Reklama

Niedziela Częstochowska

Spotkanie u proboszcza z Ars

Niedziela częstochowska 31/2016, str. 7

[ TEMATY ]

parafia

Archiwum ks. Tomasza Nowaka

Ks. Tomasz Nowak, kustosz sanktuarium, z młodzieżą przygotowującą się do bierzmowania

Ks. Tomasz Nowak, kustosz sanktuarium, z młodzieżą przygotowującą się do bierzmowania

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Żeby spotkać się ze świętym proboszczem z Ars, Janem Marią Vianneyem, wcale nie trzeba jechać do Francji. Wystarczy udać się do Mzyk, położnych niedaleko Koziegłów, w parafii Gniazdów. A jakby tego było mało, dzięki Światowym Dniom Młodzieży, do Mzyk przyjechała Francja.

To małe sanktuarium odwiedzili bowiem młodzi Francuzi przebywający na ŚDM. Razem z nimi na wspólnej modlitwie spotkali się młodzi z Węgier, Meksyku i Polski. W czwartek, 21 lipca br., Mszy św. w Mzykach przewodniczył abp senior Stanisław Nowak. Ksiądz Arcybiskup udzielił też sakramentu bierzmowania tutejszej młodzieży. Jak zawsze gościnni mieszkańcy, razem z proboszczem ks. Tomaszem Nowakiem, przygotowali dla gości również wspaniałą biesiadę, podczas której można było zjeść m.in. ziemniaki św. Jana Vianneya.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Jest w tym sanktuarium coś szczególnego, co sprawia, że gdy raz się tu przyjedzie, chce się wracać do tego miejsca. Święty patron proboszczów nie tylko pokornie modli się za kapłanów, ale – jak każdy dobry proboszcz – wysłuchuje i wstawia się do Boga za każdym, kto ze swoimi troskami przyjeżdża w to miejsce. Księga pielgrzymów jest już coraz grubsza. Można w niej odnaleźć ślady odwiedzin wielu księży, ale też zwykłych grup z pobliskich parafii. Pielgrzymują tu klerycy z seminarium, a swego czasu byli tu nawet watykańscy dostojnicy z Roty Rzymskiej.

Mały kościółek staje się coraz piękniejszy. Ostatnio przybyły w nim wspaniałe malowidła ścienne przypominające najważniejsze wydarzenia z życia proboszcza z Ars. Są też freski ukazujące św. Jana Pawła II, bł. ks. Jerzego Popiełuszkę i sługę Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Nad całością prac czuwa artystka Marta Powązka z Częstochowy. Jeśli ktoś już się pomodli w kościele i życzliwie poprosi tutejszego kustosza, może zajrzeć do domu Opatrzności Bożej, w którym znajdzie m.in. replikę słynnej plebanii św. Jana Vianneya z łóżkiem, które podpalał świątobliwemu kapłanowi sam diabeł, i starymi meblami. Motywem obecnym niemal wszędzie jest konfesjonał. Trudno się dziwić, bo przecież św. Jan Maria Vianney to sługa i męczennik konfesjonału. Jego najważniejsza część posługi duszpasterskiej odbywała się przecież przez spowiedź. W Roku Świętym Miłosierdzia nie można ominąć tego sanktuarium. Wybierzcie się do Mzyk, bo tam św. Jan Maria Vianney nawet najbardziej zagubionym pokazuje drogę do Boga.

2016-07-27 14:51

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Po kolejowych torach na plebanię

[ TEMATY ]

parafia

Wojciech Mścichowski

Winowno – niewielka wioska w gminie Koziegłowy. Od 1988 r. także licząca niespełna 600 wiernych parafia pw. Zesłania Ducha Świętego. Pośród schludnych zabudowań przykuwa wzrok miejscowa świątynia, pachnąca świeżością, promieniująca na okoliczne pola i domostwa powiewem Ducha Świętego. Od niedawna obowiązki proboszcza objął tutaj ks. kan. Wojciech Gaura, były kapelan częstochowskiego oddziału Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy Polskich. Sprawując duszpasterską posługę w kaplicy św. Rafała Archanioła, św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Krzysztofa na dworcu PKP w Częstochowie, głosząc słowo Boże, prezentując głęboką pokorę i wielkie zaangażowanie w sprawę duszpasterstwa pozostawił w pamięci skupionej wokół siebie grupy pracowników PKP i sympatyków trwały ślad miłości Boga, wrażliwości na potrzeby człowieka i pełną ufność w Bożą Opatrzność. Przekazując obowiązki nowemu duchowemu przewodnikowi kolejarskiej braci, proboszczowi parafii Narodzenia Pańskiego, ks. Tadeuszowi Zawierucha zachował w sercu i modlitwie „dworcowych przyjaciół”. Znakiem więzi i nie tylko duchowej łączności stała się swoista pielgrzymka członków Katolickiego Stowarzyszenia Kolejarzy, jaka odbyła się 22 października, w dniu liturgicznego wspomnienia św. Jana Pawła II do Winowna. Uczestnicy zwiedzili „włości” swojego księdza Wojciecha, uczestniczyli w okazjonalnej Mszy św., wspólnie odmówili Różaniec. Modlono się o dar Ducha Świętego dla Proboszcza, o pomyślność dla kierowanej przez niego parafii, za kolejarską brać i pasażerów, aby wsłuchani w słowa św. Jana Pawła II podążali do świętości w życiu prywatnym i w służbie. Mszy św. przewodniczył i słowo Boże wygłosił ks. Tadeusz Zawierucha. Kaznodzieja zwrócił uwagę, że to od nas zależy, czy słowa „niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze tej ziemi...” przybiorą realne kształty we współczesnym świecie. W przyjacielskim spotkaniu, oprócz członków Stowarzyszenia, na czele z Maciejem Siorakiem, przedstawicieli kolejarskich rodzin i sympatyków, nie zabrakło dyrektora Polskich Linii Kolejowych w Częstochowie, Helmuta Klabisa, człowieka umiejącego połączyć odpowiedzialne stanowisko z pełnym zawierzeniem Bogu i oddaniu służbie.

CZYTAJ DALEJ

Kim był św. Florian?

4 maja Kościół wspominał św. Floriana, patrona strażaków, obrońcy przed ogniem pożarów. Kim był św. Florian, któremu tak często na znak czci wystawiane są przydrożne kapliczki i dedykowane kościoły? Był męczennikiem, chrześcijaninem i rzymskim oficerem. Podczas krwawego prześladowania chrześcijan za panowania w cesarstwie rzymskim Dioklecjana pojmano Floriana i osadzono w obozie Lorch k. Wiednia. Poddawany był ciężkim torturom, które miały go zmusić do wyrzeknięcia się wiary w Chrystusa. Mimo okrutnej męki Florian pozostał wierny Bogu. Uwiązano mu więc kamień u szyi i utopiono w rzece Enns. Działo się to 4 maja 304 r. Legenda mówi, że ciało odnalazła Waleria i ze czcią pochowała. Z czasem nad jego grobem wybudowano klasztor i kościół Benedyktynów. Dziś św. Florian jest patronem archidiecezji wiedeńskiej.
Do Polski relikwie Świętego sprowadził w XII w. Kazimierz Sprawiedliwy. W krakowskiej dzielnicy Kleparz wybudowano ku jego czci okazały kościół. Podczas ogromnego pożaru, jaki w XVI w. zniszczył całą dzielnicę, ocalała jedynie ta świątynia - od tego czasu postać św. Floriana wiąże się z obroną przed pożarem i z tymi, którzy chronią ludzi i ich dobytek przed ogniem, czyli strażakami.
W licznych przydrożnych kapliczkach św. Florian przedstawiany jest jak rzymski legionista z naczyniem z wodą lub gaszący pożar.

CZYTAJ DALEJ

Łódzcy proboszczowie spotkali się z Ojcem Świętym Franciszkiem

2024-05-04 16:00

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

ks. Wiesław Kamiński

Zakończyło się – trwające od 29 kwietnia br. - rzymskie spotkanie blisko 300 proboszczów z całego świata, którzy odpowiedzieli na zaproszenie Ojca Świętego Franciszka, by w czynny sposób włączyć się w prace Synodu o Synodalności.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję