Od czego zależy zbawienie lub potępienie człowieka? Czy wiara w Boże miłosierdzie jest gwarancją zbawienia, a zwątpienie otwiera bramy piekieł? Jaka jest waga dobrych uczynków człowieka? To pytania, które zadał w XVII w. pisarz hiszpański Tirs de Molina w dramacie „Potępiony za niewiarę”.
Sztuka ta została wystawiona na scenie kolbuszowskiego MDK przez młodych artystów z Liceum Ogólnokształcącego w Kolbuszowej. „Spektakl zwieńczył projekt innowacji pedagogicznej” – wyjaśnił tuż przed występem Dariusz Fus, dyrektor liceum. „Przez dwa lata odbywały się w szkole warsztaty teatralne, które prowadził Grzegorz Wójcicki, teatrolog, reżyser, aktor Theatrum Mundi działającego pod patronatem Uniwersytetu Papieskiego w Krakowie. Ich celem było przygotowanie uczniów do właściwego odbioru sztuki. Miały rozwijać zainteresowania teatralne, ale miały też służyć pokonywaniu nieśmiałości, tremy – podkreślał dyrektor.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Spektakl okazał się wielkim sukcesem. Publiczność brawami na stojąco nagrodziła występ młodzieży z kolbuszowskiego LO. W trwającym ponad godzinę przedstawieniu młodzi ludzie, z właściwymi swojemu wiekowi werwą i entuzjazmem, ukazali moc Bożego miłosierdzia, ale i klęskę człowieka, który w to miłosierdzie zwątpił.
Reklama
Szczególnym wyzwaniem okazała się inscenizacja scen rozgrywających się na pograniczu jawy i snu. W budowaniu scen wizyjnych zespół inspirował się malarstwem Belliniego, Botticellego, Zurbarána i Rembrandta.
Utwór, w którym współistnieją wątki tragiczne i komediowe, przedstawia historię pustelnika Paula oraz zbrodniarza Enrica. Ich losy splatają się, bo szatan zastawił na nich przemyślną zasadzkę. Głównym bohaterom towarzyszą barwne postacie drugoplanowe, wśród których są zarówno osoby szlachetne, jak i przewrotne, błądzące.
Reżyser spektaklu podkreślał, że zależało mu na tym, by tekst wybranej sztuki był piękny, aktualny i rozwijający młodych ludzi. „Chcieliśmy, aby był to tekst, który wyraża to, co dzisiaj zagrożone. Ludzkie istnienie sprowadzane jest dzisiaj do spraw fizjologicznych, materialnych. Człowiek bardzo odszedł od Boga” – powiedział po występie Grzegorz Wójcicki.
Bezpośrednie przygotowanie spektaklu trwało od października 2015 r. Zespół w składzie: Adrianna Augustyn, Natalia Dłużyńska, Natalia Kolasa, Weronika Malinowska, Róża Salwik, Zuzanna Salwik oraz Beata Serafin pracował bardzo intensywnie. Okres przed premierą to były dziesiątki godzin spędzonych na przygotowaniach. Praca nad dykcją, ruchem scenicznym, emisją głosu. Dodatkową wartością była muzyka „na żywo”, grana na fortepianie przez Różę Salwik.
Dla młodych ludzi był to czas wytężonego wysiłku i dyscypliny. Czas kształtowania odpowiedzialności za siebie i za zespół oraz wielkiego dojrzewania wewnętrznego.