Reklama

Polska

Dziewczynka z tramwaju

W czwartkowe popołudnie 28 lipca br. ulicami Krakowa przejechał papieski, biało-żółty tramwaj, w którym Ojciec Święty spotkał się z grupą osób niepełnosprawnych. Wśród pasażerów „Papal Tram” znalazła się, razem ze swoim tatą Piotrem, Joanna Korniak

Niedziela Ogólnopolska 32/2016, str. 21

[ TEMATY ]

Franciszek w Polsce

Piotr Korniak

Dla Asi spotkanie z Ojcem Świętym w papieskim tramwaju to niezwykłe przeżycie

Dla Asi spotkanie z Ojcem Świętym w papieskim
tramwaju to niezwykłe przeżycie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Uczennica klasy IV SP nr 151 w Krakowie przyznaje, że lubi szkołę, a najchętniej uczestniczy w lekcjach języka polskiego i plastyki. Asia czyta bardzo dużo książek, szczególnie tych o zwierzętach, pisze opowiadania oraz… listy. Dwa dni po spotkaniu z papieżem Franciszkiem dziewczynka zgodziła się opowiedzieć o niezwykłym wydarzeniu.

Historia

– Wszystko zaczęło się kilka miesięcy temu. Tata przyszedł do domu i zapytał, czy chciałabym się spotkać z Ojcem Świętym. Pomyślałam, że żartuje (śmiech), ale gdy okazało się to prawdą, od razu się zgodziłam. I wtedy tata napisał list do kard. Stanisława Dziwisza, i poprosił, abym mogła jechać tym papieskim tramwajem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

W czwartek wyruszyłam z tatą na pętlę tramwajową, gdzie bardzo dokładnie sprawdzano najpierw tramwaj, którym mieliśmy jechać, a następnie nas. Gdy już wsiedliśmy, pan zapytał mnie i tatę, czy chciałabym zająć miejsce z przodu. Oczywiście, chętnie tam usiadłam, a chwilę później zauważyłam, że obok jest napis „Maciej Szymon Cieśla”. Przypomniałam sobie historię wolontariusza ŚDM, który był chory i też miał jechać tym tramwajem, ale zmarł...

Błogosławieństwo

Reklama

Gdy dojeżdżaliśmy na Franciszkańską, widziałam na zewnątrz dużo ludzi, a kiedy drzwi się otworzyły, słychać było krzyki, piski, muzykę i bardzo wiele osób pozdrawiało Ojca Świętego, który dołączył do nas, aby jechać w kierunku krakowskich Błoń. Najpierw papież Franciszek przeszedł przez cały tramwaj i pozdrawiał wszystkich pasażerów. W sposób szczególny witał się z osobami niepełnosprawnymi. Każdego błogosławił. Nie słyszałam, czy inni rozmawiali z Papieżem, ale myślę, że też byli szczęśliwi, iż mogą jechać z takim człowiekiem.

Gdy papież Franciszek podszedł do mnie, powiedziałam: „Ojcze Święty, mam na imię Joanna. W tym roku przyjęłam Pierwszą Komunię św. Obiecuję modlić się za ciebie i proszę, abyś mnie pobłogosławił”. Te słowa przetłumaczył stojący obok ksiądz, a Papież popatrzył na mnie i położył mi ręce na głowie. Byłam wtedy bardzo szczęśliwa. Ze wzruszenia chciało mi się płakać.

Tymczasem Ojciec Święty skończył się witać z pasażerami tramwaju i usiadł koło mnie. Wziął mnie za rękę, a drugą pozdrawiał stojących przy drodze. Już samo to, że jadę tym tramwajem, było dla mnie wielkim wyróżnieniem, ale gdy Papież siedział tuż obok mnie, to nie wierzyłam, że to się dzieje naprawdę. Byłam bardzo szczęśliwa! Miałam też okazję przyjrzeć się Ojcu Świętemu z bliska i zwróciłam uwagę na jego bardzo miłą twarz, którą na pewno na zawsze zapamiętam.

Szczęście

Kiedy tramwaj dojechał do zaplanowanego miejsca, Ojciec Święty przesiadł się do papamobile i pojechał na Błonia. My wysiedliśmy trochę później i też się tam udaliśmy. Na Błoniach spotkaliśmy moją siostrę Olę, która jest wolontariuszką ŚDM. Opowiedziałam jej, co przeżyłam, a ona mnie ucałowała, przytuliła i zapanowała wielka radość.

Potem, gdy już wracaliśmy z Błoń, podeszła do mnie pewna pani i zapytała, czy jestem tą dziewczynką, którą pokazywali w telewizji, gdy jechała w tramwaju z Papieżem. Pani przyznała, że poznała mnie po kokardce we włosach (Asia ma piękne, czarne włosy, spięte rzucającą się w oczy spinką w kolorze różu indyjskiego – przyp. red.). Później jeden pan podarował mi różę, a panie z Irlandii – bransoletkę. Jeszcze inni robili sobie ze mną zdjęcia. Czułam się trochę zawstydzona, ale także szczęśliwa. A w domu moja mama Anna i moje babcie – Marysia i Teresa płakały ze wzruszenia. Tata musiał się trzymać, jak przystało na prawdziwego mężczyznę!...

2016-08-03 09:26

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wizyta Franciszka może zmienić Polskę

[ TEMATY ]

Franciszek w Polsce

28.07

BPJG/Marek Kępiński

O. Stanisław Jarosz od początku towarzyszy Dziełu Modlitwy „Z Maryją ratuj człowieka”

O. Stanisław Jarosz od początku towarzyszy Dziełu Modlitwy „Z Maryją ratuj człowieka”
Wizyta papieża Franciszka na Jasnej Górze będzie początkiem procesu, który może zmienić podzieloną sporami Polskę - mówi PAP o. Stanisław Jarosz, paulin z klasztoru na Jasnej Górze w Częstochowie. Ten proces nie zacznie się od góry, ale od dołu, w sercach ludzi, którzy nie chcę nienawiści - dodał.
CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. ks. Dominika Chmielewskiego

2025-08-29 17:57

[ TEMATY ]

salezjanie

publikacja

Salezjanie Inspektoria Pilska

W związku z dzisiejszą publikacją Gazety Wyborczej pt. „Zamiast do Jezusa zaprowadził ją do łóżka. Co skrywa znany ksiądz Dominik Chmielewski”, autorstwa redaktora Piotra Żytnickiego, działając w imieniu Inspektorii Pilskiej Towarzystwa Salezjańskiego, pragniemy przedstawić następujące stanowisko.

Zgromadzenie Salezjańskie potraktowało sprawę wynikającą ze zgłoszenia bohaterki przedmiotowej publikacji z należytą powagą i odpowiedzialnością. Bezpośrednio po otrzymaniu listownego zawiadomienia, niezwłocznie podjęto działania zgodne z obowiązującymi procedurami — przyjęto formalne zgłoszenie, zabezpieczono przekazane materiały dowodowe oraz skierowano sprawę do dalszego rozpoznania. W trosce o transparentność i bezstronność, na wniosek władz Zgromadzenia, przeprowadzenie tzw. postępowania wstępnego zostało powierzone niezależnemu organowi — Sądowi Biskupiemu w Toruniu.
CZYTAJ DALEJ

Przejrzyj się w Obliczu Maryi

2025-09-08 18:30

Marzena Cyfert

31. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Łaskawej

31. rocznica koronacji obrazu Matki Bożej Łaskawej

31. rocznicę koronacji Obrazu Matki Bożej Łaskawej przeżywali wierni franciszkańskiej parafii św. Karola Boromeusza we Wrocławiu. Uroczystej Eucharystii przewodniczył i słowo Boże wygłosił o. Marian Michasiów, sekretarz prowincji wrocławskiej.

Kapłan mówił o Maryi jako Matce i najlepszej uczennicy Chrystusa. Na początku homilii zadał pytanie, czy Maryja potrzebuje tego, by Jej wizerunek przyozdabiać koronami. – Pewną pomoc w zrozumieniu istoty tego, co wydarzyło się 31 lat temu, może nam przynieść obraz znany z codzienności. Wiele matek dostaje laurki od swoich dzieci. Choć obiektywnie patrząc, mogą one pozostawiać wiele do życzenia, ale sprawiają radość. Matka cieszy się z tej niedoskonałej laurki bardziej niż z drogocennych prezentów, bo to zrobiło jej dziecko. Ta laurka jest wyrazem miłości – mówił o. Michasiów, podkreślając, że dziecko pokazuje przez to, że matka jest dla niego ważna.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję