ze strasznym dla chrześcijaństwa słowem „dżihad”, teraz w geście triumfu rzuca ją pod kopyta królewskiego konia.
- Nad królem Polski i jego zwycięską armią (na samej górze obrazu) unosi się Duch Święty uosobiony przez gołębia.
- W tle obrazu - tysiące kopii polskiej husarii, której szarża rozstrzygnęła bitwę. Uwagę zwracają proporce z krzyżami. Bezpośrednio nad królem triumfalnie rozwinięta chorągiew ze srebrnym orłem w złotej koronie.
- Z lewej strony obrazu - zdobyty obóz turecki, z prawej - panorama Wiednia z wieżami katedry św. Stefana.
- Tęcza nad polem bitwy nawiązuje do Starego Testamentu i jest znakiem Opatrzności, według wizji artystyczno-historycznej, Matejko ukazał Polaków jako naród wybrany, który łączy przymierze z Bogiem w obronie chrześcijańskiej Europy.
Ciekawym porównaniem jest proces tworzenia fortepianów Steinway, które powstają po długim i skomplikowanym procesie, pełnym wyzwań. Podobnie jak drewno, które musi przejść przez wiele prób, aby stać się instrumentem muzycznym o doskonałym brzmieniu, tak i nasze życie, poddane cierpieniu, może stać się źródłem piękna i dobra. Przykłady wielkich artystów i myślicieli, którzy zmagali się z problemami psychicznymi, pokazują, że cierpienie może być drogą do głębszego zrozumienia i twórczości.
Przykład życia Adama Chmielowskiego, znanego jako Brat Albert, ilustruje jak cierpienie może prowadzić do odkrycia głębszego sensu życia. Choć jego życie było pełne trudności, w tym utraty rodziców i zmagania z chorobą psychiczną, to właśnie przez te doświadczenia odkrył swoje powołanie do służby najbiedniejszym. Jego decyzja o porzuceniu kariery malarskiej na rzecz pomocy innym pokazuje, jak cierpienie może być przekształcone w coś pięknego i wartościowego.
- Życzę wszystkim doświadczenia mocy tej najdłużej opowiadanej historii o nadziei, byście byli mocnym ogniwem w tym łańcuchu opowiadającym tę historię. To jest możliwe tylko wtedy, kiedy sami dacie się wyzwolić Bogu - mówił kard. Grzegorz Ryś podczas Ekumenicznej Drogi Krzyżowej.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.